Skocz do zawartości

Kobieca ściana - czy aby na pewno prawdziwa?


VasKes

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie sciana to mniej wiecej tyle co brak mozliwosci znalezienia kogos do stabilnej, dlugiej relacji z perspektywa malzenstwa czy zalozenia rodziny.

A to ze Pani 50 + ma seks? Zawsze sie ktos znajdzie kto posunie w miare zadbanego milfa.

Ma racje wielebny93 ..taka pani troche poskacze po kutasach, podbije ego, za rok czy dwa jej sie znudzi i sie zorientuje w jak czarnej dupie jest. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minutes ago, Klapaucjusz said:

Ustawieni goście po 40-tce nie chcą związków z kobietami po 40-tce

 

Ile masz lat? 

Ja mam 40 lat i nie chciałbym związku z kobietą mniej niż 30 lat. Nie każdy 40 latek ogląda się za 20+. Dla mnie takie młode zalatują dzieckiem i nie mówię tu o psychice ale o wyglądzie takim niedojrzałym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mnie kurwa obchodzą jakieś ściany? Mam swoje zajawki i życie a to że jakiś szon po 50 ma komu nadstawić to mój problem ?

Mój problem to cena amunicji czy lotów do Malezji a nie jakieś niuanse życia prostych ludzi. 

Bo tak Panowie -ludzie którym piękno świata odbierają takie tematu mają niewłaściwie ustawione priorytety w życiu 

  • Like 11
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, VasKes napisał(a):

W skrócie. Mam taką znajomą w pracy. Kobieta bodaj 50 kilka lat. Całkiem w porządku. Po rozstaniu z mężem. Bez szału z wyglądu wiadomo... Jakiś czas temu założyła Tindera. Ja też czasem używam tych aplikacji. Pogadaliśmy chwilę o tym i co się okazało? Co chwilę umawia się na randki, randeczki, cała w skowronkach przebiera w fecetach, tu obiadek tu jakiś gość po nią taksówkę wysyła i tak dalej. Także ta mityczna ściana to teraz nie wiem, zbaraniałem jak to widziałem 🙃

Nie wiesz o tym że część facetów zrobi dla cipy wszystko?

Ściana to fakt.

2 godziny temu, Redbad napisał(a):

Żadna tam kurwa ściana. Rynek jebalniczy jest tak przesycony męskimi frustratami, ruchaczami, kukoldami, że spokojnie do 50 kobiety sobie wybierają jeleni. Już dawno męska populacja spermiarstwem popsuła jakąkolwiek hierarchię w relacjach d-m, podbijając kobiecą atencyjnosc do granic absurdu, więc mamy to co zasialiśmy.

Dokładnie 😇

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Gixer napisał(a):

A co mnie kurwa obchodzą jakieś ściany? Mam swoje zajawki i życie a to że jakiś szon po 50 ma komu nadstawić to mój problem ?

Mój problem to cena amunicji czy lotów do Malezji a nie jakieś niuanse życia prostych ludzi. 

Bo tak Panowie -ludzie którym piękno świata odbierają takie tematu mają niewłaściwie ustawione priorytety w życiu 

 

Niuanse życia prostych ludzi. Dobrze to ująłeś. Kto komu daje, kiedy, dlaczego i po co. Faceci mają możliwość wyjścia poza ten absurd, kobiety nie. Dlatego ich życie wiecznie będzie się kręcić wokół randek mniejszych lub większych. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Klapaucjusz napisał(a):

Mam wrażenie, że nie rozumiecie pojęcia "ściany". To że kobieta nadal ma z kim umawiać się na randki, dojeżdża do niej absztyfikant albo nawet ma kogoś na stałe - czytaj ma dostęp do seksu - nie jest dla kobiet tak ważne jak zdobycie *relacji* z wartościowym - czytaj lepszym od niej - mężczyzną.

 

 

Pewnie masz rację, ale akurat w tych 2 przypadkach co wcześniej pisałem, ci "nowi" pozycjonują się podobnie lub wyżej niż ich poprzednicy, czyli "towarzysze życia" przez poprzednie kilkanaście lat.

Inna rzecz, że te laski w młodości były w połowie skali, jakieś 5-6 najwyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, BumTrarara napisał(a):

Problem będzie dopiero wtedy jak - zamiast tylko ruchanka na szybko - będzie chciała wziąć ślub z gościem 190 cm, sześciopak, zarobki na poziomie TOP.

No i może być zachłyśnięta atencją, jako 50tka po rozwodzie która nigdy np. nie instagamowała w bikini, więc umawia się też z takimi na jakich młodsza Julka by nie napluła. ;)

 

 

To w drugą stronę raczej tak samo działa. Dziad po 50 roku życia nie wejdzie w relację "z miłości" z dziewczyną z przedziału 20-30 lat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Egipcie lokalsi są skłonni ruchać nawet 70 letnie babcie i dlatego europejskie babcie tam jeżdżą. Wszystko jest kwestią gustu i dobrego smaku. To, że frustraci w Polsce wyruchali by nawet pieniek z dziuplą, to nie znaczy, że pieniek staje się od razu atrakcyjną kobietą, a raczej negatywnie świadczy to o ruchaczu.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RealLife napisał(a):

Dodatkowo taka 40 latka łatwiej znajdzie partnera o wyższej pozycji społecznej bo po prostu po 40+ jest wiecej ustawionych gości

Ale ci ustawieni goście nie patrzą na nią, ja sam mam 4 z przodu i spotykam się glownie z przedziałem 27-32. Taka babka raczje kest tagetem dla gości po 50.

 

 

 

 

 

58 minut temu, Kleofas napisał(a):

W Egipcie lokalsi są skłonni ruchać nawet 70 letnie babcie i dlatego europejskie babcie tam jeżdżą

Bo te babcie płacą im w euro za to poświęcenie.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ściany, chyba, że 40 bezdzietna chce się hajtać wtedy może i jest.

 

Opiszę Wam taką jedną obecnie 50-kę, uroda w tym wieku każdy wie jaka jest, taka 5-6 ale porównując z jej rówieśniczkami, porównując z młodszymi to już typowa babcia.

Dzieci odchowane, 1 już lada dzień ślub. Utrzymuje się sama z usług fryzjerskich.

Środowisko wiejsko-małomiasteczkowe, nie kryje się z adoratorami więc i tu już przyszła moda na "wielu partnerów"

Ona obecnie ma 3 dojeżdżających partnerów, 1 młodszy typowo do łóżka, 2 w zbliżonym wieku do prac domowych -męskich zapewne tylko za dostęp do sexu, 3 również w zbliżonym zabiera ją na różne wypady, wycieczki zapewne również tylko za sex.

Gdyby chciała związek każdy z nich przystałby na to, ale zwyczajnie się to jej nie opłaca.

Gdy była młodsza również nie mała problemów, ale szczegółów nie znam.

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2023 o 12:01, Mariusz 1984 napisał(a):

Dla mnie sciana to mniej wiecej tyle co brak mozliwosci znalezienia kogos do stabilnej, dlugiej relacji z perspektywa malzenstwa czy zalozenia rodziny.

 +1. I zaczyna się to po 30 kiedy już spada poziom atencji.

Chociaż muszę przyznać że znam babki 40+ które wyglądają bardzo ładnie. Aż w szoku byłem. Czy bym poszedł z taką do łóżka? Czemu nie. Ale związku z nimi bym nie chciał. Może gdybym był 50+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Kapitan Horyzont said:

Pojęcie ściany najlepiej wytlumaczylyby znane mi kiedyś panie 30+, ogarnięte, zadbane, samodzielne finansowo, ale z dziećmi i po rozwodzie. One też miały branie na portalach, ale o dziwo nie mogły poznać "nikogo sensownego", bo chodziło im o ltr. 

Dokładnie.

Siedziałem długo na Sympatii, po prostu żeby mieć pod obserwacją to co się tam dzieje i ewentualnie zarzucić wędkę.

Mimo tego popytu na kobiety bardzo dużo z nich było na Sympatii latami.

Po prostu wymagania kobiet po 40-ce a tym bardziej po 50-ce są nie do spełnienia.

Bóg jeszcze nie potrafi stworzyć "kogoś sensownego" według tych wymagań choć z założęnia potrafi wszystko.

Nie rozumiem tylko, czemu one tego nie rozumieją, ale rozumiem czemu nie rozumiem.

Nie jestem kobietą.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, JoeBlue napisał(a):

Mimo tego popytu na kobiety bardzo dużo z nich było na Sympatii latami.

 

Te które chcą znaleźć to znajdą. Też potrafię wrócić po kilku latach i widzę te same osoby. Nawet zdjęć nie aktualizują. I raz taka osoba jest miła, innym razem opryskliwa albo zlewa. Nadmierna atencja zrobiła im krzywdę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2023 o 12:10, Gixer napisał(a):

A co mnie kurwa obchodzą jakieś ściany? Mam swoje zajawki i życie a to że jakiś szon po 50 ma komu nadstawić to mój problem ?

Mój problem to cena amunicji czy lotów do Malezji a nie jakieś niuanse życia prostych ludzi. 

Bo tak Panowie -ludzie którym piękno świata odbierają takie tematu mają niewłaściwie ustawione priorytety w życiu 

 

Bravo GIFs | Tenor

 

Na całe szczęście cena ammo mimo inflacji poleciała w dół i to na łeb i szyję :).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ile masz lat?

Nie ma normalnych żon, bo nie ma - w męskim rozumieniu tego słowa - normalnych kobiet.

Są kobiety i funkcjonują jak kobiety, jeszcze gorzej że skażone mediami społecznościowymi.

Nie da się kupić cebuli bez łez w oczach, choć akurat jeśli o to chodzi, to nawet cebula dziś jest gówno warta, nie wywołuje łez w oczach.

Co tu mówić o dużo bardziej skomplikowanych przypadkach, z DNA skręconym jak żmija na agrafce drogi we Włoszech.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skoro wątek odkopany...
 

Cytat

Dla mnie sciana to mniej wiecej tyle co brak mozliwosci znalezienia kogos do stabilnej, dlugiej relacji z perspektywa malzenstwa czy zalozenia rodziny.

 

 

 

Mistrz mówił:      Dla kobiety wejść w związek z mężczyzną jest tak samo trudno mężczyźnie wejść w jej cipkę.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam taką refleksję:

Kogo wolelibyście do stałego związku i założenia rodziny: 

Kobietę 32-34 letnią, siłą rzeczy już po związkach (lecz bezdzietną), z jakimiś już oznakami starzenia, ALE bardzo ładną, z dobrymi genami, dawniej wygląd 8.5 / 10

Czy kobietę 22-24 letnią, ale z urody średnią, 5/10?

Zakładamy że obie Panie są na tym samym poziomie socjalnym, IQ, majątkowym, kulturowym, środowiskowym itd. Różnica tylko w wieku (i jego następstwami) i urodzie/genetyce.

 

Według teorii redpilla, obie opcje są na tym samym poziomie SMV, więc tak samo "trudne" do zdobycia. I ta młodsza, może mieć lepszy charakter, mniejszy cynizm, bardziej entuzjastycznie patrzeć na życie, być bardziej pogodną.

 

Zauważcie tylko jedno. 

Jak założycie rodzinę z tą starszą, to dzieci będą miały lepsze geny. Córka będzie bardziej urodziwa, znajdzie lepszego partnera, bogatszego, będzie mieć w życiu łatwiej, wszyscy chętnie będą udzielać darmowych przysług. Syn natomiast będzie mieć lepsze powodzenie u kobiet - obecnie uroda męska ma największe znaczenie w relacjach z kobietami (to przez Internet i samodzielność zarobkowo-bytową kobiet), z biegiem lat rola urody męskiej będzie jeszcze większa.

 

Co byście wybrali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.