Bracia co jest grane bo nie ogarniam ?

[kryss]

Klimakterium.../poczytaj o tym/

[Headliner]

tak sobie właśnie to czytam... i oczom nie wierzę...albo to faktycznie troll albo idiota ..:) hahhaha jak można się dzielić żoną??? ja pierdole, kurwa... jak baba się puści to się jej dziękuje za współpracę i tyle , a nie jeszcze się cieszy, że jakiś chłop ją posuwa... jeśli trójkąt to tylko dwie laski i ja a nie ja dupa i jakiś kurwa obcy chłop... ruchając dwie na raz zaliczasz dwie.. ruchając wspólnie z jakimś chłopem to tak jakbym ruchał pół laski _ prosta matematyka... kurwa nie rozumiem tego świata... ale oczywiście takie sytuacje się zdarzają ... musiałem się wypowiedzieć bo bym nie zasnął

[Brat Jan]

2 godziny temu, Headliner napisał:

jak można się dzielić żoną??? ja pierdole, kurwa...

 

to się chyba fachowo nazywa "zdrada kontrolowana" lecz jak widać w praktyce wyszła z pod kontroli

[Subiektywny]

Proponuję dodać w regulaminie podpunkt, w którym będzie jasno określone że przed zadaniem 'osobistego' pytania na forum - pytający musi wykazać się pewną aktywnością.

Bo tak to ni w ząb nie idzie wydedukować czy to na serio czy kolejna marna podpucha.

 

S.

[mac]

Mam dowcip, który bardzo dobrze pasuje. 

 

Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:
-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności już jak dawniej miałam. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co? Będzie to ekscytujące!
Mąż trochę się wahał ale się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu, nic to nie pomaga. Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić.
Więc żona na to:
-Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył? Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona.
Na to wszystko mąż krzyczy:
-WIDZISZ MURZYN, TAK SIĘ TAŃCZY!!!!!

 

[Zerwito]

Jeżeli historia jest prawdziwa to zniszczyła mi głowę :-o jak można być w takim związku? Chłopie uciekaj póki możesz. Oboje z żoną macie jakieś masochistyczne skłonności. W życiu nie pozwoliłby kobiecie spać z obcym facetem. Jedna akcja i do widzenia, a Ty się jeszcze na to zgadzasz. Mam nadzieję, że to troll bo inaczej stracę wiarę w ludzkość.

Edytowane 7 Lipca 2016 przez Zerwito

[Marek Kotoński]

Powiem wam jak ja to poznałem w swojej "praktyce". Jest gość który ponad 15 lat posuwa swoją żonę... i zdarza mu się przed i po (w tajemnicy) płakać, bo on się do tego seksu zmusza. 15 lat kurwa mać ten sam pierdzący i rano srający towar w wyrku! Plotący w trakcie seksu o zakupach i pierdołach!

 

Ten Pan BŁAGAŁ NA KOLANACH przyjaciela, by razem rżnęli mu żonę. 

 

Więc przestańcie się zapierać jacy to wy samczy jesteście - co innego uznawać za swoje terytorium podniecającą, zgrabną dziewczynę, a co innego mieć roztyłą, wiecznie rozmemłaną żonkę którą TRZEBA posuwać. Bądźcie samcami, ale bądźcie też bystrzy, przewidujący. Chronić to można skarb, a nie zachwaszczony, brudny stary garnek 

[Nomorepanic]

Mi się to wszystko kupy nie trzyma. Sex po 3 razy dziennie, obcy facet w sypialni wyjazd na nagie plaże, wrzucanie nagich fotek do sieci, i w tym wszystkim dwoje dzieci?

 

Jak? Jeżeli to wszystko prawda to jesteście oboje tak krótkowzroczni i nieodpowiedzialni, że głowa mała.

 

Przede wszystkim @Baltazar to nie wiem do końca czego Ty oczekujesz, co chcesz zmienić?

Pytasz czy powinieneś skorzystać z propozycji żony i znaleźć sobie dupę na boku? Czy może chcesz zaprzestać wpuszczania obcych osób do waszego łóżka? Czy może chcesz aby inni obrabiali Twoją żonę a Tobie dali spokój?

 

Pytam bo prośba w stylu:

14 hours ago, Baltazar said:

Bracia pomocy co jest grane bo nie ogarniam ?

 

jest zwyczajnie bez sensu. Masz pożar w domu, a zamiast wzywać straż Ty dopytujesz się, czy ogień jest groźny.

[Enemy]

Autorze, chyba takie pytanie należy zadać na jakimś forum "cuckold", tutaj raczej mało jest sympatyków takich praktyk 

[Samiec Alfa]

Tak dosadnie pozwolę sobie wyrazić opinię w sposób dość prosty i zrozumiały dla ogółu oraz pewnie podzielający zdanie innych braci.

 

Ja pierdolę.

 

Myślałem, że jednak mnie już nic nie zdziwi, ale widzę jednak, że jak świat szeroki i otwarty wszędzie za każdym kątem czai się coś niespodziewanego i to niekoniecznie w pozytywnym słowa tego znaczeniu.

 

Albo jesteś trollem, albo też facetem, któremu posuwanie własnej żony przez kogoś innego jest czymś normalnym. Kurde nie wiem jak Ty, ale gdybym w przyszłości miałbym taką sytuację, że moja własna kobieta z którą mam dzieci rżnęła się z kimś innym to, by jej walizki wylądowały za oknem.

 

Albo może to strach. Zgodziłeś się na to tylko po to, żeby Twoja małżonka od Ciebie nie odeszła. A to znaczy, że masz zerowy poziom szacunku co do własnej osoby.

[Tomko]

16 godzin temu, Baltazar napisał:

koleżanki oczywiście nie wiedzą o naszych przygodach - dalej na fb są lajkowane pobożne obrazki z tekstami teofila. 

 

 

nadmieniam że chciałbym ratować małżeństwo tylko nie wiem jak

 

Ja tu kurwa nic nie rozumiem. Jakie malzenstwo? Co.ty w ogole gosciu chcesz? Zachowujesz sie jak alfons, kobieta handlujesz jak miesem i zadajesz pytanie jak.ratowac malzenstwo? O.co ci.chodzi?

[Headliner]

4 godziny temu, Aumakua napisał:

Powiem wam jak ja to poznałem w swojej "praktyce". Jest gość który ponad 15 lat posuwa swoją żonę... i zdarza mu się przed i po (w tajemnicy) płakać, bo on się do tego seksu zmusza. 15 lat kurwa mać ten sam pierdzący i rano srający towar w wyrku! Plotący w trakcie seksu o zakupach i pierdołach!

 

Ten Pan BŁAGAŁ NA KOLANACH przyjaciela, by razem rżnęli mu żonę. 

 

Więc przestańcie się zapierać jacy to wy samczy jesteście - co innego uznawać za swoje terytorium podniecającą, zgrabną dziewczynę, a co innego mieć roztyłą, wiecznie rozmemłaną żonkę którą TRZEBA posuwać. Bądźcie samcami, ale bądźcie też bystrzy, przewidujący. Chronić to można skarb, a nie zachwaszczony, brudny stary garnek 

 A ja się z tym nie zgodzę. .. 

Jest brudny garnek?  I żyjesz w szambie?  Bo dzieci, bo kredyt, bo co ludzie powiedzą?  To jeszcze wpuszczasz innego chłopa do związku i myślisz, że będzie dobrze?  Lepiej ? Nie kurwa. ..nie będzie. Będziesz miał ten sam garnek, tyle, ze ktoś Ci jeszcze do niego nasra. ..

Jest zawsze opcja wyjścia z gówna. ..Możesz spierdalac. .. może będzie źle, może wjebiesz się w gorsze gówno. .. alimenty, sprawy sądowe dramaty itd. .

Ale jest szansa, że będzie lepiej 

Jak będziesz w szambie siedział to na pewno nic się nie zmieni. .. 

Tak to zawsze jest jakaś szansa. 

[Marek Kotoński]

7 minut temu, Headliner napisał:

 A ja się z tym nie zgodzę. .. 

Jest brudny garnek?  I żyjesz w szambie?  Bo dzieci, bo kredyt, bo co ludzie powiedzą?  To jeszcze wpuszczasz innego chłopa do związku i myślisz, że będzie dobrze?  Lepiej ? Nie kurwa. ..nie będzie. Będziesz miał ten sam garnek, tyle, ze ktoś Ci jeszcze do niego nasra. ..

Jest zawsze opcja wyjścia z gówna. ..Możesz spierdalac. .. może będzie źle, może wjebiesz się w gorsze gówno. .. alimenty, sprawy sądowe dramaty itd. .

Ale jest szansa, że będzie lepiej 

Jak będziesz w szambie siedział to na pewno nic się nie zmieni. .. 

Tak to zawsze jest jakaś szansa. 

 

Ale dlaczego tyle w Tobie negatywnych emocji? Dlaczego porównujesz kopulację do gówna, srania? To pokazuje, że kobieta jest dla Ciebie ekstremalnie ważna... a dla mnie nie. Niech ludzie robią co lubią, niektórych potężnie jara jak ich żonka jest posuwana - to niech się tak bawią. Ja bym się na to nie zgodził, ale nie wiem jakby wyglądało moje zdanie za 15 lat.

[Headliner]

10 minut temu, Aumakua napisał:

 

Ale dlaczego tyle w Tobie negatywnych emocji? Dlaczego porównujesz kopulację do gówna, srania? To pokazuje, że kobieta jest dla Ciebie ekstremalnie ważna... a dla mnie nie. Niech ludzie robią co lubią, niektórych potężnie jara jak ich żonka jest posuwana - to niech się tak bawią. Ja bym się na to nie zgodził, ale nie wiem jakby wyglądało moje zdanie za 15 lat.

Wyrażam swoje zdanie i zdaję sobie sprawę, że ktoś może mieć inne. .. 

Jak widać naszemu Baltazaro - trollowi, taka sytuacja na dobre nie wyszła. .

Oczywiście, że jak miałbym żonę to była by dla mnie ważna na tyle, żeby się nią nie dzielić. .. Samochodem i żoną się nie dzielę i tyle

Nie jest jednak dla mnie na tyle ważna, żeby poniżac się na tyle, żeby odstepowac ją świadomie komuś innemu, patrzeć jak robi komuś pałe a potem dawać jej buzi na dzień dobry

[Herbu Mizogin]

Troll. Ludzie, którzy praktykują takie zabawy mają swoje społeczności i fora. No chyba że kolega chciał usłyszeć, że źle postępuje, ale nic takiego z jego reakcji na komentarze Braci nie wynika.

Swoją drogą to z bezpośredniego źródła wiem, że kluby w Polsce organizujące swingers party to całkiem opłacalny interes (żeby nie było - to nie moja branża, ja jestem tylko uczciwym kupcem) ;). Co zadziwiające to pomimo przewagi małżeństw 40,50+, gdzie znudzeni sobą nawzajem partnerzy ,,ratują'' w ten sposób związki, wśród bywalców jest coraz więcej młodych dwudziestoparoletnich par. No i przyłazi tam też podobno mnóstwo samotnych Panów - tych na wejściu się odpowiednio kasuje, ale i tak wychodzi taniej niż roksa per capita. 

[Baltazar]

Witam bracia

Ten ban oraz to trolowanie lekko mnie zabolało - nie powiem (trochę dziecinada). Ale może i dobrze bo trochę głębiej spojrzałem na sprawy.  Zmieniłem zdanie o tym portalu i filozofii tu głoszonej . Wielu z was mnie znienawidzi ( odpowie hejtem J ) ale tym bardziej potwierdzi tym samym powierzchowność głoszonych tu poglądów – ale proponuję doczytać do końca. Zarzuciłem swój temat tak swobodnie chaotycznie w dużym streszczeniu myślałem że dostanę konkretną szybką analizę. Uzyskałem odpowiedź jedną konkretną :  KRYSS wielkie dzięki J …. jakie to proste J

Z całym szacunkiem do poglądów Marka i zgromadzonej tu sekty braci stwierdzam, że stereotypy utrwalane na tym portalu są nie wiele lepsze niż na portalach po przeciwnej stronie barykady. Poglądy głoszone na portalach kobiecych wydają się śmieszne i błahe lecz wynikają one z innego postrzegania rzeczywistości jakim obdarzyła nas matka natura oraz zasady współżycia społecznego. Trochę tak jak walka polityczna pomiędzy zwolennikami PIS a PO która rozgrzewa większość naszego społeczeństwa. Żadna ze stron nie przyjmuje argumentów strony przeciwnej . Dla jednych i drugich  pojmowanie rzeczywistości odmiennej jest nieakceptowane. Niestety jedni i drudzy nie mają racji. Chory jest system który żeby funkcjonować musi nas podzielić i skłócić. I nic z tym nie zrobisz – beton. Ja mam to w d… polityka to szmbo i nie dołożę do niej swojego głosu wyborczego jak żyję. (taka dygresja)

Wielki szacunek dla Marka z mojej strony za tezy tu głoszone z którymi się zgadzam w 100 % i że otworzył mi oczy na pewne zagadnienia dotyczące egzystencji płci. Jest w tym mistrzowski. Niestety Marek odkrywa wierzchołek góry lodowej nieobiektywnie (mam nadzieje że nieświadomie, nie pod publikę ). Bo dla pełnego obrazu sprawy powinien dostrzec że zarówno my faceci jak i kobiety jesteśmy zamknięci w pułapce natury oraz kierowani dziedziczonymi i utrwalanymi przez nas stereotypami. Myślę, że zarówno my jak i kobiety dostajemy baty po równo – świadomie lub nie. Czy skoro uważacie że kobiety są bezwzględne wyrachowane sprytne to chcielibyście zamieniliście się z nimi na ziemskie byty ?  A jeżeli są słabsze to dlaczego z nimi przegraliście walkę o zaspokojenie samczych potrzeb ?  Czy one miały wybór dany przez naturę podobnie jak my ?  Rozumie że na tym portalu gromadzą się faceci którzy dostali po jajach i jest im źle i mają pretensje do kobiet ( w analogii -  zwolenników PIS czy PO ). Swoje pretensje powinni kierować do systemu w jakim żyjemy tj. do matki natury oraz w drugiej kolejności do ideologów (głównie facetów) którzy stworzyli i utrwalają zasady w jakich żyjemy.

Jestem zadowolony ze swojego życia które polega na antysystemowym działaniu z daleka od polityki i norm społecznych. Walka polityczna mi wisi i nie powoduje emocji, ale jak każdy czerpię profity jakie dają starcia POPIS łącznie z 500+ J. Mam swój biznes powodzi mi się dobrze czuję się samcem alfa. Podobnie wykorzystuję prawa natury. Zatrudniam przeurocze dziewczyny które praktycznie z miskę ryżu wykonują cudowną prace – jestem ich samcem alfa J przewodnikiem stada dla którego oddają swoją czas. To właśnie żona sprawiła to że czuje się samcem alfa to ona mnie zbudowała. To codzienność rozwiązywanie rodzinnych konfliktów, analizowanie emocji, budowanie porozumień sprawiło że w biznesie radzę sobie dobrze. Staram się pozostać tym samcem tak by natura nie przerobiła mnie w nawóz w czyimś przewodzi pokarmowym. Panowie !  zamiast ujadać pokażcie kobietom że jesteście tymi samcami z którymi chcą wszystkie kopulować – Superbryka, boks, skoki spadochronowe, asertywność niezależność – korzystajcie z praw natury.

Wszyscy jesteśmy uwikłani w sidłach natury i ograniczeń danych nam w spadku po naszych poprzednikach. Z naturą nikt nie wygra i powinniśmy z nią żyć w zgodzie. Dlatego wolę analizować związki damsko męskie na gruncie natury a nie systemów, które są zainstalowane w naszych głowach. Nie rozumie gości którzy uważają że dozwolony jest skok w bok jeżeli to chodzi o nich potem wracają do domu i są przykładnymi ojcami całując pociechy mając smak waginy w ustach. Jeżeli kobieta im przyprawi rogi to wyrzucą na zbity pysk J. Od kobiet natura też wymaga pewnych zachowań, które są sprzeczne z narzuconym im systemem wartości. To dlatego odczuwają wewnętrzny rozłam, który je niszczy i wpędza w depresje. Czy myślicie że z przyjemnością doprawiają wam rogi? Dla nich jest to przeciwstawienie się normą społecznym ograniczającym ich wewnętrzną wolność. Przecież natura wymaga od nich szukania samców alfa w swoim środowisku krzywdząc najbliższych narażając się na utratę statusu społecznego oraz środków utrzymania.

Uważam że jeżeli kobieta ma potrzebę kontaktu z innym samcem, nawet podświadomą ( każda kobieta to ma - tylko wam o tym nie mówi bo jesteście zbyto systemowi ) lepiej niech to zrobi informując o tym niż ma to robić to za moimi plecami . Jeżeli ją kochasz i wiesz że ma potrzebę silniejszą od siebie to niech to zrobi ale niech ja wiem o tym wiem i na moich zasadach. Wtedy odczuwam satysfakcje że spełniła swoją fantazje i że jest jej dobrze. Ma ona porównanie i wie że jesteś samcem który jej zapewni ochronę do końca życia i że jesteś najlepszy w te klocki.

 

 

Dla tych którzy potępiają nasz trójkąt – no cóż niech spróbują J. Łamanie narzuconych chorych norm społecznych jest antysystemowe. Może emocje jakie funduje nam natura są czasami nieprzewidywalne i bolą. Cóż wychodzenie z Matrixa boli. Trzeba wszystko analizować i czerpać z tego siłę.

Edytowane 7 Lipca 2016 przez Baltazar

[PexGdynia]

Wiedziałem!  hehe wiedziałem.

Trollololololo

[mac]

@Baltazar, nie pierdol. Nie wierzę kurwa, że jesteś "sramcem alfa". Jesteś gościem (loszką?), który nawet nie potrafił regulaminu przeczytać, niczym się nie wykazał i jeszcze ocenia zacne grono. Po tym poście to nie wierzę, że jesteś mężczyzną. Kobieta 100%, do tego feministka. Żaden normalny facet, nie pisze takich bzdur, że jest alfa, sralfa. Nie trzeba udowadniać władzy. Władzę się ma. 

[Baltazar]

[Herbu Mizogin]

Na 99% pisała to kobieta. Może ma silne poczucie winy związane z ,,sytuacją'' i teraz chciałaby usłyszeć od Braci, że ona to nie dziwka, a jej mąż to samiec alfa. 

No chyba, że legendzie tego forum zdarzyło się kiedyś podjechać pod swingers klub Fabią.

[Baltazar]

Wiecie bracia ja już mam 45 lat. 5 lat temu też wydawało mi się że to mi się nie przydarzy - a tu taka sytuacja

Ile bracia macie lat że trójkąty was szokują ?

[Mosze Red]

Jedyne co nas szokuje, to babska nieudolność w trollowaniu.

[seba33]

Chłop by tego nie napisał. Pachnie cipą na odległość. Tej pani już dziękujemy.

[Adrian]

jest moc

[M.Dabrowski]

Kobieto, jak przychodzisz po pomoc to nie wywyższasz się i nie usprawiedliwiasz. Przychodzisz tutaj, by uczestników forum "zmienić", przekonać, ukazać jako głupków, sektę, obrazić. Chcesz pokazać, że wszystko zrobiłaś dobrze, a to inni są winni i jeszcze próbujesz wmówić poczucie winy. W jaki sposób ma być to męskie myślenie i w jaki sposób to prośba o pomoc czy zmiany?
 

 

Próżne skłonności i na wstępie teksty o dziecinadzie innych zwiastowały tylko cipke i szukanie potwierdzenia swojego postępowania

 

 

Edytowane 7 Lipca 2016 przez M.Dabrowski