Skocz do zawartości

Zbyt skąpe stroje kąpielowe


Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi tylko o atencję.

Atencyjne jest to, co jest modne i "kontrowersyjne", plus oczywiste wywalenie "walorów" na wierzch.

 

Atencja to waluta w kobiecej piramidzie władzy i pozycji.

 

Dodatkowo może dowartościować, poprawić humor.

Pomyślcie, goście, jakbyście się czuli, gdyby przez kilka godzin łapczywie obcinały was laski z myślami "co za ciacha". Mogło by odwalić od tego, prawda ?

No to jest jeden z powodów.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Hatmehit napisał:

Kwestia potrzeb, ja jestem bardzo antyplażowa-antyopalaniowa, bo nie znoszę tej bezczynności

U mnie to samo. Ew. można zrobić spacer brzegiem morza i przejść te paręnaście km, a później wrócić i w połowie drogi załapać się na burzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nowy00 napisał:

Mysle, ze laski lubia jak sie ,,slinia" faceci do nich na ich widok.

 

7 godzin temu, sargon napisał:

Chodzi tylko o atencję.

Wątpię. Byłam lata temu w egipcie. Czułam się osaczona i zażenowana. Przytłoczyło mnie ślinienie facetów. Szczerze to bym wolała tam chodzić w burce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boromir Miałem na myśli kobiety. Sam kraj jest bardzo spoko choć jak każdy ma zalety i wady. Chodziło mi o same Argentynki są bardzo kapryśne i zwodnicze, plus jest tam więcej bialorycerstwa, niż w Kolumbii i Brazylii. Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach jako główny czynnik wyboru kraju do życia nie bierze kobiet, tak tylko nadmieniłem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Wątpię. Byłam lata temu w egipcie. Czułam się osaczona i zażenowana. Przytłoczyło mnie ślinienie facetów. Szczerze to bym wolała tam chodzić w burce.

Dlatego właśnie m.in. w Egipcie nosi się odpowiednie do warunków ubrania. Polecam lniane, znacznie mi tam lepiej w długich spodniach i koszuli lub sukience za kolano niż europejskich wdziankach. To nie tylko kwestia dostosowywania się do obyczajów społeczno-religijnych, ale przede wszystkim pogodowych. No i jest się odbieraną choć ciut poważniej, jeśli już w takich kategoriach się rozważa. Jeśli byłaś w Hurghadzie, Szarmie czy innym turystycznym kurorcie, to nic dziwnego, tam łatwo upolować chociażby Rosjanki. Młodzi Egipcjanie nie muszą przekraczać granicy dla seksturystyki, wystarczy im weekend nad Morzem Czerwonym. W Luksorze, Asuanie, Edfu, czyli niby miastach 'zacofanego południa' jest zupełnie inaczej. Blondynka uwagę zwraca, ale bez natarczywości ze strony mężczyzn:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Hatmehit napisał:

No i jest się odbieraną choć ciut poważniej, jeśli już w takich kategoriach się rozważa

Ja byłam tam mając 16 lat i będąc całkowicie ubrana. 

Syf tam jest i tyle. Czułam się jak mięso idące po ulicy. Jak któraś lubią taka atencje to ja dziękuję... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Androgeniczna napisał:

Syf tam jest i tyle. Czułam się jak mięso idące po ulicy. Jak któraś lubią taka atencje to ja dziękuję... 

Syf owszem, Egipt to bardzo brudny kraj poza 'reprezentatywnymi' miejscami, ale jadnak naprawdę bardzo dużo w kwestii nagabujących mężczyzn zależy od miasta. W Hurghadzie byłaś mięsem, nic dziwnego skoro wiele m.in. Rosjanek to do dziś lubi. No i pamiętaj, że dla wielu z nich wcale mogłaś nie być obiektem westchnień, ale zwykłego zarobku na turystach. To że dany facet czegoś nie sprzedawał nie oznacza, że po 'złapaniu' zaraz by Cię do sklepu brata lub kuzyna nie zaprowadził. To nie sprawa 'lubienia atencji', bo to okropne, ale umiejętnego zachowania w kraju o zupełnie innych normach, co moim zdaniem dla własnego dobra należy uszanować. Nikt tam nie nakłada burek na Europejki, ale tak jak w Polsce nie łazi się w bieliźnie po ulicy, tak w Egipcie szorty i top wzbudzają podobne odczucia. Podniecenia, ale ostatecznie zniesmaczenia i pogardy. Mamy tam niezbyt dobrą opinię;) Egipcjanin prześpi się z Polką, ale i tak wyjdzie za Egipcjankę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Szczerze to bym wolała tam chodzić w burce.

Myślę, że i tak jakbyś ją miała to i tak byś jej nie ubrała. Także na następny twój hipotetyczny wyjazd do Egiptu zabierasz burkę i ją ubierasz?

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, nowy00 napisał:

Także na następne wyjazd do Egiptu zabierasz burkę i ją ubierasz?

A niechże kupi na targu Chan al-Chalili w Kairze! Miejsce piękne, ceny przystępne, a same tkaniny naprawdę wysokiej jakości:D Niekoniecznie od razu burkę (choć by wolała), bo to już przesada, ale szale mają cudne. Jak będzie z ukochanym, odpowiednio ubrana oraz nastawiona do ludzi, to nikt jej seksualnie nie zaczepi. Ale oczywiście żartuję, kraj prymitywnie napalonych brudasów z tego Egiptu;) 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ubierają się tak, jak nakazuje moda. Spójrzcie tylko na TikToka, gdzie nastolatki, a nawet dzieci otwierają buźki i wyciągają języczki, kręcą w specyficzny sposób pośladkami i tym podobne. W Tajlandii młodzi chłopcy ubierają damską bieliznę i spódniczki. Nie chodzi im o podtekst seksualny, naśladują tylko swoich starszych kolegów. Gdyby panował obyczaj noszenia obroży na plaży, to prędzej czy później większość zaczęłaby to robić.

 

Człowiek jest zwierzęciem stadnym i dostosowuje się do otoczenia. Strach przed odrzuceniem jest silniejszy niż potrzeba życia w zgodzie ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hatmehit napisał:

Ale oczywiście żartuję, kraj prymitywnie napalonych brudasów z tego Egiptu;) 

Kilka lat temu, jeszcze za rządów Braci Muzułmanów, w kraju tym dochodziło do regularnych napaści na kobiety koptyjskie. Znane są również przypadki napaści o charakterze seksualnym na egipskie i europejskie kobiety na placu Tahrir (w trakcie tzw. "arabskiej wiosny", ale również później) - praktyka, która wraz z imigrantami (refugees welcome!) przeniosła się do Europy.

Więc cóż, musiałbym się kilka razy zastanowić, czy traktować egipskich mężczyzn jako cywilizowanych ludzi. 

 

Inna sprawa - poprzechadzajcie się w większym mieście np. po domu towarowym i popatrzcie sobie, jak Arabowie spoglądają na kobiety. Iście zwierzęce spojrzenie, mieszanina pożądania i pogardy. Nie pisałbym o tym, gdyby to był raz.

Ale może wam się to podoba...

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Imiennik napisał:

Ale czy mają tam majty ze "słonikiem"?

Jestem prawie pewna, że jak poszukasz, podpytasz, to znajdziesz :)) 

9 godzin temu, zychu napisał:

Więc cóż, musiałbym się kilka razy zastanowić, czy traktować egipskich mężczyzn jako cywilizowanych ludzi. 

Co do wyżej wspomnianych przypadków masz oczywiście rację, dziś jest ciut inaczej głównie ze względów lekkiego zamordyzmu Sissiego i prób odtwarzania egipskiej turystyki, a nie zmian społecznych. W Egipcie sytuacja kobiet jest eufemistycznie niezbyt dobra, przed wiruskiem z ziemi wychodziły nowe arabskie ruchy feministyczne, które również coś próbowały zmieniać. Jednak tak jak pisałam- bardzo wiele zależy od miasta, nie będąc prawie rozebraną w Luksorze nic nie powinno się dziać. Oczywiście nie można sobie odpuszczać, bez faceta bym po żadnym egipskim mieście się po zmroku nie przeszła, a tym bardziej 'źle ubrana'. Zachowań na Bliskim Wschodzie nie należy tolerować, ale można je umiejętnie minimalizować.

 

Przyznam, że nie wyobrażam sobie rezygnacji z wyjazdów do Doliny Nilu (nie do kurortów) i mogłabym nimi zastąpić wszystkie inne, więc w moim przypadku możliwość lekkiego dostosowania się jest kluczowa. Podstawy egipskiego arabskiego też pomagają. I jak wspominałam- inaczej jest się traktowaną w Hurghadzie w szortach do półdupka, obcisłym topie, rozpuszczonych włosach niż w Edfu w długich luźnych spodniach, koszuli i spiętych włosach, jak któraś chce to może i chustkę ubrać, dla własnego komfortu. Wzrok nie jest miły, ale znowu- zależy gdzie jesteś. Szwendania gdziekolwiek nie polecam, lecz w miejsach historycznych nic wydarzyć się nie powinno oprócz prób sprzedania kiczowatych figurek Izydy, oprowadzenia (tutaj bzdury naopowiadają, pomylą dynastie, będą przytaczać wiecznie jednego architekta) lub namawiania do zapłacenia 10LE za niezbyt legalne przekroczenie materiałowej zasłony, za którą znajduje się jedna z najpiękniejszych kaplic świątyni. Poza bardzo licznymi stanowiskami archeologicznymi po Egipcie nie ma po co łazić, a tam jest bezpiecznie, tym bardziej będąc z facetem, który w odpowiednich chwilach jawnie okaże, iż jesteśmy zajęte. I tak- to słabe, że trzeba oznaczać, że nic nie chcemy, ale robimy to dla własnego bezpieczeństwa. Gdyby nie nałogowo roztaczające swe wdzięki Rosjanki też byłaby ciut inna opinia niż 'łatwych Europejek'. Niestety ogólnie się pewnych zachowań nie uniknie, wg niektórych danych 98% kobiet w Egipcie doświadczyło lub doświadcza jakiejś formy molestowania seksualnego, co jest straszne i pozwala na ogromne docenienie swego kraju pod względem braku patriarchatu, ale można próbować zmniejszyć szansę najgorszych form. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcą być seksowne i może jesli mają ładne ciało im to wychodzi, natomiast myślę, że gdyby ubrały zwykłe kostiumy kąpielowe, ale też nie oczywiście jak dla jakieś starej babci, tylko fajnie skrojone, ale normalne, jakie w większości noszą dziewczyny, to wypadłyby o wiele lepiej. Po pierwsze trzeba mieć jakieś poczucie smaku, w zalezności od miejsca w, którym się przebywa, np. zwykła plaża, to nie jest plaża nudystów, a po drugie jeśli przesadnie dużo się odkrywa, to też nie pozostawia się pola do wyobraźni, bo i jakiej jak wszystko jest odkryte jak na tacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.07.2020 o 07:30, Hatmehit napisał:

inaczej jest się traktowaną w Hurghadzie w szortach do półdupka, obcisłym topie, rozpuszczonych włosach niż w Edfu w długich luźnych spodniach, koszuli i spiętych włosach, jak któraś chce to może i chustkę ubrać, dla własnego komfortu.

Jak dla mnie to przykłady dwóch skrajności. A co z wartościami pośrednimi takimi jak ubranie zwiewnej sukienki do kolan, sandałów i rozpuszczenie włosów? Nie eksponowałabym wtedy swojej kobiecości, a i tak pewnie bym została potraktowana jak mięso przez tych w większości niecywilizowanych, o niskim indeksie inteligencji 'ludzi' (jeśli można tak ich w ogóle nazwać). Mi się w głowie nie mieści, co tam się w tych krajach wyprawia, że człowiek może osiągnąć poziom świadomości niższy od zwierzęcia.  


I nie rozumiem pewnej kwestii - dlaczego jadąc do krajów muzułmańskich, my mamy się dostosowywać do tej kultury np ubierając burkę, natomiast, gdy zawitają do nas muzułmańskie kobiety to one nie ściągają owych burek z siebie, nawet na lotniskach?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Claudianne napisał:

A co z wartościami pośrednimi takimi jak ubranie zwiewnej sukienki do kolan, sandałów i rozpuszczenie włosów?

Jak najbardziej spoko, choć rozpuszone włosy w klimacie Doliny Nilu są bardzo niepraktyczne. Podstawą jest dostosowanie do klimatu.

56 minut temu, Claudianne napisał:

gdy zawitają do nas muzułmańskie kobiety to one nie ściągają owych burek z siebie, nawet na lotniskach?

Oczywiście powinny. To element kultury europejskiej, że twarzy nie zakrywamy. A o zakładaniu burek nic nie powiedziałam, uważam to za odczłowieczającą przesadę, lecz sądzę, że w takim Egipcie zdecydowanie lepiej dla ciała (bardzo suche powietrze) oraz komfortu psychicznego lepiej jest ubrać się w coś jakkolwiek zakrywającego jak chociażby sukienka do kolan. Ja akurat gustuję w luźnych spodniach i pełnych butach ze względu na chodzenie po tamtejszych wzgórzach półpustynnych. W sukience byłoby to niewygodne:) 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.