Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety są łatwe???


Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, NimfaWodna said:

Za to odrzuca mnie od drobiu i wieprzowiny a to już polowa sukcesu.

A może skorzystaj z funkcji wujka google :)

Skorzystałem i gadasz głupoty.

Quote

Ludzie o grupie krwi 0+/- nie są w stanie dobrze funkcjonować bez tłuszczów pochodzenia zwierzęcego

- to jest nieprawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, leto napisał:

Jestem chodzącym dowodem na to, że mogą.

 

4 minuty temu, NimfaWodna napisał:

No mogą właśnie. Też bym wolała żyć bez mięsa.

Ale, ale czemu, po co? Ja bym się chyba poryczał.

 

Grill, kiełbachy, karkóweczka, goloneczka. Mmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kali(NIE)baka napisał:

a ja mleczyki wpierdalam.

Uprzejmie proszę o szanowanie mleczyków, znaczy mniszka! Te z zaufanych źródeł, tj. nieobsikanych, można przerobić na ciasto, placuszki oraz pyszny sok do herbaty! 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, JoeBlue napisał:

Oni mieli coś do powiedzenia w tym temacie?

Wątpię.

Mogli jedynie przestać być 'partnerami' ale chyba nie mieli do tego jaj albo mieli nadzieję, że zrozumiesz jacy są wyjątkowi i inni i im "dasz".

Bardzo typowe...

 

Jeśli byli ze mną tylko dla seksu to szybko się eliminowali :). Zostawali tylko Ci którzym zależało na stworzeniu rodziny, poznaniu drugiej osoby itp.

 

13 godzin temu, tytuschrypus napisał:

młoda damo.

Haha dzięki :) Chociaż już podobno zbliżam się do ściany :)

12 godzin temu, Halinka napisał:

To samo dzieje się w głowach wielu samców - wystarczy spojrzeć do świeżakowni ilu wpadło na długie lata, bo super seks i się "zakochali". 

Mylą pożądanie z miłością. Wtedy można tak "wpaść".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Androgeniczna napisał:

Mylą pożądanie z miłością. Wtedy można tak "wpaść".

Czy pożądanie nie jest jednym z elementów miłości? Oczywiście może być platoniczna i swoiście czysta, ale w relacji seksualno-uczuciowej, wzajemne pożądanie jest kluczowe. Miłość ciężko zdefiniować, dla każdego z nas jest czymś innym, na co składają się wzorce, doświadczenia jak i osobista filozofia, ale przez dobry seks cholernie łatwo jest się zakochać. 

Wydaje mi się więc, że to kwestia mylenia tego porywczego zauroczenia z miłością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od płci, jeśli jesteś w stanie dostrzec jakieś deficyty u danej osoby i potrafisz je wypełnić, to owijasz taką osobę wokół palca w mgnieniu oka. Bardzo często ludzie o dużych skłonnościach psychopatycznych mają taki dar "widzenia". ;) 

@Hatmehit Miłość zaczyna się wtedy kiedy autentycznie zależy Ci na drugim człowieku, kiedy jego los nie jest Ci obojętny i chcesz dla niego jak najlepiej - miłość platoniczna. A pożądanie to zupełnie inna sprawa. Można kogoś nawet nie lubić a być na niego nagrzanym... Powodów dla których kogoś pożądamy seksualnie jest na tyle dużo, że nie ma sensu tego wymieniać. Fakt, największe szanse na przetrwanie mają relacje w których jest miłość i pożądanie. Jest wiele par, które tego ze sobą nie łączą, ale zapewniają sobie jakieś potrzeby i sobie w czymś takim trwają.

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prod1gybmx jak najbardziej, pożądanie jest zwierzęce i odrębne od miłości, acz (jeśli takiej relacji pragniemy) to dobrze, aby była dualistyczna- miłość i pożądanie jak z resztą zaznaczyłeś:) 

Miałam na myśli, iż to pożądanie wpływa na zauroczenie, miłość natomiast jest stabilniejsza, głębsza. Stąd bierze się przytoczone przez me poprzedniczki wrażenie zakochania po seksie- jak wiadomo hormony, przyjemność, dopasowanie seksualne potrafią sporo w mózgu namieszać. Wydaje mi się, acz mogę się w swej młodzieńczej naiwności i idealizmie mylić, że miłość przychodzi z czasem, nie jest gwałtowna, a stopniowa i stateczna. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Androgeniczna said:

Jeśli byli ze mną tylko dla seksu to szybko się eliminowali :). Zostawali tylko Ci którzym zależało na stworzeniu rodziny, poznaniu drugiej osoby itp.

Powiedz jeszcze, że w tym czasie nie miałaś sexu z innymi.

Wtedy zrozumiem, że tobie też zależało na stworzeniu rodziny, poznaniu drugiej osoby itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Halinka said:

Dlatego mówi się na niektóre "jednorazowówki" - tylko na jeden raz, bo po kilku można się zaangażować. 

Być może faktycznie, ktoś używa takiego określania i w takim właśnie kontekście. Nigdy się z tym nie spotkałem, ale może to kwestia jakiegoś regionu, kręgu kulturowego itp.

 

W mojej okolicy tak się raczej określa kobiety o niskich walorach umysłowych i pozbawione zalet innych niż wygląd. I skłonny jestem przypuszczać, że powyższe powstało w głowie takiej właśnie osoby. W sumie lepiej brzmi 'jestem taka zajebista, że już po pierwszym razie facet wystraszył się, że się zaangażuje' zamiast 'jestem bezwartościowa i tak kiepska w łóżku, że facet nawet nie chciał mnie drugi raz puknąć'.

Edytowane przez Adams
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adams To jest dokładnie to samo znaczenie.

Ktoś nie dostrzega w kobiecie innych walorów niż wygląd - > jest ona tylko na jeden raz, żeby podbić sobie ego, ale dalej się nie zaangażować. 

 

 

@JoeBlue Można mieć na oku jednego, wstrzymać go z seksem i nie sypiać z innymi.

Sama nie wyobrażam sobie lecenia na dwa fronty. Prędzej zgodziłabym się na seks za dobrą kasę (będąc w stanie wolnym) niż taki bez już istniejącej, rozwijającej relacji, gdzie obie osoby ciągną się nawzajem z górę. Ot, taka ze mnie materialistka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Czy pożądanie nie jest jednym z elementów miłości? Oczywiście może być platoniczna i swoiście czysta, ale w relacji seksualno-uczuciowej, wzajemne pożądanie jest kluczowe.

Tak ale samo pożądanie to za mało żeby mówić o miłości. O to mi chodzi.

2 godziny temu, prod1gybmx napisał:

Miłość zaczyna się wtedy kiedy autentycznie zależy Ci na drugim człowieku, kiedy jego los nie jest Ci obojętny i chcesz dla niego jak najlepiej - miłość platoniczna. A pożądanie to zupełnie inna sprawa.

Dokładnie. Jeśli do miłości platonicznej doda się pożądanie to właśnie jest moim zdaniem prawdziwa miłość.

Godzinę temu, JoeBlue napisał:

Powiedz jeszcze, że w tym czasie nie miałaś sexu z innymi.

Nie, nie miałam. W swoim życiu partnerów seksualnych miałam 2 i z drugim jestem obecnie w związku. Planuje z nim przyszłość. Trochę czasu mi zajęło znalezienie go ale nie żałuję że przez ten czas dużo randkowałam ale nie nabijałam sobie partnerów seksualnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.