Skocz do zawartości

Czy wybierać się na magisterkę ?


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , jestem na 4 roku , studiuję budowę maszyn.

Nie pracowałem jeszcze w zawodzie powiązanym z kierunkiem i zastanawiam się czy iść dalej na magisterkę czy zostać przy inż. 

Może się ktoś wypowiedzieć na podstawie doświadczenia w czym taki mgr. "pomoże" ? 

czy wystarczy mi inż?

Plusy / Minusy ? 

Pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jakimś obcym dla Ciebie człowiekiem i mam tak naprawdę w nosie co zrobisz ze swoim życiem. Jednak gdybyśmy się chociaż trochę znali, namawiałbym Cię ze wszystkich sił na jak najszybsze opuszczenie uczelni po inżynierze. 
Lista argumentów jest tak długa, ze nawet nie ma sensu tego zaczynać.

To czego miałeś się nauczyć już ogarniałes, kolejne rok czy dwa to będzie codzienna walka z niepotrzebnymi przedmiotami których użyteczności w żaden sposób nie uświadczysz w pracy. Szukaj jak najszybciej pracy, stażu, czegokolwiek, żebyś wszedł w obieg pracowniczy. Kombinuj, poznaj środowisko i działaj i zapomnij o uczelni. Zrobiłeś co trzeba było, zamknij ten etap i idź dalej. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Barry napisał:

Lista argumentów jest tak długa, ze nawet nie ma sensu tego zaczynać.

Wymień.

38 minut temu, Niepoprawny napisał:

czy wystarczy mi inż?

Idź na tego magistra, potem będziesz żałować, że nie poszedłeś, kolejna rzecz, możesz zwiększyć sobie szanse na zmianę pracy, znalezienie innej, zrobienie odpowiednich uprawnień zawodowych etc...

kolejna rzecz pracodawcy, ludzie myślą schematycznie, sam się na tym złapałem, nie masz wykształcenia odpowiedniego, więc po co pan stara się o tą pracę (brak wykształcenia).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mgr to będzie jakieś 1,5 roku - u mnie w trybie online zjazdy max 2 w miesiącu sb,nd od 8-16 średnio.

Myślę że warto nieinwazyjnie studiować. Czas minie błyskawicznie.

W przypadku studiów dziennych już bym się zastanawiał...

 

Edytowane przez Maninblack
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, tmr napisał:

Ale....nie możesz w trybie zaocznym ukończyć ?

Trafne spostrzeżenie. Idź na zaoczne, będziesz pracował i w między czasie robił magisterkę.

5 minut temu, Maninblack napisał:

1,5 roku

3 semestry po inżynierce, po licencjacie 4 semestry.

6 minut temu, Maninblack napisał:

w trybie online

Kolejny plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka uczelnia jeśli to nie tajemnica?

 

O ile wiążesz przyszłość ze swoim zawodem to warto zrobić tego magistra.

Nigdy nie wiesz kiedy Ci się papierek przyda.

 

 

Warto rozważyć studiowanie zaoczne, jeśli byś miał taką możliwość.

Jeśli nie to praca w zawodzie, żebyś zdobył doświadczenie i starać się to pogodzić ze studiami.

Na 4 i 5 roku prowadzący inaczej patrzą na studentów, mając świadomość, że wchodzą na rynek pracy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Barry napisał:

Jestem jakimś obcym dla Ciebie człowiekiem i mam tak naprawdę w nosie co zrobisz ze swoim życiem. Jednak gdybyśmy się chociaż trochę znali, namawiałbym Cię ze wszystkich sił na jak najszybsze opuszczenie uczelni po inżynierze. 
Lista argumentów jest tak długa, ze nawet nie ma sensu tego zaczynać.

To czego miałeś się nauczyć już ogarniałes, kolejne rok czy dwa to będzie codzienna walka z niepotrzebnymi przedmiotami których użyteczności w żaden sposób nie uświadczysz w pracy. Szukaj jak najszybciej pracy, stażu, czegokolwiek, żebyś wszedł w obieg pracowniczy. Kombinuj, poznaj środowisko i działaj i zapomnij o uczelni. Zrobiłeś co trzeba było, zamknij ten etap i idź dalej. 
 

w tym rzecz , było dużo do nauczenia się( sporo na chwilę) to bardziej taki test sił czy radzisz sobie z trudnymi logicznie wyzwaniami.

Bardziej chodzi mi o to w czym przeszkodzi mi brak tytułu magistra 

23 minuty temu, Gościu napisał:

Teraz liczy się doświadczenie i umiejętności, ew. język (pracodawcy) - przejrzyj sobie ogłoszenia o pracę.

Raczej nikogo nie interesują papierki uczelni.

 

Widzę to wszem i wobec jak na razie krucho z tym u mnie 

16 godzin temu, Boromir napisał:

Wymień.

Idź na tego magistra, potem będziesz żałować, że nie poszedłeś, kolejna rzecz, możesz zwiększyć sobie szanse na zmianę pracy, znalezienie innej, zrobienie odpowiednich uprawnień zawodowych etc...

kolejna rzecz pracodawcy, ludzie myślą schematycznie, sam się na tym złapałem, nie masz wykształcenia odpowiedniego, więc po co pan stara się o tą pracę (brak wykształcenia).

 

Możesz rozwinąć jak się na tym "złapałeś" ? 

 

16 godzin temu, Trevor napisał:

Znaleźć pracę w zawodzie i robić zaocznie studia. Będzie się uzupełniać, i nie stracisz czasu. 

Aktualnie też studiowałem zaocznie ale mieszkam w małym mieście i mam trochę doświadczenia jedynie w zakładach produkcyjnych u prywaciarzy , generalnie ściek.

13 godzin temu, Zeppelin napisał:

A jaka uczelnia jeśli to nie tajemnica?

 

O ile wiążesz przyszłość ze swoim zawodem to warto zrobić tego magistra.

Nigdy nie wiesz kiedy Ci się papierek przyda.

 

 

Warto rozważyć studiowanie zaoczne, jeśli byś miał taką możliwość.

Jeśli nie to praca w zawodzie, żebyś zdobył doświadczenie i starać się to pogodzić ze studiami.

Na 4 i 5 roku prowadzący inaczej patrzą na studentów, mając świadomość, że wchodzą na rynek pracy.

 

Politechnika w poznaniu , z zawodem tak , specjalnością nie koniecznie ;) ale z tego co mi mówią ludzi po inż. , że jak już skończysz to możesz się rozwijać w którym kierunku zechcesz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Niepoprawny napisał:

Możesz rozwinąć jak się na tym "złapałeś"

Pan nie jest inżynierem, nie możemy wogule brać Pana aplikacji w procesie rekrutacyjnym, mój znajomy nie zrobił magistra z BHP a jest inżynierem z wykształcenia, nie dostał awansu na inspektora BHP w swojej pracy.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, Niepoprawny said:

Nie pracowałem jeszcze w zawodzie powiązanym z kierunkiem i zastanawiam się czy iść dalej na magisterkę czy zostać przy inż. 

Sam bym już nie szedł, ale nie traktuj tego jako porady czy sugestii. 

Wiesz co jest najważniejsze? Sprzedaż! Musisz się nauczyć sprzedawać. Jeśli będziesz miał własny biznes - sprzedawać swoje produkty, jeśli będziesz pracownikiem - swoje umiejętności na rynku. Sprzedawaj. Tego się teraz ucz i zbieraj doświadczenie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo dobry temat magisterka z Ochrony środowiska lub Energetyka, tylko mniej.

1 minutę temu, Rnext napisał:

Musisz się nauczyć sprzedawać.

Tylko do sprzedaży, firmy czeto szukają inżynierów z odpowiednim magistrem, zwykłego ziutka nie biorą. Jak są sprzedawane nowoczesne maszyny z nowymi technologiami.

Albo podzespoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Rnext napisał:

Sam bym już nie szedł, ale nie traktuj tego jako porady czy sugestii. 

Wiesz co jest najważniejsze? Sprzedaż! Musisz się nauczyć sprzedawać. Jeśli będziesz miał własny biznes - sprzedawać swoje produkty, jeśli będziesz pracownikiem - swoje umiejętności na rynku. Sprzedawaj. Tego się teraz ucz i zbieraj doświadczenie. 

Jestem tego po części świadomy , może polecisz mi jakieś pomoce , lteraturę :) ? 

14 minut temu, Boromir napisał:

Albo dobry temat magisterka z Ochrony środowiska lub Energetyka, tylko mniej.

Tylko do sprzedaży, firmy czeto szukają inżynierów z odpowiednim magistrem, zwykłego ziutka nie biorą. Jak są sprzedawane nowoczesne maszyny z nowymi technologiami.

tytuł na pieczątce też ważny tutaj wychodzi ;) chodzi o to , że widzę to że im dalej w studia tym jest to większe ślizganie po tematach bardziej naukowych a nie zagadnienia przydatne "na co dzień" w pracy. 

Jestem świadom , że nie jestem geniuszem po prostu szybko się uczę i widzę pewne zależności i widzę też to , że aktualnie zostanę z tytułem bez doświadczenia co będzie przez jakiś czas mocno mi ciążyć 

Jestem już trochę zmęczony.

 

PS. 

Miał ktoś styczność z doradcami zawodowymi ? Chodzi o to , że szybko uczę się czynności manualnych typu programy , obsługa , wszystko co wymaga dynamiki pracy gorzej idzie mi w zakresie "suchej wiedzy" i pomyślałem , że mógłbym zapłacić aby ktoś mi doradził w jakim kierunku mam możliwość rozwoju 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Niepoprawny napisał:

kierunku mam możliwość rozwoju 

IT, Energetyka dużo mniej, tak samo Ochrona środowiska, do teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem, ze poszedłem na studia inżynierskie a nie na szkolenie z programowania.

IT rządzi jak na razie

6 minut temu, Niepoprawny napisał:

że aktualnie zostanę z tytułem bez doświadczenia

Jak każdy, w pracy się nauczysz dopiero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie praca w zawodzie. Póki jesteś na uczelni  zrób szybko certyfikat z SolidWorksa (jeśli jeszcze nie masz).

 

Praktycznie w każdym mieście wojewódzkim dostaniesz pracę, która pozwoli się utrzymać i studiować zaocznie jeśli go ogarniasz. Wbrew pozorom można znaleźć pracę nawet w małych miejscowościach. Czasami nawet lepiej na początek, bo będziesz robił pewnie i na montażu i przy zamawianiu. Moim zdaniem na początek duże korpo wcale nie jest takie dobre. Po drugie centra CNC jeśli dobrze rysujesz pozostaje podciągnąć się z jakiegoś CAMa i poznać technologię obróbki. 

 

Rozumiem, że celujesz w konstruktora docelowo?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Piter_1982 napisał:

Zdecydowanie praca w zawodzie. Póki jesteś na uczelni  zrób szybko certyfikat z SolidWorksa (jeśli jeszcze nie masz).

 

Praktycznie w każdym mieście wojewódzkim dostaniesz pracę, która pozwoli się utrzymać i studiować zaocznie jeśli go ogarniasz. Wbrew pozorom można znaleźć pracę nawet w małych miejscowościach. Czasami nawet lepiej na początek, bo będziesz robił pewnie i na montażu i przy zamawianiu. Moim zdaniem na początek duże korpo wcale nie jest takie dobre. Po drugie centra CNC jeśli dobrze rysujesz pozostaje podciągnąć się z jakiegoś CAMa i poznać technologię obróbki. 

 

Rozumiem, że celujesz w konstruktora docelowo?

właśnie nie , miałem możliwość jednak co z tego , że dobrze pykałem programy jak z PKM i wytrzymałością było gorzej , zwyczajnie tego nie lubiłem.

Za to czytanie rysunku i sam rysunek szły mi bardzo dobrze.

Wybrałem specjalność spawalnika :) chociaż to też nie mój konik , ogólnie moim życiowym "problemem" jest to że zawsze wszystko szło mi dobrze ale w nic nie poszedłem na 100 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, Niepoprawny said:

może polecisz mi jakieś pomoce , lteraturę

Hmmm, może w charakterze "po nitce do kłębka" jako początek nitki jedno nazwisko - Marcin Osman. Sprzedaje książki i może Ci się przydać zarówno jego podejście jak i literatura którą wydaje. Znajdziesz na YT.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozejrzyj się dookoła. Bo gada się że dla inżynierów jest masa pracy.. Ale w wielu branżach Ci inżynierowie kończą jako przedstawiciele handlowi.

Jak słyszę inżynier X czy Y to zaczynam się zastanawiać czy kojarzę jakąś firmę lokalnie zajmującą się  produkcją danej branży. I niestety czasem to kiepsko wygląda.  Stąd też masa osób po budownictwie, inżynierii materiałowej itd. przebranżawia się na IT.  Bo nie po to studiowali Chemie by  jeździć po marketach budowlanych z ofertą np. Mapei

A jak masz spawalnictwo, to może się rozejrzyj po stoczniach czy firmach posiadających gazo i naftociągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

. I niestety czasem to kiepsko wygląda.

Mój znajomy, który jest inżynierem, a jest przedstawicielem handlowym sprzedaje tokarki, frezarki, gdzie nie rzadko warte są po kilka milionów złotych, same podzespoły warte są dziesiątki tysięcy, albo nawet kilkaset tysięcy  złotych. Chciałem zatrudnić się u niego, zostałem odrzucony, bo nie mam inżyniera przed nazwiskiem.

Znajomy zarabia coś koło 10 tyś na miesiąc tydzień jeździ po firmach, tydzień zdalnie z domu.

6 minut temu, Libertyn napisał:

spawalnictwo, to może się rozejrzy

musisz mieć uprawnienia spawalnika, poczytaj sobie przepisy UDT.

lub Instytutu spawalnictwa

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.