Co Cię dziś uszczęśliwiło? Tutaj gromadzimy endorfiny ! :D

[deleteduser80]

Godzinę temu, melody napisał:

Założył kancelarie, ale nie byłby się w stanie z tego utrzymać (jego słowa) więc ojciec załatwił dodatkową pracę w banku.

Czyli nie był obrotny, jakiś nieogar czy coś? Prawnicy zarabiają naprawdę dobrze, a w Polsce sądy są przeciążone od natłoku spraw więc jest na czym zarabiać. Dodatkowa fucha w banku? Dziwne. Serio. 

4 godziny temu, Hatmehit napisał:

prościej dorobię prawo po 3 latach sinologii niż sinologię po 5 latach prawa.

Jak masz dorobić prawo po sinologii? Jest gdzieś prawo podyplomowe? 

[Hatmehit]

53 minuty temu, MalVina napisał:

Jak masz dorobić prawo po sinologii? Jest gdzieś prawo podyplomowe? 

Całkiem normalnie. Zaczynając po prostu z rekrutacją na jednolite magisterskie. Do tego potrzebny jest tylko dobry poziom matury, a to niezbyt wielkie osiągnięcie. Sinologia nic by tutaj nie zmieniła.

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez Hatmehit

[Libertyn]

Godzinę temu, Stefan Batory napisał:

Absolutna prawda to co napisałeś. Wykształcenie zwane wyższym nie ma nic wspólnego z operatywnością i umiejętnościami zarobkowymi, ale dobrze je mieć. Jest to tylko pewne narzędzie, nic więcej. 

Bo studia to nie zawodówka

 

Sukces to przedewszystkim mindset. Ze złym mindsetem nawet geniusz będzie biedował bo jego inwencje kto inny skomercjalizuje

[deleteduser80]

15 minut temu, Hatmehit napisał:

Całkiem normalnie. Zaczynając po prostu z rekrutacją na jednolite magisterskie. Do tego potrzebny jest tylko dobry poziom matury, a to niezbyt wielkie osiągnięcie. Sinologia nic by tutaj nie zmieniła.

Właśnie o to pytam, bo z tego co wiem to prawo jest tylko magisterskie ? a w odwrotna stronę masz inaczej? Żeby np zrobić 5 lat prawa i 2 lata sinologii?

[Libertyn]

Na kij sinologia magisterska jak to głównie nauka języka podczas licencjatu. Bez opanowanego języka może być ciężko

[Trevor]

8 hours ago, Lalkaa said:

Czasami jak widać myślenie nie jest aż takie złe xD. 

Tylko jeśli przeradza się w działanie.

6 hours ago, Hatmehit said:

sinologia pod kierownictwem pewnej profesor to mały gułag, to aż się podjarałam.

 

[deleteduser85]

Jedzenie malin z krzaków, do oporu ile się dało. @Pankoneser a Ty? Jak tam Twój optymizm ??? 

[Feniks77]

53 km na rowerze ?‍♂️

[deleteduser141]

10 godzin temu, Lalkaa napisał:

Jedzenie malin z krzaków, do oporu ile się dało. @Pankoneser a Ty? Jak tam Twój optymizm ??? 

Chujowy ale stabilny.

 

Rozkminiam plany na najblizszą przyszłość.

Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez Pankoneser

[deleteduser85]

Godzinę temu, Pankoneser napisał:

Chujowy ale stabilny.

Lepsze to nic nic ?. 
 

Godzinę temu, Pankoneser napisał:

Rozkminiam plany na najblizszą przyszłość.

No jakiś pozytyw. Zależy jak na to spojrzysz. I co masz w planach? 

[deleteduser141]

18 minut temu, Lalkaa napisał:

I co masz w planach? 

Chyba nie myśl(alas)isz, że Ci powiem.

[deleteduser141]

Wpędziłem w poczucie winy moja ex-dawna-milosc. Od dawna sie chcialem do niej przyjebac. Nazwala mnie mistrzem rycia bani i psychologicznych gierek. 

[deleteduser85]

Nagła decyzja o wyjedzie i jechaniu 6h o ok. 20:00 po całym dniu stresu i zmęczenia. Musiałam wsiąść do samochodu jechać połowę drogi do ok. 2:00 w nocy. 
 

Gdyby sytuacja nas do tego nie zmusiła nigdy bym nie powiedziała, że będę w stanie prowadzić, połowę drogi, w nocy, gdy mój mąż mi zasnął w aucie ze zmęczenia. Czasami chyba nie znamy swoich możliwości. Wszystko spadło na mnie. Mąż był wrakiem ze stresu, zmęczenia, po całym dniu. Podjęcie takiej wewnętrznej odpowiedzialności za naszą dwójkę dało mi to, że potrafiłam jechać, nie czuć zmęczenia ani strachu, nie budzić go, radzić sobie sama przez pewien czas. 

 

Pod koniec już trochę już czułam, że jestem na ostatku. A po wyjściu z auta czułam się jakbym była pijana. Masakrycznie uczucie. Ale samo to, że dałam radę jest dla mnie w pewnym sensie małym sukcesem. 
 

 

[nowy00]

Obejrzana wczoraj gala boksu  

[crystal]

Po latach ukrywania się z miłością do tańca i trenowania przy każdej możliwej okazji (również przy myciu zębów w łazience czy przy sprzątaniu) zdecydowałam się zapisać na lekcje u profesjonalistów. Ekscytacja i szczęście miesza się ze strachem.

[nowy00]

Rozwiązanie kilku dość ważnych zadań w pracy, które mnie trapiły w zeszłym tygodniu  

[deleteduser172]

Dostałam się na wszystkie 3 kierunki z pierwszej listy Uniwersytetu Warszawskiego. Idę świętować!!!

 

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez melody

[deleteduser172]

Wstaje (a raczej nie idę spać) o 3:00, czeka mnie długa podróż i mam tyle energii, że czuję się dosłownie tak:

 

 Moja ekscytacja czasami przeraża mnie i ludzi dookoła 

[deleteduser80]

Autek mój wrócił od elektryka j mogłam w końcu nim trochę pojeździć, więc pokręciłam się po mieście, przy okazji pierwszy raz w życiu pan policjant ruchem mi kierował ??? kocham moje autko. Staruszek ma 17 lat, ale uwielbiam nim jezdzic ❤️

[MaxMen]

54 minuty temu, MalVina napisał:

Autek mój wrócił od elektryka j mogłam w końcu nim trochę pojeździć

Oj a co tam się stało ? Żarówka się przepaliła ??

[deleteduser80]

Teraz, MaxMen napisał:

Oj a co tam się stało ? Żarówka się przepaliła ??

Alternator i kabelki. Ja sie nie znam. Ufam fachowcom ?

[MaxMen]

Teraz, MalVina napisał:

Ufam fachowcom ?

???

[deleteduser80]

2 minuty temu, MaxMen napisał:

???

Ładnie to tak się z kobity nabijać? ? Mój tato go sprawdził zanim oddał w obce ręce na warsztat i to jego nasłałam tam, bo wiem, że babę co jest zielona w tej tematyce mogliby chcieć oszukać, a on sobie z fachurami pogada jak znawca i nie ma to tamto ?

[MaxMen]

@MalVina Nie śmieję się z Ciebie tylko z tego zaufania do fachowców, ja tam im ani trochę nie ufam i wiem, że większość ściemniacze i zrobi na odpierdol (nawet jak potrafią bo czasami nie potrafią i improwizują) a będą chcieli skasować jak za poprawną robotę. To są takie miglance, oszuści, że mała głowa i jestem na nich po prostu uczulony, czasami jak widzę ich głupie miny, cwaniackie uśmieszki i słyszę wciskany kit to po prostu bez słowa wychodzę. Czasami odpowiem fachowo i wychodzę to wiedzą, że się wygłupili no ale cóż dlatego większość rzeczy czy w aucie czy w domu staram się zrobić sam.

[nowy00]

Sluchanie juz ktorys raz kanalu na YouTube DeMasta i uswiadomianie sobie pewnych rzeczy w zyciu