Skocz do zawartości

Lewandowski i żona tancerka, czyżby rosły rogi xD


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Jan III Wspaniały napisał:

Jakiś czas temu zastanawiałem się why to tak pol dance stał się taki popularny.

 

Pisałem jakiś czas temu co ja obserwuję u "znajomych" żon 30-40.

- wysyp lasek na pole dance - zdjęcia i filmy z gołą dupą na insta i fejsie

- wysyp lasek na bachacie - zdjęcia i filmy z obściskiwania się z innymi facetami

- wysyp wyjazdów z koleżankami do Włoch - zdjęcia z wypiętą dupą na plaży

- wysyp lasek robiących tatuaże, chętnie męskie rękawy albo w okolicach dupy / stóp (zależnie co która uważa, że jest u niej atrakcyjne) - walenie zdjęć i filmów na insta i fejsie

- ostatnio w Warszawce większośc dup jakie widziałem w knajpach to były albo młode Ukrainki albo Polki 30+ - cześc z nich na pewno miała męzów / dzieci etc.

 

A polski mężuś-mentalny cwel na to pozwala. "Bo ona się realizuje" i "robi to dla mnie bo chce być piękna dla mnie". Mnie zastanawia jak taki cwel w ogóle może żyć z kobietą, która publicznie go upokarza ale nie moja piaskownica i nie moje zabawki :D 

 

To świecenie dupą i obściskiwanie się z innymi kolesiami dzieje się dlatego, że te "cudowne" małżeństwa to są, ze strony kobiet, związki z rozsądku (jak większość par) bo nie udało się usidlić faceta z topki to wzięła "spodnie" żeby rodzina dała jej już spokój, że jest sama a czas na bejbika tykał. I tak to się kończy - latacie za babą od początku, nie ma Genuine Desire z jej strony - szykować się na poroże jak bombel podrośnie i Pani poczuje power jaki dają spermiarze oraz zagraniczni goście przyjeżdżający do Polski na darmowe ruchanie - a "nasze" Panie, jak wiadomo, są szczególnie chętne na "egzotyczną przygodę" :D 

 

Z kurwy żony nie zrobicie z żony kurwa łatwo się sama zrobi (been there, done that :D.

 

Ale co kto lubi - jak się nie umie odejść od stołu gry albo go wywrócić "bo co rodzina powie", jak zamiast dbać o to żeby baba zawsze czuła presję ze strony innych dup Ty "dbasz o rodzinę" to szykuj wazelinę na cwelenie przez swoją "małżę".

 

Takie czasy.

 

Dlatego trzeba myśleć górną, nie dolną, głową.

 

PS Problem nie dotyczy tylko Polaków i Polek - wbiłem się (jako jedyny Białas :D ) na grupy whatsappowe dla "dla afrykańskich singli na Cyprze" - co tam się odpier*ala XD Jak CI goście te czarne laski od szmat i k*rew wyzywają i najlepszy numer - zdjęcie wrzuca parka, ona w ciąży (czarna jak smoła), on czarny jak smoła, a potem dzieciak o bardzo jasnej skórze i ona podpis zdjęcia "albinizm" XDDDDDD

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 19
  • Dzięki 2
  • Haha 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@niemlodyjoda nie mam mediów społecznościowych ale jak czasami pokaże mi co się tam dzieje to głowa mała. Dla większości babonów (orginal by Mac 🙂) przestrzeganie mody jest jak wiatr w żaglach. A że ktoś zadbał o to, żeby w modzie były tatuaże, napompowane usta, agresywna uroda to efekt jest jaki jest. Omijać te kury, zero atencji.

 

Ja mojemu babonkowi powiedziałem, że w momencie kiedy zacznie wrzucać prowokacyjne zdjęcia na MS to nasz związek właśnie zdobył metę. Póki co się trzyma 🙂.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, vodkas85 napisał:

Nie ma co sugerować. Nie wpłynęły jeszcze głębsze informacje. On na pewno jej ufa, jego prawnicy też i jej prawnicy jemu. Nie wiemy jakie umowy mają podpisane. Może obydwoje sypią się jak domy na Krymie. 

Zadajemy sobie pytanie wyłącznie, bo nie znamy szczegółów. Czy w małżeństwie wypada się tak afiszować z obcymi mężczyznami na wspólnych fotografiach w tanecznych, mocno jednak zmysłowych pozach? Jaki gość chciałby dla siebie takiego losu? Ty byś chciał, żeby Twoja kobieta robiła sobie foty z jakimiś fagasami hiszpańskimi, przytulała się do nich, pozowała namiętnie w różnych sytuacjach i oczywiście bez Ciebie w tym wszystkim? :D

 

Jak to pójdzie dalej to całe środowisko redpillowe zasili jedna z lepszych historii bezsensu wiązania się z babonami, szczególnie w sposób formalny. Aż kurwa w oczy kole.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RENGERS

 

Gdybym ja miał obrać ścieżkę jakiegoś celebryty to byłby to DiCaprio, nawet wykresy są na temat wiekowości jego ruchadełek.

 

Chłop dobrze wie co jest pięć, lepiej znudzić się jako pierwszy niż później za stare dupsko becelować. A ten nasz Robercik no cóż, tylko mu dobrze życzyć, ale kiepsko to wygląda.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym levelu nic nie dzieje się przypadkiem. Na moje to Ania doskonale wiedziała co wywołają te zdjęcia dlatego je udostępniła. Może chciała ukarać Robercika, może to forma zemsty, może mają przykryć coś innego - możliwości jest dużo ale mało prawdopodobne że fotki zostały wrzucone o tako o sobie.

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mac napisał:

Zadajemy sobie pytanie wyłącznie, bo nie znamy szczegółów. Czy w małżeństwie wypada się tak afiszować z obcymi mężczyznami na wspólnych fotografiach w tanecznych, mocno jednak zmysłowych pozach? 

No wiadomo, że  kurwiszony tak robią. Raz pozwolisz na taką akcję i już masz pozamiatane.

Ale to nie ta liga. To co nam pokazują to jeno wierzchołek góry lodowej. 

Edytowane przez vodkas85
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RENGERS ja bym poczekał z takimi opiniami. Chyba, że go znasz osobiście? Bo wymierzać opinie po tym, że babon się tuli to hiszpańskiego Alvarosa kiedy ten zapewne trenował to trochę słabe jest. Razem go za faję łapali czy tylko Aneczka?

 

Póki co gość może jej gówno zrobić- chyba że chce płacić alimenty na nią, mieć łatkę przemocowca i dzieci oglądać tylko na zdjęciach. Trochę jest do stracenia i raczej wolałbym być wyzywany od pizd przez randomów w internecie ale myśleć trzeźwo. Mam nadzieję, że jego prawnicy widzą co się dzieje i trzymają rękę na pulsie.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imiennik jakbyś to w jego przypadku po takiej akcji zrobił i skąd wiesz co się tam u nich dzieje tak na prawdę?

 

Ja mógłbym sobie pozwolić na spakowanie walizek, przed tym odpalić dyktafon i oświadczyć, że nasza pastelowa opowieść miłosna właśnie dobiegła końca. Adios. Po sprawie, w dniu następnym idę na kurwy.

 

W jego przypadku nie jest to takie oczywiste. A jeśli znasz jakąś receptę jak to zrobić godnie dla niego, żeby nie został w dodatku gołodupcem, przemocowcem i ojcem z fotografii to ja się dziwię dlaczego jeszcze nie świadczysz takich usług. Wielu by skorzystało.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jan III Wspaniały napisał:

A jeśli znasz jakąś receptę jak to zrobić godnie dla niego, żeby nie został w dodatku gołodupcem, przemocowcem i ojcem z fotografii to ja się dziwię dlaczego jeszcze nie świadczysz takich usług. Wielu by skorzystało.

Wielu nie skorzystało i wielu nie skorzysta bo są zwykłymi frajerami, a recepta jest podawana za darmo chociażby na tym forum więc nie wiem gdzie tutaj jest miejsce na mój biznes. 

 

Jeśli nie zabezpieczył tyłów to jest jak wcześniej mówiłem typowym frajerem, ja sam nie raz pisałem że trzeba mieć tylne wyjście z jakiejkolwiek relacji. 

 

3 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

jakbyś to w jego przypadku po takiej akcji zrobił i skąd wiesz co się tam u nich dzieje tak na prawdę?

Ja bym nie brał ślubu a tym bardziej bez intercyzy. Robienie dzieci to też kiepski pomysł w tych czasach tak samo jak wszelkie wspólnoty majątkowe. 

Przy zachowaniu bezpieczeństwa i higieny pracy robisz pstryk i pani znika, a jak ktoś sobie tego nie zapewnił to już jego problem i frajerstwo.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno mnie zastanawia.

 

Skoro teraz Robert ma pokazać godność, uciąć kurestwa w zarodku i pokazać, że nie jest pizdą to dlaczego nie dacie takich rad innym w świeżakowni? Zamiast tego kup dyktafon, bież prawnika i nie rób głupich ruchów.

 

Pytanie kieruję do osób, które już zdążyły ocenić Lewego.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Imiennik napisał:

Przy zachowaniu bezpieczeństwa i higieny pracy robisz pstryk i pani znika, a jak ktoś sobie tego nie zapewnił to już jego problem i frajerstwo.

Tak można zrobić bez zaangażowania emocjonalnego. Jeżeli wchodzą nawet minimalne uczucia, spędzasz z kimś codziennie dużo czasu, wyznajecie sobie miłość lub coś głębszego po prostu zaczynasz się zastanawiać, czy osoba, która Cię kocha pragnie Twojego cierpienia i nie możesz uwierzyć, że jednak ostatecznie pragnie Twojej zagłady.

 

Kumpel po zdradzie mi kiedyś powiedział, że widział wszystkie czerwone flagi i nic z tym nie robił, bo nie wierzył, że osoba, która go kocha może go celowo skrzywdzić. Inaczej się rozumie świat na poziomie logicznym, a inaczej na emocjonalnym. I ja tego kolegę rozumiałem. To zwyczajne, szczere, prostolinijne myślenie. No, jak to? Kocha mnie, mówiła tak i chce mnie zniszczyć? Jak to?

 

A jeżeli wykluczysz emocje z tego całego życia związkowego i zaczniesz działać mechanicznie to generalnie nie ma sensu, o czym na własnej skórze się przekonałem, bo taki właśnie jestem, całkowicie zimny w stosunku do kobiet i bez emocjonalnego przywiązania, dlatego moja naturalna droga to mgtow, a nie wiązanie się. Po co?

 

Czynnik emocjonalny, czynnik budowania wspólnych doświadczeń, uczuć, wspólnej historii liczy się w przypadku wchodzenia w zażyłość długoterminową damsko - męską. Zgadzam się z Tobą, że trzeba zawsze planować model wyjścia, ale z drugiej strony to nie ma sensu, bo rodzi więcej problemów niż wyciąga się zysków z takiej aktywności.

 

Jakby to powiedzieć. Konflikt tragiczny. Niezależnie od decyzji i tak poniesiesz ich konsekwencje.

Edytowane przez mac
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Imiennik napisał:

Chyba siedzimy na innych forach.

 

Faktycznie, ostatnio mam wrażenie, że czytam inne forum. Bardziej skrajne i monotematyczne niż było jakiś czas temu. W zasadzie gotowe odpowiedzi na wszystkie pytania.

 

3 minuty temu, Imiennik napisał:

Ja bym nie brał ślubu a tym bardziej bez intercyzy. Robienie dzieci to też kiepski pomysł w tych czasach tak samo jak wszelkie wspólnoty majątkowe. 

Przy zachowaniu bezpieczeństwa i higieny pracy robisz pstryk i pani znika, a jak ktoś sobie tego nie zapewnił to już jego problem i frajerstwo.

 

Tak jak i ja. Ale piszemy ciągle o Robercie jego przypadku a tutaj nie wiemy czy mają intercyzę czy nie i co tak na prawdę się u nich dzieje.

 

Nie każdy na tym świecie dusi w sobie pewne instynkty dla bezpieczeństwa. Nie każdy doznał bolących rozczarowań, żeby później zacząć się wgłębiać w tematy jakie tutaj poruszamy i doszedł do wniosków, że nie chce mieć dzieci.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.