Skocz do zawartości

Poliamoria czyli co myślicie o związku jednej kobiety i dwóch facetów?


Rekomendowane odpowiedzi

10 minutes ago, dyletant said:

No i niestety taka kobieta nie może zaproponować nic więcej poza dupą skoro chce takiego związku.

To akurat nie jest prawda. Z doświadczenia mówię :D

11 minutes ago, dyletant said:

To chore i  szkoda że na wstępie wykluczasz opinie ludzi o kręgosłupie moralnym, kręgosłupie moralnym zarówno na płaszczyźnie seksualnym jak i wychowawczym.

Z tym się nie zgodzę. Jeśli wszyscy się godzą na taki układ i zdają sobie sprawę z tego, w co wchodzą, to nie ma w tym nic niemoralnego. No chyba że mówimy o "moralności katolickiej" xd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, leto napisał:

No i niestety taka kobieta nie może zaproponować nic więcej poza dupą skoro chce takiego związku.

A co ci zaproponuje skoro trzonem relacji i związku jest bigamia? Pizze za swoje? Stary, nie bądź śmieszny. To że poużywałeś sobie w trójkącie nie znaczy że to jest jakiś wzorzec.

2 minuty temu, leto napisał:

Z tym się nie zgodzę. Jeśli wszyscy się godzą na taki układ i zdają sobie sprawę z tego, w co wchodzą, to nie ma w tym nic niemoralnego. No chyba że mówimy o "moralności katolickiej" xd.

Znasz genezę moralności? Czy oglądałeś tylko moralność pani Dulskiej?

W pornusach też wszyscy się godzą a jak to wygląda? No ogarnij się, kurwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet ode mnie  uczelni doktor habilitowany z psychologii stwierdził, że jeśli takie praktyki się odbywają, to ludzie są po prostu sobie obojętni.

Mężczyzna z natury jest zaborczy jeśli chodzi o kobietę, owszem po czerwonej pigułce facet widzi szerszą perspektywę "nie ta to inna".

Natomiast mężczyzna, który pozwala sypiać kobiecie z innym...

No cóż jest zwyczajny beta cuckiem, a jeśli jeszcze w dodatku wychowuje nieswojego bąbelka, to ja nie wiem, ale człowiek chyba stracił dożywotnio jaja.

 

Już prędzej racje bytu ma związek dwójki kobiet z jednym facetem.

Takie związki występują u zwierząt(kameleony jeśli się nie mylę), gdzie to samiec alfa ma wokół siebie wianuszek samiczek, które ochoczo kopulują, bo czują dobre geny przywódcy.

Jednak przekładając to na ludzkie zdrowe, powtarzam - zdrowe relacje, takie sytuacje są niedopuszczalne w związku, a tym bardziej w małżeństwie.

 

 

 

 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dyletant "moralność" w kwestiach związków jest wytworem kulturowym, jak dowodzą tego np przykłady wskazane przez @Libertyn wcześniej w wątku.

2 minutes ago, Ragnar1777 said:

Natomiast mężczyzna, który pozwala sypiać kobiecie z innym...

No cóż jest zwyczajny beta cuckiem

Not really. Znam gości którzy mają kilka kobiet (na stopie fwb, gdzie ludzie nie umawiają się na wyąłczność) i bynajmniej nie są beta cuckami.

Edytowane przez leto
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, leto napisał:

Znam gości którzy mają kilka kobiet (na stopie fwb, gdzie ludzie nie umawiają się na wyąłczność) i bynajmniej nie są beta cuckami.

Beta cuck to facet, który pozwala swojej kobiecie sypiać z innymi.
Facet, który ma kilka kobiet jest po prostu dobry łowcą i prawdopodobnie o wysokiej wartości(dla kobiet).

Fwb nic ma się do stałego związku bo to luźna relacja gdzie każdy robi co chce i nie interesuje mnie z kim partnerka sypia, bo ona nie jest moja.

W zasadzie to żadna kobieta "nie jest nasza", ale wiecie o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dyletant napisał:

Znasz genezę moralności? 

Ale genezę moralności w jakim układzie odniesienia??? Przecież są teiści dla których moralność jest obiektywna, warunkowana przez Boga. Ateiści, ewolucjoniści których moralność jest tylko jakimś jednym z wielu warunków przystosowania i jest to kwestia w zasadzie mocno relatywna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Ragnar1777 said:

swojej kobiecie

Nie ma czegoś takiego, niewolnictwo dawno jest nielegalne. Są relacje międzyludzkie, zależnie od tego jak się ludzie dogadają, to jest tam wyłączność albo nie, i nie musi to mieć nic wspólnego z byciem beta cuckiem, nawet w LTR.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto przecież ty chcesz obronić się sam przed sobą i swoimi doświadczeniami - myślisz że tego nie widać?

 

Moralność jest jedna, tak jak prawda, ale kłamca powie że zależy z jakiej strony się patrzy. Czarne jest czarne, a białe jest białe - chyba że patrzysz zza czarnej szyby - wtedy jest kurwa szare.

 

Powołujesz się na jakieś znajomości - przedstaw nam sylwetki tych osób - przekonaj wszystkich do swoich racji. Przykłady kulturowe okej - ale nie zapominaj o braku cywilizacji, o niedojebaniu umysłowym.

To że w Meksyku dorabiającym na boku prostytutkom obcinają nogi i rozrzucają ich ciała przy drogach, nie znaczy że mamy to jest spoko i mamy ich naśladować, kurwa dżisas no ja pierdole. Czy ja każę komuś żyć tak jak ja?

 

2 minuty temu, Kim Un Jest? napisał:

są teiści dla których moralność jest obiektywna, warunkowana przez Boga. Ateiści, ewolucjoniści których moralność jest tylko jakimś jednym z wielu warunków przystosowania

Moralność to dla mnie nie szkodzenie innym i dawanie odpowiedniego przykładu wg. wzorców w których zostałem wychowany, w tym wypadku nie deptanie innych.

Nie mieszam w to Boga, ale doświadczam wyrzutów sumienia kiedy czynie komuś to czego sam bym nie chciał doświadczyć.

 

Nikt mnie nie uczył ani nie oprowadzał po seksualności - sam ją odnalazłem, więc miałem swobodę wyboru - wybrałem bycie hetero bo uważam że jestem z gatunku, który zobowiązuje i prowadzi mnie do zostawienia czegoś po sobie, co prawda jeszcze nie teraz ale myślę o tym bo to jest naturalne. Z jednej strony reakcja obronna przed samotnością a z drugiej sprawa jak najbardziej uzasadniona z biologicznego punktu widzenia - twoje jądra nie produkują spermy dla zabawy bo tak wymyślił WALT DISNEY.

 

Więc twoje twierdzenie że wszystko jest kwestią kulturową czy nabytą to bzdura.

 

To tak jakbyś chciał powiedzieć kobiecie która nie może mieć dzieci z mężczyzną że jej nie jest przykro, tylko się jej tak wydaje, bo wszyscy wokół mają dzieci... ?

Edytowane przez dyletant
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Nie wiem czy dobry dział, ale jak zły to przerzućcie.

Załóżmy taką sytuacje, że jedna kobieta jest szaleńczo zakochana jednocześnie w dwóch facetach i nie jest w stanie wybrać jednego.

Jak lubi na dwa baty, to dla takiej związek idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, dyletant said:

przecież ty chcesz obronić się sam przed sobą i swoimi doświadczeniami - myślisz że tego nie widać?

Moje doświadczenie z poliamorią oceniam jako jednoznacznie negatywne w ostatecznym rozrachunku i nie potrzebuję go bronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, leto napisał:

Nie ma czegoś takiego, niewolnictwo dawno jest nielegalne. Są relacje międzyludzkie, zależnie od tego jak się ludzie dogadają, to jest tam wyłączność albo nie, i nie musi to mieć nic wspólnego z byciem beta cuckiem, nawet w LTR.

Coś się stało, bracie?
Bo ostatnio po twoich postach wyczuwam lekkie zgorzknienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, dyletant said:

Moralność jest jedna, tak jak prawda, ale kłamca powie że zależy z jakiej strony się patrzy. Czarne jest czarne, a białe jest białe - chyba że patrzysz zza czarnej szyby - wtedy jest kurwa szare.

Ach, tobie się tylko tak wydaje że to jest takie proste. Oglądałem parę dni temu I Am Mother (całkiem niezłe sci-fi, swoją drogą; mogę polecić), jest tam podany ciekawy paradoks etyczny: załóżmy, że jesteś lekarzem i masz cztery osoby, które wkrótce umrą bez przeszczepów i jedną zdrową, która, jeśli odda narządy pozostałym czterem, sama umrze, ratując im życie. Jakiego wyboru dokonasz, jako lekarz? Plot twist (z tego filmu): co, jeśli tą zdrową osobą jesteś Ty sam? Następny twist (to już sam wymyśliłem): co jeśli te cztery osoby to Twoja rodzina? Kolejny: co, jeśli ta cała piątka to ostatni ludzie na Ziemi? Przeżycie czterech może zapewnić trwanie gatunku, jeśli przeżyje tylko jedna - homo sapiens odchodzi do historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dyletant napisał:

Moralność jest jedna, tak jak prawda, ale kłamca powie że zależy z jakiej strony się patrzy.

Przecież są kraje, gdzie poligamia jest legalna, czyli nie jest uważana za złą, czyli jest moralna. To z Twojej perspektywy, człowieka urodzonego w kraju w europie środkowej, w kulturze chrześcijańskiej, jest to niemoralne. Więc jak można napisać, że moralność jest jedna? To jakby napisać, że wszystko się kręci wokół tego, co to Ty uważasz za słuszne, a przecież wyrocznią nie jesteś? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Czy poszlibyście na coś takiego jakby wprost wam dziewczyna zaproponowała np. związek i zamieszkanie w trójkę?

Nie, jak już to ja mieszkam z kolegą a ty wpadasz na okazjonalne obrabianie pały na zmianę z innymi FWB. :D 

A tak na poważnie nie widzę już siebie mieszkającego z kobietą. Mieszkałem z dwiema w swoim życiu i już mi wystarczy. 
Ciekawie sobie to wymyśliłaś dwóch bolców to 2x więcej atencji i 2x więcej zasobów, oni opłacą mieszkanie i żarcie na pól, dogadasz się z @deomi ale ona nie ogranicza się do 2, jej potrzeba trzech. Co się będziesz ograniczać 5 chłopa to 5x więcej zasobów i atencji! xD

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Jak to wygląda z perspektywy facetów?

Co mnie obchodzi co robi laska, która tylko pukam od czasu do czasu?

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Przecież można kochać kilka osób naraz, ba...samo to, że są rozwody, rozstania, a później kolejne miłostki chyba o czymś świadczy,

No tak ja kocham matkę, siostrę, ojca, braci. Partnerek nie kocham i chyba nigdy nie kochałem żadnej jak tak sobie pomyślę.

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

jesteśmy naturalnie istotami poli, czy tego chcecie czy nie.

Tego nie wiem, ty chyba też nie masz na to dowodów? mi związki na razie zwisają, nie chcę mieć dzieci więc po co mi to? Nie chce mi się użerać z babą, jakieś trzymanie ramy, shittesty. No po co to znosić?

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Czy przeszkadzałaby wam taka relacja?

Jak już mówiłem mieszkanie w 3 osoby nie wchodzi w grę, ba w dla mnie dwoje to już tłok na dłużej niż kilka dni. Mój dom jest moim azylem. 

Godzinę temu, pewna wieczna studentka napisał:

Aha i proszę, aby w tym temacie nie wypowiadali się ludzie deklarujący się jako wyznawcy jakichkolwiek religii.

Dlaczego nie? Nie żeby mi to przeszkadzało ale:

37 minut temu, MotherOfCats napisał:

A ja bym bardzo chętnie na coś takiego poszła, gdyby było to legalne.

Zobacz Pańcia powyżej z chęcią poskakałaby po dwóch batach, co nie przeszkadza jej być wielce moralną "katoliczką". ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dyletant napisał:

Więc twoje twierdzenie że wszystko jest kwestią kulturową czy nabytą to bzdura.

To jak wyjaśnić moralność w kulturze Islamu? Jeśli nie uwarunkowaniem kulturowym? 

 

Rozmawiałem kiedyś z jednym cyganem na cygańskim weselu. Chłopaki wyszli na fajkę i zagadywali "nasze" dziewczyny. Z ciekawości spytałem jak to jest, bo z pozoru cyganie wyglądają na środowisko dosyć hermetyczne. W odpowiedzi usłyszałem: wiesz, cyganie lubią sobie poużywać z Polkami, ale jak już cyganka byłaby przyłapana na takim "mezaliansie" to ma żywot przegrany.

 

Jest takie plemię w Afryce, Cejrowski opowiadał, że jak do wodza wioski przychodzi gość, to może współżyć z jego kobietą, tylko przed wigwamem musi być wbitą dzida.

 

Jak to wytłumaczysz? Dlaczego moralność w w/w przypadkach jest tak radykalnie różna od Twojej?

 

I żeby nie było, ja niczego nie wartościuje, ja tylko załamuje Twój konserwatywny światopogląd jakoby istniała jedna jedynie sluszna moralność.

Edytowane przez Kim Un Jest?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, PanKanapka napisał:

Przecież są kraje, gdzie poligamia jest legalna,

Są kraje w których nie ma zamachów = moralność.

Są kraje w których zabija się w imię życie wiecznego = też uważają moralność.

Są kraje w których ma się po kilka żon (ale są własnością w zamian za luksusy) = ich moralność.

Są ludzi w naszym kraju którzy twierdzą, że dawanie dupy za pieniądze to nie ujma.

Ja uważam że do w/w pasuje określenie podwójna moralność. Oczywiście bez fałszywej skromności czy hipokryzji. Sam jestem/byłem niezłym gagatkiem ale z wiekiem (choć paradoksalnie) wzrok mi się wyostrza i wielu ludzi chce czegoś po prostu spróbować czegoś na granicy szaleństwa - niekoniecznie trwając w tym do końca życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dyletant napisał:

Są kraje w których nie ma zamachów = moralność.

Są kraje w których zabija się w imię życie wiecznego = też uważają moralność.

Są kraje w których ma się po kilka żon (ale są własnością w zamian za luksusy) = ich moralność.

Właśnie zaprzeczyłeś sam sobie - w poprzednim poście napisałeś, że jest jedna moralność, a teraz sam przyznajesz, że nie ma jednej moralności. 

 

Mi nie chodzi o ocenę co jest dobre, a co złe. Tylko o to, że nie istnieje coś takiego jak jedna, uniwersalna moralność.

Edytowane przez PanKanapka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

ja tylko załamuje Twój konserwatywny światopogląd jakoby istniała jedna jedynie sluszna moralność. 

Jeśli poznałeś wielu ludzi, wiesz że im wszystkim nie wolno ufać. Jeśli poznałeś wiele kultur i żadna z nich ci nie odpowiada - to wiesz że prawdziwa moralność jest jedna, wspólna, bez względu na kraj.  Dlatego wiele osób z różnych krajów świata ucieka spod skrzydeł swojej kultury i szuka prawdziwej wolności - ona też jest tylko jedna, bez względu jaki system ucisku panuje w każdym z krajów świata.

Nie zaprzeczyłem panie kanapka - to jest przykład moralności wspólnej, odpowiedzialnej a nie narzucanej przez jakiś system.

Człowiek powinien żyć w zgodzie z naturą, gdziekolwiek by się nie znalazł.

Poza tym nie czytasz moich wypowiedzi i odnosisz się do nich wybiórczo ponieważ nie są zgodne z twoimi założeniami..

Tylko po co?

Edytowane przez dyletant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MotherOfCats napisał:

A ja bym bardzo chętnie na coś takiego poszła, gdyby było to legalne

Czyli całe to maryjno - katolickie  mambo dżambo, które tu uskuteczniałaś, kocurowi pod chwost? : )) Jak synowie pustyni, pijemy w samolocie albo ukryciu podczas Ramadanu, bo Allach wtedy nie widzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Obliteraror napisał:

Czyli całe to maryjno - katolickie  mambo dżambo, które tu uskuteczniałaś, kocurowi pod chwost?

Chciałoby się użyć słowa "hipokryzja", ale przy tak prymitywnej postawie szkoda doboru wyszukanego słownictwa. 

 

Nie ma się co szokować Obli, to jest jak z tą mityczną ceną, która ma każda kobieta:

- przedstawicielka rynsztoka odda się za paczkę fajek

- osiedlowa karynka za kilka bronków w dyskotece

- studentka za opłacenie czesnego

- a silna niezależna korpo niuńka powie ci że nie jest tanią dziwką i zaczyna negocjacje dopiero pod palmami Dubaju

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.