Skocz do zawartości

Kobieca ściana - czy aby na pewno prawdziwa?


VasKes

Rekomendowane odpowiedzi

W skrócie. Mam taką znajomą w pracy. Kobieta bodaj 50 kilka lat. Całkiem w porządku. Po rozstaniu z mężem. Bez szału z wyglądu wiadomo... Jakiś czas temu założyła Tindera. Ja też czasem używam tych aplikacji. Pogadaliśmy chwilę o tym i co się okazało? Co chwilę umawia się na randki, randeczki, cała w skowronkach przebiera w fecetach, tu obiadek tu jakiś gość po nią taksówkę wysyła i tak dalej. Także ta mityczna ściana to teraz nie wiem, zbaraniałem jak to widziałem 🙃

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podpisuję się pod tym. Jestem z pokolenia X i widzę często jak łatwo X-ki wchodzą w nowe związki. Koleżanka po latach małżeństwa, wtedy 40+ znalazła ogarniętego o 2 lata młodszego gostka do stałego związku. Zaś kuzynka w tym samym "pościennym" okresie po rozstaniu z długoletnim partnerem ma dojeżdżającego absztyfikanta praktycznie na zawołanie.

 

A jeśli chodzi o pokolenie powojennego wyżu, to celem obserwacji jedźcie do Ciechocinka czy innego Inowrocka. 😁

 

Każde pokolenie ma własny czas. 🙃

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zaraz będzie tu kolejna gównoburza. Mam wrażenie, że nie rozumiecie pojęcia "ściany". To że kobieta nadal ma z kim umawiać się na randki, dojeżdża do niej absztyfikant albo nawet ma kogoś na stałe - czytaj ma dostęp do seksu - nie jest dla kobiet tak ważne jak zdobycie *relacji* z wartościowym - czytaj lepszym od niej - mężczyzną.

Ja rozumiem ścianę jako moment kiedy kobieta musi *znacznie* obniżyć oczekiwania wobec mężczyzn w porównaniu z tymi jakie miała będąc młodą.

  • Like 25
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna tam kurwa ściana. Rynek jebalniczy jest tak przesycony męskimi frustratami, ruchaczami, kukoldami, że spokojnie do 50 kobiety sobie wybierają jeleni. Już dawno męska populacja spermiarstwem popsuła jakąkolwiek hierarchię w relacjach d-m, podbijając kobiecą atencyjnosc do granic absurdu, więc mamy to co zasialiśmy.

  • Like 19
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Klapaucjusz napisał(a):

Widzę że zaraz będzie tu kolejna gównoburza. Mam wrażenie, że nie rozumiecie pojęcia "ściany". To że kobieta nadal ma z kim umawiać się na randki, dojeżdża do niej absztyfikant albo nawet ma kogoś na stałe - czytaj ma dostęp do seksu - nie jest dla kobiet tak ważne jak zdobycie *relacji* z wartościowym - czytaj lepszym od niej - mężczyzną.

Ja rozumiem ścianę jako moment kiedy kobieta musi *znacznie* obniżyć oczekiwania wobec mężczyzn w porównaniu z tymi jakie miała będąc młodą.

Owszem.

Jednak zwykły gość i nawet tego nie ma.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ma. Ale ile trzeba tłumaczyć że *zwykły* seks dla kobiet nie takiego znaczenia jak dla mężczyzn? Zwykły czyli z mężczyzną, z którym nie zrealizuje hipergamii.

Kobieta nawet najbrzydsza ma łatwy dostęp do seksu w związku z tym nie jest on dla niej cenny sam w sobie, jeśli już to w połączeniu z satysfakcjonującą relacją.

Podobnie chyba każdy mężczyzna jest w stanie wycisnąć 30kg na prostej ławeczce - coś niewyobrażalnego dla 90%+ kobiet. No i co? Czy są mężczyźni którzy czują się spełnieni po takim osiągnięciu?

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, VasKes napisał(a):

Co chwilę umawia się na randki, randeczki, cała w skowronkach przebiera w fecetach, tu obiadek tu jakiś gość po nią taksówkę wysyła i tak dalej. Także ta mityczna ściana to teraz nie wiem, zbaraniałem jak to widziałem

Problem będzie dopiero wtedy jak - zamiast tylko ruchanka na szybko - będzie chciała wziąć ślub z gościem 190 cm, sześciopak, zarobki na poziomie TOP.

No i może być zachłyśnięta atencją, jako 50tka po rozwodzie która nigdy np. nie instagamowała w bikini, więc umawia się też z takimi na jakich młodsza Julka by nie napluła. ;)

 

Edytowane przez BumTrarara
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klapaucjusz dobrze prawi.

 

Ściana jest i laski są sfrustrowane, że już nie mają zainteresowania fajnymi, młodszymi facetami. Kompensują sobie to dawaniem dupy na lewo i prawo, ego pewnie wzrośnie, ale co dalej? Finalnie te laski będą frustratkami, jeśli nie zbudowały normalnych relacji wcześniej, a ich wartości zostały spłycone właśnie do takiego dawania dupy i "korzystania z życia". To że przed koleżankami może się pochwalić jakiego to nie ma powodzenia, to też pokazuje, że musi się dowartościować skoro papla naokoło.

 

Znam przykłady z własnego podwórka, laska która kiedyś miała najlepszych przystojniaków i znanego DJ, dzisiaj po 40 kręci z takim gościem, że ja nie wierzyłem dopóki nie zobaczyłem tego na żywo...

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz pojęcia "ściany"

 

Godzinę temu, VasKes napisał(a):

? Co chwilę umawia się na randki, randeczki, cała w skowronkach przebiera w fecetach, tu obiadek tu jakiś gość po nią taksówkę wysyła i tak dalej.

 

Jej ścianą będzie właśnie "co chwile umawianie się na randki".

 

 

Ciekawe czemu co chwilę umawia się na randki?

Myślisz, ze tylko dlatego, że ona daje kosze? W sumie to całkiem możliwe, ze się bawi- ale ta zabawa za jakiś czas okaże się  niejako "ścianą". Uwierz mi, że faceci,

którzy wysyłają jej kwiatki, taksówki- również się świetnie bawią;)

 

Kobieta ZAWSZE znajdzie sobie kogoś na randkę, o ile jest na normalnym poziomie wizualnym.

 

I oby nie wpadła na pułapkę Tindera pt. za rogiem jest ktoś lepszy.

 

Być może znajdzie sobie kogoś z kim sobie ułoży życie, tego nie jestem pewny, ale że na seks to na 100%.

 

To są dosyć skomplikowane niuanse.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simpy przesuwają ścianę ile tylko się da.

 

Ale zrytej psychy nie dadzą rady tym babom zreperować.

 

Tego, że szanujący się goście, których i one będą sznanować to już po 30stce nie zwracają za bardzo na nie uwagi też nikt nie zmieni.

 

Co w tym trudnego ?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w ścianie nie chodzi o to że kobieta sobie ruchania nie znajdzie-zwłaszcza w erze tindera gdzie setki napalenców odda nerkę żeby z krzyża spuścić. Seks dla kobiet zawsze był, jest i będzie łatwy. 

 

Nawet na jakieś dłuższe randkowanie. Ja też sobie kiedyś będąc  przed 30 robiłem seks schadzki z kobietą przed 40.

 

Z boku pewnie prawie jak para wyglądaliśmy ale nigdy tego na poważnie nie brałem. Zwykły sport.

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcie "ściany" można obronić tylko w jednym przypadku:

gdy rozpatruje się związek z kobietą pod kątem założenia rodziny i posiadania dzieci. Wówczas ściana jest do 30stki bo większość ludzi nie chce zakładać rodziny i mieć dzieci ze starą babą. Przyszłosć się buduje z kimś młodym.  

 

W innych przypadkach kobiety ściany nie mają (no, może wiekiem pomenopauzowym). 

 

39 minutes ago, Klapaucjusz said:

Widzę że zaraz będzie tu kolejna gównoburza. Mam wrażenie, że nie rozumiecie pojęcia "ściany". To że kobieta nadal ma z kim umawiać się na randki, dojeżdża do niej absztyfikant albo nawet ma kogoś na stałe - czytaj ma dostęp do seksu - nie jest dla kobiet tak ważne jak zdobycie *relacji* z wartościowym - czytaj lepszym od niej - mężczyzną.

Ja rozumiem ścianę jako moment kiedy kobieta musi *znacznie* obniżyć oczekiwania wobec mężczyzn w porównaniu z tymi jakie miała będąc młodą.

 

Ja tu widzę błędne założenie z góry, że kobieta "po ścianie" np. taka 40+ nie jest wstanie zainteresować sobą wartościowego mężczyny i musi obniżyć swoje oczekiwania. Skąd takie założenie? 

Takie założenie też sugeruje, że nie ma po 40stce wartościowych wolnych mężczyzn. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale one znajdują i do związku i po dwóch rozwodach. A jeśli nie była między 7-10 w młodości to i tak nie miała szans na wymarzonego chłopa. Uswiadomcie sobie skalę męskich frustratów, którzy żyją po to by zabawiać kobiety, dla nich związek z kobietą to sens życia. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RealLife napisał(a):

Ja tu widzę błędne założenie z góry, że kobieta "po ścianie" np. taka 40+ nie jest wstanie zainteresować sobą wartościowego mężczyny i musi obniżyć swoje oczekiwania. Skąd takie założenie? 

Takie założenie też sugeruje, że nie ma po 40stce wartościowych wolnych mężczyzn. 

 

Napisałem. Wartościowego = takiego, który będzie lepszy od niej, w sensie atrakcyjności fizycznej, intelektualnej i pozycji społecznej (no dobra to pierwsze nie jest może aż tak istotne jak będzie reszta). Takiego, którego mogłaby mieć gdyby miała 25 lat.

W tym kontekście pojęcie "wartościowy" jest względne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Klapaucjusz said:

 

Napisałem. Wartościowego = takiego, który będzie lepszy od niej, w sensie atrakcyjności fizycznej, intelektualnej i pozycji społecznej (no dobra to pierwsze nie jest może aż tak istotne jak będzie reszta). Takiego, którego mogłaby mieć gdyby miała 25 lat.

W tym kontekście pojęcie "wartościowy" jest względne.

 

Kobieta w wieku 40+ lat nie będzie chciała mieć takiego samego partnera jak chciała mieć w wieku 25 lat. Z wiekiem zmieniają się kryteria. Dodatkowo taka 40 latka łatwiej znajdzie partnera o wyższej pozycji społecznej bo po prostu po 40+ jest wiecej ustawionych gości niż tych co mają 25 lat i są ustawieni. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, slavex napisał(a):

Rozróżnijmy jeszcze jedna kwestie. Dzisiejsza 50 latka moim zdaniem jest bardziej życiowo ogarnięta niż dzisiejsza 30 letnia Julka z telefonem w reku. Chodzi mi o fakt, ze młodość miała w latach 1970-2000 kiedy dziewczyny nie chodziły z telefonem w ręce. 

 

50 tka to nowa 20tka

:D

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RealLife napisał(a):

 

Kobieta w wieku 40+ lat nie będzie chciała mieć takiego samego partnera jak chciała mieć w wieku 25 lat.

 

Pewnie, 40-tki to na pewno nie chcą bogatych, szczupłych, męskich w zachowaniu i dobrych w seksie. Przewartościowały całe swoje życie i od zdmuchnięcia 40 świeczek na torcie szczytem ich marzeń jest mocno przeciętny gość który sprawnie przykręca śrubki w domu i odpala Netfliksa co wieczór :D Ludzie, że na tym forum jeszcze trzeba tłumaczyć o babskiej racjonalizacji...

 

Cytat

Dodatkowo taka 40 latka łatwiej znajdzie partnera o wyższej pozycji społecznej bo po prostu po 40+ jest wiecej ustawionych gości niż tych co mają 25 lat i są ustawieni. 

 

To wydawało mi się też powinno być oczywiste dla każdego kto siedzi na forum choćby parę miesięcy. Ustawieni goście po 40-tce nie chcą związków z kobietami po 40-tce i w zdecydowanej większości celują w młodsze. Są oczywiście wyjątki, ale nie zmienia to ogólnej tendencji do tego że faceci z wyższej półki generalnie wolą młodsze.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Klapaucjusz napisał(a):

 

Pewnie, 40-tki to na pewno nie chcą bogatych, szczupłych, męskich w zachowaniu i dobrych w seksie

Pewnie chcą, ale i 20stki takich chcą, a ile z nich ma realne szanse nawet przed 30stką na takiego typa? Dobrze zrobione czy naturalnie urodziwe sztuki przed 30stką mają tabuny amatorów różnego zasięgu. Po 40stce dalej będą miały jak są w miarę dobrze zakonserwowane, trochę się profil zmieni tych gości, ale będzie miała może mniej do związku, ale do ruchania dalej tabuny.

 

Weź sobie 20stolatkę 5/10 i tę samą kobietę za 20 lat, będzie miała praktycznie ten sam target zainteresowania. Brzydka 20stka będzie brzydką 40stką.

 

17 minut temu, Klapaucjusz napisał(a):

Ustawieni goście po 40-tce nie chcą związków z kobietami po 40-tce i w zdecydowanej większości celują w młodsze

Znam takich, którzy młodą chętnie pukną, ale do związku by nie wzięli bo jest przepaść pokoleniowa, a dzisiejsze młode pokolenie kobiet jest jeszcze bardziej zepsute i roszczeniowe.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co treść posta ma wspólnego ze ścianą? Ściana, czyli wiek kobiety określany jako "ostatni dzwonek" do zajścia w "bezpieczną" ciążę, z partnerem, którego ona uważa za najlepszego do dłużej relacji z całej dostępnej puli samców.
To, że jakaś podstarzała 50tka ma chętnych na łatwe dymanko to nic dziwnego, ale co ma do tego ściana? Ścianę to ona ma dawno za sobą, jest po rozwodzie, teraz trochę poszaleje, poskacze po kutangach i co dalej? Może złapie jakiegoś młodszego od siebie desperata do dłuższej relacji, ale nie wróże happy end'u, więc wróci na rynek 2-3 lata starsza i zainteresowanie będzie spadać. Jedyne korzystne dla niej rozwiązanie to Pan 60+.

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Redbad napisał(a):

Pewnie chcą, ale i 20stki takich chcą, a ile z nich ma realne szanse nawet przed 30stką na takiego typa? Dobrze zrobione czy naturalnie urodziwe sztuki przed 30stką mają tabuny amatorów różnego zasięgu. Po 40stce dalej będą miały jak są w miarę dobrze zakonserwowane, trochę się profil zmieni tych gości, ale będzie miała może mniej do związku, ale do ruchania dalej tabuny.

 

Wartościowość typa jest sprawą względną. 5-tka będzie innego uważała za atrakcyjnego niż 8-ka, czy to w wieku 25 lat czy 40, ale jedno się nie zmieni, im starsza tym mniej tych wartościowych typów będzie się kręcić. 

Co wy z tym ruchaniem? Za dużo męskiej perspektywy.

 

Cytat

Znam takich, którzy młodą chętnie pukną, ale do związku by nie wzięli bo jest przepaść pokoleniowa, a dzisiejsze młode pokolenie kobiet jest jeszcze bardziej zepsute i roszczeniowe.

 

To prawda, tylko że mężczyźni w ogóle potrzebują związków mniej. Starszy facet o wysokiej pozycji społecznej szczególnie jak nie interesuje go płodzenie kolejnych dzieci, może mieć po prostu wywalone na jakiekolwiek związki. I co prawda 20-tkę tylko puknie, ale z 40-tką i tak w żaden związek nie wejdzie bo niby po co? A 30-tka? Jeszcze gorzej bo na dziecko złapać może jak się desperatka trafi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.