Głodny Prawdy Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 (edytowane) Witam, w związku z tym że mamy tłusty czwartek naszły mnie pewne przemyślenia. Myślę że jest to matrixowe święto, no bo ktoś to kiedyś wymyślił a teraz kontynuujemy tą głupią "tradycję" jedząc pączki i będąc smutnymi nie dojść że ludzie najedzą się cukru i nabawią cukrzycy to jeszcze wydadzą pieniądze na coś czego na co dzień w takich ilościach się nie kupuję. Oczywiście dla nich to jest takie super bo wieżą w przesądy które ktoś im zainstalował i dają sobie chwilową namiastkę szczęścia dostarczając ogromnej ilości cukru po którym będą dalej smutnymi ludźmi którzy chcą jeszcze więcej cukru. Taki mechanizm zaobserwowałem u siebie i działa on tak samo w każdym aspekcie mojego życia jeśli zjem np. czekoladę nie jedząc jej przez 3 dni to będę ją kupował przez następne dni i jadł bo wpadam w "ciąg". W tym roku ustaliłem sobie że pobije własny rekord w zjedzeniu pączków i przygotuję się do tego nie jedząc słodyczy przez tydzień. Wytrzymałem a dzisiaj jest tłusty czwartek mimo to czuję obrzydzenie w sobie na myśl że mam to zjeść i iść za ludźmi jak jeden mąż (chyba matrix odinstalował się na stałe), nie chce mi się zjeść żadnego pączka a w tej chwili mam przed sobą 6 sztuk TO MÓJ OSTATNI TŁUSTY CZWARTEK. A wy co o tym myślicie? Edytowane 8 Lutego 2018 przez Głodny Prawdy 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 (edytowane) 39 minut temu, Głodny Prawdy napisał: wieżą w przesądy Wierzą, bo wiara , jr. mod uczy i rozbawia.. . Ogólnie cukier to syf, sam się mierzę z tym problemem, można powiedzieć, że póki co jest ograniczony w moim przypadku. Kiedyś, gdy ograniczyłem na dłużej to jak napiłem się szklanki coli, to nie wierzyłem, że mogłem pić coś AŻ TAK słodkiego. Teraz, gdy czasem wypiję, nie wyczuwam tego a więc proces "odcukrzania" musi jeszcze trochę potrwać. Prawdą jest to, że jak mamy tendencję do wpadania wciągi = słaba wola, to powinniśmy, gdy już uda nam się problem zwalczyć unikać np: cukru i nie folgować sobie za często. 39 minut temu, Głodny Prawdy napisał: kontynuujemy tą głupią "tradycję" jedząc pączki i będąc smutnymi nie dojść że ludzie najedzą się cukru i nabawią cukrzycy to jeszcze wydadzą pieniądze na coś czego na co dzień w takich ilościach się nie kupuję. To samo można odnieść do Walentynek i innych świąt, czasem można sobie zjeść, bo czemu nie? Ważny jest umiar i żeby nie przesadzać. Edytowane 8 Lutego 2018 przez Quo Vadis? 1 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcadio Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Mnie czekaja 3 ciężkie dni, trzech jeźdzców apokalipsy: tłusty czwartek = problem obżarstwa, urodziny = problem alkoholu, walentynki = problem masturbacji xD 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 A ja tam się nawpierdzielałem dzisiaj pączków z kawą. Nie jem pączków za często więc smakowały 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Ja zjem dzisiaj tyle, że na pare dobrych miechów mi się odechce słodkiego Trzeba umieć dobrze wykorzystać takie święta 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Ja nie jem żadnych słodyczy. Tak samo dzisiaj mimo specjalnej okazji także nie zjadłem żadnych. Nie warto się opychać niezdrowym syfem. Cukrzyca z kosą tylko czeka na żarłoków 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 16 minut temu, MoszeKortuxy napisał: Ja nie jem żadnych słodyczy. Tak samo dzisiaj mimo specjalnej okazji także nie zjadłem żadnych. Nie warto się opychać niezdrowym syfem. Cukrzyca z kosą tylko czeka na żarłoków Bardzo rozsądne podejście. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Głodny Prawdy Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 @Niepowtarzalny Dzięki za link do audycji nie wiedziałem że taka była. Właśnie ja chce przestać jeść słodycze myślę że mam jakiś stopień uzależnienia. Matka podawała mi je od dzieciństwa i tak zostało, dzięki bogu mam takie geny że jestem wysoki i chudy całe życie. Przestać jeść słodyczy przede wszystkim po to aby fizycznie uwolnić się od matrixa po prostu zacząłem się brzydzić typowymi matrixowymi zachowaniami a najbardziej to januszem z piwem w ręku i telewizorem, no i cera super czysta i przy okazji zarysować mięśnie. A propo walentynek to zastanawiam się czy zakładać temat... chyba że ktoś link mi poda bo może taki już istnieje, żal mi tych wszystkich ludzi żyjących w programie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blck.shp Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Każdy na coś musi umrzeć. Nie zamierzam nawet się zastanawiać, czy to 'święto' to matrixowy wymysł, czy nie. Jeden dzień, gdzie zjesz kilka pączków na pewno nie wpędzi Cię w cukrzycę. Nie wiem w ogóle, po co takie rzeczy roztrząsać i nad nimi myśleć. Ktoś chce, to się naje, ktoś nie chce, to nie zje ani jednego, nie ma co przypisywać temu jakiejś wymyślonej, matrixowej wartości. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Metody Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 (edytowane) Ja słodkiego nie jem cały rok. A dzisiaj wpier.... 10 pączków I znowu na rok spokój. A z tą cukrzycą ? Dajcie spokój. Lepiej patrzcie na to co robicie przez cały rok, a nie czepiacie się jednego dnia. Gardzą tłustym czwartkiem, a w normalne dni wpier... batoniki, słodkie napoje aż się uszy trzęsą. Edytowane 8 Lutego 2018 przez Metody 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Dziś dieta "czystopączkowa" od godziny 10 do 17:30 równy tuzin 2 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Myślę, że przypadkiem coś tutaj przekręcono. Dlaczego tłusty czwartek kojarzy nam się z pączkami? Może idea tego dnia była inna np. by jeść tłusto (tłuszcze zwierzęce), podroby itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Ja Wam powiem, że nie wiem co się dzieje z niektórymi pączkami, ale ja natrafiłem na straszną chemię. Przy drugim wymiękłem, straszny syf. Dość spore, jakby niedosmażone od zewnątrz, a w środku szkoda gadać. Też ktoś miał takie "szczęście"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Głodny Prawdy Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 (edytowane) 20 minut temu, Metody napisał: Gardzą tłustym czwartkiem, a w normalne dni wpier... batoniki, słodkie napoje aż się uszy trzęsą. HAHAHA co za hipokryzja prawda, po części piszesz o mnie ale gardzę tym świętem dopiero od dzisiaj więc mam coś na swoje usprawiedliwienie. 7 minut temu, Niepowtarzalny napisał: Myślę, że przypadkiem coś tutaj przekręcono. Dlaczego tłusty czwartek kojarzy nam się z pączkami? Może idea tego dnia była inna np. by jeść tłusto (tłuszcze zwierzęce), podroby itp. Tak czytałem że kiedyś jedli pączki z mięsem, nwm jak to miało by wyglądać. 6 minut temu, Krugerrand napisał: na straszną chemię. Przy drugim wymiękłem, straszny syf. Dość spore, jakby niedosmażone od zewnątrz, a w środku szkoda gadać. Też ktoś miał takie "szczęście"? Co ciekawe kiedyś pracowałem w cukierni i robiłem pączki, tak to straszna chemia wszystko z proszku jeszcze zależy gdzie kupisz ale sam w sobie pączek nie jest zdrowy wiadomo. @blck.shp Ja mogę umrzeć na starość więc nie widzę sensu truć się czymś dodatkowo bo to i tak przyjdzie, jest to jakieś "święto" i wszyscy mają pierd.lca na tym punkcie wieć jest to część matrixa, a czy ktoś chce no przecież wszyscy jesteśmy wolni prawda? nikt ślubu brać nie musi ani płodzić dzieci... no dobra to tylko pączek tylko jedzenie no ale. Edytowane 8 Lutego 2018 przez Głodny Prawdy 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 29 minut temu, blck.shp napisał: Jeden dzień, gdzie zjesz kilka pączków na pewno nie wpędzi Cię w cukrzycę. Tak sobie wmawiało tysiące cukrzyków. Takie podejście to preludium. Nie zamierzam marnować zdrowia na choroby, których mogę uniknąć. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 3 minuty temu, MoszeKortuxy napisał: Tak sobie wmawiało tysiące cukrzyków. Takie podejście to preludium. Nie zamierzam marnować zdrowia na choroby, których mogę uniknąć. Słodycze są dla gojów aby byli posłuszni i głupiutcy A Ci co nimi zarządzają jedzą najlepsze jedzenie poprawiające zdolność umysłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WysportowanyPrzystojny Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Niepowtarzalny ubiegłeś mnie z tym linkiem. Nie jem, za cukier dziękuje Za bialą mąke i tłuszcz także. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Głodny Prawdy Opublikowano 8 Lutego 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 19 minut temu, Niepowtarzalny napisał: Słodycze są dla gojów aby byli posłuszni i głupiutcy Wyjąłeś z mych ust. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser45 Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 @Głodny Prawdy Co, pączka? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Ja tylko 2 pączki, do tego drink i szarlotka z lodami na randce. A teraz po drodze do domu zapiekanka z Pizzahut (dobra!) Musze przytyc z 10 kg wiec nie mam oporów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czachaDymi Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 2 godziny temu, Quo Vadis? napisał: Wierzą, bo wiara , jr. mod uczy i rozbawia.. . Ogólnie cukier to syf, sam się mierzę z tym problemem, można powiedzieć, że póki co jest ograniczony w moim przypadku. Kiedyś, gdy ograniczyłem na dłużej to jak napiłem się szklanki coli, to nie wierzyłem, że mogłem pić coś AŻ TAK słodkiego. Teraz, gdy czasem wypiję, nie wyczuwam tego a więc proces "odcukrzania" musi jeszcze trochę potrwać. Prawdą jest to, że jak mamy tendencję do wpadania wciągi = słaba wola, to powinniśmy, gdy już uda nam się problem zwalczyć unikać np: cukru i nie folgować sobie za często. To samo można odnieść do Walentynek i innych świąt, czasem można sobie zjeść, bo czemu nie? Ważny jest umiar i żeby nie przesadzać. "jr" bez kropeczki mój drogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 @czachaDymi Tak mam w tytule. Nie cytujemy całych wypowiedzi tylko wybrany fragment, edytuj póki masz czas . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Zjadłem zero pączków faworków itd... Nie pamietam kiedy zjadłem słodycze.... At all... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mocny Wilk Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 3 pączki w pracy. Miałem w ogóle nie jeść ale przeziębiłem się więc mam apetyt na smakołyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi