Skocz do zawartości

Przekroczenie granic obony koniecznej w Poznaniu - zostaje tylko grzecznie oddać co masz i przeprosić


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, spacemarine said:

Tutaj mięli szczęście że był jeden pewnie na jakiś proszkach, a co jak przychodzi grupa jak mówił @maroon kilku profesjonalistów co zna się na robocie, pewnie mają jakąś broń itd, to już nie są żarty.

Profesjonaliści włamywacze b. rzadko robią krzywdę, a najczęściej dowiadujesz się po fakcie, że był włam. Najgorsze są zwykłe bandziory co przyszły, bo słyszeli, że "złoto dziadek trzyma" i przygodne sebki szukające okazji - ci ostatni jak będą pod wpływem, to też może być problem. 

1 minute ago, Yolo said:

Chodzi o sportowców sztuk walki albo ludzi z takim wyszkoleniem.

Spotkałem się z interpretacją, że będąc wyszkolonym mógł unieszkodliwić bez robienia krzywdy. Prawda. 

1 minute ago, Yolo said:

Pamiętam jak tłukli nam na treningach do głowy- jak cię ktoś zaczepi, spierdalaj.

Gdzie chcesz spierdalać z własnej posesji/domu/mieszkania? 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maroon napisał:

Gdzie chcesz spierdalać z własnej posesji/domu/mieszkania? 

Nie wiem gdzie. Sam bym tego raczej nie zrobił. 

Napisałem jak to wyglądało z perspektywy ludzi, którzy mają możliwość skutecznej obrony. 

Lepiej odpuścić niż dostać 15 lat. 

 

Kumpel raz uderzył kogoś, zwykły prawy na szczekę. Facet źle upadł i zszedł, na sekcji powiedzieli że miał tak wyniszczony organizm, że niewiele było mu trzeba. 

Sprawa się wlokła latami, w efekcie kilka lat pod celą.

 

ps To nie miało miejsca w Polsce. 

10 minut temu, maroon napisał:

Spotkałem się z interpretacją, że będąc wyszkolonym mógł unieszkodliwić bez robienia krzywdy. Prawda.

W niektórych rodzajach szkolenia nie uczą samoobrony. Masz unieszkodliwić jak najszybciej i iść dalej, wykonać zadanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, Yolo said:

Nie wiem gdzie. Sam bym tego raczej nie zrobił. 

 

Za Collinsem:

 

an Englishman's home is his castle

[British]

said to mean that people have the right to do what they want in their own home, and that other people or the state have no right to interfere in people's private lives

An Englishman's home is his castle. Everyone has a right to defend their home

 

To jest podstawowe prawo. Kwestionowanie tego w jakikolwiek sposób, a już szczególnie poprzez dwuznaczności prawne pt. "możesz bronić, ale..." narusza podstawowe prawo własności i jest pokłosiem komuny wiecznie żywej. Inne kwiatki to np. ochrona wynajmujących i jeszcze by się trochę znalazło. 

 

Przykładowo w latach 90-tych, można było powiedzieć policji, żeby bez nakazu wypierdalali z posesji, bo im krzywdę zrobisz i grzecznie wypierdalali. Gdzieś do Magdalenki to działało. Spróbuj teraz tak dzisiaj. 

 

Ergo cały czas będę twierdził, że własność prywatna w .pl jest pozorna. W takiej zlewaczałej Hiszpanii np. właściciel hacjendy ma prawo zastrzelić intruza bez zbytnich konsekwencji. Podobnie w wielu innych krajach. 

 

Ogólnie kwestionowanie prawa do obrony przed intruzami jest sprytnie zaszyte w humanizm. No bo co gdyby wasze dzieci poszły w szkodę do sąsiada, a sąsiad je zastrzelił (był taki przypadek)? I teraz wielka dyskusja co można, a czego nie można.

 

To jest proste - wszedłeś na ogrodzony teren prywatny - licz się z najcięższymi konsekwencjami. 

 

I nie ma "wyjątków". 

 

Do dziś pamiętam historię, jak babka zastrzeliła dwóch kolesi, co kradli transformator na jej posesji. Nie dość, że na jej, to jeszcze cała wieś by prądu nie miała. Dwóch młodych byczków, a kobieta pod 60-tkę. I co "negocjować" miała? Czy czekać na przyjazd harcerzyków? Ciągali ją po sądach ładnych kilka lat. 

 

Humanizm to zagrożenie dla człowieczeństwa. 

Edytowane przez maroon
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jprdl, co za kraj. Łatwo się mądrzyć, ale nie sądzę, żebym w takiej sytuacji zachował zimną krew i miał z tyłu głowy myśl: "rób tak, żeby się bronić i odstraszyć, ale nie przekraczać bariery obrony koniecznej". 

 

Dlatego Texas nie jest takim głupim miejscem do życia - tam jak ci ktoś choćby trespassing na chacie uskutecznia, masz prawo odstrzelić łeb.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Yolo napisał:

W niektórych rodzajach szkolenia nie uczą samoobrony. Masz unieszkodliwić jak najszybciej i iść dalej, wykonać zadanie. 

Prawda :)

To są rzeczy, których moim zdaniem (w przypadku bp) nie nauczy się przeciętny bywalec strzelnicy, walący do ruchomych czy nieruchomych celów. To zmiana mentalu, to dziesiątki godzin treningu strzeleckiego w różnych warunkach, w różnych pozycjach strzeleckich (nie nieruchomych). To (m.in) koordynacja czasu reakcji, wyciąganie broni z jednoczesnymi przemieszczeniami się. To się wpaja do pamięci mięśniowej. Tzn. ja chciałem, by mi się wpajała, dlatego szukałem ludzi, którzy mnie tego nauczą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Obliteraror said:

. To się wpaja do pamięci mięśniowej. Tzn. ja chciałem, by mi się wpajała, dlatego szukałem ludzi, którzy mnie tego nauczą.

Yhm. Masz pamięć mięśniową. Zajebiście. 

 

To teraz w środku nocy, nieco zaspany i nabuzowany, traf zlodzieja w ciemnym korytarzu w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości. :)

 

Nie róbmy kurwy z logiki. Jak się już wyciąga broń, to walisz tam, gdzie jest największe prawdopodobieństwo trafienia, czyli w klatkę. Dla pewności poprawiasz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Obliteraror napisał:

To są rzeczy, których moim zdaniem (w przypadku bp) nie nauczy się przeciętny bywalec strzelnicy

 

Tak, ale oprócz technik strzeleckich jest jeszcze walka wręcz i o to mi chodziło.

Jeśli masz nawyk zadawania takich ciosów, które mogą realnie wyrządzić mocną krzywdę, w polskim systemie prawnym lepiej się odwrócić, przełknąć dumę i zaoszczędzić kłopotów. 

Tak nam to tłumaczyli, ale wiadomo że kiedy ktoś Cię zaskoczy to działasz na automacie. 

 

7 minut temu, maroon napisał:

Jak się już wyciąga broń, to walisz tam, gdzie jest największe prawdopodobieństwo trafienia, czyli w klatkę. Dla pewności poprawiasz

 

Następny tip ze szkoleń- kiedy musisz strzelać, to tak żeby typ nie mógł zeznawać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, maroon napisał:

To teraz w środku nocy, nieco zaspany i nabuzowany, traf zlodzieja w ciemnym korytarzu w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości.

Kompletnie nie to miałem na myśli :)


Tylko to, co poniżej:

 

5 minut temu, Yolo napisał:

Następny tip ze szkoleń- kiedy musisz strzelać, to tak żeby typ nie mógł zeznawać. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, maroon said:

Spotkałem się z interpretacją, że będąc wyszkolonym mógł unieszkodliwić bez robienia krzywdy. Prawda. 

Dawno temu, spotkałem się z przypadkiem że zawodowy sportowiec, a prywatnie instruktor sztuk walki o jakimś bardzo wysokim stopniu, został zaskoczony przez napastnika z siekierą. I udało mu się go rozbroić bez zrobienia mu większej krzywdy, a następnie dźwignia i czekanie na Policję.

Jak się dowiedział, że ten napastnik chwilę wcześniej porąbał dwóch ludzi, doszedł do wniosku że niepotrzebnie ryzykował...

 

36 minutes ago, Gościu said:

Robb Elementary School

https://www.wispolitics.com/2022/wisconsin-gun-owners-inc-calls-for-armed-teachers-and-staff-after-texas-school-shooting

Czyli - sprawca się postarał, by znaleźć i wybrać szkołę z zakazem noszenia broni... cel idealny, gwarantowana bezbronność ofiar.

W tej sytuacji, politycy odpowiedzialni za wprowadzenie tego zakazu, są przynajmniej w części odpowiedzialni za liczbę ofiar... za ich stracone życie. Bo jak mówią amerykanie, złego człowieka z bronią może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią.

A samymi dobrymi chęciami wybrukowana jest droga do piekła.

 

2 hours ago, maroon said:

traf zlodzieja w ciemnym korytarzu w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości. :)

https://www.nonlethaltechnologies.com/12-BB.htm

https://margosupplies.com/us-en/product/12-gauge-hv-star/

 

Pompka i amunicja obalająca, wyłącznie do posiadania w domu, powinna być zasadniczo nawet nierejestrowana... Szacunkowo KGP mówi o 400-450 tysiącach sztuk broni CP w Polsce - można.

 

2 hours ago, Yolo said:

w polskim systemie prawnym lepiej się odwrócić, przełknąć dumę i zaoszczędzić kłopotów

Był kilka lat temu przypadek, że grupa pijanych agresorów pobiła jakiegoś człowieka przed barem w Sopocie... nie wyciągnął broni, chociaż miał. Bo co dalej - strzelać do nieuzbrojonych?

 

Inny przypadek był w Krakowie, chociaż skończył się inaczej: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-04-29/areszt-za-obrone-konieczna-po-3-strzalach-ostrzegawczych-postrzelil-napastnika/

Dopiero interwencja telewizji spowodowała natychmiastowe uwolnienie ofiary. Sprawcy napadu nie zostali zatrzymani na miejscu...  ani policjanci, którzy podczas interwencji postrzelili brata jednego z napastników.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka: POLICJANT NIE JEST WASZYM PRZYJACIELEM !!! Wbić to sobie proszę w jebaną głowę !!! Lepiej nie mów nic po prostu i tyle ewentualnie ' NIE PAMIETAM jak politycy bierz przykład od najlepszych'  bronić się będzięsz przed sądem z adwokatem bądź nie jak wiesz co mówić w innym przypadku na komendzie i z tym co powiesz oficerowi śledczemu a będzie sprawiał wrażenie "przyjaciela" upierdolisz się sam. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kespert napisał:

Czyli - sprawca się postarał, by znaleźć i wybrać szkołę z zakazem noszenia broni... cel idealny, gwarantowana bezbronność ofiar.

To nie tak, bo on tam podobno uczęszczał do tej szkoły, ale artykuł lobbystów faktycznie mówi "kupujmy więcej broni". Cóż, statystyki mówią że jest słabo, taka jest rzeczywistość ludzi tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Gościu said:

Cóż, statystyki mówią że jest słabo, taka jest rzeczywistość ludzi tam.

Ze statystyk ciężko czasem wyczytać, czy strzelanina odbyła się w kościele w pasie biblijnym podczas nabożeństwa, czy w dzielnicy gangów narkotykowych w LA. Czy sprawca działał sam, czy miał pomoc. Czy ofiary się broniły... czy miały przewagę liczebną i uzbrojenia, czasem też - jak to w gettach bywa.

 

Medialnie "sprzedaje się" to, gdzie jest jak najwięcej ofiar, lub jak najkrwawsze - taki mamy sparszywiały świat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Kespert said:

. I udało mu się go rozbroić bez zrobienia mu większej krzywdy, a następnie dźwignia i czekanie na Policję.

Zawsze się zastanawiałem jak broniąc się, czy obezwładniając napastnika, dzwonić jednocześnie na policję. 🤔 Jak nic trzecia ręka potrzebna. 

6 hours ago, Kespert said:

 

https://www.nonlethaltechnologies.com/12-BB.htm

https://margosupplies.com/us-en/product/12-gauge-hv-star/

 

Pompka i amunicja obalająca, wyłącznie do posiadania w domu, powinna być zasadniczo nawet nierejestrowana...

Łobalająca. Zależy gdzie się trafi, bo można obalić na zawsze. No i trzeba obalić pierwszym strzałem, bo na drugi może nie być okazji. 

6 hours ago, Kespert said:

 

Szacunkowo KGP mówi o 400-450 tysiącach sztuk broni CP w Polsce - można.

Strzelałeś kiedyś z CP w pomieszczeniu zamkniętym? Jak nie, to spróbuj. Bedzie dwóch łobalonych. Ty i napastnik. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Gixer said:

Po zebraniu wszystkich informacji i szczegółowym przeanalizowaniu tej sprawy, prokuratorzy i policjanci nie zdecydowali się na postawienie domownikom żadnych zarzutów związanych z zabójstwem, czy usiłowaniem zabójstwa. W naszej opinii oni bronili się przed tym napastnikiem

(...)

Polecam najpierw przeczytać a dopiero potem robić sensacje... 

 

Polecam sprawdzić daty. To (obrona konieczna) było wcześniej ale potem im (prokuraturze) się odwidziało i jest jak zwykle - bandyta może Cię napaść i nic lub prawie nic mu za to nie grozi a Ty nie możesz się bronić bo to jest zagrożone karą jak za zabicie babci.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, maroon said:

Inne kwiatki to np. ochrona wynajmujących i jeszcze by się trochę znalazło. 

 

Ergo cały czas będę twierdził, że własność prywatna w .pl jest pozorna.

 

Humanizm to zagrożenie dla człowieczeństwa. 

1. Yea.

Wpuścisz kogoś do domu, on nie płaci, robi balangi, demoluje chałupę, przyjeżdża policja a ty nie możesz go wyrzucić.

Płacić za mieszkanie jednak musisz, bo to twoje.

 

2. Oczywiście.

W Ameryce ci co odkryli na swoich terenach ropę stali się milionerami.

U nas by ci tę działkę zabrano.

To samo z szukaniem złota.

To co w ziemi albo znalezione na neutralnym terenie to nie twoje tylko państowe.

O ile wiem nawet dary od Pana Boga są państwowe.

Mam na myśli meteoryt który spadł na twoją działkę, też nie jest twój.

 

3. Powiedziałbym, że nie humanizm tylko pozostałości po socjalizmie.

Nie darmo mówiono, że "zaraza komunizmu krąży po Europie".

Krąży nie tylko tam.

Nawet w USA radzą nie używać broni ale spieprzać.

Jedynie Oklahoma i Texas mają trochę rozumu.

I owszem.

Ci co robią strzelaniny wybierają tereny gdzie broń jest zakazana a każdy ma prawo jej zakazać na swoim terenie więc robią to szkoły, kościoły i wszelkie lewicowe organizacje.

W strzelaninach gdzie ludzie wokoło mają broń ginie kilka osób a nie kilkadziesiąt.

Również za wszelką cenę liberałowie starają się ograniczyć dostęp do broni, tyle że jest on wpisany w konstytucję.

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, maroon said:

To teraz w środku nocy, nieco zaspany i nabuzowany, traf zlodzieja w ciemnym korytarzu w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości.

 

Proponuję taki eksperyment - wziąć ołówek do wyciągniętej ręki i wyobrazić sobie, że to jest muszka naszego pistoletu. Wyceliwać, czyli skupić wzrok na muszce i rozejrzeć się jak ostro wyglądają obiekty 2-3 metry od nas. Proponuję się przemieścić, nawet nieznacznie, żeby zasymulować ruch celu.

 

Tak wygląda celowanie. Teraz proszę mi pokazać jak to zrobić żeby trafić w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, maroon said:

Zawsze się zastanawiałem jak broniąc się, czy obezwładniając napastnika, dzwonić jednocześnie na policję.

Miejsce publiczne, zadzwonił kto inny - znaleźli się, jak już sprawca leżał... w sumie dobrze.

 

17 hours ago, maroon said:

Zależy gdzie się trafi, bo można obalić na zawsze.

Dostają większą szansę na przeżycie bez kalectwa, niż przy "normalnej" amunicji. No i można próbować obalić zarzuty "usiłowania morderstwa" - skoro Policja potrafi strzelać takimi w tłum, to chyba nie zabijają, no nie? ;) (Tak, wiem, głowa, oczy itd).

17 hours ago, maroon said:

bo na drugi może nie być okazji

Jak przy "normalnej" amunicji.

17 hours ago, maroon said:

Strzelałeś kiedyś z CP w pomieszczeniu zamkniętym? Jak nie, to spróbuj. Bedzie dwóch łobalonych. Ty i napastnik. 

Jest różnica między 15 granów, 30 granów, a ładowaniem łuską od .308 (~59). Ta różnica nazywa się "konsekwencja".

 

Dodatkowo mając przed sobą człowieka z nożem, mówionego że chce mnie zabić, wolałbym raz konsekwencje fali ciśnienia, niż ileś-tam ciosów nożem. Błona bębenków słuchowych czasem odrasta, wątroba/serce itp. już nie.

 

2 hours ago, wrotycz said:

Proponuję taki eksperyment - wziąć ołówek do wyciągniętej ręki i wyobrazić sobie, że to jest muszka naszego pistoletu.

Lepszy wskaźnik laserowy. I utrzymać go w jednym punkcie kilka metrów od nas - zobaczyć jakie mimowolne ruchy robi człowiek nawet bez wpływu adrenaliny.

 

12 hours ago, wrotycz said:

potem im (prokuraturze) się odwidziało i jest jak zwykle

Podobno "potem" ktoś skojarzył, że napastnik dostał nożem pod żebro. Celnie. I powstały wątpliwości.

Edytowane przez Kespert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Kespert said:
4 hours ago, wrotycz said:

Proponuję taki eksperyment - wziąć ołówek do wyciągniętej ręki i wyobrazić sobie, że to jest muszka naszego pistoletu.

Lepszy wskaźnik laserowy. I utrzymać go w jednym punkcie kilka metrów od nas - zobaczyć jakie mimowolne ruchy robi człowiek nawet bez wpływu adrenaliny.

 

Nie o to mi chodziło ale to też pokazuje pewien aspekt celowania.

 

Chodziło mi o to, że jak skupiasz wzrok na celu to nie widzisz gdzie celujesz broń,

 

mqdefault.jpg

 

jak skupiasz wzrok na celowniku to nie widzisz gdzie celujesz w cel.

 

mqdefault.jpg

 

Ten drugi sposób jest pożądany ale, jak widać nie widzisz dokładnie celu, więc, jak ktoś tu zauważył, celujesz w korpus, to co jest największe i najłatwiejsze do trafienia.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, wrotycz said:

jak skupiasz wzrok na celowniku to nie widzisz gdzie celujesz w cel.

Każdy strzelec wie jak celować i to nie jest skupianie wzroku na celu a na przyrządach celowniczych.

Tyle, że w takich sytuacjach się nie celuje, dlatego nawet na Dzikim Zachodzie zdarzyło się, że dwóch gości wywaliło do siebie każdy po bębenku z Colta z odległości metra i żaden z nich nie zginął. Nie pamiętam czy były jakieś rany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, JoeBlue said:

Każdy strzelec wie jak celować

 

Zapewniam Cię, że nie każdy. A nawet gdyby, to nie o tym była i jest mowa w tym temacie.

 

On 10/5/2022 at 1:24 PM, maroon said:

teraz w środku nocy, nieco zaspany i nabuzowany, traf zlodzieja w ciemnym korytarzu w udo nie przebijajac tętnicy i nie miażdżąc kości.

 

I o to się rozchodzi. Źle pechowo trafisz, uszkodzisz kość, arterię, ważny narząd i przekroczyłeś granicę obrony koniecznej.

I co teraz?

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wrotycz napisał:

Każdy strzelec wie jak celować

Lo matko, na strzelnicy, sam byłem świadkiem jak pan oficyjer w stopniu kapitana strzelił sobie pod nogi. Do dziś nazwisko pamiętam tego smyka. Kilku znajomków i nieznajomków z 6 bdp odpdalali takie sztuki magiczne, że strach, a przez innych ładowanie odwrotnie amunicji do "glauberta" było normą. Piszę o ludziach obeznanych z bronia i strzelaniem ( to nie jest tożsame ) i nie opowieściach przy piwie, ale sam to widziałem.

Przez kilka mcy, będąc w resorcie, uczestniczyłem w egzaminach na licencje I i Ii st. O żesz, qrwa mać, co oni wyczyniali. I w części teoretycznej i jak dopełzali do strzelania.

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, wrotycz said:

Ten drugi sposób jest pożądany

Całość strzelectwa "sportowego" oraz niestety większość wyszkolenia "rekruta" opiera się na celowaniu statycznym - stabilizacja mięśni, stabilizacja oddechu, oczekiwanie na zgranie przyrządów i celu... a każde "oczekiwanie" do dynamicznej obrony ma się nijak. Ale dobrego instruktora strzelectwa dynamicznego trzeba szukać ze świecą, no i trzeba mieć predyspozycje do "celowania kinetycznego".

 

Dlatego dla "cywila" który nawet podstaw celowania nie zna, nie mówiąc o stosowaniu ich w sytuacji stresowej - pozostaje gładkolufowa, i na wszelki wypadek amunicja niepenetrująca (najlepiej z szerokim kątem rażenia, multi-rubber albo podobne). Z założeniem że złodziej nie trafiony - nie będzie odróżniał po odgłosie rodzaj amunicji, a zacznie zwiewać. A trafiony i tak grzecznie poczeka na Policję/karetkę. Wtedy można też z założenia uznać użycie amunicji niepenetrującej, za brak podstaw do oskarżenia z przekroczenia granic obrony koniecznej (skoro Policja tym strzela do protestujących), i co najwyżej rozpatrywać wyjątkowo podejrzane przypadki śmiertelne.

Chociaż one typowo mają 130gr i więcej... będzie ała w zamkniętych pomieszczeniach, prawda.

 

1 hour ago, tmr said:

O żesz, qrwa mać, co oni wyczyniali.

Obrót z bronią od osi celu, do instruktora/znajomych za plecami - klasyka cywilnych strzelnic.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.