Moi najbliżsi koledzy nie złożyli mi życzeń urodzinowych...

[deleteduser15]

Tylko przykre to jest. Jeszcze niedawno siedziałem z kimś w jednej ławce, podawaliśmy sobie ściągi, opijaliśmy zdany egzamin a za klika lat mijam gościa na ulicy i sorry nie znamy się...

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Towarzysz_Winnicki

[Patton]

5 minut temu, Towarzysz_Winnicki napisał:

Tylko przykre to jest. Jeszcze niedawno siedziałem z kimś w jednej ławce, podawaliśmy sobie ściągi, opijaliśmy zdany egzamin a za klika lat mijam gościa na ulicy i sorry nie znamy się...

@Towarzysz_Winnicki

Jakbym o moim przypadku czytał.

[deleteduser139]

Bo do ludzi nie można się przywiązać ;).

 

Poznajecie się - robicie deal i się żegnacie.

 

90% znajomości się tak kończy.

[Brat Jan]

3 godziny temu, Niepowtarzalny napisał:

Wczoraj miałem urodziny, specjalnie wyłączyłem na fejsie powiadomienie dla znajomych o moich urodzinach. Życzenia złożyła mi tylko moja mama, jej facet, siostra i bliski kumpel. Mam jeszcze 3 "bardzo dobrych" kolegów, z którymi dużo czasu spędziłem, znamy się grubo ponad 10 lat, nie napisali nic... Jestem tym faktem podłamany

Za "moich czasów" (czytaj przed fejsem ) świętowało się jedynie 18 urodziny, a corocznie tylko dzień imienin.

[mac]

Przyznam, że się cieszę, jak nikt mi życzeń nie składa, bo wtedy nie muszę o datach pamiętać i się rewanżować. 

 

Zalatuje temat mocno babskim stylem myślenia. Pierdol to człowieku  Najmniejszy z najmniejszych problemów. 

[Rodryg Diaz de Vivar]

Nie masz najgorzej, przynajmniej u Ciebie rodzina pamiętała 

[PewnySiebie]

A Ty pamiętasz ew. masz zapisane w kalendarzu osobistym kiedy kto ze znajomych ma urodziny ?

[deleteduser45]

@PewnySiebie Tak, pamiętam. Mam to w głowie.

[PewnySiebie]

@Niepowtarzalny a składasz im życzenia?

[deleteduser45]

Zawsze.

[deleteduser139]

Teraz już wiem dlaczego ludzie kiedyś świętowali imieniny.

 

 

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez dobryziomek

[Sonic]

Spóźnione sto lat!??

[slavex]

Ja traktuje FB jako messengera ewentualnie co tam piszą na grupach i tyle. Przyjaciół ma się bardzo niewielu, mówię i tych bliskich. Sądzę że u większości osób tak jest ma 500 znajomych, ale przyjaciół tak 5-7, bliskich znajomych 10 góra 15.

 

Były nawet badania naukowe że człowiekowi ciężko jest utrzymywać bliskie lub przyjacielskie kontakty z bardzo dużą liczbą ludzi.

 

Ja do tego wagi nie przywiązuje, liczy się to co ja robię sam dla siebie. Ludzie przychodzą i odchodzą, nic nie jest dane raz na zawsze.

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez slavex

[Patton]

3 minuty temu, slavex napisał:

Były nawet badania naukowe że człowiekowi ciężko jest utrzymywać bliskie lub przyjacielskie kontakty z bardzo dużą liczbą ludzi.

@slavex

Czasem nawet bardzo ciężko jest utrzymać kontakt choćby z kilkoma osobami.

[Carl93m]

100 lat Bro!

 

Ja miałem urodzinki niedawno. Życzenia złożyła mi 1 osoba. 

Mama.

[marios27]

Kiedyś przyjaznie były trwalsze, teraz niestety portale, telefony wszystko zmieniło. Nawet się nie przejmuje gdy ktoś mi nie przesyła życzeń, wisi mi to bo pokazuje że aż tak ważny dla niego nie jestem. Niedawno było 10lecie zdania matury. Moja cudowna klasa to zorganizowała ale nie zaprosiła a ze zdjęć widziałem tylko tą elitę co ze sobą trzymała. Trudno, widać tak samo w ich oczach nie byłem wart zaproszenia na taką uroczystość. Żyje się dalej, głowa do góry

[deleteduser45]

32 minuty temu, Sonic napisał:

Spóźnione sto lat!??

Dziękuję  

9 minut temu, Carl93m napisał:

100 lat Bro!

Dziękuję bardzo i wzajemnie spóźnione 100 lat  

[marios27]

Najlepszego 100 lat  

 

Nie przejmuj się tym co nastąpiło, głowa do góry i działaj dalej ze swoim życiem

[Tramal]

większość relacji opiera się na wspólnym interesie i nie mam tu na myśli interesu dzięki,któremu przybywa kwitu.Relacją jest nawet wyjście z jakąś osobą na impreze/popijawę gdzie wspólnym interesem jest się nayebać/pobawić się-tak to widze

[Ramaja Awantura]

6 godzin temu, Niepowtarzalny napisał:

Cześć Bracia. Wczoraj miałem urodziny, specjalnie wyłączyłem na fejsie powiadomienie dla znajomych o moich urodzinach. Życzenia złożyła mi tylko moja mama, jej facet, siostra i bliski kumpel. Mam jeszcze 3 "bardzo dobrych" kolegów, z którymi dużo czasu spędziłem, znamy się grubo ponad 10 lat, nie napisali nic... Jestem tym faktem podłamany, nie wiem czy to przez to, że wyjeżdżam za granicę i bardzo dobrze tam zarabiam. Może zazdroszczą? Miałem żyć z nimi w biedzie i narzekać? Może to nie po Bożemu tyle zarabiać? Jeden mówił, że chyba podpisałem pakt z diabłem, że zacząłem tyle zarabiać, nie ukrywam, przykro mi się wtedy zrobiło  Może to nie byli prawdziwi koledzy?

Ja mam w pracy takiego Januszka... krew mu z dupy poleciała jak inny pracownik pochwalił się że z rodziną na wyjazd za granice na wakacje 12 tyś wydał XD. Ogólnie na gościa już patrzeć nie mogę, najgorsze że jestem w pewien sposób od niego zależy ale kurwa takiego toksycznego człowieka dawno nie widziałem. Po prostu siedź i podziwiaj go innych opcji nie ma XD. Pewnie mają ból dupy ale nie powiedzą ci tego bo tak jest w dorosłości, NIC NIE WPROST.

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Ramaja Awantura

[deleteduser139]

Nie mów nikomu ile zarabiasz.

 

Mów, że jest ciężki zapierdol i że wiadomo jak jest  ciężko się żyje, ale dajesz rade blablablabla.

 

Podasz kwotę już będą mieli ból dupy, setki pytań i to słynne :,, Co kurwa ?? Przecież nikt tyle nie zarabia."

 

Jak pracujesz w Holandii to prawdopodobnie masz więcej niż średnia krajowa w PL więc wkurw Januszy gwarantowany.

 

 

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez dobryziomek

[michau]

@Niepowtarzalny

Ty, no stary, nie wydurniaj się. Oczekujesz od swoich wafli, ze będą o urodzinach pamiętać? Że data w kalendarzu? Kurtka, normalny facet o swoich nie zawsze pamięta, a co dopiero o cudzych, a dla Ciebie to dowód na tezę, ze się od Ciebie odwrócili.

 

 

Nie rób kurwa z pizdy jeziora!

[deleteduser139]

Jak miałem kiedyś włączone powiadomienie o urodzinach na fejsie, zdjęcia itd to dostałem kilkadziesiąt wiadomości na priv, kilkanaście smsów i kilka telefonów z życzeniami.

 

Jak wyłączyłem to dostałem tylko jedne życzenia od koleżanki a moja matka powiedziała mi, że się mnie wypiera w dniu urodzin bo czegoś tam nie chciałem zrobić :D

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez dobryziomek

[deleteduser15]

@dobryziomek Człowiek na poziomie nie zadaje komuś pytań o to ile zarabia. 

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Towarzysz_Winnicki

[StadoWilków]

@Niepowtarzalny

 

Ja to, ze o Swoich pamiętam to jest cud. Nie zwracam na to uwagi, czy ktoś mi składa czy nie. Jak mam ochotę to jak widzę, że ktoś ma to mu złoże. 

Wolę z Nimi pogadać jak spotkam na ulicy. Po chuj się tym przejmować i jeszcze wypominać. Jak mają ból o kasę to ich sprawa, dobrze mieć przy Sobie ludzi którzy coś robią i coś osiągają, można się wiele od Nich nauczyć.