BlackDrake Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Witam bracia. Było już u was pytanie, kiedy się ożenisz ? U mnie było, masakra. Kto ci poda szklankę wody ? ? Jak sobie radzicie z takimi tekstami ? Mogę im pociś coś w stylu : chuja będę z tego miał itp ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjusz Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Możesz, ale nie warto. Powiedz na spokojnie jaką masz postawę i nie licz na zrozumienie. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlacKnight Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Wszyscy u mnie sparowani także dziwnie samemu tam siedzieć ale takich tekstów już nie słyszę. Chyba już wiedzą że na charakter nikogo nie przyciągnę.? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 (edytowane) Nie dziwi mnie ten temat przy okazji świąt. To takie typowo polskie i matriksowe. Już wcześniej opisałem swoje wigilijne przygody. Siostrzenice na mnie wysłali i jeszcze jakiś biały rycerz się do mnie przyczepił. Ach te katolickie święta. Nie gryzę się w język ja widać. Albo mi dadzą spokój albo pójdziemy każde w swoim kierunku. Edytowane 25 Grudnia 2020 przez Krugerrand 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dassler89 Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 16 minut temu, mati248 napisał: Było już u was pytanie, kiedy się ożenisz ? Może nie wprost ale był ten temat z rodzicami i jako jedynak zamknąłem go wprost słowami: "No musicie zaakceptować, że syn się Wam nie udał pod tym względem ale tak to jest jak IDZIE SIE PO LINII NAJMNIEJSZEGO OPORU, JEDNO DZIECKO I TYLE, MYSLELISCIE ZE ODWALILISCIE PAŃSZCZYZNĘ I TYLE I TO WYSTARCZY A TU PSIKUS". Czyli klasyczne odwrócenie kota ogonem, najcenniejsza lekcja jaka wyciągnąłem od naszych miłych pań odrazu była zmiana tematu i wjazd na ojca, że nie chciał lata temu drugiego dziecka:D 1 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J. Horsie Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Najlepiej dyplomatycznie: nie poznałeś jeszcze kobiety, z którą chciałbyś się ożenić. Ten stan przecież może trwać do siedemdziesiątych urodzin. Jak komuś pociśniesz, zrobisz sobie cichego wroga. Potrzebne Ci to? Mnie też pytali: rodzina, przyjaciele. Zazwyczaj taka odpowiedź ucina temat. 3 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samotny_wilk Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Co prawda w tym roku Święta w gronie mniejszym ale jedna ciotka składając życzenia pojechała mniej więcej tak "Życzę ci żebyś się szybko ożenił" sparowałem z uśmiechem: "Ciocia tak mi źle życzy?" na co druga ciotka "Oj na pewno jest na tym świecie druga połówka przeznaczona specjalnie dla ciebie" na co też miałem od razu ripostę: "Tak ciociu masz rację, z tym, że nie muszę szukać - druga 0,5 chłodzi się w zamrażalniku i wieczorem się uraczę". 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Dopiero będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 U mnie jest co kilka miesięcy zawsze mówię że przecież jest pandemia i śmiertelny wirus oraz zakaz imprez więc jak? najlepsza odpowiedź, wszyscy wymiękają wtedy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jorgen Svensson Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 U mnie bez ciotek i bez wujków, więc bez pytań, ale najlepsze co mi przychodzi do głowy to: "Czekam na zalegalizowanie związków partnerskich, my z Patrykiem tak dobrze się dogadujemy." ? Od razu można się schylać po powypadane sztuczne szczęki. ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser88 Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Od pewnego czasu stosuje zasadę zero kontaktu. Nie spotykam się z dziadkami, babciami, ciotkami, kuzynami. Siadam do jednego stołu tyko z matka, ojcem, siostrą, reszta nie istnieje.Nie ma człowieka nie ma problemu. Nie lubię ich i nawet na święta nie chce mieć nic wspólnego. Numery poblokowalem a oni potrafią bez zaproszenia zapukać do moich drzwi. W 90% te pasożyty coś chcą i proszą o przysługi. Krew się gotuje i tyko ostatnimi resztami sił wtedy ich nie kurwie. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Ja to słyszę co jakiś czas od babci także nie wiem czym się przejmujecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 48 minut temu, mati248 napisał: Jak sobie radzicie z takimi tekstami ? Daj do przeczytania poradnik rozwodnika Pana Mosze oraz Marka oraz do przesłuchania audycje na temat prawa , jakie mają kobiety wobec mężczyzn w tym kraju oraz z kanału na youtube radio samiec 2 PROSTE, wtedy możesz szybko uciąć taką gadkę. Jak jest miłość, to nie mam mowy o umowie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 "Kiedy pytają" kiedy się ożenisz, odpowiadam: Wtedy kiedy dwie niedzielę w parę się złączą, a jak pyta facet to mówię, wtedy kiedy Ty się rozwiedziesz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlackDrake Opublikowano 25 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Dzięki bracia, tego mi było trzeba . Dobrze że jest takie forum że jeden drugiego zrozumie ? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Po 40 już nie pytają ? 2 1 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jorgen Svensson Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 1 minutę temu, Leniwiec napisał: Po 40 już nie pytają ? Ehhh... Jeszcze 10 lat ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 19 minut temu, LiderMen napisał: a jak pyta facet to mówię, wtedy kiedy Ty się rozwiedziesz. Ale tekst, nawet lekko chamski. 14 minut temu, Leniwiec napisał: Po 40 już nie pytają Właśnie pytają, mam znajomego, którego wszyscy cisną, a koleś lubi sobie browara wypić 3 ewidentnie 9, pograć na kompie te kilkanaście godzin. 15 minut temu, mati248 napisał: że jeden drugiego zrozumie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser91 Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Ja odpowiadam szczerze, bo taki, ze mnie szczery chłopaczyna, z miejskiego blokowiska. Mamo, ja cały czas, szukam młodej, ładnej, której rodzice ułatwią nam start. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Moja rodzina wie co ja jestem i nigdy o to nie pytali kocham ich ❤️ Serio. Już nawet młodszego kuzyna męczą a mnie nigdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Mi dzisiaj pojechali, że mi nawet nie życzą, bo i tak se nie znajdę ? wujek swój chłop mnie zdziwił, bo wydymił, że chuj to kogo obchodzi ja wyraziłem aprobatę, dodałem, że se mogą gadać bo mnie to nie rusza i temat się urwał ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiroviets Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 59 minut temu, Boromir napisał: Daj do przeczytania poradnik rozwodnika Pana Mosze oraz Marka oraz do przesłuchania audycje na temat prawa , jakie mają kobiety wobec mężczyzn w tym kraju Z własnego doświadczenia zaznaczam, powiem Ci , że to nie podziała. Usłyszysz coś w tym stylu : " Eee. Boromir, źle trafiłeś, albo to marginalny przypadek. Moja Myszka jest wspaniała i ja mom rOcje a Ty tylko przy tych komputyrach siedzisz. I teraz usiądźcie Bracia starsi w wierze : "pUlskie prawo jest prawożundłe i najpierw Sond musi udowodnić winę mószczyźnie a po tym jak cuś rekumpynasta"*. *Liczba błędów ortograficznych popełniona celowo. Po tym wykładzie przypomniałem sobie słowa Marka Kotońskiego o tym, że nie warto wychylać się ze swoją tajemną wiedzą przed Janu$$ami. Cyt: "Nie rzucaj pereł przed świnie". O tym czego dowiedziałem się nt. szczepionki na Cov - 19 - zabrakło by mi doby i Wam na opanowanie śmiechu. Także powracając do pytania - "Miej wy***ne a będzie Ci dane". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Batory Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 2 godziny temu, mati248 napisał: Było już u was pytanie, kiedy się ożenisz ? Mój ojciec nigdy mi nie zadał takiego pytania. Uważał je za zbyt nietaktowne. Ja mam tak samo. Kiedyś tam zagadałem do chłopaka mojej córki: "Witam zięcia!" To mi natychmiast zrobił wykład dlaczego nigdy się nie ożeni i poopowiadał nieco o martyrologii okołorozwodowej jego brata i że nigdy nie chce tego przechodzić. Ma rację.? Raz byłem świadkiem, jak kumpel z roboty tłumaczył swojej konkubinie dlaczego się nigdy z nią nie ożeni (facet po ciężkim rozwodzie, min. miał sprawę karną o fizyczne znęcanie się nad rodziną zakończoną uniewinnieniem). Mówił jej, że nigdy drugi raz nie zaufa kobiecie, a jak jej to nie odpowiada (tzn. pani konkubinie), to pomoże jej się pakować (mieszkali u niego). Ja byłem u nich na wódce. I pani konkubina po pijaku zadała kumplowi takie niestosowne pytanie "Kiedy się ze mną ożenisz?".? Tylko wariat może chcieć się żenić w dzisiejszych czasach. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lync Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 19 minut temu, Kiroviets napisał: Z własnego doświadczenia zaznaczam, powiem Ci , że to nie podziała. Usłyszysz coś w tym stylu : " Eee. Boromir, źle trafiłeś, albo to marginalny przypadek. Moja Myszka jest wspaniała i ja mom rOcje a Ty tylko przy tych komputyrach siedzisz. I teraz usiądźcie Bracia starsi w wierze : "pUlskie prawo jest prawożundłe i najpierw Sond musi udowodnić winę mószczyźnie a po tym jak cuś rekumpynasta"*. Jest jeszcze poziom wejścia w dany segment wiedzy. Dla niektórych może to być ciekawostka, którą zleją, inni będą się przed tym bronić, wpadną w zgorzknienie i zjebią sobie życie. Tak naprawdę nie idzie określić czy wychylanie się z wiedzą ma dobre czy złe skutki. Warto potrafić określić w jakim zakresie można sobie pozwolić na poruszanie określonych tematów. Moim zdaniem jeśli już porusza się dany temat, to będąc uważnym - przede wszystkim w swoją stronę, patrząc, czy na reakcja drugiej strony nie obniża nam wibracji. Jeśli wpadamy w złość, dumę/pogardę, chcemy jak najbardziej temat wyjaśniać (pragnienie) - to wtedy lipa. To już nie jest chęć przekazania wiedzy, a raczej potrzeba indoktrynacji lub zamaskowanego uzyskania atencji. To powoduje blokadę drugiej strony. I zamiast entuzjastycznego przebudzenia z matrixa mamy kolejnego Cyphera, który chce do niego wrócić za wszelką cenę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de braun Opublikowano 25 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2020 Jestem grubo po 30tce mieszkam sam i co roku mniej więcej od 25 roku życia dostaje pytanie kiedy poznasz jakąś dziewczynę. Kłopot w tym że ja regularnie je poznaje tyle że to metki na kilka nocy to co będę je rodzinie przedstawiał. Takie życie wybrałem, a może takie jest mi pisane. W zeszłym roku ostro jej odpowiedziałem co myślę o ciągłym poruszaniu tego tematu. No i wczoraj byłem na wigilii u rodziców no i standardowe życzenia przy opłatku sobie składamy. No i moja matka zaczęła standardem zdrowia szczęści pomyślności, pieniędzy i no wiesz TRZY KROPKI... dosłownie tak powiedziała TRZY KROPKI ty wiesz co to znaczy. HAHAHA normalnie je...em śmiechem. Matki się nie zmieniają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi