Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 (edytowane) Byłam z facetem długo bo prawie 4 lata. Jak dotąd bywało między nami różnie i bywało juz tak, ze bylismy na skraju zerwania, choć przez ostatnie pół roku układało się dość dobrze. Ostatni raz spotkaliśmy się we wtorek w poprzednim tygodniu. Do tego spotkania kontaktowalismy sie codziennie, albo prawie codzienie, ale kontakt byl czesty. Ale stało się coś dziwnego. Dzien później on napisał mi smsa o tresci: " Witaj kochanie Po wczorajszym spotkaniu muszę przyznać ze bylo tak cudownie, a wrecz z***biscie ze myslalem "lepiej byc juz nie może" ale wczorajszy wieczor mi pokazał ze jednak moze a wczoraj bylo. Nasze wczorajsze spotkanie z cala pewnoscia moge uznac za najlepsze jakie mialem. Bylo wiecej niz z***biscie. Dziekuje i prosze o wiecej takich spotkan... milego dnia". Jednak w tym dniu co go napisał nie miałam nic na koncie i odpisałam nastepnego dnia, na co już nie odpisał, aż do teraz. Nie złożył mi też wczoraj zyczeń, choć składalismy je sobie niby osobiście, ale zawsze też wysyłał mi w święta smsa z zyczeniami, dzieli nas spora odleglosc, więc umówilismy się że spotkamy sie po świętach. Dzisiaj rano ja napisałam do niego smsa z zyczeniami, ale takiego nautralnego: " Z okazji Świąt Bozego Narodzenia duzo zdrowia, szczescia , pogody ducha, samych szczesliwych dni i spelnienia marzen". I tyle, nie pytałam nawet dlaczego sie nie odzywa i dopoki on sie do mnie nie odezwie to ja tez nie mam zamiaru. Chociaż na życzenia moim zdaniem powinien odpisać, nawet jeśli chce zerwać bo nic mu złego nie zrobiłam. Chociaż przykro mi i nie rozumiem dlaczego się tak zachował... Czy mimo tego smsa w którym dziękował mi za spotkanie mógł ze mnie zrezygnować? Nie mam pojęcia dlaczego tak zrobił, nie powiedział wprost, że to koniec... Chyba zna mnie na tyle, że jestem dość opanowana osobą i chociaż byłoby mi przykro nie robiłabym jakichś scen, powiedziałabym, że mnie na nim zależy,ale skoro tak postanowił to w porządku... A jak wy widzicie tą sytuację? Oczywiście teraz już nic nie będę pisała dopóki on nie napisze, choć nie ukrywam, że to przeżywam teraz i jest mi przykro Edytowane 25 Grudnia 2017 przez Ruda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 3 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selqet Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @Ruda może zamiast snuć domysły spróbuj do niego zadzwonić? Może jemu też się skończyła kasa na koncie a Ty już myślisz, że zerwał 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Jak wyżej jest czymś zajęty i pewnie się odezwie. Widać póki co nie owinęłaś go wokół paluszka całkiem . Nie przejmuj się i odezwij spotkaj się. Może ma jakieś problemy itp. Na moje odezwie się po sylwestrze jak wytrzeźwieje. No i jak wyżej zadzwoń . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrowka Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 No właśnie. W sumie z Tobą nie zerwał. Są święta, może jest zajęty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 (edytowane) Odpisał niedawno na te życzenia tak: " Dziękuje za życzenia Tobie również zyczę spełnienia marzeń, planów i powodzenia we wszystkim co robisz. A przede wszystkim zdrowia usmiechu i zyczliwosci ludzi których spotykasz. Wszystkiego najlepszego ". Nie wiem co mam o tym myśleć, bo niby odpisał miło, ale wcześniejsze życzenia od niego na święta były bardziej wylewne np. pisał " Wesołych świąt Kochanie" itd. A te były nie wiem sama czy odpisane z grzeczności bo tak wypada. na Sylwestra niby jesteśmy umówieni, ale to umawialiśmy sie jeszcze przed naszym ostatnim spotkaniem więc nie wiem co teraz z tego wyjdzie. Narazie to nie chcę sie mu narzucać skoro on się tak dziwnie zachowuje i nie wiem czy faktycznie nie ma czasu, czy chce się z tego wycofać. Na pewno nie skończyła mu się kasa na koncie bo ma telefon na abonament, może był zajęty, ale wcześniej nawet jeśli był bardzo zajety to w końcu odpisywał, a moją wiadomość z czwartku olał i odpisał dopiero dzisiaj na te życzenia Edytowane 25 Grudnia 2017 przez Ruda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Godzinę temu, Ruda napisał: . Dzisiaj rano ja napisałam do niego smsa z zyczeniami, ale takiego nautralnego O ja prdl. Dziewczyno, a Ty jakiego sms wysłałaś? Oczekujesz motylków, a sama pojechałaś na sucho. Chacha. 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Pojechałam sucho bo mnie zlekceważył ostatnio, więc co miałam mu pisać jakieś wylewności w takiej sytuacji 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adacis Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Godzinę temu, Ruda napisał: " Witaj kochanie Po wczorajszym spotkaniu muszę przyznać ze bylo tak cudownie, a wrecz z***biscie ze myslalem "lepiej byc juz nie może" ale wczorajszy wieczor mi pokazał ze jednak moze a wczoraj bylo. Nasze wczorajsze spotkanie z cala pewnoscia moge uznac za najlepsze jakie mialem. Bylo wiecej niz z***biscie. Dziekuje i prosze o wiecej takich spotkan... milego dnia". 4 minuty temu, Ruda napisał: Odpisał niedawno na te życzenia tak: " Dziękuje za życzenia Tobie również zyczę spełnienia marzeń, planów i powodzenia we wszystkim co robisz. A przede wszystkim zdrowia usmiechu i zyczliwosci ludzi których spotykasz. Wszystkiego najlepszego :)". Nie wiem co mam o tym myśleć, bo niby odpisał miło, ale wcześniejsze życzenia od niego na święta były bardziej wylewne np. pisał " Wesołych świąt Kochanie" itd. A te były nie wiem sama czy odpisane z grzeczności bo tak wypada. na Sylwestra niby jesteśmy umówieni, ale to umawialiśmy sie jeszcze przed naszym ostatnim spotkaniem więc nie wiem co teraz z tego wyjdzie. Narazie to nie chcę sie mu narzucać skoro on się tak dziwnie zachowuje i nie wiem czy faktycznie nie ma czasu, czy chce się z tego wycofać, nie wiem.. Robienie problemu z niczego? W związku jest za dobrze (za nudno), więc trzeba się o coś doczepić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selqet Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @Ruda Jak dla mnie to szukasz dziury w całym. Zajmij się może czymś pożyteczniejszym. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Jak dobrze, że jestem "sam" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @Selqet - no oby, chciałabym... Ale martwie się tym dlatego,że już go trochę znam i kiedys jak byliśmy na granicy zerwania właściwie to zachowywał sie podobnie jak teraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaktus Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Po tym co tu przeczytałem, zerwanie z Tobą to najlepsze co może zrobić. Ogarnij się. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selqet Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @Ruda ile masz lat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrowka Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 (edytowane) 1 minutę temu, Ruda napisał: no oby, chciałabym... Ale martwie się tym dlatego,że już go trochę znam i kiedys jak byliśmy na granicy zerwania właściwie to zachowywał sie podobnie jak teraz Skąd wiesz, że wtedy było na granicy zerwania? Może sama sobie tą "granicę zerwania" wkręciłaś? Edytowane 25 Grudnia 2017 przez Mrowka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 (edytowane) Wtedy sobie nie wkręciłam bo nie odzywaliśmy się do siebie w ogóle przez jakiś miesiąc czasu. I sam później w rozmowie mnie przepraszał, że głupio wyszło, ale musiał to wszystko przemyśleć. No ale dałam mu jeszcze jedną szasnę. To było na przełomie maja i czerwca tego roku, później układało już nam się dobrze, kontakt był częsty i nie miałam powodów do niepokoju. A teraz znów się dziwnie zachowuje i dlatego mnie to zaniepokoiło Edytowane 25 Grudnia 2017 przez Ruda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StonekZiemniaczany Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Godzinę temu, Ruda napisał: Nie mam pojęcia dlaczego tak zrobił, nie powiedział wprost, że to koniec.. Przecież Wy (kobiety) też nie kończycie mówiąc wprost. Robicie wyrzuty i gównoburze. Manipulujecie, kupczycie dupskiem, zalotnie spogladacie na innych facetów. Zachował się ładnie bo skończył relacje z Tb w Waszym (kobiecym) stylu. Browo On 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 5 minut temu, Ruda napisał: Pojechałam sucho bo mnie zlekceważył ostatnio, więc co miałam mu pisać jakieś wylewności w takiej sytuacji Ty go najpierw zlekceważyłaś. Dwa dlaczego mu po prostu nie powiesz. A jeśli ma urwanie głowy, może musiał: 1. przywieźć prababcię 2. zabić karpia dla mamy, 3. babci drewna narąbać, 4. spotkał kolegę z liceum który przyjechał na święta do rodziców, nie widzieli się x lat to pili dwa dni 5. dowolne inne bo w okresie świąt się dzieje. Mnie zastanawia jedno jak nie odpisał na twojego sms to nawet się nie martwiłaś, że coś mu się stało. Przecież wypadki chodzą po ludziach, a Ty skupiłaś się na tym, że 'nie odpisał'. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selqet Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Gimbaza ma wolne 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @StonekZiemniaczany- ale nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka. Nie, ja bym tak nie zerwała i zresztą przy rozstaniu z moim byłym zachowałam się zupełnie inaczej i powiedział mu to osobiście jak się spotkaliśmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Godzinę temu, Ruda napisał: Jednak w tym dniu co go napisał nie miałam nic na koncie i odpisałam nastepnego dnia, Co mu odpisałaś na tego sms? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruda Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @Eleanor- już nie mam tego smsa, ale napisałam mu coś w miłym tonie, że też mi się bardzo podobało, życzyłam mu miłego dnia i zadałam jakieś zwykłe pytanie, na które już nie odpowiedział od czwartku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @RudaDlaczego kombinujesz i nakręcasz się negatywnymi emocjami zamiast zadzwonić? Ja sama wiem po sobie jak trudno jest wygospodarować czas dla innych jak się tego czasu nie ma. Nigdy nie rozumiałam dlaczego ludzie się negatywnie nakręcają tylko dlatego, że nie dostali odpowiedzi w tym samym dniu/ tygodniu. To jest infantylna postawa, bo Ty chcesz i musisz mieć. Dlaczego zamiast zadzwonić piszesz mu suche smsy, które tylko potęgują ten dystans między Wami? Zadzwoń po prostu bez pretensji (bo nie masz o co ich mieć) i tyle. I przestań się nakręcać bo zaraz walniesz jakiegoś głupiego smsa typu nara i oboje będziecie żałować 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Ile masz lat? @Ruda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StonekZiemniaczany Opublikowano 25 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 3 minuty temu, Lalka napisał: @RudaDlaczego kombinujesz i nakręcasz się negatywnymi emocjami zamiast zadzwonić? Ja sama wiem po sobie jak trudno jest wygospodarować czas dla innych jak się tego czasu nie ma. Nigdy nie rozumiałam dlaczego ludzie się negatywnie nakręcają tylko dlatego, że nie dostali odpowiedzi w tym samym dniu/ tygodniu. To jest infantylna postawa, bo Ty chcesz i musisz mieć. Dlaczego zamiast zadzwonić piszesz mu suche smsy, które tylko potęgują ten dystans między Wami? BO TAk - powiedziała Ruda tupnąwszy nóżką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi