"To coś" do potęgi minus pierwszej

[Gr4nt]

Był kiedyś temat o "tym czymś". To coś co ma kobieta lub mężczyzna co powoduje zainteresowanie u płci przeciwnej. Nie wiadomo co to jest ale wiadomo, że można mieć "to coś.

 

A czy można nie mieć tego czegoś? Raczej tak. A czy można mieć odwrotność tego czegoś czyli "to coś" co powoduje, że płeć przeciwna omija nas szerokim łukiem? Facet dobrze ubrany, mądry, nie za brzydki a kobiety go nie widzą. Może ma "to coś"^-1.

 

Co wy na to?

[SławomirP]

Miłość w sercu.

[Przemek1991]

59 minut temu, Gr4nt napisał:

Facet dobrze ubrany, mądry, nie za brzydki a kobiety go nie widzą. Może ma "to coś"^-1.

 

Oczywiście. Jest to facet, który robi wszystko, aby przypodobać się kobiecie i biega za nią jak tresowany piesek. Możesz wyglądać jak milion dolców, ale mając miękkie serce i dupę, zawsze będziesz ofiarą. 

[Anna]

W poniższym filmiku jest wskazanie, dlaczego „coś” nas pociąga w niektórych i czemu bywa tak, że w "ugładzonej" jednostce nie zawsze to„coś” widzimy.

 

[SzatanK]

"Anty coś" to anyt zestaw tego czym jest "te coś"

My mężczyźni już dawno zrozumieliśmy czym jest "te coś" i gdy zrozumiesz czym jest "te coś" to będziesz miał kobiet od licha i trochę ale przed realizacją zanim "przejawisz te coś" trochę minie w każdym bądź razie później będziesz musiał uważać bo większość kobiet będzie się do Ciebie lepić.

[Gr4nt]

Sądzę, że zatoczyłem koło. Analizując swoje dotychczasowe życie wywnioskowałem, że właśnie nie tyle nie mam tego czegoś, co mam to anty coś. Chyba to zaakceptowałem, pogodziłem się z tym i nie planuję nic z tym robić.

 

 

[Fit Daria]

Zdarzało się, że facet działał odpychająco na mnie, a trudno mi określić dlaczego. Kilka razy miałam taką sytuację. 

 

Analogiczna sytuacja właśnie do " tego czegoś" kiedy nas ciągnie, a nie wiemy dlaczego, tyle, że na odwrót. 

[Ragnar1777]

Looks, money and status - to tak w skrócie.
To "coś" to jest wygląd(dobre geny) oraz status(dominujące zachowanie w towarzystwie, dominująca mowa ciała etc.).
Kobieta wyczuwa siłę, która w pradawnych czasach świadczyła o prosperującej przyszłości z samcem.
Niestety dziś z tą siłą bywa różnie  
 

9 minut temu, Fit Daria napisał:

Zdarzało się, że facet działał odpychająco na mnie, a trudno mi określić dlaczego.

Moja ciocia w pracy miała podobnie.
Był to człowiek, który powodował u niej obrzydzenie, sama nei wiedziała dlaczego.
Opowiadała, że był taki miły, uczynny, cichy, spokojny.
Że taka trochę pipa z niego  

Widzisz kobiety mają wbudowany mechanizm "selekcyjny" i gdyby kobietom puściły hamulce, to wysuwam taką hipotezę, że mogłyby więzić słabych mężczyzn gdzieś obozie pracy za to, że są po prostu słabi  
Kto wie, może tych brzydkich z wadami genetycznymi by nawet gazowały?
Tak pół żartem pół serio  

[Fit Daria]

@Ragnar1777 Goście zarywający do każdej kobiety, opowiadający obrzydliwe dowcipy, przeklinający co drugie słowo też działają odpychająco i tu doskonale wiem dlaczego. A trudno nazwać takiego nieśmiałym czy słabym. Tylko po prostu obrzydliwym. 

 

Z tamtymi sądzę, że było podobnie. Że to kwestia chemii. I w " tym czymś" i w tego braku. Tylko raz pozytywnej ( przyciągającej), a raz negatywnej ( odpychającej) 

9 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Widzisz kobiety mają wbudowany mechanizm "selekcyjny" i gdyby kobietom puściły hamulce, to wysuwam taką hipotezę, że mogłyby więzić słabych mężczyzn gdzieś obozie pracy za to, że są po prostu słabi  

Ja nie chce myśleć co, by mężczyźni robili z kobietami, gdyby im prawo na to pozwoliło... W sumie to się często nad tym zastanawiam, ale nie są to przyjemne rozważania. 

[Obliteraror]

1 minutę temu, Fit Daria napisał:

Ja nie chce myśleć co, by mężczyźni robili z kobietami, gdyby im prawo na to pozwoliło... W sumie to się często nad tym zastanawiam, ale nie są to przyjemne rozważania. 

Ja myślę, że same miłe rzeczy.

: )

[SzatanK]

@Ragnar1777

Dla mnie właśnie najgorsze jest to, że ja z natury jestem jakby dżentelmenem i kolesiem, który był miły.

Nie dla tego by się przypodobać ale właśnie dla mnie to oznaczało zdobycia cywilizacyjne oznaczające nie jako wyższą kulturę.

Zabawne, że kobiety zawsze to odczytywały jako słabość - prymitywy  

Później idą do bad bojsów a koniec końców kończą z miłym gościem jak ja.

Skurwysyństwo lvl max  we wykonaniu kobiet ale cóż taki świat, takie zasady.

 

Ale te czasy już minęły.

Nima baby!

Teraz to kurde gryźć ziemię tak jak tego pragniecie Chciałyście wyruchać Freda to Fred teraz wyrucha was  

 

@Ragnar1777

Bardzo ciekawa koncepcja z tym paleniem w piecach "słabych"

Tylko kobiety nie widzą przyszłościowo, że ten słaby może stanąć na szczycie hierarchii i na pstryknięcie palcem kazać robić nie miłe rzeczy swoim podwładnym alfom. 

 

Pozdrawiam.

 

3 minuty temu, Fit Daria napisał:

Goście zarywający do każdej kobiety, opowiadający obrzydliwe dowcipy, przeklinający co drugie słowo też działają odpychająco i tu doskonale wiem dlaczego. A trudno nazwać takiego nieśmiałym czy słabym. Tylko po prostu obrzydliwym. 

I dlatego 95% kobiet leci na takich facetów.

3 minuty temu, Fit Daria napisał:

Ja nie chce myśleć co, by mężczyźni robili z kobietami, gdyby im prawo na to pozwoliło... W sumie to się często nad tym zastanawiam, ale nie są to przyjemne rozważania. 

My najwyżej siłą byśmy brali do kopulacji natomiast kobiety mają naturę bardziej okrutniejszą, mniej wybaczającą słabości - więc możliwe iż faktycznie by była utylizacja.

[deleteduser69]

58 minut temu, Fit Daria napisał:

Ja nie chce myśleć co, by mężczyźni robili z kobietami, gdyby im prawo na to pozwoliło... W sumie to się często nad tym zastanawiam, ale nie są to przyjemne rozważania. 

To często masz seksualne fantazje co by robili w czasie bezprawia, tak?

[SzatanK]

@Bruxa

Hehehe dobry koment

W zasadzie bez prawie jest w islamie na kobietach stosowane, więc widzimy co się dzieje czyli:

Seks na zlecenie, masturbacja, dystrybucja i gwałty, obcinanie łechtaczek.

Czytałem iż istniały społeczeństwa matriarchalne ale nigdy się nie zastanawiałem co by kobiety zrobiły kiedy by było bez prawie i miały by pełną władzę nad facetami.

Jednak tak jak @Ragnar1777 pisał, obstawiam eliminacje fizyczną "dla dobra samic"

Nie od razu by to weszło ale stopniowo.

 

[deleteduser25]

Osobiście "to coś" zwykle czuję jak jakiś mężczyzna wydaje mi się niedostępny, także świetnie mi to wróży na moje dalsze życie uczuciowe ?

[SzatanK]

@Masza

A to normalne jest.

Po prostu włącza ci się "Tryb łowczyni"  

[zuckerfrei]

Ja już mam to na końcu chuja.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Własnie spadło mi to nawet z koncówki chuja. 

[Patton]

1 godzinę temu, Masza napisał:

Osobiście "to coś" zwykle czuję jak jakiś mężczyzna wydaje mi się niedostępny, także świetnie mi to wróży na moje dalsze życie uczuciowe ?

@Masza

A co jeśli trafi się np ktoś taki jak ja, na którego mało co działa i który już kilka razy odrzucał kobiety które same podrywały, chociaż z wyglądu były rewelacyjne?

[deleteduser25]

@Patton pytasz się mnie, czy bym uznała, że masz "to coś"? Z dużym prawdopodobieństwem tak, ale nie wiem jak wyglądasz, jak się poruszasz, ubierasz, mówisz itd. to ciężko stwierdzić z pełnym przekonaniem 

[Patton]

12 minut temu, Masza napisał:

@Patton pytasz się mnie, czy bym uznała, że masz "to coś"? 

@Masza

Chodziło raczej o to że pytałem tak bardziej ogolnie, a co do związków to nie jestem do nich stworzony. A tak z innej beczki to niby mam 26 lat ale mam już nawyki jak stary kawaler i wątpię żebym dał radę je zmienić.

Edytowane 10 Października 2018 przez Patton

[deleteduser25]

@Patton mówisz tak jakby Ci to przeszkadzało. Jak nie chcesz być w związku i lepiej czujesz się sam to rób tak jak czujesz, po co się do czegoś zmuszać  

[Doggie]

Mnie kilka kobiet powiedziało, że mam to magiczne "coś", ale natura mnie nie obdarzyła urodą i to był dla nich wielki problem.

[trop]

Jedno wiem na bank.

 

To "magiczne coś" potęguje konkretna suma na koncie i dobry samochód .  

[Imbryk]

7 godzin temu, Gr4nt napisał:

Facet dobrze ubrany, mądry, nie za brzydki a kobiety go nie widzą. Może ma "to coś"^-1.

Indyferentyzm, gnoza i dyskredytacja. Ale niech wypowie się sam artysta:

https://www.youtube.com/watch?v=lm_qrPIceDE

 

[Tomko]

@Gr4nt "To coś" do potęgi minus pierwszej to wciąż "to coś" tylko małe . Chciałeś powiedzieć to coś pomnożone przez -1 . 

Jeśli wygląd jest dograny, ciuch to musi to być aura - sposób poruszania się, twoja wewnętrzna energia, uśmiech i co ważne - spojrzenia - długie i wiercące.

[Maszracius_Iustus]

6 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

@Ragnar1777

Bardzo ciekawa koncepcja z tym paleniem w piecach "słabych"

Tylko kobiety nie widzą przyszłościowo, że ten słaby może stanąć na szczycie hierarchii i na pstryknięcie palcem kazać robić nie miłe rzeczy swoim podwładnym alfom. 

W Sparcie nie musiały gazować ktoś je wyręczał, ciekawe kto to był? Oh tak! Okrutne, męskie, szowinistyczne, świnie prawda @Fit Daria ?