Skocz do zawartości

Jak PiSlandia dyma suwerena na nieruchach


Rekomendowane odpowiedzi

Jak wielokrotnie wskazywałem, interes rządzących jest sprzeczny z interesem coraz-mniej-suwerena. Nieśmiało można zauważyć, że skoro państwo należy (w teorii) do suwerena, rząd prowadzi działalność antypaństwową, czyli dopuszcza się zdrady stanu.

 

Widać to w wielu aspektach funkcjonowania państwa "prawa i sprawiedliwości" (co za kpina z nas!), dla którego nasze dobro jest po to, żeby je przejąć a "ich" dobro jest dla "ich" dobrobytu. Przejmują je za pomocą inflacji (zeszłoroczny zysk aparatu, szacowany na 150 mld PLN), mnożenia i podwyższania podatków oraz korzystnymi dla siebie regulacjami prawnymi. I nie mam tu na myśli ustaw typu "o obronie ojczyzny" z której wszyscy politycy jak jeden mąż samych siebie zwolnili. Tak jakby konstytucja nie obejmowała bizantyjskich kacyków, wywyższając ich wobec prawa nad plebejuszami, "sługami" innych narodów i ich prywatnymi ochroniarzami w okopach. No cóż - wciąż zarządzający  (de facto - zatrudnienie przez nas i za nasze pieniądze ciecie w garniturach, mający pilnować naszego interesu) wywyższają się w imię boże jako "primus inter pares". 

 

Jednym z takich wehikułów napychających portfele "elYt" jest rynek nieruchów. Nie jest tajemnicą, że politycy i ich pociotkowie są wręcz otłuszczeni nieruchami, więc o ile w interesie suwerena jest ich niska cena i dostępność, to w interesie "tłuściochów" przeciwnie - niska dostępność więc wysokie ceny. Oczywiście lobby deweloperskie też ma podobny interes a klamrą tych wspólnych geszeftów, jest dodatkowo możliwość kreacji drogiego i dużego kredytu na własną "jaskinię", co wpływa korzystnie na papierowe wskaźniki PKB. 

 

Więcej o tym w bardzo ciekawym materiale:

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, spacemarine napisał:

Przecież wiedzą że te wybory przerżną więc idą na całość, a to jakieś wille, fundacje, a to firmy założone w trakcie przetargu dostają miliony, cyrk

 

Oraz hotel w Szwajcarii aby było gdzie s.pierdolić. :).

 

Nice-job GIFs - Get the best GIF on GIPHY

27 minut temu, vodkas85 napisał:

A rząd wypierdoli do Londynu.

 

Ciesz się bo bomby nie spadajo!

:).

  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Jednym z takich wehikułów napychających portfele "elYt" jest rynek nieruchów. Nie jest tajemnicą, że politycy i ich pociotkowie są wręcz otłuszczeni nieruchami, więc o ile w interesie suwerena jest ich niska cena i dostępność, to w interesie "tłuściochów" przeciwnie - niska dostępność więc wysokie ceny.

Błąd. 
Suweren to zarówno osoba bez mieszkania która wynajmuje, jak i landlord który to mieszkanie kupił inwestycyjnie.
Dwie przeciwstawne grupy. O sprzecznych interesach. 


Teraz niby jest niska dostępność i wysokie ceny i niby rząd tu winny, Owszem, politycy są obrośnięci w nieruchy, jak najbardziej. Ale obrośnięci bywają przedsiębiorcy. Tu na forum jest masa tematów o inwestycjach w nieruchy. 

Ale jakby rząd zrobił  coś by sytuacje realnie zmienić to by był lament że niszczą przedsiębiorców którzy pokupowali inwestycyjnie nieruchy i jak to tak, mają teraz mieć mniejszy od zakładanego zwrot z inwestycji?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Brat Jan said:

Tęsknisz za słońcem, ciepłem, wyjechałbyś do południowych krajów, a Ty dalej siedzisz w tym kurwidołku...

No cóż, jestem przez jeszcze jakiś czas zakładnikiem P(R)L'u a ściślej mówiąc NFZ'tu. 

 

3 hours ago, Brat Jan said:

i tylko go opisujesz.

Szczęśliwie nie ja jeden (jak widać). Bez powszechniejszej świadomości i wiedzy suwerena o antypaństwowych działaniach rządu, nie będzie możliwości niczego zmienić. Więc póki muszę tu być, to jedna z metod czynienia tego miejsca lepszym, choćby poprzez modyfikację postawy "zrezygnowanych".

 

1 hour ago, Libertyn said:

Suweren to zarówno osoba bez mieszkania która wynajmuje, jak i landlord który to mieszkanie kupił inwestycyjnie.
Dwie przeciwstawne grupy. O sprzecznych interesach. 

Z producentem masła, po które sięgasz na półkę sklepową też masz sprzeczny interes? Wymiana handlowa polega na tym i dochodzi do skutku tylko wtedy, gdy kupujący niżej ceni swoje pieniądze od towaru, na który je wymienia. Sporo nauki i przemyśleń przed Tobą, bo jak zwykle niczego nie rozumiesz. Szczególnie tego, że w tą transakcję miesza się trzecia strona, czyli aparat przymusu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan rynek sam szuka równowagi o ile nie jest kontrolowany przez jakiś kartel (np. państwowy). Producenci widocznie trochę przeholowali w nadziei na załapanie się na falę kontrolowanego przez aparat, wzrostu cen. A tu się okazało, że "nie dla psa kiełbasa".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tusk obiecał kredyty 0% i dopłaty 600 do najmu. Nawet PiS nie obiecał mi wprost, że moje aktywa zdrożeją a dochód z nich mocno urośnie.

 

Już to wielokrotnie pisałem, ale nigdy nie podjąłem lepszej decyzji niż ta, że od 2015 zamiast mieszkać w idiotycznie wielkim domu, kupować sportowe fury, obwieszać się metkami i gadżetami zacząłem powoli

kupować na lewarze małe 2pokoje mieszkania w Wawie. 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Baca1980 napisał:

Ciesz się bo bomby nie spadajo!

:).

Z jednej strony śmieszne, z drugiej może być naprawdę przydatne władzy. Plandemia skończona, straszenie ruskimi dopóki nie ruszyli na wojnę było bezcelowe, a teraz mamy konflikt tuż za swoją granicą, więc można tresować gawiedź właśnie takim: może i jest chujowo z kasą, ale cieszcie się, że bomby nie spadają...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ciągle jest taka narracja :). Nie starcza do pierwszego? Ciesz się bo jak przyjdzie Rus to Cię zje :).

 

Rus nie przyjdzie Ty zbankrutujesz politycy się uwłaszczą. Kto o tym będzie za kilka lat pamiętał :).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rnext napisał:

A tu się okazało, że "nie dla psa kiełbasa".

NO niestety, margaryny dalej w starej (czytaj zawyżonej) cenie...;)

 

3 godziny temu, Rnext napisał:

ściślej mówiąc NFZ'tu. 

 

Pamiętajmy, że po za Europą nie jest tak różowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rnext napisał:

Z producentem masła, po które sięgasz na półkę sklepową też masz sprzeczny interes?

Jeszcze jak. Mu zależy na tym by jak najwięcej na tym maśle zarobić, mi zaś by je jak najtaniej kupić. 
Do pewnej kwoty  produkcja masła i realizacja mojego interesu mu się nie opłaca, od pewnej kwoty mi zaś nie opłaca się kupić. 

Prawo popytu i podaży wszystko zrównoważy.
 

3 godziny temu, Rnext napisał:

Wymiana handlowa polega na tym i dochodzi do skutku tylko wtedy, gdy kupujący niżej ceni swoje pieniądze od towaru, na który je wymienia.

Zapominasz o sprzedawcy, to że cenie swoje 10 złotych wyżej niż jego produkt nie oznacza że produkt ten dostanę

3 godziny temu, Rnext napisał:

Sporo nauki i przemyśleń przed Tobą, bo jak zwykle niczego nie rozumiesz.

Skąd założenie że nie rozumiem? Jeszcze dodatkowo niczego? 

3 godziny temu, Rnext napisał:

Szczególnie tego, że w tą transakcję miesza się trzecia strona, czyli aparat przymusu. 

Czyli państwo. 
Państwo które ma swoje wypadki. Niektóre bzdurne, niektóre niezbędne. 
 

14 minut temu, Brat Jan napisał:

Pamiętajmy, że po za Europą nie jest tak różowo...

Owszem. 

Ostatnio ciotka miała skomplikowaną operacje kręgosłupa w USA. 
Ma dobre ubezpieczenie to mogła wymagać by jeszcze być na oddziale kilka dni. 

Osoba obok została wypisana tego samego dnia po zabiegu.

1 godzinę temu, Baca1980 napisał:

Przecież ciągle jest taka narracja :). Nie starcza do pierwszego? Ciesz się bo jak przyjdzie Rus to Cię zje :).

Na minimalnej jesteś w stanie sobie odłożyć conajmniej 500 złotych miesięcznie. 

Pod warunkiem ze masz mieszkanie własne . W innej sytuacji nie jesteś w sanie nawet wyjść na zero żyjąc jak człowiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek najmu w najbliższej przyszłości jebnie w dół lub ustabilizuje się przy drastycznie rosnących kosztach utrzymania nieruchomości. Ergo "zyski z inwestycji" polecą do dołu znacznie poniżej inflacji. 

 

Handelek nieruchami już się praktycznie zatrzymał, a na rynku wtórnym masakra jest. 

 

Zwiększy się liczba niewypłacalnych "ocupas". 

 

Wszyscy yyyynwestorzy zostaną z ciężko lub w ogóle niesprzedawalnymi (za oczekiwane ceny) kawalerkami o dyskusyjnej rentowności. 

 

Zabudowywać się zaczną peryferia aglomeracji z relatywnie dobrym dojazdem (już to widać, kupa bloczydeł się buduje po wsiach i miasteczkach dookoła wawy) i cenami 2-3x niższymi niż w centrum aglomeracji. 

 

Trend być może gdzieś za 10 lat się odwróci, jak sprowadzimy wystarczająco dużo inżynierów i lekarzy, żeby zasiedlali masowo getta. 

 

Wygeneruje to całą masę innych problemów. 

 

A ci co mają nadzieję, że któraś partia im realnie dosypie, to się bardzo zdziwią. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, slusa napisał:

Też bym dymał na ich miejscu 

Też o tym myślałem. Idioci sami się o to proszą. Znam ludzi którzy ciężko zapierdalają a po robocie gadają o pracy, idą spać a z rana znów do pracy. Ambitnie. Tylko chomąto takim zarzucać.

Edytowane przez Imiennik
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.