Skocz do zawartości

Wypadek. Co dalej?


zuckerfrei

Rekomendowane odpowiedzi

Na gorąco. Moja siostra właśnie została potrącona przez KIEROWCZYNIĘ pojazdu osobowego na pasach. Jest w szpitalu, jedzie właśnie na x-ray. Policja była na miejscu zdarzenia.

Chcę jak najwięcej wyciągnąć od SPRAWCZYNI wypadku. Jak to ugryźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kiedyś znajomy opowiadał pracujący w ubezopeczeniach, to niech siedzi w szpitalu powyżej kilku  7 dni żeby to się liczyło się jako wypadek a nie kolizja. Niech siedzi za wszelką cenę w tym szpitalu, niech stymuluje jak ja to bardzo boli. Później rehabilitacja, "dobry" lekarz, który pomyśli się w tym że będzie leczyć niepotrzebnie jakieś duże zmiany w kręgach. W taki sposób wyciągnąć można dużo z OC sprawcy.

  • Like 4
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, takiTomek napisał:

Niech siedzi za wszelką cenę w tym szpitalu, niech stymuluje jak ja to bardzo boli. 

Pozniej wszyscy placimy gruby hajs na takich symulantow . Ubezpieczalnie zawsze przerzucaja koszta na klientow . Nie ma to jak dolozyc cegielke do ogolnej spierdoliny .

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@thyr zobaczymy kiedy Ciebie dopadnie niefart. Nie życzę... daruj sobie z takimi komentarzami. Typiara już coś kreci, a podbno miała nos w telefonie... 

W moim oczekiwani ma płacić.

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu przjebal mi gosc w tyl auta z takim impetem ze mu chlodnica wystrzelila na moim haku . Jego auto do kasacji ( toyota corolla 2019 ) . Moglem siedziec i 2 miechy w szpitalu ale mi nic nie bylo wiec nie robilem z siebie durnia . 3 miesiace pozniej na parkingu wycofujac przy wyjezdzie lekko drasnalem zderzak laski ktora czekala na moje miejsce . Oczywiscie pinda zaczela sciemniac ze ma problemy z mobilnoscia po otarciu zderzaka . Ubezpieczalnia przyklepala jej szkode i co ? Mam byc taka sama coorva jak ona ? Kwestia charakteru jak mniemam . 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zuckerfrei napisał:

@thyr zobaczymy kiedy Ciebie dopadnie niefart. Nie życzę... daruj sobie z takimi komentarzami. Typiara już coś kreci, a podbno miała nos miała w telefonie... 

W moim oczekiwani ma płacić.

 

Ma płacić, ale za rzeczywiste szkody, które spowodowała. Robić dokładne badania, dokumentować wszystko. Niech siostra nie symuluje, tylko po prostu mówi jak było i co odczuwa. Jeśli to faktycznie było potrącenie, a nie otarcie, to na 99% będzie potrzebne dłuższe leczenie niż 7-dniowe. Ważne, żeby lekarz wszystko skrupulatnie dokumentował. I z tym do ubezpieczyciela. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego jest OC, dziewczyna ucierpiała i ubezpieczalnia powinna ocenić tzw. uszczerbek na zdrowiu i wypłacić zadośćuczynienie i pokryć leczenie.

 

 

Natomiast @thyr ma rację, wszelkie symulanctwo, ponadto co faktycznie się wydarzyło, powinno sie tępić. 

6 minut temu, zuckerfrei napisał:

Typiara już coś kreci, a podobno miała nos w telefonie.

Podobno ziemia jest płaska. Nie idźmy tą drogą. Łatwo wydajesz wyrok.

Po co ta mściwość, myslisz ze tamta po wszystkim pojechała na piwo i krewetki? Jeśli nie jest psychopatką to sama będzie miała po tym niezła rysę na psychice.

 

Skoro była policja, to babka pewnie już jest 1500 lżejsza za mandat. Jesli nie miała AC to popłynie jeszcze bardziej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SamiecGamma napisał:

ste szkody, które spowodowała.

Tylko szkoda ze sprawczyni już coś kręci, łatwo w internetach pisać o idealnym świecie i jednorożcach. Jak sprawczyni kręci ja będę kręcił razy dwa.  

2 minuty temu, bzgqdn napisał:

Po co ta mściwość, myslisz ze tamta po wszystkim pojechała na piwo i krewetki?

Mam to w kutasie. Interesuje mnie moja rodzina. 

3 minuty temu, bzgqdn napisał:

Skoro była policja, to babka pewnie już jest 1500 lżejsza za mandat. Jesli nie miała AC to popłynie jeszcze bardziej.

To też mnie nie interesuje. Interesuje mnie grube zadośćuczynienie. Na telefon jest świadek, było to na osiedlu rodziców - niby ludzie widzieli. Fakt moja siostra też larwa, że wlazła.

5 minut temu, bzgqdn napisał:

Łatwo wydajesz wyrok.

Tak samo jak TY.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

Na gorąco. Moja siostra właśnie została potrącona przez KIEROWCZYNIĘ pojazdu osobowego na pasach. Jest w szpitalu, jedzie właśnie na x-ray. Policja była na miejscu zdarzenia.

Chcę jak najwięcej wyciągnąć od SPRAWCZYNI wypadku. Jak to ugryźć?

- zdarzenie miało miejsce w drodze do pracy/z pracy? W czasie pracy?

- zgłoszenie do ubezpieczyciela. Czy ma i gdzie ma ważna polisę odnajdziesz wpisując nr rej.pojazdu sprawcy na stronie UFG.

No i tu można powalczyć ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, bzgqdn said:

Po co ta mściwość, myslisz ze tamta po wszystkim pojechała na piwo i krewetki? Jeśli nie jest psychopatką to sama będzie miała po tym niezła rysę na psychice.

Bialy rycerz się odpalił?

 

A tak serio to weź ją wyczuj czy lewaczka, czy jest kombinatorka, chcę uniknąć odpowiedzialności itp.

 

Jak ktoś jest nie w porządku to nie miej litości żadnej. Nie słuchaj białych rycerzyków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, bzgqdn napisał:

Po co ta mściwość, myslisz ze tamta po wszystkim pojechała na piwo i krewetki?

Zastosuję tutaj przerażającą hiperbolę w temacie ostatnio modnym: co robili Ukraińcy po oczyszczeniu wioski z polskiego elementu wieczorem po "ciężkim" dniu "pracy"?

A no właśnie... Łatwo oceniasz ludzi!

@bzgqdn jesteś tak sprawiedliwy wśród Polaków, że aż śmieszne jest Twoje pisanie.

15 minut temu, tmr napisał:

- zdarzenie miało miejsce w drodze do pracy/z pracy? W czasie pracy?

Moja siostra właśnie zostawiła pracę za granicą i ogarniała ponowne życie w PL (rozwody itd) - teraz jeszcze to. Także nie wiem jak to będzie.

 

Policjant mówi, że z OC to grosze, jak już papiery będą to radca prawny wpierw.

Siostra była na zielonym na pasach i ta panna za zakrętu i pyk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze warianty takie że dziś nic Ci nie jest. A przynajmniej tak Ci się wydaje. Po jakimś czasie wychodzą uszkodzenia w kręgosłupie szyjnym i wtedy jest już za późno na odzyskanie odszkodowania...

 

Edytowane przez Gixer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, zuckerfrei napisał:

Lewa noga jest złamana to już pewne.

U mnie w UK sąsiadka dostała £100k odszkodowania po złamaniu nogi przy wypadku/kolizji drogowej spowodowanej przez innego kierowcę .

 

Btw. W UK gdyby udowodnili że ktoś używał telefonu podczas takiego wypadku to idzie do więzienia :)

 

Życzę siostrze powrotu do zdrowia i tłustego odszkodowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Libertyn napisał:

I panna pewnie też miała zielone. 
Albo strzałkę.

Tak, tak było.

Od policjanta odwiedzałem się jeszcze, że gdyby moja siostra na tych pasach miała telefon w ręce to byłaby też lipa. <- tak na przyszłość. Telefon był w torebce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

jest złamana to już pewne.

Bazująć na tym.

Impet był przeogromny.

Masa ciala udorzonej rozprowadziła energię po całym organizmie.

Intensywne 'buóle'   w plecach!

Problem z zachowaniem równowagi i schylania się.

Zdjęcia RTG nie są wstanie wykazać uszkodzeń rdzenia.

......'renta' is comin.....that A way.

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

ja będę kręcił razy dwa

Razy X.

.....nie odpuszczać.....wiele dziuniek gapi się w telefon bez refleksji.

Jest świadek jest impreza.

Edytowane przez Tornado
t9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie gdy brat miał wypadek, to zgłosiła się do niego firma, które takie odszkodowania załatwia. Ale to był wypadek autobusu, w którym on jechał.  

Co do uszczerbku na zdrowiu, to pewnie po wyjściu ze szpitala, trzeba do biegłego sądowego. Zdaje się 250 zł taka usługa. W sądzie to podstawowy dokument. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei ja dodam tylko od siebie, że niektóre rzeczy wychodzą po czasie. Ja po tym jak laska wjechała mi w dupę - wróciłem normalnie do domu. Potem zaczęły się zawroty głowy i kręcz szyjny wyszedł jakoś na drugi dzień. Mało tego auto śmigało, dojechałem do domu. Dwa dni później - już nie chciał ruszyć. 

 

Warto obserwować też sytuację za jakiś czas, może mieć np. obniżony nastrój.

 

Aktualnie mam sprawę ze szpitalem dot. mojej mamy, wygraliśmy na pierwszym etapie i czekam na uzasadnienie wyroku. W pozwie podniosłem temat m.in. oszpecenia ciała (w tym wypadku wielka blizna na brzuchu), apatia mamy i brak możliwości przez błąd lekarza i następnie jej osłabiony organizm na relacje rodzinne m.in. z wnukiem (nie mogła ryzykować jakiekolwiek infekcji). Przez to stany depresyjne itp. takich następstw (piszę tylko o tych realnych) jest mnóstwo. Warto odnieść się do wszystkich.

 

Powodzenia, zdrowia dla siostry i mam nadzieję, że uda się z ubezpieczycielem dogadać, pierwsze ich propozycje to w ciemno trzeba odrzucić, bo będą ściemniać i podawać takie argumenty, że śmiech na sali. Ja mecenasa reprezentującego szpital wyśmiałem, że chyba nawet nie czytał dokumentacji medycznej, bo gadał takie bzdury nie na temat, że szok. Dla nich to kolejna z setek spraw, my z kolei podchodzimy emocjonalnie, nawet nie wiesz jaka ulgę poczułem jak wyszedłem z sali z korzystnym wyrokiem.

 

Jeszcze raz - powodzenia! 

7 minut temu, Johny_B napisał:

Zbieraj wszelkie rachunki, leki, rehabilitacja, masaze, psycholog, dieta zalecana przy zlamaniach, bilety - brak mozliwosci prowadzenia auta

Właśnie! Zapomniałem tego napisać - wszystko udokumentowane, ja musiałem po szczepionki jeździć do innych miast - także faktury za paliwo też miałem dołączone. Każda pierdoła, bo potem wychodzi z tego niezły rachunek, dlaczego mielibyśmy sami to pokrywać? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.