Kolejna odchłań cucoldyzmu... Ian Garry

[Kiroviets]

40 minut temu, kenobi napisał(a):

. Jak nie płaci się za seks tak wprost, to być może i fighterowi trudno kobietę znaleźć

Przecież on walczy w UFC a nie jakiejś pato- federacji.

 

 

[matthewx]

17 minut temu, fruit napisał(a):

A jak by mu ktoś powiedział to w twarz to by pewnie wpadł w "rage mode" i chciałby obić blachę takiemu komuś, aby bronić dobrego imienia księżniczki. 

Samcy alfa. 😄

[DOHC]

Flepiarstwo i kukoldztwo. Moim zdaniem może mieć zaburzenia emocjonalne bądź inne problemy, zawodowe sporty walki to coś zupełnie innego niż amatorskie sztuki walki które i tak dają przewagę nad 95 procentami społeczeństwa. 

 

Zaraz będzie temat w rezerwacie, że mogą mieć 40 lat i mieć znanego bogatego pięściarza.

[zuckerfrei]

Ruchałbym. Zakładam się że uwiodła go  dobrym obciąganiem. 

[Roman Ungern von Sternberg]

24 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Ruchałbym. Zakładam się że uwiodła go  dobrym obciąganiem. 

Obciążaniem chciałeś powiedzieć

 

[zuckerfrei]

@DOHC pokazała mu parę sztuczek w sypialni i chłop zwariował. Norma. 😎

[kenobi]

Godzinę temu, Kiroviets napisał(a):

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

. Jak nie płaci się za seks tak wprost, to być może i fighterowi trudno kobietę znaleźć

Przecież on walczy w UFC a nie jakiejś pato- federacji.

 

Nie sądzę, że kobietom takie rzeczy imponują. Pieniądze i zorganizowanie w życiu owszem.

Ale jak on walczy w UFC, albo jest światowej sławy dyrygentem, albo znanym aktorem — to kobietom nie imponuje.

Raczej władza i pieniądze.

Ale może zbytnio demonizuję to.

 

Mick Jagger sypiał z "groupies". UFC fighter pewnie też by miał takie laseczki do seksu? Może tak.

Ale czy by się z nimi związał? Czy któraś byłaby zaangażowana? NIe wiem.

 

 

 

 

 

[fruit]

26 minutes ago, kenobi said:

Nie sądzę, że kobietom takie rzeczy imponują.

 

Normalnie troll 😂

[tete-a-tete]

 

To tak samo ponoć mistrz Bellatora wydał 85 tys. dolarów na jakąś pokraczną Onlyfansiarę. Jest to tak absurdalne, że wierzyć się nie chce, ale szkoda mi czasu na robienie dogłębnego researchu.

[DOHC]

4 godziny temu, kenobi napisał(a):

Nie sądzę, że kobietom takie rzeczy imponują. Pieniądze i zorganizowanie w życiu owszem.

Ale jak on walczy w UFC, albo jest światowej sławy dyrygentem, albo znanym aktorem — to kobietom nie imponuje.

Cóż, są mistrzowie w swoich dziedzinach o których nikt nie wie gdyż nie są modni, nie mają sponsorów za to piłkarze nieudacznicy to już wow i szok.

A co do aktorów - sorry nie da się skomentować nawet🤦 Bycie aktorem to za mało i nie imponuje kobietom pozycja, sława i pieniądze 🤦

4 godziny temu, kenobi napisał(a):

Raczej władza i pieniądze.

Ale może zbytnio demonizuję to.

Siła i agresja są siłą, pieniądze to też siła. 

Myślę że albo trollujesz albo serio nie wiesz co się dzieje wokół Ciebie bo znam też ludzi, żyjących w covidowo pisowskiej bańce.

5 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

@DOHC pokazała mu parę sztuczek w sypialni i chłop zwariował. Norma. 😎

W zamtuzie 30e i można iść do starszej jak ktoś lubi 🤷 Po co brać stare pudło, nie rozumiem? 

Z drugiej strony często w świeżakowni ludzie ogarnięci finansowo i zawodowo biorą najgorsze patuski i ćpunki, dają im wszystko a na koniec się dziwią jak dostają po dupie. 

Nie rozumiem jak można dojść do naprawdę dużych pieniędzy w tej ludzkiej dżungli i nie mieć instynktu samozachowawczego w relacjach z ludźmi?

[Obliteraror]

45 minut temu, DOHC napisał(a):

Nie rozumiem jak można dojść do naprawdę dużych pieniędzy w tej ludzkiej dżungli i nie mieć instynktu samozachowawczego w relacjach z ludźmi?

To tak moim zdaniem nie działa w stu procentach 

 

Można np. kręcić finansowe wyniki na topce, być szefem wzbudzającym respekt a do domu...  wchodzić ze skuloną głową i być w pełni sterowalnym przez partnerkę.

 

 

Jest jeszcze inna kwestia - są ludzie, którzy w życiu zawodowym mają na tyle duża odpowiedzialność i stres, że świadomie poza pracą z siebie tę decyzyjność i odpowiedzialność zdejmują. Ale czy im się to w dłuższym horyzoncie związkowo opłaci, to bym polemizował

 

[Bumber]

3 godziny temu, Obliteraror napisał(a):

Jest jeszcze inna kwestia - są ludzie, którzy w życiu zawodowym mają na tyle duża odpowiedzialność i stres, że świadomie poza pracą z siebie tę decyzyjność i odpowiedzialność zdejmują. Ale czy im się to w dłuższym horyzoncie związkowo opłaci, to bym polemizował

 

Zgodzę się z Tobą. 

Mój znajomy parę lat temu śmigał z laska która była wysoko postawiona korpo sucza. O tym jak był pojebana wręcz mówili na mieście. Jednak kiedy wracała do domu to stawała się mała dziewczynka a w sexie słowa typu suka i dziwka to były bardzo delikatne epitety. I non stop szmacil ja niesamowicie. Rozstali się jednak bo wkurwiało go to że typiara przynosiła pracę do domu, no i tematy przemocy łóżkowej znudziły mu się ( choć na początku go to krecilo) . Finalnie klientka chyba skończyła w jakimś psychiatryku 

[zuckerfrei]

5 godzin temu, DOHC napisał(a):

Po co brać stare pudło, nie rozumiem?

Ale on tego nie wie - miłość to miłość. 

Nie rozumie. 

Ja jestem biedny z domu i nie mam problemu z kobietami. ❤️😎

[kenobi]

9 godzin temu, fruit napisał(a):

10 godzin temu, kenobi napisał(a):

Nie sądzę, że kobietom takie rzeczy imponują.

 

Normalnie troll 😂

 

Czyli gdyby ten UFC fighter nie brał pieniędzy, czyli był na amatorskim sporcie, to byłoby tak samo?

Bo przecież jak jej imponują walki, a nie pieniądze, to znaczy że gdyby zarabiał średnią krajową to byłoby dla niej ok?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

5 godzin temu, DOHC napisał(a):

Myślę że albo trollujesz albo serio nie wiesz co się dzieje wokół Ciebie

 

W takim razie jeden z nas jest w dużym błędzie.

 

[DOHC]

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

Czyli gdyby ten UFC fighter nie brał pieniędzy, czyli był na amatorskim sporcie, to byłoby tak samo?

Bo przecież jak jej imponują walki, a nie pieniądze, to znaczy że gdyby zarabiał średnią krajową to byłoby dla niej ok?

 

Czy jedno wyklucza drugie?

 

2 godziny temu, kenobi napisał(a):

 

W takim razie jeden z nas jest w dużym błędzie.

Dobra mistrzu Kenobi, wytłumacz mi sekret sukcesów z kobietami.

Wg Twoich nauk:

Wygląd nie ma znaczenia. 

Pieniądze nie grają roli. 

Pozycja jest nieistotna, kobiety nie lecą na aktorów itd.

 

Może żyłem i żyję w błędzie, może trzeba coś powiedzieć czy coś?

[kenobi]

2 godziny temu, DOHC napisał(a):

Wygląd nie ma znaczenia. 

Pieniądze nie grają roli. 

Pozycja jest nieistotna, kobiety nie lecą na aktorów itd.

 

 

1. Wygląd ma znaczenie. Np. Quasimodo miałby trudności z poznaniem fajnej laski, albo anorektyk, albo grubas.

Jeśli laski na Ciebie nie leciały jak nie ćwiczyłeś, to jak przypakujesz, to też nie będą leciały.

Lionel Messi raczej nie jest marzeniem kobiet. Ronaldo może bardziej, choć odpychający bo zbyt zaptrzony w swoją urodę.

 

 

2. Pieniądze są bardzo, bardzo ważne. Bo kobieta szuka bezpieczeńśtwa, a w tej cywilizacji pieniądze to raczej gwarantują.

Dlatego Józef Wojciechowski śpi razem z Patrycją Truchlińską,

a Romain Zago pokazywał na Pudelku jak klepie po pupci Joannę Krupę.

Dobry mechanik samochodowy, albo elektryk co dużo pracuje, ktoś kto wykańcza mieszkania to dobre pieniądze, utrzymają rodzinę.

 

 

3. Pozycja niekoniecznie jest ważna. Np. zwycięzca w kolarstwie górskim niekoniecznie będzie obiektem westchnień modelek.

Albo słynny kulomiot, złoty medalista. Albo szanowany profesor uczelni.

 

 

 

Twoje pytanie jest podchwytliwe, w stylu     "Czy rozmiar penisa w seksie ma znaczenie?"

 

Jak powiem "tak", to zaraz będą wszyscy z centymetrem mierzyć i analizować badania, czy 12 cm jest ok, czy za mało, czy 14cm to duży, a może trzeba mieć 18cm.

 

Jak powiem "nie", to zaraz przyjdzie pan, którego penis jest wielkości małego najmniejszego palca u ręki i powie, że ma niesatysfakcjonujący seks.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[JoeBlue]

1 hour ago, kenobi said:

2. Pieniądze są bardzo, bardzo ważne. Bo kobieta szuka bezpieczeńśtwa, a w tej cywilizacji pieniądze to raczej gwarantują.

Nie wnikając w przebieg wątku...

Też jestem tego zdania.

Pieniądze mają (albo nie mają, ale tych skreślamy z dyskusji) ci brzydcy i ci ładni.

Wokół są jedni i drudzy, przynajmniej w zasięgu netu co oznacza również KualaLumpur.

Kogo kobieta wybierze?

Księcia z KL, nie mechanika ze swojej wioski.

Wciąż wierzy i będzie wierzyć w tego jedynego co obudzi jej motylki w brzuchu.

Nawet wyśle mu kasę na bilet do Polski, bo chwilowo jego zasoby są zamrożone w inwestycjach. (Shit happens).

Nawet mu pomoże w tych inwestycjach w zamian za zyski i dozgonną miłość, przeleje mu worek kasy.

Zdarzyło się nie raz a i tak kolejna myśli, że jej to się nie zdarzy.

 

 

[fruit]

2 hours ago, kenobi said:

Ronaldo może bardziej, choć odpychający bo zbyt zaptrzony w swoją urodę.

 

 

 Haha Kenobi, chyba czas zakończyć karierę 

[Optimus Prime]

W dniu 23.02.2024 o 15:22, kenobi napisał(a):

Twoje pytanie jest podchwytliwe, w stylu     "Czy rozmiar penisa w seksie ma znaczenie?"

 

Jak powiem "tak", to zaraz będą wszyscy z centymetrem mierzyć i analizować badania, czy 12 cm jest ok, czy za mało, czy 14cm to duży, a może trzeba mieć 18cm.

 

Jak powiem "nie", to zaraz przyjdzie pan, którego penis jest wielkości małego najmniejszego palca u ręki i powie, że ma niesatysfakcjonujący seks.

Ma znaczenie ale są możliwości aby doprowadzić kobietę na inne sposoby i orgazmy na innych partiach ciała. Nie każdy jest w stanie sięgnąć miejsca o pięknej nazwie posterior fornix.

 

To jest to zwięczenie orgazmów ze wszystkich orgazmów możliwych do dania kobiecie i jeśli dbasz o siebie i jesteś mocny z natury to po takim szturchaniu nawet nie spojrzy na innego fagasa i będzie Ci wstanie wybaczyć zdradę. Ba nawet sama będzie Ci przyprowadzać abyś nie poszedł w długą.

 

To jest to kiedy strumien aż leci i tryska  😉

[Brat Jan]

5 minut temu, Optimus Prime napisał(a):

Nie każdy jest w stanie sięgnąć miejsca o pięknej nazwie posterior fornix.

Chyba każdy.

Już jako małolat widziałem w sprzedaży  przedłużki więc jeśli nie naturalnym to z pomocą nasadki.

[Optimus Prime]

4 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Chyba każdy.

Już jako małolat widziałem w sprzedaży  przedłużki więc jeśli nie naturalnym to z pomocą nasadki.

A to nie pomyślałem o takim czymś nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje (jak sobie jaj nie robisz) sztuczne dildo wiem że ludzie używają i ich rajcuje to że większy zaganiacz (sztuczny) posuwa ich pannę. Nie wiem czy to jakiś już przedsionek do cucka.

 

Zane są punky te całe U i G lecz o A raczej tak się nie mówi głośno jak sądzę A jest bardzo ważnym elementem w tej sferze. Pomijając już inne sfery erogenne na całym ciele kobiecym.

 

Ps: właśnie patrzę i jest takie coś a czy to nie gorsze w odczuciach od gumy ? Na pewno dla mężczyzny.

Edytowane 12 Marca przez Optimus Prime

[Alejandro Sosa]

8 minut temu, Optimus Prime napisał(a):

A to nie pomyślałem o takim czymś nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje (jak sobie jaj nie robisz) sztuczne dildo wiem że ludzie używają i ich rajcuje to że większy zaganiacz (sztuczny) posuwa ich pannę. Nie wiem czy to jakiś już przedsionek do cucka.

 

Zane są punky te całe U i G lecz o A raczej tak się nie mówi głośno jak sądzę A jest bardzo ważnym elementem w tej sferze. Pomijając już inne sfery erogenne na całym ciele kobiecym.

 

Ps: właśnie patrzę i jest takie coś a czy to nie gorsze w odczuciach od gumy ? Na pewno dla mężczyzny.

 

To o czym piszesz jest stymulowane zdaje sie przez punkt A, jesli sie nie myle i nie jestes w stanie tam siegnac chocby 30 cm zakręconym kutasem. Do tego musisz użyć narzędzia, którym jest środkowy palec. Poza tym to wszystko nie zadziała jeśli nie ma wcześniej stymulacji "psychologicznej". Do tego laska nie może być zaburzona pod wieloma względami żeby te wszystkie kropki się połączyły i dały efekt o którym piszesz. Z mojego doświadczenia nawet jak efekt był, to później masz już przejebane z taką osobą bo ona chce się ruchać 24/7 i staje się stalkerem/kocha cie/chce sie wprowadzac/zakładać rodzine/etc...

[Optimus Prime]

Są różne pozycje i wystarczy spokojnie te 20 a pewnie i mniej.

 

No i zawsze też najlepiej brać drobne, malutkie i co najważniejsze szczupłe (nie na darmo "wąska w pasie dobrze pcha się" ) Szczególnie azjateczki tak do max 1.70 - fizjonomia swoje robi.

 

Reasumując twoje podsumowanie. Wychodzi na to że zawsze czarny scenariusz będzie.

 

Ja tam znam realia i znam rynek.

Sądzę że dobrze się w nim odnajduje.

 

Jak to się mówi samemu chujowo i z kimś też nie za kolorowo. Każdy marzy o czymś czego aktualnie nie ma. Samotni o kimś a zajęci o "wolności" I samotności. Biedni o kasie i jedzeniu a bogatym się nudzi i pewnie czasami z nudów też by się obsrali gównem.

 

Bo jak się ma wszystko to chce się zostawić coś po sobie w historii (Elon Musk) bądź pragnie się władzy i kontroli (Rockefellerowie i inni) I te największe trzy korporacje Blackrock, Vanguard, Statestreet. 

 

No ale to już pisałem gdzie indziej.

 

 

 

Ps. Doświadczony, pewnie ruchacz nie z tej ziemi z ciebie ziomal.

Palec większy od Fiuta I ma 30 cm. Xd

 

 

Edytowane 12 Marca przez Optimus Prime