Nie masz prawa mieć własnego typu, Ty podnóżku samicy (inba na domówce)

[NoHope]

 

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

O ile jeszcze może 10-15 lat temu to miało sens (bo Panie bały się zostanie napiętnowanymi za bycie samotnymi matkami czy stygmatyzacji, iż są zbyt rozwiązłe seksualnie) teraz już, tak jak i na zachodzie, hamulce puściły. Walidacja u kobiet jest obecnie bardzo prosta:

a) Jebacz* do łóżka - Greye + Czady + Bad Boye

b) Jebacz do utrzymywania - generalnie frajer wybrany spośród 90% męskiej populacji, a już najlepiej jak jest uczciwy i chciałby mieć rodzinę bo taki nie zapyta co robiła na Erasmusie w Portugalii ani dlaczego z wypiekami wspomina wyjazd do Holandii na zbiór truskawek.

Są wyjątki, ale się zgadzam. Dlatego gadanie typu "patrz, ale ten typ jest w związku a jest brzydki/biedny/głupi etc. jest bez sensu. Dopóki nie zaprzyjaźnisz się z taką parą, nie będziesz widział jak się traktują to ciężko oceniać dlaczego ktoś z kimś jest. Często jest drugie dno. Masz beciaka który obsesyjnie pilnuje swojej myszki i robi wszystko by ją utrzymać albo masz szare myszki, które histerycznie starają się utrzymać gościa z SMV wyższym niż ona, i w sumie zachowują się damski odpowiednik beciaka.

 

By wejść w dobry związek to musisz mieć wysokie poczucie własnej wartości oraz nie być narcyzem. A teraz kobiety są wręcz zachęcania do bycia narcyzami, tak jakby społeczeństwo umyślnie podżegało najgorsze naturalne tendencje kobiet.

 

No nic, ale trzeba robić swoje i albo żyć samemu albo budować otoczenie które jest inne niż mejnstrimowe trendy bo przebywanie z tymi narcystycznymi wariatami powoduje tylko zgorzknienie albo depresje jak u ta sytuacja u OPa. Nie chciałbym żyć w świecie którym musisz się wiecznie cenzurować bo możesz obrazić jakiś wariatów, kłótnie z nimi też bezcelowe.

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez NoHope

[RealLife]

11 hours ago, bernevek said:

Jej wolno, Tobie nie. Czego nie rozumiesz?

 

Osobiście nigdy się z takim czymś nie spotkałem. Sam wielokrotnie byłem pytany przez kobiety jaki typ urody lubię. Czasem odpowiadałem konkretnie,  innym razem dla żartów że to bez różnicy ważne aby w łóżku dobra była a jeszcze innym razem, że wszystkie jesteście takie same brzydkie aż musicie się malować. 

 

Nigdy nie spotkałem się z krytyką. Chyba muszę być jednak chadem bo chadom uchodzi na sucho.

[antyrefleks]

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

@bernevek

 

Miałbyś prawo wyrazić własne zdanie gdybyś był wysokim brunetem z brodą. Koniec kropka. Kiedy kobieta kategoryzuje Cię poza jej TOPką masz być uległym kundlem, który lata wokół i może, jak Pani nie będzie miała nic lepszego pod ręką, zostaniesz obdarzony jakąś łaską. Natomiast ten wysoki brunet z brodą mógłby tam wejść, powiedzieć, przy ludziach, że ona ch*jowo wygląda Pani by powiedziała, że to świetny żart, rozpłakała się, a potem o nim marzyła albo udała, że nie słyszy.

 

Dzięki stary za post. Własnie od jakiegoś czasu miałem rozkminę dotyczącą zacytowanego fragmentu i nadal bym się z tym ścierał, a czułem, że tak właśnie jest. Piękne dzięki, bo zaoszczędziłem mnostwo czasu na metody prób i błędów  

 

 

[NoHope]

9 minut temu, RealLife napisał:

Osobiście nigdy się z takim czymś nie spotkałem.

Dużo zależy od środowiska, polecam w lewicowym/postępowym powiedzieć, że się nie zaszczepisz albo że puszyste panie są nieatrakcyjne. Zobaczysz co się zacznie dziać, takich ludzi łatwo trollować bo są tępi, ale nie robiłbym tego na żywo bo cię zlicznują. I rama ma znaczenie oczywiście. Jak jesteś przystojny to możesz być nawet nazistą albo skazanym pedofilem i lewicowe laski to sobie jakoś zracjonalizują. 

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez NoHope

[t0rek]

Domówki z dużą ilością samic to, z mojego doświadczenia, dość "duszne" miejsca  

[gman98]

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

nie ma nic lepiej smakującego niż spotkać kiedyś taką Waszą równolatkę, po 30stce, kiedy już twarz i tyłek siada (a każdej babie siada kwestia tylko jak mocno), a Wy się dorobiliście albo jesteście / przychodzicie na imprezę z dużo młodszą od Was dziewuszką (a jak już nie jest Polką to do kwadratu). Trzaski kobiecych dup słyszalne lepiej niż hejnał mariacki albo grom z nieba.

 

 

Mam rozumieć, że to znasz "z własnego doświadczenia" lub z doświadczenia znajomych? Jeśli tak, mógłbyś opisać taką sytuacje dokładniej. Chętnie potem w pracy poczytam, pośmieje się. 😆
 

[Wolverine1993]

5 minut temu, RealLife napisał:

 

Osobiście nigdy się z takim czymś nie spotkałem. Sam wielokrotnie byłem pytany przez kobiety jaki typ urody lubię. Czasem odpowiadałem konkretnie,  innym razem dla żartów że to bez różnicy ważne aby w łóżku dobra była a jeszcze innym razem, że wszystkie jesteście takie same brzydkie aż musicie się malować. 

 

Nigdy nie spotkałem się z krytyką. Chyba muszę być jednak chadem bo chadom uchodzi na sucho.

Ja też nie, nie wyobrażam sobie żeby dziewczyna na poziomie o coś takiego wgl miała pretensje, chyba że to jakaś karyna z patologicznego osiedla. 

Tak samo jak byl ostatnio temat gdzie jeden z użytkowników był ze swoją panna na domówce a ta przy wszystkich znajomych zaczęła gadać że też by mogła sobie wyrwać przystojniaka na tinderze. 

 

Jedna i druga jak dla mnie reprezentuje zerowy poziom i nie przejmował bym się gadaniem kogoś takiego.

Bo patusy mają to do siebie, że mogą powiedzieć wszystko ale kto normalny przejmowałby się zdaniem marginesu społecznego.

[buka1977]

Nie masz prawa mieć własnego typu idealnej kobiety, który jest inny niż kobieta z którą rozmiawiasz :D

5 minut temu, RealLife napisał:

Osobiście nigdy się z takim czymś nie spotkałem. Sam wielokrotnie byłem pytany przez kobiety jaki typ urody lubię. Czasem odpowiadałem konkretnie,  innym razem dla żartów że to bez różnicy ważne aby w łóżku dobra była a jeszcze innym razem, że wszystkie jesteście takie same brzydkie aż musicie się malować. 

U mnie prawie zawsze mówiły, że mam za wysokie wymagania i nikogo nie znajdę. Miały racje nikogo nie znajdę :D

Kto mi zabroni mieć swój ideał w głowie niech spadają. One mają to ja też mogę każdy może, a że rzeczywistość się rozmija z oczekiwaniami to już inna sprawa. 

1 minutę temu, Wolverine1993 napisał:

Ja też nie, nie wyobrażam sobie żeby dziewczyna na poziomie o coś takiego wgl miała pretensje, chyba że to jakaś karyna z patologicznego osiedla. 

Tak samo jak byl ostatnio temat gdzie jeden z użytkowników był ze swoją panna na domówce a ta przy wszystkich znajomych zaczęła gadać że też by mogła sobie wyrwać przystojniaka na tinderze. 

 

Jedna i druga jak dla mnie reprezentuje zerowy poziom i nie przejmował bym się gadaniem kogoś takiego.

Bo patusy mają to do siebie, że mogą powiedzieć wszystko ale kto normalny przejmowałby się zdaniem marginesu społecznego.

Bo ja wiem czy te co tak gadają są z marginesu. Ja myślę, że to po prostu wkurzenie na to, że nie spełniają żadnych pozytywnych cech wymienionych przeze mnie :D 

Ładne młode atrakcyjne nie miały nigdy żadnych problemów z tym jak mówiłem o swojej idealnej kobiecie, a zakompleksione owszem aż kipiały :D

[bassfreak]

49 minut temu, prod1gybmx napisał:

 

Btw. Nie musisz wyglądać jak model, żeby pierdolnąć pięścią w stół i wyrazić swoje zdanie, wystarczy, że zachowujesz się jak na chłopa przystało. 

Ja bym ją od razu zgasił jak peta na dworcu podstawową gadką która orze większość kobiet jak Korwin lewaków, "what u bring to the table" czyli co oferujesz więcej jako laska poza dupskiem? max 10 sekund na odpowiedź.

[Personal Best]

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

@bernevek

 

 

PS 2 I najważnijsze - niezależnie co tam Panie pier*olą bądź dumny i ciesz się z tego, że urodziłeś się mężczyzną, a nie kobietą. 

Nie ma za bardzo być dumnym z tego na co nie ma sie wpływu ale juz to zdanie lekko zmodyfikowane "ciesz się z tego że urodziłeś sie mężczyzną nie kobietą" jest piękne i powinno być mottem Forum.
Reszta wpisu to też zajebiste, proste i jasne myśli - dzięki stary  !!!
Dodałbym może z własnych doświadczeń do tego, że sporo kobiet równieśniczek które Was nie zauważały kiedy byliście młodsi po 10 (lub jak to ma miejsce w moim przypadku  więcej lat) bedą Was podrywać a jeśli bedziecie wolni (czego wszystkim życzę) będą chciały kurwa z Wami być ("chciałabym być z kimś takim jak ty gdzie ja mia łamo oczy/ czemu nie spotkałam cię wcześniej   hahaha) a te znajome z przeszłości będą Wam wkręcały że jej matka, siostra, babka, psiapsia Beatka zawsze mówiły że jesteście "dobrą partią". Sam w bonusie dostaję jeszcze tekst , że "wiek działa na moją korzyść" ale kurwy już nie kumają tego że nigdy się nie szlajałem , dbałem o siebie a teraz dbam o to jeszcze bardziej i to jest MGTOW a nie unikanie kobiet. Dbanie o swój dobrostan, kierowanie się dobrymi wyborami i uczciwe stawianie sprawy kiedy już kogoś poznasz- co ona może mi dać i własciwie dlaczego chce być ze mną. Przytomność i bycie jako świadomy męzczyzna oraz bycie w procesie  jest ważną cnotą MGTOW. Dlatego kiedy ktoś pisze, że MGTOW to postawa defensywna, smieję się sam do siebie jak po występie kabaretu Mumio. Do siebie no bo po co miałbym o tym opowiadać publicznie na prawo i lewo, żeby trwonić czas na słuchanie głupich komentarzy?
 

3 minuty temu, bassfreak napisał:

Ja bym ją od razu zgasił jak peta na dworcu podstawową gadką która orze większość kobiet jak Korwin lewaków, "what u bring to the table" czyli co oferujesz więcej jako laska poza dupskiem? max 10 sekund na odpowiedź.

Co byś tym osiągnął ? Dałoby Ci to chwilową satysfakcję? A co jesli bedziesz potrzebował cos od jej ojca, jej brat bedzie Twoim dobrym i naprawdę spoko ziomkiem a ktoś ze zgromadzonego tam towarzystwa mógłby być  Twoim potencjalnym klientem? Po co psuć sobie swój dobry wizerunek nawet w towarzystwie na którym nie do końca by Ci zależało w tej chwili gdy wypowiadasz takie słowa.?

[NoHope]

7 minut temu, Personal Best napisał:

a te znajome z przeszłości będą Wam wkręcały że jej matka, siostra, babka, psiapsia Beatka zawsze mówiły że jesteście "dobrą partią"

 

7 minut temu, Personal Best napisał:

Sam w bonusie dostaję jeszcze tekst , że "wiek działa na moją korzyść"

To jest klasyczne urabianie. Pańcie jakby były młodsze to by takimi tekstami nie rzucały.

 

Teraz czytam sobie książkę "Pułapki myślenia" i autor rzucił anegdotę, że pewien wykładowca przedmiotu psychologicznego rzucił; jeśli będziecie psychoterapeutami i przyjdzie do was klient i będzie mówił, że poprzedni psychoterapeuci byli tacy gówniani, kiepscy, ale ty jesteś inny blablabla, to powinieneś wyjebać takiego klienta bo jest psychopatą xD

 

Tak podstępni ludzie urabiają innych, pochlebstwami.

 

Cytując biblię:

Cytat

Prosi Pana, aby pobożne od ucisku i obłudy pochlebców zachował. 

 

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez NoHope

[Personal Best]

51 minut temu, NoHope napisał:

 

i oraz nie być narcyzem. A teraz kobiety są wręcz zachęcania do bycia narcyzami, tak jakby społeczeństwo umyślnie podżegało najgorsze naturalne tendencje kobiet.

 

 

Każdy jest trochę narcyzem bo przybiera jakieś maski w relacjach z innymi . To jest narcystyczna postawa, między innymi.

11 godzin temu, SamiecGamma napisał:

Książkę bym napisał z cytatami z tym brakiem symetrii, o którym piszecie. A ja wcale tak dużo relacji z kobietami nie miałem, rzekłbym że poniżej średniej... Daje do myślenia. Jak ja się cieszę, że jestem MGTOW i mam już na to wszystko wyjebane...

Czyli na co masz konkretnie wyjebane? Czym jest dla Ciebie to "bycie MGTOW"?

11 godzin temu, bernevek napisał:

@SamiecGamma

Też jestem MGTOW. Mam tylko 28 lat, a facet może mieć dzieci do końca życia. I kto tu jest na wygranej pozycji?! 

Im dłużej żyję, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w tym wszystkim chodzi o władzę. Władza to poczucie bezpieczeństwa, a samice są tak szczwane, że dają samcom tyle władzy, żeby... myśleli, że ją mają! 

Biologicznie może i tak jest że jest w stanie mieć dzieci w wieku nawet 72 lat ale powiem Ci że ja w wieku 50 lat nie mam już tyle siły co wtedy kiedy miałem lat 35 gdy zostałem ojcem.
To jest zabawa na cały etat minimum do 13-14 roku życia. Najpierw wstawanie w nocy, pomoc kobiecie, stand by i gotowość do ciągłego upgradu jeśli chodzi o zarobki bo dziecko to studnia bez dna, nauka z dzieckiem, poświęcanie mu czasu, cierpliwość. Do tego wszystkiego trzeba bardzo dużo zdrowia i energii.
Mam kumpli którzy w wieku 48-50 lat związali się z młodszymi kobietami, dużo młodszymi. Weszli w nowe związki. Weszli mając wysoką pozycję zawodową i kasę i zostali tak samo spetowani jak wtedy gdy mieli lat 30 z tym że myslę że niejednemu taka 30 latka za 6-7 lat będzie ostro suszyła głowę o ile nie będzie przyprawiała rogów. Ona - wtedy 36 on 56. To naprawdę robi róznicę.

[NoHope]

9 minut temu, Personal Best napisał:

Każdy jest trochę narcyzem bo przybiera jakieś maski w relacjach z innymi . To jest narcystyczna postawa, między innymi.

Masz rację, ale szczypta narcyzmu to jednak co innego niż narcystyczne zaburzenie osobowości. Narcyz dosłownie zrobi wszystko by być w centrum uwagi, w najnowszej książce Greena czytałem, że pewna zakonnica prawdopodobnie samookaleczała się i udawała opętanie by zbudzić atencję i jej się udało, została świętą  Moim zdaniem bardzo dużo ludzi zwłaszcza kobiet to narcyzi; laski co wrzucają i fakeują swoje życie na insta, babki które wyolbrzymiają swoje zachowania na tik toku. Ważne jest to, że narcyzem się nie rodzisz, nim się stajesz. To nie jest psychopatia stąd więcej narcyzów w społeczeństwie niż psychopatów. Taki Stalin też był narcyzem, i to klasyczny. Bardzo niebezpieczny typ człowieka, świetnie uwodzi ludzi.

 

https://3dno.pl/narcystyczna-hipsteria/

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez NoHope

[Chcni]

Ile myszka miała lat? Bo mentalnie poziom dziewczynki z przedszkola. Jak któryś z braci pisał wcześniej ja nigdy takich wariatek nie spotkałem, często te atrakcyjne wypytywały mnie o to,  jaki jest mój typ z wyglądu. 

[Libertyn]

8 minut temu, Personal Best napisał:

Każdy jest trochę narcyzem bo przybiera jakieś maski w relacjach z innymi . To jest narcystyczna postawa, między innymi.

Pytanie czy w takim wypadku ten ktoś ma jakiekolwiek relacje. Udawanie kogoś kim się nie jest, by zyskać uznanie osób które w innym wypadku miały by nas gdzieś jest pozbawione sensu w dłuższym okresie. 

[Personal Best]

Teraz, Libertyn napisał:

Pytanie czy w takim wypadku ten ktoś ma jakiekolwiek relacje. Udawanie kogoś kim się nie jest, by zyskać uznanie osób które w innym wypadku miały by nas gdzieś jest pozbawione sensu w dłuższym okresie. 

Dokładnie to zdanie usłyszałem ostatnio na swojej terapii

[Król Jarosław I]

W takich sytuacjach polecam o Tajkach.

 

Od razu gotują się, zamykają mordy albo jedno i drugie.

 

Wiedzą, że Azjatkom nie dorastają do pięt.

 

Sprawdzone.

 

Standardowa sytuacja grupa (często zajętych) kobiet na jakimś spotkaniu komplementuje urodę mężczyzn którzy nie są ich partnerami w obecności swoich właśnie partnerów i nie widzą nic w tym złego.

 

Gdyby stało się tak w drugą stronę to nawet nie chce mi się rozwijać bo każdy wie.

 

Z resztą bardzo podobną sytuację mieliśmy ostatnio która skończyła się spakowaniem Pani do paczkomatu

 

Z resztą co chwile mamy takie sytuacje xD

 

P0lki są cudowne ❤️

[NoHope]

12 minut temu, Libertyn napisał:

Udawanie kogoś kim się nie jest, by zyskać uznanie osób które w innym wypadku miały by nas gdzieś jest pozbawione sensu w dłuższym okresie. 

Jeśli masz zdrowe ego to tak, to jest bez sensu, jeśli nie masz to walidacja otoczenia jest ważniejsza niż twoja tożsamość. Dlatego narcyz mówi ludziom to co chcą usłyszeć, przez to narcyzi są zazwyczaj podziwiani, a później jak zyskują władzę to myślą o sobie w kategorii boga którego trzeba podziwiać. Stalin stawiał sobie pomniki.

 

U władzy jest bardzo dużo narcyzów bo narcyzi są teatralni i lubią być "widziani". Chociaż lubią to mało powiedziane, oni potrzebują tego bo inaczej ich cała psychika się załamuje.

 

Popatrzcie na zachowania niektórych kobiet i połączcie kropki. 

 

Generalnie mówienie ludziom to co chcą usłyszeć to jest przepis na sukces w życiu, niestety. Tworzysz fantazję siebie i inni zaczynają cię podziwiać bo czują się przy tobie ważni. Dark Triada działa tak dobrze na kobiety bo taki zawodnik powie i zrobi wszystko by przyciągnąć kobietę; jak kobieta jest romantyczką to będzie gadał banialuki o wielkiej miłości, jak laska jest zdesperowana to będzie gadał o ślubie. Wpasuje się w ideał księcia który jest zakorzeniony w psychice często również narcystycznych bab.

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez NoHope

[Libertyn]

2 minuty temu, Personal Best napisał:

Dokładnie to zdanie usłyszałem ostatnio na swojej terapii

A mnie na to naprowadziła pewna piosenka. O dziewczynie nienawidzącej lustrzanego odbicia. Bo to właśnie odbicie skazywało realną ją na pustke i samotność. 

[Personal Best]

1 minutę temu, Król Jarosław I napisał:

W takich sytuacjach polecam o Tajkach.

 

Od razu gotują się, zamykają mordy albo jedno i drugie.

 

Wiedzą, że Azjatkom nie dorastają do pięt.

 

Sprawdzone.

 

Standardowa sytuacja grupa (często zajętych) kobiet na jakimś spotkaniu komplementuje urodę mężczyzn którzy nie są ich partnerami w obecności swoich właśnie partnerów i nie widzą nic w tym złego.

 

Gdyby stało się tak w drugą stronę to nawet nie chce mi się rozwijać bo każdy wie.

 

Z resztą bardzo podobną sytuację mieliśmy ostatnio która skończyła się spakowaniem Pani do paczkomatu

 

Z resztą co chwile mamy takie sytuacje xD

 

P0lki są cudowne ❤️

Prawda  z tymi Azjatkami a jeszcze bardziej z Białorusinkami i Ukrainkami. Nikt tak nie dyskredytuje tych kobiet jak Polki własnie.
One czują, że tzw "rynek matrymonialny" nabiera w końcu odpowiedniego i dosłownego znaczenia. Sorry taki mamy klimat.
Nie wiem czy powiedzenie czegoś takiego na imprezie nie jest niewporządku  ale może odpowiednia ilość alkoholu przesuwa trochę kontratyp. 

[Król Jarosław I]

1 minutę temu, Personal Best napisał:

Nie wiem czy powiedzenie czegoś takiego na imprezie nie jest niewporządku

 

Może tak a może nie ale poprzeczka kurestwa którą zawiesza zajęta kobieta zachowując się jest w ten sposób i tak jest na tyle wysoko, że jej nie przebijemy.

[deleteduser146]

4 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Nie zapomnę takiej sytuacji z moich czasów w LO, to już chyba ze 20 lat temu (sic!) - bardzo podobała mi się jedna dziewczyna z kilka tygodni się zbierałem żeby do niej zagadać, jak to każdy zakompleksiony nastolatek i laska mnie w sposób teatralny, przy ludziach, spuściła w kiblu - miała do tego prawo oczywiście (choć, chyba dla frajdy, mnie wtedy też publicznie upokorzyła), Następnego dnia widziałem jak sama zagaduje do takiego szkolnego przystojniaka, łasi się itp.

Powiem Ci, że ten gong otrzymany w wieku bodajże 16 czy 17 lat wyłączył mnie z relacji d-m wtedy na jakieś 3-4 lata i dał wiele do myślenia, jak to wszystko działa i dlaczego. Natura stworzyła kobiety w ten sposób, że selekcjonują sobie partnerów - i mają do tego prawo. Narzut kulturowy powstał po to aby faceci spoza górnej TOPki mieli również szanse mieć potomstwo - jest on obecnie rozmontowywany stąd masz masę samotnych matek, stąd chamstwo jakim epatują kobiety na Tiderze czy Badoo ponieważ wmówiono im, że im się należy ta TOPka, tylko i wyłącznie, a to co pod topką to dno, muł i kupa wodorostów.

Podobna sytuacja w mojej młodości - byłem na obozie l.16 i były tam dwie siostry które wybijały się urodą z pozostałej grupy, szczególnie tym że miały już czym oddychać i chłopaki głupieli na ich widok. Oczywiście próbowałem podbijać, ona zwodziła i bawiła się atencją chłopaków i moją.... po powrocie do mojej miejscowości kiedy próbowałem się z nią umówić, dowiedziałem się że miała chłopaka który pojechał na inny obóz więc tylko się pobawiła i spuściła mnie po brzytwie. Potem widziałem ją kilkukrotnie z rożnymi chłopakami w przeciągu kilku lat (to była mała dzielnica, każdy znał prawie każdego)  którzy raczej byli z wyższej topki + lokalni badboye. Najlepsze jest to że wybawiła się, wyskakała a potem ożeniła się z gościem który miał sklep usługowy po swoich rodzicach, totalne przeciwieństwo poprzednich facetów bo był z zachowania typowym "Nice Guy", uległy i dający myszce zasoby, z wyglądu słabo ale miał wzrost.

Czego się wtedy nauczyłem to to by na przyszłość nie bawić się z kobietami które mają masę atencji i rys narcystyczny. Gdybym znał poniższą teorię gier z filmu nie popełniłbym takiego błędu 

 

Wracając do tematu topicu 
Bawiąc na Tinderach i innych portalach i widząc na randce takie kobiety wiedziałem już co jest grane, rys kobiet z Topki jest często narcystyczny i próżny i w takie rzeczy nie warto się bawić jeśli zmierzamy do LTR.
Miałem kiedyś taką randkę gdzie kobieta wychodząc na chwilę do ubikacji zawiesiła oko na takim przypakowanym gościu i zaczęła się do niego uśmiechać, katem oka zauważyłem tą sytuację, wiedziałem co jest grane. Gdy wróciła wziąłem mały rewanż bo zawiesiłem oko na takiej szczupłej przechodzącej obok brunetce i uśmiechnąłem się do niej. Reakcja mojej randki była niezmierzona  zrobiła się czerwona i powiedziała a to Ty takie ziółko jesteś.  
Powiedziałem tylko że mój typ urody, podobnie jak ten typ do którego się uśmiechałaś..... Ona wtedy naprawdę nie wiedziała co ma ze sobą zrobić że ktoś ją przejrzał. Lekki buraczek, źrenice powiększone. Pożartowaliśmy sobie jeszcze trochę ale to już takie przekomarzanie było, każdy poszedł w swoją stronę. 
One nie lubią być demaskowane i wiedzieć że ktoś doskonale wie jak ten system działa.  

[Libertyn]

33 minuty temu, NoHope napisał:

Jeśli masz zdrowe ego to tak, to jest bez sensu, jeśli nie masz to walidacja otoczenia jest ważniejsza niż twoja tożsamość.

Walidacja otoczenia jest wskazówką. Dla każdego. Osoby ją ignorujące to socjopaci

Cytat

Dlatego narcyz mówi ludziom to co chcą usłyszeć, przez to narcyzi są zazwyczaj podziwiani, a później jak zyskują władzę to myślą o sobie w kategorii boga którego trzeba podziwiać. Stalin stawiał sobie pomniki.

Narcyzm ma różne oblicza. Od "wielbcie mnie" Po "zauważcie mnie". Narcyzm może być zupełnym przegrywem z fobią społeczną bojącym się robić cokolwiek w obawie przed negatywną oceną. 

Cytat

U władzy jest bardzo dużo narcyzów bo narcyzi są teatralni i lubią być "widziani". Chociaż lubią to mało powiedziane, oni potrzebują tego bo inaczej ich cała psychika się załamuje.

Jest też sporo psychopatów

Cytat

Popatrzcie na zachowania niektórych kobiet i połączcie kropki. 

Patrząc pobieżnie i łącząc kropki można się nieźle przejechać. 

[icman]

13 godzin temu, bernevek napisał:

Jakieś standardowe gadki typu, że brak mi dystansu.

Bo to akurat prawda, tego typu gadki z kobietami prowadzone na "sztywno" zazwyczaj się tak kończą.

[maroon]

5 hours ago, niemlodyjoda said:

 

Sprawa jest prosta i wielokrotnie wałkowana - są trzy możłiwości

1. Dajesz się wy*uchać bez wazeliny - Blue Pill

2. Jakoś próbujesz dealować z chlewem relacji d-m AD 2021 - Red Pill, Blue Pill, PUA etc. - zazwyczaj chodzi o dzieci

3.  MGTOW - i tu dobrze @SamiecGamma napisał - od 30stki w górę po byciu w minimum 1, długim, związku bo potem możesz mieć magliny pt. "O Boże, a mogłem mieć kochającą Myszkę"

4. Opiekujemy się studentkami 1-go roku zagubionymi w wielkim mieście. 😎 Niesamowite jest, że lata płyną, a te studentki co roku mają 19 lat. Zupełnie nie wiem jak to możliwe. 🤔