Skocz do zawartości

Czy to już czas na nowe atrakcje


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie taka sytuacja. Mija półtora roku jak jestem w związku po czym druga połówka zaczyna sporą część dnia przesiadywać w telefonie. Stąd pytanie z tytułu czyżby to już szukała atrakcji na boku? Sytuacja trwa od około tygodnia. Może nie zwróciło by to mojej uwagi gdyby nie fakt przejścia ze skrajności w skrajność. Do niedawna praktycznie nie używała go w mojej obecności. Co jeszcze dało mi do myślenia to to, że drugą noc z kolei przyłapałem ją, że w momencie gdy się przebudziłem miała przed nosem telefon ( raz koło 3 w nocy a drugi jakoś przed 6 ). Sytuację z 6 rano wytłumaczyła tym, że przestawiała budzik chociaż słyszałem dzwięk powiadomienia ale nie mam pojęcia czy messenger czy może jakaś reklama.

No i teraz pytanie do bardziej doświadczonych. Olać to czy co począć?

 

Może wyolbrzymiam ale mam przykre doświadczenia w tym temacie. Dawno dawno temu wyszło, że jedyna osoba z którą tworzyłem LTR i którą przyłapałem kilka razy na takim "nocnym smsowaniu" robiła to z przyszłym ojcem swego potomka" Więc może to zakrzywiać moje postrzeganie chociaż dziś w nocy pierwszy raz od dawna jakby odezwała się do mnie męska intuicja o ile taka istnieje.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

Olać to czy co począć?

Jak myślisz ? Jeśli intuicja podpowiada Tobie że coś nie halo to trzeba to sprawdzić. Najlepiej zweryfikuj bez informowania jej o co chodzi i jak już będziesz miał dowody w ręku to "baba z wozu koniom lżej" 😎 Powodzenia.

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, ManBehindTheSun said:

męska intuicja

 

Nie da Ci spokoju póki jej nie sprawdzisz. Bezpośrednia konfrontacja albo cichcem sprawdzenie telefonu, Twój wybór. 

I dodam tylko ze moja intuicja podpowiada dokładnie to samo : D starając się ocenić obiektyw nie, kto z Was ma lepszą pozycję na rynku matrymonialnym? Kto jest więcej wart? 

Edytowane przez slusa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć na luzzz, każdą kobietę w swoim życiu traktuj tak jakby zaraz miała odejść, nie projektuj w głowie dalekosiężnych planów itd itp.

Póki co korzystaj ile się da, baw się dobrze, na luzie, jak zacznie grać w chÓja to się pożegnaj i poszukaj innej, to tyle.

 

Jak mawiał klasyk - kobieta nigdy nie jest Twoja, jest tylko Twoja kolej.

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ManBehindTheSun napisał:

raz koło 3 w nocy

 

a-ty-jakie-zdjecia-wysylasz-o-3-w-nocy-p

 

53 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

fakt przejścia ze skrajności w skrajność

img_skQJrb7Fria1c.webp

 

54 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

nie mam pojęcia czy messenger czy może jakaś reklama

eCxxhyM.420.mem.jpeg

 

54 minuty temu, ManBehindTheSun napisał:

co począć?

co_za_dziwka_dzwoni_do_ciebie_o_3_w_nocy

5 minut temu, Król Jarosław I napisał:

So easy.

Ja to się ogólnie zastanawiam jak w ogóle one chcą wchodzić z takimi w związek/relację/parę...

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wbija level w Candy Crush'u. Nigdy nie grałeś w gierki do trzeciej w nocy?

 

Miś daj żyć :D

 

Sprawdź telefon, pod prysznic go nie bierze. Będziesz wszystko wiedział. Jak wali po rogach to i tak przegrana sprawa. Mandżur przed drzwi i są tramwaje da se rade.

A jeśli pisze z nową psispsi z pracy, to wcale nie musisz się później z tym wychylać, że o tym wiesz.

Wzajemna kontrola, gwarantem spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powody mogą być diametralnie inne:

 

1. Były zjeżdża na święta. 

2. Przestała się wstydzić, że dużo używa telefonu. Wcześniej się powstrzymywała, a teraz ogląda pudelka po nocach. Za jakiś czas będzie zmuszała cię do rozmów "o gwiazdach".

 

Ogólnie niepokojący sygnał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pomysł z telefonem przyszedł mi do głowy tyle , że zapomniałem już haslo do niego bo nie było nawet okazji do używania😁 A tu zdziwie jednego z was bo bierze go pod prysznic coby se puszczać muzę albo jakieś inne pierdoły. Ale to robiła od zawsze. Mimo wszystko często zostawia go na widoku.

 

Jednak nie wiem czy nie zdrowszym wyjściem jest podejście Ace of Spades.

Co do wartości rynkowej ciężko oszacować. Jak za kilogram mięsa to ja droższy:F

5 minut temu, Piter_1982 napisał:

Powody mogą być diametralnie inne:

 

1. Były zjeżdża na święta. 

2. Przestała się wstydzić, że dużo używa telefonu. Wcześniej się powstrzymywała, a teraz ogląda pudelka po nocach. Za jakiś czas będzie zmuszała cię do rozmów "o gwiazdach".

 

Ogólnie niepokojący sygnał.

Tu w grę wchodzi to że od niedawna mieszkamy razem. Wcześniej jak się widywaliśmy to telefonu nie wyciągała bo niby nie musiała. Mogła przecież kontaktować się ze światem pomiedzy spotkaniami. Teraz z jednej strony rozumiem , że skoro jesteśmy pod jednym dachem to nie da się całkowicie odciąć od znajonych itp bo przecież facet siedzi obok to nie wypada.

Jednak zastanawiające jest to korzystanie z telefonu po nocy. Ja o 3 w nocy wolę spać niż klepać w klawiaturę choćby z koleżanką🤔

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Boromir napisał:

A jak jest zablokowany ?

To jej mówisz, że podejrzewasz, że coś jest na rzeczy i niech go odblokuje....

 

Jak zaczyna ryczeć albo boi się jak diabeł wody święconej ew. inne dziwne zachowanie to masz już podstawy przypuszczać, że coś jest na rzeczy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ManBehindTheSun napisał:

Może wyolbrzymiam ale mam przykre doświadczenia w tym temacie.

Ufaj swojej intuicji. Sytuacja nie jest niestety fajna bo masz trzy wyjścia:

- kazać jej z zaskoczenia pokazać swój telefon żebyś go mógł przejrzeć (co jest naruszeniem prywatności drugiej osoby, ale też trochę niszczy zaufanie).

- zainstalować jej oprogramowanie szpiegowskie na telefonie, podglądasz jej pin a następnie wiadomo

- podejrzeć jej pin i przejrzeć telefon jak nie będzie widziała.

 

Jak czujesz, że coś jest nie tak to niestety tak pewnie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podcaście dla kobiet Call Her Daddy, babki mówiły, że jak zdradzały facetów to kochanków nazywały imionami kobiet. Czasami usuwają odrazu wiadomości i tak dalej. Dlatego najlepiej instalować oprogramowanie szpiegowskie, poza tym jak ma tablet to tam również. Może też mieć dodatkowy telefon. To nie są niestety żarty.

 

Jedna laska wpadła bo miała iphone i ipada i wiadomo tam się wszystko synchronizuje między sobą. Usuwała wiadomości z iphone ale zapomniała z ipada xD

 

Ciężko wykryć zdradzę jak zawodniczka jest bystra, tu właśnie bardziej pomaga intuicja bo nawet największy aktor czasami się zdradza. Zachowanie się zmienia, pojawia się oziębłość, sztuczność czy nerwowość w niektórych sytuacjach. To nawet nie musi być zdradza a po prostu przygotowanie do monkey branchingu. Kobieta, żeby nie miała wyrzutów sumienia musi się odciąć emocjonalnie od faceta i zracjonalizować jakoś swoje podłe zachowanie.

 

Facet który zdradza może kochać swoją kobietę, kobieta jak już zdradza to jest game over. To jest różnica między płciami.

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Takahashi said:

.Nawet jeśli z kimś pisze to jeszcze nie jest zdrada.

- Ale bym cię zerżnął od tyłu na tej plaży w Portugalii, co ci opowiadałem. 

 

- Mmm, jakie to podniecające. Ale wiesz, ja mam faceta... 

 

- Ciebie bym rżną, nie jego... 

 

- To kiedy mnie zabierasz do Portugalii, hahaha? 

 

Fakt, pisanie nic złego. Czyny się liczą. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maroon napisał:

- Ale bym cię zerżnął od tyłu na tej plaży w Portugalii, co ci opowiadałem. 

 

- Mmm, jakie to podniecające. Ale wiesz, ja mam faceta... 

 

- Ciebie bym rżną, nie jego... 

 

- To kiedy mnie zabierasz do Portugalii, hahaha? 

 

Fakt, pisanie nic złego. Czyny się liczą. 

I to jest powód do nieprzespanych nocy,dram,kontrolowania?Przecież to człowiek sam sobie krzywdę robi.Jak gościu jest kumaty to nie ma szans żeby pani na długą metę działa w ten sposób.Takze prędzej czy później problem sam się rozwiąże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie na przykład gigantyczną czerwoną flagą jest sytuacja gdy kobieta ma instagrama a nie wrzuca tam zdjęć z swoim chłopem. Wymówek będzie milion, ale prawda jest taka, że to jest forma trzymania orbiterów w XXI w. Jak laska się facetem znudzi to polajkuje zdjęcie jakiegoś typa, on jej polajkuje, zaczną pisać a później to już wiadomo.

 

To samo jeśli kobieta nie chce cię przedstawiać znajomym i przyjaciołom to znak, że zakłada że relacja się może rozjebać. Kobiety są ultra wrażliwe na punkcie swojej reputacji. W dawnych czasach publiczne linczowanie kobiet przynosiło właśnie najlepsze rezultaty. Kobieta nie boi się bycia szmatą, boi się że inni się dowiedzą. I tak dalej. Feministki właśnie dlatego normalizują wiele nieakceptowalnych zachowań. W Sex Education, laska zrobiła aborcję dziecka bez wiedzy ojca i to było traktowane jak coś normalnego. Kiedyś za takie coś byłby lincz gdyż/ponieważ:

a) że się puszcza z typami z którymi nie chce mieć dziecko

b) że zabija człowieka (według etyki chrześcijańskiej)

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Takahashi said:

I to jest powód do nieprzespanych nocy,dram,kontrolowania?Przecież to człowiek sam sobie krzywdę robi.Jak gościu jest kumaty to nie ma szans żeby pani na długą metę działa w ten sposób.Takze prędzej czy później problem sam się rozwiąże.

Ale ja się nie odnoszę do "powodu", tylko do tego, że "pisanie to nic złego". 

 

Co kto chce z pisaniem zrobić jego problem, ale na pewno nie jest to normalne zachowanie w "związku" i jako takie wymagałoby wyjaśnienia. 

 

Choć prawdopodobnie i tak wiadomo o co chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maroon napisał:

Ale ja się nie odnoszę do "powodu", tylko do tego, że "pisanie to nic złego". 

 

Co kto chce z pisaniem zrobić jego problem, ale na pewno nie jest to normalne zachowanie w "związku" i jako takie wymagałoby wyjaśnienia. 

 

Choć prawdopodobnie i tak wiadomo o co chodzi. 

Zgadzam się.Jest to sytuacja patologiczna.Jednak moim zdaniem takie obsesyjne próby kontroli szkodzą temu co kontroluje.Równie dobrze kobieta może z nikim nie pisać a gościu zrobi z siebie idiotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.