Skocz do zawartości

Protesty zbuntowanych


Jan III Wspaniały

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, JudgeMe napisał:

Tak? To może wyjdę teraz na ulicę, spotkam jakąś babcię, bo uznam, że jest już za stara, niedołężna, i za bardzo cierpi, wezmę nóż i ją brutalnie zabiję. 

Przecież moim zdaniem ona cierpi. 

Właściwie, to nie wiem po co ona żyje.  ?‍♀️

 

Babcia sama zadecyduje czy cierpi.

Płód nie ma własnej woli ani zdania.

To samo psychicznie chorzy - tam już nie ma świadomości.

 

Swoją drogą pisałaś na czacie, że masz w dupie innych ludzi więc czemu bronisz płodów?

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym przerażające jest jak wielu ludzi ma sieczkę w głowie i nie jest w stanie przewidzieć prostych zależności przyczynowo skutkowych. Chociaż powiem nie wszyscy, wczoraj chciałem wypłacić kilka tysięcy dolców z konta i się okazuje że ludzie wypłacają tyle dolarów iż dopiero na piątek mam zamówioną transakcję. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Trevor napisał:

Panowie nie mogę wytrzymać ze śmiechu (choć jest to śmiech do rozpuku ale przez łzy). Popatrzcie na te idiotki. Co za kwik. Co za brak opanowania emocji. Coś niesamowitego. https://szczecinek.com/artykul/protest-kobiet-ksiadz/1094842?fbclid=IwAR3RjEcY-6sL45ts9Zi_3jguuatAqwekHib-XShISoXVWgYTtYq2S7GLu4g

Mi nie jest do śmiechu - wyjdzie na to, że Julki sprawniej sparaliżują kraj niż opozycja przez 5 lat..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Analconda napisał:

Babcia sama zadecyduje czy cierpi.

Płód nie ma własnej woli ani zdania.

To samo psychicznie chorzy - tam już nie ma świadomości.

Co z tego, że babcia ma własną wolę. Płód też ma wolę życia. Ja uważam, że ona nie powinna żyć, bo cierpi. 

Dlaczego nie mogę decydować o jej życiu?

Nie jesteś w stanie zbadać na czym polega świadomość oraz, czy osoby psychicznie chore, nie mają tej świadomości. Świadomość jest zjawiskiem wymykającym się nauce, jest to coś niematerialnego i niemierzalnego. Dlatego argument: nie ma świadomości, nie ma jakiegokolwiek znaczenia. 

Poza tym są udokumentowane przypadki osób, które rzekomo nie miały świadomości, aczkolwiek po wybudzeniu ze śpiączki, pamiętały o wszystkim i miały świadomość wszystkiego, co działo się w ich otoczeniu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Co z tego, że babcia ma własną wolę. Płód też ma wolę życia.

Płód bez świadomości nie ma woli - żadnej. To warzywo.

 

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Dlaczego nie mogę decydować o jej życiu?

Bo nie jest w Twoim ciele.

 

2 minuty temu, JudgeMe napisał:

Nie jesteś w stanie zbadać na czym polega świadomość oraz, czy osoby psychicznie chore, nie mają tej świadomości.

A Ty tak?

Ani płód ani psychicznie chorzy nie mają świadomości. Czy wg Ciebie mrówki biegające po chodniku czy mucha zajadającą się kałem ma świadomość?

3 minuty temu, JudgeMe napisał:

Poza tym są udokumentowane przypadki osób, które rzekomo nie miały świadomości, aczkolwiek po wybudzeniu ze śpiączki, pamiętały o wszystkim i miały świadomość wszystkiego, co działo się w ich otoczeniu.

Teraz podaj przypadki takich PŁODÓW.

Płód to nie człowiek - można wyjąć i wyrzucić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Analconda napisał:

Swoją drogą pisałaś na czacie, że masz w dupie innych ludzi więc czemu bronisz płodów?

Dlatego, że są to dzieci niewinne, i to mnie w tym wszystkim najbardziej porusza. 

Poza tym, osoby z niepełnosprawnością są mi bliskie, bo miałam z nimi do czynienia. Poznałam te osoby, tak samo jak małe, chore dzieci, które wymagały wzmożonej opieki. 

Kiedy myślę o dokonywaniu aborcji, mam je właśnie przed oczami, i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał prawo decydować o tym, czy się urodzą czy nie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, JudgeMe napisał:

Nie jestem tomistką

Łajno mnie tak naprawdę obchodzi jaki nurt sobie ukochałaś. Bo to absolutnie nie ma najmniejszego znaczenia. 

 

Dywagujesz w oderwaniu od rzeczywistości. O idei. Ja się taplam w bagnie rzeczywistości. Dla Ciebie to jest gdybanie. Dla mnie realny problem. 

 

Pisałaś że kobiety powinny zabiegać o większe wsparcie dla rodzin takich dzieci zamiast protestować w obronie prawa do aborcji. 

 

Jak Ty zabiegasz? Jak Ty pomagasz? 

Może powinnaś stworzyć listę pt. "Spędzę darmowo weekend lub urlop przy niepełnosprawnym dziecku, a Ty pójdź do np kina lub na plaże" I się na nią wpisać? 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Analconda napisał:

Płód bez świadomości nie ma woli - żadnej. To warzywo.

Skoro tak, to czemu nadal się rozwija w łonie matki? 

3 minuty temu, Analconda napisał:

Bo nie jest w Twoim ciele.

Ale tak samo jak ta starsza babcia jest już odrębnym bytem i osobą. 

4 minuty temu, Analconda napisał:

Ani płód ani psychicznie chorzy nie mają świadomości. Czy wg Ciebie mrówki biegające po chodniku czy mucha zajadającą się kałem ma świadomość?

Świadomość w tym kontekście również nie ma jakiegokolwiek znaczenia, ponieważ nie jest cechą konstytutywną od której uzależnione jest posiadanie statusu osoby. 

 

5 minut temu, Analconda napisał:

Teraz podaj przypadki takich PŁODÓW.

Płód to nie człowiek - można wyjąć i wyrzucić.

A co Twoim zdaniem decyduje o tym, że kogoś można nazwać człowiekiem? 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, JudgeMe napisał:

Dlatego, że są to dzieci niewinne,

Płód nie jest dzieckiem. Nie jest nawet człowiekiem. Człowiekiem jest się po narodzinach.

 

2 minuty temu, JudgeMe napisał:

Kiedy myślę o dokonywaniu aborcji, mam je właśnie przed oczami, i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał prawo decydować o tym, czy się urodzą czy nie. 

To nie usuwaj ale daj innym wybrać wg własnego sumienia i poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Trevor napisał:

Popatrzcie na te idiotki. Co za kwik. Co za brak opanowania emocji. Coś niesamowitego. https:

Wklej to do mojego wątku z kobitą, niech ludzie zobaczą co się mniej więcej działo na chacie i jak wyglądały "rozmowy" z nią. 

 

 

 

Przecież nawet, gdyby ktoś wyszedł do nich porozmawiać o jakimś kompromisie i negocjować jakieś warunki to by to trwało tygodniami, bo darły by się pod niebiosa, że są dalej krzywdzone. 

 

 

 

 

Jestem za tym, żeby powrócił kompromis aborcyjny, był wilk syty i owca cała, ale to co robią te ameby umysłowe to porażka, w moim mieście wczorajszy protest skończył się na tym, że darli się tylko jebac PiS, nic więcej nikt mądrego nie wymyślił. 

 

 

 

Inaczej by brzmiały hasła typu "moja macica, wybór rodzica", a nie jakieś "piekło kobiet", idą robić dym, ale nie wiedzą co chcą i wygląda to dla obserwatora dosyć komicznie. 

 

 

 

 

Tak jak mój ziomek wczoraj mi napisał, wiesz co ja mam wyjebane, zamówiłem sobie dziś hamburgera, a to ich świat się pali nie mów.

 

 

 

Raczej przyjmę jego taktykę w tym całym zamieszaniu. 

Edytowane przez Turop
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Łajno mnie tak naprawdę obchodzi jaki nurt sobie ukochałaś. Bo to absolutnie nie ma najmniejszego znaczenia. 

Oczywiście, że ma znaczenie. W oparciu o to uzasadniam swoje racje działania. 

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Dywagujesz w oderwaniu od rzeczywistości. O idei. Ja się taplam w bagnie rzeczywistości. Dla Ciebie to jest gdybanie. Dla mnie realny problem. 

Nie insynuuj mi takich rzeczy. 

Moje rozmyślania zawsze dotyczą rzeczywistości. Rozmawiamy o aborcji, o realnych bytach: dzieciach i matkach, w obiektywnie istniejącej rzeczywistości. 

5 minut temu, Libertyn napisał:

Jak Ty zabiegasz? Jak Ty pomagasz? 

Może powinnaś stworzyć listę pt. "Spędzę darmowo weekend lub urlop przy niepełnosprawnym dziecku, a Ty pójdź do np kina lub na plaże" I się na nią wpisać? 

Wspieram organizacje prolife, wpłacam pieniądze na hospicjum, w którym kiedyś byłam wolontariuszką.  

I tak, kiedyś rzeczywiście zajmowałam się dziećmi niepełnosprawnymi.  

Pamiętam jednego Kacperka na wózku.  Swoją drogą bardzo inteligentny chłopak. Jego mama mogła wtedy odpocząć.

Był jej oczkiem w głowie, bo ciągle do mnie dzwoniła, czy wszystko w porządku. 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, JudgeMe napisał:

Skoro tak, to czemu nadal się rozwija w łonie matki? 

Płód bez mózgu także będzie się rozwijał. Rozwój ciała nie zależy od świadomości.

 

8 minut temu, JudgeMe napisał:

Ale tak samo jak ta starsza babcia jest już odrębnym bytem i osobą. 

To se weź ten płód i nie karz kobiecie go w sobie nosić skoro jest odrębny to niech spierdala i żyje sam.

 

9 minut temu, JudgeMe napisał:

Świadomość w tym kontekście również nie ma jakiegokolwiek znaczenia, ponieważ nie jest cechą konstytutywną od której uzależnione jest posiadanie statusu osoby. 

To se trzymaj pod respiratorem dzieci bez mózgów XDDD.

 

10 minut temu, JudgeMe napisał:

A co Twoim zdaniem decyduje o tym, że kogoś można nazwać człowiekiem? 

Świadomość, samodzielność w tym sensie, że nie jest jako pasożyt bezpośrednio podpięty do kobiety, poprawne poglądy polityczne (dotyczy starszych), brak upośledzeń.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie amok nawet, ale ostra paranoja. Podobno obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób : ) Wszyscy to mają w dupie, policja też. No to jak mają nie mieć w dupie innych obostrzeń (w tym niektórych słusznych) tego niepełnosprawnego intelektualnie rządu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Analconda napisał:

Płód nie jest dzieckiem. Nie jest nawet człowiekiem. Człowiekiem jest się po narodzinach.

Człowiekiem jest się od momentu poczęcia. Każdy zarodek posiada w sobie potencjalność rozwijającą się w konkretnym kierunku bycia człowiekiem. 

Gdyby przyjąć, że osobą jest się ze względu na zestaw posiadanych cech, typu: inteligencja, to większość ludzi nie byłaby osobami, i moglibyśmy je zabijać. 

Edytowane przez JudgeMe
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, JudgeMe napisał:

Człowiekiem jest się od momentu poczęcia. Każdy zarodek posiada w sobie potencjalność rozwijającą się w konkretnym kierunku bycia człowiekiem. 

Gdyby przyjąć, że osobą jest się ze względu na zestaw posiadanych cech, typu: inteligencja, to większość ludzi nie byłaby osobami, i moglibyśmy je zabijać. 

To weź sobie tych "ludzi" trzymaj u siebie. Nie każda kobieta ma ochotę znosić niedogodności ciąży i porodu.

 

AgiOEEP.jpg

 

Hahahahaha!!!!

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Amperka napisał:

Ale trzeba się na coś zdecydować: Natura czy osiągnięcia medycyny:

Prawo własności, będące przed moralnością czy zdrowym rozsądkiem - to rodzice decydują czy za własne pieniądze podtrzymują życie chorego dziecka bądź wyskrobują zupełnie zdrowe. Za to przestrzeń publiczna jest wolna od wszelkich manifestacji, są zakazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, JudgeMe napisał:

Człowiekiem jest się od momentu poczęcia. Każdy zarodek posiada w sobie potencjalność rozwijającą się w konkretnym kierunku bycia człowiekiem. 

Gdyby przyjąć, że osobą jest się ze względu na zestaw posiadanych cech, typu: inteligencja, to większość ludzi nie byłaby osobami, i moglibyśmy je zabijać. 

Dokładnie. Jakiekolwiek inne twierdzenie przyczynia się do tego, że można potem człowieka traktować wg prawa morskiego jako zagubionego, powstaje idea Strawman'a i cała machina korporacyjna Twojego IMIENIA i NAZWISKA rusza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kobieta chce dziecka i je straci w wyniku poronienia - nie ważne w jakim miesiącu - mówi, ze straciła DZIECKO

Natomiast gdy chce usunąć, to nawet  w 8 miesiącu - to jest PŁÓD

 

W autobusach też nie piszą - matki z płodem...

 

Wszystko zależy od nazewnictwa.

Edytowane przez Perun82
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, EMKEJ napisał:

Dokładnie. Jakiekolwiek inne twierdzenie przyczynia się do tego, że można potem człowieka traktować wg prawa morskiego

„Człowieka” facet się spuszcza dochodzi do zapłodnienia. 2 komórki to człowiek xD.

Nawet 5min przed porodem to nie jest człowiek bo się nie urodził. To część matki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Analconda napisał:

To se weź ten płód i nie karz kobiecie go w sobie nosić skoro jest odrębny to niech spierdala i żyje sam.

Kobiety, które współżyły seksualnie i posiadają choć minimum inteligencji wiedzą jakie konsekwencje niesie akt płciowy.  

Za swoje czyny człowiek powinien ponosić odpowiedzialność. Kobieta nie decyduje w tym momencie tylko o sobie, ale również o drugiej osobie. 

5 minut temu, Analconda napisał:

świadomość, samodzielność w tym sensie, że nie jest jako pasożyt bezpośrednio podpięty do kobiety, poprawne poglądy polityczne (dotyczy starszych), brak upośledzeń.

Świadomości nie da się zmierzyć. W jaki sposób chcesz rozstrzygnąć, czy ktoś ją posiada czy nie? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.