Skocz do zawartości

Pierwszy lot samolotem, w końcu


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka bracia, muszę się pochwalić, wziąłem życie za rogi i sprobóje zrealizować cel o, którym tu kiedyś pisałem. Mianowicie, chce zostać pilotem samolotu, zniesmaczony nie podbiciem badań, problemami zdrowotnymi z tym związanymi , kosztem szkolenia i paroma innymi sprawami, zrobię wszystko na ile mnie bedzie stać żeby choć trochę się do tego zbliżyć. 

 

 

Zdrowie naprawiam, problemem była alergia, wzrok i kręgosłup, w tym roku strzeliłem już pierwsze odczulanie jest dużo lepiej, dziś odebrałem dużo lepiej dobrane okulary, jak będzie trzeba to pójdę na laser, z kręgosłupem za dużo nie zrobię, ale chcę zniwelować na tyle, żeby schował się pod płaszczem mięśni, zawsze inaczej spojrzą niż na garbatego pilota ? I może sprobóje tym razem, ale zrobić badania w Wrocławiu, może skocze tam jeszcze w tym roku. 

 

 

Brakuje mi kasy na szkolenie, z czasem nie jest najgorzej, ale myślę nad kredytem na ten cel, jeszcze zobaczę jak splace to co dobrałem na remont, to może się nim posile i uderzę w to na 100 %. Uczę się angielskiego codziennie od pół roku, jest dużo lepszy niż wcześniej, i pogłębiam ogólnie wiedzę lotnicza. Na tyle mogę sobie pozwolić.

 

 

Teraz do rzeczy, cisne jutro na lot zapoznawczy, pogadam w realu z pilotem, pokaże mi od czego są jakie urządzenia, do czego co służy, spytam jak to wygląda od kuchni i co najważniejsze? Sam dopadnę stery jak będę grzeczny hehe ? Według mnie, pierwszy poważny krok żeby coś z tym ruszyło, zobaczymy jak będzie, cieszę się jak dzieciak i nie mogę doczekać  jutrzejszego wieczoru. Trzymajcie kciuki i udanych planów realizacji marzeń Panowie ??

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, Turop said:

Teraz do rzeczy, cisne jutro na lot zapoznawczy, pogadam w realu z pilotem, pokaże mi od czego są jakie urządzenia, do czego co służy, spytam jak to wygląda od kuchni i co najważniejsze? Sam dopadnę stery jak będę grzeczny hehe ? Według mnie, pierwszy poważny krok żeby coś z tym ruszyło, zobaczymy jak będzie, cieszę się jak dzieciak i nie mogę doczekać  jutrzejszego wieczoru. Trzymajcie kciuki i udanych planów realizacji marzeń Panowie ??

We Flyspot w Warszawie maja symulatory Boeinga 737 dostępne dla zwykłych ludzi. Może cię zainteresować. https://flyspot.com/pl/boeing-737/?_ga=2.130395535.1642207555.1598377713-386340166.1598377713

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Turop napisał:

Mianowicie, chce zostać pilotem samolotu, zniesmaczony nie podbiciem badań, problemami zdrowotnymi z tym związanymi , kosztem szkolenia i paroma innymi sprawami, zrobię wszystko na ile mnie bedzie stać żeby choć trochę się do tego zbliżyć. 

Brawo! Marzyłem też o tym kiedyś. Cholernie mi do dziś piloci imponują, ci od największych pasażerskich maszyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, ja zawsze chciałem aktorem zostać w dzieciństwie. Trzymało mnie do około 16 r.ż.

A dzisiaj z dawnej pasji zostało mi wkręcanie laskom kitu, że lubię ich sposób bycia, oryginalność, tajemniczy i niezgłębiony charakter. Talent chyba mam, bo wierzą. Chyba nawet duży, bo jak laska z fajnymi cyckami i/lub tyłkiem mi wierzy, to muszę być dobry. Albo one tak niezgłębienie i tajemniczo głupie.

I tyle zostało z dawnej pasji.

Nie skończ jak ja. ?

Powodzenia, opisz nam tutaj co pilot powiedział. :) 

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Wielki Mistrz Zakonu napisał:

Mnóstwo badań widzę, ile czasu Ci to zajmie wszystko?

 

Gdybym miał kasę i zdrowie to mój target koło 2 lat. Samo ogarnięcie organizmu do stanu używalności to 2 lata odczulania. Samo szkolenie i kasa największy z problemów, mam mieszkanie, mały kredyt 30 tys bo mi brakło na remont i się zastanawiam czy nie spierdoliłem trochę z kolejnością. Kase, która tu włożyłem, miał bym na całe szkolenie pilota,  później by mi się zwróciło w czasie pracy, teraz odłożenie kasy, kolejne lata, z wiekiem szansa, że przejdziesz badania maleją. Dlatego dziwne dylematy, ale atakujemy Panowie ?

 

24 minuty temu, Trevor napisał:

We Flyspot w Warszawie maja symulatory Boeinga 737 dostępne dla zwykłych ludzi. Może cię zainteresować. 

Dziś przyszła książka "turbulencja", niespodzianka, w środku jest rabat na ileś tam procent do końca roku właśnie na sylumatory, w każdym bądź razie dzięki za info ?

19 minut temu, Obliteraror napisał:

ci od największych pasażerskich maszyn.

Narazie to mi się marzy coś mniejszego, ale wiadomo. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. 

19 minut temu, Messer napisał:

A dzisiaj z dawnej pasji zostało mi wkręcanie laskom kitu, że lubię ich sposób bycia, oryginalność, tajemniczy i niezgłębiony charakter. Talent chyba mam, bo wierzą. Chyba nawet duży, bo jak laska z fajnymi cyckami i/lub tyłkiem mi wierzy, to muszę być dobry. Albo one tak niezgłębienie i tajemniczo głupie.

I tyle zostało z dawnej pasji.

Nie skończ jak ja. ?

Powodzenia, opisz nam tutaj co pilot powiedział. :) 

?? Spoko opiszę co i jak, gość przez telefon konret, gorzej jak będzie ktoś inny i jakiś buc, ale może jest fajna ekipa instruktorska. 

Edytowane przez Turop
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turop a jak wygląda Twoja sytuacja ze wzrokiem? Mówisz o laserze, ale czy wada wzroku się pogłębiała w ostatnich 5 latach? Bo musi być ustabilizowana do tego zabiegu.

 

A teraz coś od siebie. Kiedy miałem 13 lat okazało się, że mam wadę wzroku, krótkowidz. Było to bodajże -1. Przez kilka lat raz nosiłem okulary a czasami nie, bo nie widziałem jakoś specjalnie źle. Kiedy byłem w liceum, zacząłem nosić okulary regularnie. Moja wada wzroku zaczęła się pogłębiać po kilku latach stabilizacji.  Co się powiększyło, to dobierałem lepsze szkła o te -0,25, -0,50. Okuliści kazali wymieniać, żeby oczy widziały jak najlepiej. Aż wkońcu natrafiłem na taką fajną okulistkę, która kazała mi zacząć nosić soczewki, mówiąc że to ustabilizuje wadę. Dobierała nawet je o te -0,25 za słabe, żeby oczy troche się „wysilały i walczyły”. Zaczynałem widzieć lepiej, wyraźniej i znowu brałem ciut słabsze. Możesz mi wierzyć lub nie, ale takim sposobem zjechałem z -3 do do -1.5. Od 3 lat wada stoi w miejscu, nie pogłębia się.

 

Chciałem tylko Ci powiedzieć, że na własnym przykładzie, mojego brata i znajomych widziałem jak dzięki okularom ci ludzie widzą coraz gorzej, sukcesywnie wymieniając okulary na mocniejsze. Pomyśl nad soczewkami, a przynajmniej spróbuj.

 

wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia @Turop Ja zawsze sobie powtarzam, ze wykonuję swój wymarzony zawód ( jestem szćzęśliwcem i Bogu dziękuję za to co mam i modlę się o zdrowie ). Kosztowało mnie to kupę czasu i jakieś 100k wydanych na kursy...

 

Jedyne co bym chciał robic bardziej, to właśnie latać - taka mityczna wolność :) Dawaj do przodu! Szczre życze powodzenia i gratuluję zawziętości :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrom pracy przed Tobą, ale życzę powodzenia. Przemyśl opcję podpisania lojalki z jakimś przewoźnikiem. Zapewne wyjdzie sporo taniej i nie będziesz miał problemu z odpowiednim nalotem. 

Pracy dla pilotów ma być coraz więcej, także i wymagania zapewne trochę poluzują. Zapewne oglądasz kanał turbolencja na yt, jak nie to polecam - masa wiedzy. 

Za parę lat może i ja wystartuję to się spotkamy. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tajemniczy napisał:

Chcesz brać kredyty i tyle się uczyć i latami pracować, żeby po 5 latach i kredycie zarabiać gdzieś z 10 tys brutto? To ja zarabiam więcej, jestem programistą.

Dobrze, że jesteś programistą, ja chce być pilotem, który z głodu nie umrze i w razie w ma jakieś inne alternatywy, napewno na tą chwilę nie programowanie. 

 

 

PS. Programista z pod Warszawy wynajmujący mieszkania? ??

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typical airlines specialising in short-haul and medium-haul flights include easyJet and Ryanair. While easyJet pays their First Officers approximately £55,000 (UK contract), Ryanair pays them approximately £65,000 (UK contract, the amount is significantly lower for bases outside the UK).

Most often, short-haul and medium-haul flights are operated by Boeing B737 or Airbus A320 aircraft.

 

 

At easyJet, a captain’s salary starts at £120,000 and can rise to £145,000. These amounts apply to captains based in the UK and may differ for other bases.

At Ryanair, captains based at London Stansted earn £135,600 (including contributions to a pension scheme). Dublin-based captains working for this company earn up to £156,150 (again, including pension scheme contributions). In the case of Ryanair, seniority does not affect the remuneration of captains in any way.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Szczery Człowiek napisał:

jak wygląda Twoja sytuacja ze wzrokiem? Mówisz o laserze, ale czy wada wzroku się pogłębiała w ostatnich 5 latach? Bo musi być ustabilizowana do tego zabiegu.

 

Od 2 lat ją kontroluje, niewielki astygmatyzm na lewe oko, prawe 0.75. Tendencja do plusów, dalekowzroczność? Że z bliska nie widzę z daleka wszystko, odwrotność twojej wady. Niby wzrok nie najgorszy po korekcji bo w obecnej pracy mam mieć w pozadku ale. No właśnie ale, ale samolot a operator jakiegoś urządzenia to trochę inna bajka. Co do soczewek, bardzo chętnie, ale nie w obecnej pracy, takie warunki, że nie przejdzie, musiał bym mieć do pracy oksy, poza soczewki, kiedyś może sprobóje. 

40 minut temu, DOHC napisał:

Muszę sobie pościągać jakiś symulator.

Jak mi się nie uda, to kupię sprzęt do symulacji, w domu będę mógł latać czym chce ? Też frajda. 

16 minut temu, Anasasan napisał:

Zapewne oglądasz kanał turbolencja na yt, jak nie to polecam - masa wiedzy. 

Za parę lat może i ja wystartuję to się spotkamy. ?

Startuj, we 2 raźniej haha. Oglądam, mam jego książkę, pisałem w tym temacie już. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tajemniczy napisał:

Trochę dziecinny jesteś, bez obrazy.

Spełnianie marzeń i realizacja ich pomimo trudności to dziecinność? Według mnie kuźnia charakteru. Ale jak kto woli, nie tylko o pieniądze chodzi w życiu. Nawet gdybym miał zarabiać podobną kasę, ale robić coś, co sobie postanowiłem i co mnie kręci, wybór jest jasny ?

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tajemniczy napisał:

Aha, czyli podałeś zarobki 5-10% najlepszych jako wskazówka, że warto być pilotem? No, logika pierwsza klasa. Co tam jakieś średnie i większość polskich pilotów, przecież wąskie grono Michaelów Jordanów w tej dziedzinie ma dobrą kasę.

Ty tak poważnie czy trollujesz?

Takie są normalne stawki za granicą.

5-10% o których myślisz to zarobki rzędu £200k rocznie na long haul dla linii jak Emirates. Oczywiście mowa o kapitanie.

 

Większość polskich pilotów ma baza poza granicami kraju właśnie że względu na zarobki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turop Nie chcę Ci rujnować marzeń, ale 30 tys to ledwo starcza na licencję turystyczną ppl(a). A gdzie szkolenia mel i ifr, ktore stanowią absolutne minimum, żeby cokolwiek komercyjnie działać i to też na zasadzie lotów widokowych? 

 

Żeby dostać licencję zawodową + jakąkolwiek certyfikację typu to ludzie biorą kredyty na 10 lat. Obecnie rynek pilotów komercyjnych jest ciężki i nie wiadomo co będzie. Do branży wkracza szybko AI - za naście lat może już nie być pilot potrzebny. Mam pilota w rodzinie i ppl(a), to coś na ten temat wiem. 

 

Spójrz na to mocno realnie, bo to droga zabawa, a kasę wtopić łatwo. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, maroon napisał:

Spójrz na to mocno realnie, bo to droga zabawa, a kasę wtopić łatwo. 

Wiem o czym mówisz, jutro idę na rozeznanie, zawsze zostaną szybowce, czy ultra lighty żeby polatać w weekend, myślę, że na to znajdę parę groszy zawsze.

 

 

Ogółem wiesz co mnie napędza? Za 6 dni mija moja 4 rocznica abstynencji, 4 lata temu o tej samej porze, siedziałem na odwyku alkoholowym i zastanawiałem się co zrobić dalej z moim chujowym życiem, byłem karany, uzależniony od różnych substancji, bez pieniędzy, bez kobiety, gnojony przez własną rodzine, sam w siebie nie wierzyłem, wtedy coś pękło, powiedziałem dość i zacząłem iść po swoje.

 

 

Minęły TYLKO 4 lata, siedzę w swoim mieszkaniu, mam dobrą pracę, charyzmę, szacunek u ludzi w różnym wieku z mojego otoczenia, wyjebałem toksyczną rodzinę z życia, mam kobitę, która mnie wkurwia, ale nad tym aspektem też pracuje, chodzę na terapię żeby się dalej naprawić, a co najlepsze? JUTRO BĘDĘ LATAŁ, PIERDOLONYM SAMOLOTEM.

 

 

Nawet gdyby miało mi to nie wyjść, powiem sobie wtedy, heh spróbowałeś ziomek, pora zacząć coś innego, ale z tyłu głowy zostanie cień tych wydarzeń, że zasiadłem za sterami pierdolonego samolotu i tylko i wyłącznie jest to moja zasługa, bo tak chciałem. Mnie takie małe rzeczy rozpędzają do działania, ciągle myślę, że jest mało, ale kurwa, dziś się zorientowałem, że 4 lata temu pracowałem za 5.20 na rękę i słuchałem opowieści z odwyku, a w tak krótkim czasie ogarnąłem tyle aspektów życia, że stać mnie na lot samolotem. 

 

 

Dlatego nikt mi tego nie odbierze, jutro jest mój dzień, tym razem wracam z tarczą! To tak od serca bo aż mi się łezka w oku zakręciła od pisania. 

 

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, tajemniczy said:

Śrenie zarobki: ok. 8000 zł;

Myślałem że z 2x tyle, może to w LOT na turbośmigle-ATRach?

@Turop Latałem parę razy Cessna 152/172, znajomy PPLa robił w Polsce. CPL mówił że opłaca się w USA zrobić. Motogodzina na 152 w Polandii była jakieś 550PLNa wtedy, na dwusilnikowym jakieś 3x tyle. 

Tutaj orientacyjne ceny w USA:

https://lessons.com/costs/flying-lessons-cost

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Pierwszy lot samolotem, w końcu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.