Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ntech Opublikowano 15 Lutego 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Wbrew dziwnemu wysypowi tematów "jestem do dupy", chciałbym założyć coś przeciwnego. Młodzi chłopacy którzy marudzą nie wiedząc co z sobą zrobić zmusili mnie do refleksji nad swoim życiem. Mam 46 lat, dwa rozwody, trójka dzieci ,alimenty , dwa domu zostawione w całości dzieciom i kobietom. Mieszkam sobie sam w wynajętej kawalerce , zastanawiam się czy kupić własną czy kolejny domek. Dzieciaki same do mnie przychodzą , wręcz wpraszają się na noclegi , to taki nasz męski rytuał. Oglądamy filmy wojenne, gadamy o życiu i dziewczynach (już zaczynają). Zarabiam więcej niż kiedykolwiek z żonami, mam dla siebie czas i robię co chcę. Realizuję pasję i hobby ( teraz zaczynam lotniarstwo po spadochroniarstwie i szybownictwie). Mam na boku kobietę która cieszy się jak pies na mój widok i czeka aż ją odwiedzę w weekend . Jak mam ochotę to sobie coś urozmaicam u cichodajek. Swietnie się czuję i chciałbym mieć 25 lat ! Dałbym czadu. 43 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjusz Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 42 minuty temu, ntech napisał: Oglądamy filmy wojenne Też bym w sumie obejrzał jakiś, polecisz coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 @ntech Dzięki za Twój wpis.Daje to dużo dobrej energii i nadziei, że faktycznie warto działać, bo potem będą plony. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SławomirP Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Jak jest w tym wieku z popędem i przyjemnością spędzania czasu z kobietami? Ja mam wbite do głowy, że życie kończy się na czterdziestce. Kalkuluje ile będę miał majątku w wieku 35 lat i co zdążę zrobić, a później to jakbym miał się już do grobu kłaść. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KolegiKolega Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 1 minutę temu, SławomirP napisał: Jak jest w tym wieku z popędem i przyjemnością Napiszę ci tak: jest zajebiście! Możesz, a nie musisz! W dobrze zadbanym organizmie wszystkie funkcje działają bez zarzutu, a człowiekiem nie miota już od bandy do bandy jak trafi się tydzień bez mokrego. Przynajmniej ja tak ten okres pamiętam z dawnych lat. 😂 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baros Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Eeee to super. Gratuluję. Dobra, pozytywna energia. Masz czas na hobby i pasję. Zarobki zadawalające. Potomstwo jest. Dupki na boku są. Czego chcieć więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemAss Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Ja tam mam 24 lata i jestem zadowolony z życia . Właśnie jestem padnięty po treningu ale zadowolony bo 95kg wpadło w trzech z czterech serii czyli nowy rekord. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemlodyjoda Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 (edytowane) Godzinę temu, ntech napisał: Dałbym czadu. Dzieci spłodziłeś i Cię kochają to najważniejsze, baby to ch*j. Zdrowia, pogody ducha i pieniędzy Piątka Bracie. Baw się i korzystaj z życia Cytat wieku 35 lat i co zdążę zrobić, a później to jakbym miał się już do grobu kłaść. Jak będziesz w okolicy to wpadnij, pokażę Ci jak ten "grób" po 35tce wygląda, tylko szanuj przedtem wątrobę i weź gumy jakie tam lubisz. Edytowane 15 Lutego 2021 przez niemlodyjoda 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancernik Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Podczas czytania wpisu autora, musiałem sprawdzić czy mi się przypadkiem fora nie pomyliły 😀 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spacemarine Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Fajnie i gratuluję, oby więcej facetów miało tyle kasy by to wszystko utrzymać 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 (edytowane) 49 minut temu, Lucjusz napisał: Też bym w sumie obejrzał jakiś, polecisz coś? Jeżeli nie było u Ciebie - zacznij od kompani braci. Edytowane 15 Lutego 2021 przez zuckerfrei 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Masz szczękę Chada? Gdzie pan poznajesz te cichodajki? Normalne dziewczyny przynajmniej, nie żadna patologia? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 To ja wrzucę kij w mrowisko. A co? Ma być kolorowo? Nie, nie będzie. No to jedziemy: to pewnie dlatego, że masz kwadratową szczękę i ponad 190cm wzrostu, nie jesteś odpadem genetycznym, a tak wysokie zarobki masz dlatego, że jesteś krwiożerczym burżujem, który nic nie robi i tylko okrada pracowników, takim Januszem "byznesu". Takich jak Ty trzeba trzymać krótko, ale najpierw pozbawić wszystkiego co ma i dać tym co sobie nie radzą, bo im się należy. Acha: ja wcale nie jestem komunistą, brzydzę się tym, ale rynek trzeba regulować, wtedy będzie naprawdę wolny. A teraz gra melodia Międzynarodówki... 7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 1 godzinę temu, ntech napisał: Mam na boku kobietę która cieszy się jak pies na mój widok i czeka aż ją odwiedzę w weekend . Jak mam ochotę to sobie coś urozmaicam u cichodajek. Wspaniały z Ciebie człowiek, nie zmieniaj się, bądź zawsze sobą. 1 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Optimus Prime Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 1 godzinę temu, Lucjusz napisał: Też bym w sumie obejrzał jakiś, polecisz coś? Daj adres. Będę czekał w krzakach z giwerą na kulki z farbą - będziesz mial. film wojenny. A autorowi tylko pogratulować. "Trzeba przejść przez piekło by zrozumieć czym szczęście jest" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Międzynarodówka - Internationale - Polskie napisy - YouTube Aż łezka mi poszła... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Optimus Prime Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 22 minuty temu, LiderMen napisał: Masz szczękę Chada? Gdzie pan poznajesz te cichodajki? Normalne dziewczyny przynajmniej, nie żadna patologia? Chodziło mu o divy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łabędź Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 W końcu jakiś optymistyczny post. Gratuluje hartu ducha i motywacji do działania. Utrzymać siebie, płacąc alimenty i jeszcze oszczędzić na pasje to nie lada wyzwanie, stąd wnioskuję że jesteś ustawionym w życiu człowiekiem. Zresztą w tym wieku się nie ustawić to trzeba by być przegrywem. Sam też jestem po rozwodzie i mam wydatki, jesteśmy z pokolenia lat 70tych. Więc mam pełną świadomość tego o czym mówisz. Ja mało nie zarabiam, ale jak byłem w związku to jakoś nigdy mnie się kasa nie trzymała (ciekawe dlaczego). Teraz kilka lat po rozwodzie mam odłożone spore oszczędności i ciągle rosną, stać mnie na pasje/hobby, a i zacząłem myśleć o inwestycjach długofalowych. Ogólnie we wszystkim z powyższych to na plus w porównaniu do sytuacji ze związku. Chyba jednak nie chciałbym mieć znowu 20lat, zdrowie 20latka tak, ale nie ten wiek. Jak ktoś już wcześniej napisał, za bardzo w tym wieku szarpią hormony i myśli się nie tym narządem co trzeba. Teraz mogę a nie muszę. 1 godzinę temu, SławomirP napisał: Jak jest w tym wieku z popędem i przyjemnością spędzania czasu z kobietami? Ja mam wbite do głowy, że życie kończy się na czterdziestce. Kalkuluje ile będę miał majątku w wieku 35 lat i co zdążę zrobić, a później to jakbym miał się już do grobu kłaść. Smutne to co piszesz. Jednak rozumiem twój punkt widzenia, jesteś młodym człowiekiem i ciężko jest ci wyobrazić sobie życie za kilka dekad. Spotkałem się już z takimi opiniami od młodych ludzi, ostatnia była od mojej siostrzenicy w wieku 20 lat. Spytała ile mam lat jak odpowiedziałem że 40+ to mówiąc krótko, powiedziała mi że jestem stary a ona nie wyobraża sobie siebie w tym wieku. Eh, po tych wszystkich przejściach/ doświadczeniach to teraz powiedział bym że życie zaczyna się po 40tce. Stabilność finansowa, dużo czasu dla siebie i tylko zdrowie czasem trochę szwankuje. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Gratuluję ale pamiętaj że wszystko co dobre szybko się kończy 😜 żebyś za mocno nie upadł z tych wosokich lotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertius Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 (edytowane) Dążmy do tego, by jak Ernest po 40-50 osiągnąć 2 razy tyle co wcześniej. Nie ma co płakać nad przeszłością (bo już nie iestnieje i tyle odnośnie jej), trzeba zapierd****, jolo i do przodu. Edytowane 15 Lutego 2021 przez Hubertius Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 15 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 (edytowane) Nie jestem krezusem ale efekty pieniężne są wprost proporcjonalne do czasu. Sprawa jest prosta. NIE MAM życia rodzinnego, pracuję kiedy chcę i ile chcę i dlatego że sprawia mi to przyjemność. Mogę poświęcić na pracę każdy weekend, mogę przyjść o której chcę z pracy, nigdzie nie spieszę się. Po prostu kobiety i ich oczekiwania, żądania, zrób to , załatw tamto, obiadek z rodzicami, pojedźmy tu, tam ,owam, pożerają mnóstwo czasu. Rodzina, baba, wychowywanie dzieci, ogarnianie otoczenia.Rodzina = POTEM. Hobby ?Potem. Własne marzenia? Potem. Rozwój? Potem. Czas=pieniądz Teraz do kobitki wpadne na ruchanko na 2-3 godz lub na nockę i tyle. Czasem ją zaproszę jak JA mam humor i JAK ZNAJDĘ czas w kalendarzu pomiędzy dziećmi, pracą i hobby. Wie że jest na 4 miejscu bez możliwości na awans. Kilka razy robiła shit testy i została spławiona (zastosowałem "nie wiem co czuję") więc się naprostowała i nie fika. Zauważyła że nie stanowi dla mnie wielkiej wartości poza seksem i wprost powiedziałem jej że siedząc z nią zastanawiam się co mogę teraz robić sam, a kupa rzeczy czeka. Brutalne ale tak jest. Polubiłem samotność i możliwości jakie daje. Elastyczność w zarzadzaniu czasem, poczucie kontroli własnego życia. WSZYSTKO zależy ode mnie, dobre i złe. Podstawowym błędem młodości było to że budowałem swoją wartość w odniesieniu do relacji z kobietami i seksu. Rucham - sukces, kocha mnie - sukces, spełniam czego oczekuje się od rycerza- sukces . Teraz mam wyjebane. Liczę się ja i moja miłość własna. Może egoistyczne ale jak to wspaniale prostuje wiele spraw. Jak to jest z seksem ? Przede wszystkim NIE MUSZĘ. Mam tyle ciekawych zajęć że seks przestał być wartością która mnie określa a stał się wyłącznie popędem. Jest przereklamowany. Zrozumiałem to po zmianie kolejnej kobiety. Jakoś to nagle do mnie dotarło, że oglądam po raz kolejny ten sam odcinek brazylijskiego serialu. Kolorowy ale nudny. Wszystkie są takie same w łóżku bo tak naprawdę seks jest w MOJEJ głowie. Jedna skacze na kutasie tak , inna piszczy inaczej ,ale i tak robota jest po mojej stronie i to JA mam swój orgazm. Nie mam już napalenia z młodości co pozwala mi na długie zabawy i kontrolowanie wytrysku i ZAWSZE nie kończę dopóki ona nie dojdzie. Ale najważniejsze jest przewartościowanie seksu. Nie jest celem ale czynnością której się oddaje od czasu do czasu jak już mi się chce. A większą dłużej trwającą satysfakcję czuję po dobrym treningu, czy lekturze klasyków filozofii. Generalnie rucham ok 2-3 razy w tygodniu bo mi się zwyczajnie NIE CHCE więcej. Za dużo CZASU to kosztuje. I tutaj jest plus cichodajek czy div. Płacę , mam swoje i OSZCZĘDZAM czas. Nie muszę siedzieć z nią z winkiem , oglądać Netflixa i słuchać jej pierdolenia. Mogę raz , dwa w miesiącu ale nie za często bo "kochanie , muszę już wracać...." Może to śmiesznie wygląda ale dopiero rozumiem teraz słowa że mężczyzna jest wolny gdy wygasną młodzieńcze namiętności. To nie znaczy że nie może ruchać, to znaczy że już nie jest niewolnikiem kutasa. Czego mi brakuje? Czasu na wszystko co chciałbym robić I ta świadomość że muszę to zrobić TERAZ bo potem nikt mi go nie odda . W zeszłym roku miałem jechać w Himalaje . Wkurwiłem sie na covid. Bo lata lecą i wejść będzie coraz trudniej. Nie odłożę tego dalej niż na 5 lat ze względu na kondycję. Nie żebym miał złą ale nie oszukam biologii. Zrobiłem sobie listę co jeszcze chcę osiągnąć. I co roku mam coś dużego. Na najbliższe 10 lat. I muszę spinać dupę, bo mam świadomość że za 10 lat będzie trudniej. 5 godzin temu, Lucjusz napisał: Też bym w sumie obejrzał jakiś, polecisz coś? Wszystkie (oczywiście z głową nie chodzi o flaki na wierzchu ale o przekaz) ,B. of B. 9 Kompania, prvt. Ryan , Rambo , Commando itp. klasyka. Filmy wojenne ponieważ jest tam przedstawiany bardzo prosty wzorzec męskości i relacji opartych o grupę (odwaga, lojalność, sprawność fizyczna), i przemoc która jednak ROZWIĄZUJE problemy. Jako odtrutka na syf jaki mają w mediach. Dużo zadają pytań bo już widzą że coś jest z tym światem nie tak, zaczynają dostrzegać styropian. 4 godziny temu, LiderMen napisał: Normalne dziewczyny przynajmniej, nie żadna patologia? Czasem divy, kilka kontaktów uzbierałem na datezone, erodate itp. Normalne ??? Zdefiniuj... Edytowane 15 Lutego 2021 przez ntech 11 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silny88 Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 10 godzin temu, ntech napisał: Jak to jest z seksem ? Przede wszystkim NIE MUSZĘ. Mam tyle ciekawych zajęć że seks przestał być wartością która mnie określa a stał się wyłącznie popędem. Jest przereklamowany. Zrozumiałem to po zmianie kolejnej kobiety. Jakoś to nagle do mnie dotarło, że oglądam po raz kolejny ten sam odcinek brazylijskiego serialu. Kolorowy ale nudny. Wszystkie są takie same w łóżku bo tak naprawdę seks jest w MOJEJ głowie. Jedna skacze na kutasie tak , inna piszczy inaczej ,ale i tak robota jest po mojej stronie i to JA mam swój orgazm. Nie mam już napalenia z młodości co pozwala mi na długie zabawy i kontrolowanie wytrysku i ZAWSZE nie kończę dopóki ona nie dojdzie. Ale najważniejsze jest przewartościowanie seksu. Nie jest celem ale czynnością której się oddaje od czasu do czasu jak już mi się chce. A większą dłużej trwającą satysfakcję czuję po dobrym treningu, czy lekturze klasyków filozofii. Generalnie rucham ok 2-3 razy w tygodniu bo mi się zwyczajnie NIE CHCE więcej. Za dużo CZASU to kosztuje. I tutaj jest plus cichodajek czy div. Płacę , mam swoje i OSZCZĘDZAM czas. Nie muszę siedzieć z nią z winkiem , oglądać Netflixa i słuchać jej pierdolenia. Mogę raz , dwa w miesiącu ale nie za często bo "kochanie , muszę już wracać...." Może to śmiesznie wygląda ale dopiero rozumiem teraz słowa że mężczyzna jest wolny gdy wygasną młodzieńcze namiętności. To nie znaczy że nie może ruchać, to znaczy że już nie jest niewolnikiem kutasa. Ruchać 2-3razy w tyg to moje marzenie 😂 A jestem po dwudziestce , cipki nie widziałem od pół roku. To ciekawi mnie ile Ty jeb**eś w młodości skoro 2-3 razy teraz robisz bo Ci się „nie chce”. Pozdr, fajny wpis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łabędź Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 @ntechświetnie cię rozumiem, mógłbym się prawie podpisać pod twoim ostatnim postem. Różnica jest jedna, ja zrezygnowałem z dup prawie całkowicie. Nie spotykam się z nikim w sensie relacji. Jak sam pisałeś to strata czasu i tak to odbieram. Jak popęd mi zacznie doskwierać to jade na divy, a wystarcza mi 2-3 razy w miesiącu. Przynajmniej w zimowym okresie, jak robi się ciepło to jestem tak zajęty swoimi sprawami że nie myślę o dupach prawie wcale. Mam plany które realizuje, mam marzenia które chciałbym zrealizować. Fakt, restrykcje covidowe trochę pomieszały, rządy krajów chyba całkiem chcą udupic turystykę i przemieszczanie się ludzi między krajami. Dodatkowo szkolenia i kursy na jakie chciałem się zapisać są ograniczone tylko dla firm (w sensie jeśli potrzebujesz go do pracy). Ja też dużo rozmawiam ze swoim synem, o historii zwłaszcza okresach wojny, to go interesuje. Również o sytuacji społecznej na świecie. Muszę powiedzieć że młodzieży jest strasznie indoktrynowana sytuacją covidową. Czasem ciężko jest mu przemówić do rozsądku, muszę wyszukiwać analogie z przeszłości gatunku ludzkiego żeby unaocznić mu zakłamanie jakie dzisiaj niesie przekaz medialny. Ciekaw jestem jak jest u ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ntech Opublikowano 16 Lutego 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 4 godziny temu, Łabędź napisał: Czasem ciężko jest mu przemówić do rozsądku, muszę wyszukiwać analogie z przeszłości gatunku ludzkiego żeby unaocznić mu zakłamanie jakie dzisiaj niesie przekaz medialny. Ciekaw jestem jak jest u ciebie. Ciężko czasem bo to dwa różne światy. Czasem mnie pytają czy jak byłem młody to były samochody. Komórek nie było, jutuba nie było, kompów nie było , nawet papieru do dupy nie było, Znaczy się samochodów też nie ?? A.... prąd był ? Normalnie opowieści jak z bitwy pod Grunwaldem. Ale cieszę się że nie musieli miec takiej zjebanej młodości jak ja. Mają wszystko. Tylko trzeba im otworzyć oczy i pokazać relatywizm wartości i dzisiejszą propagandę. A że nic nie przemawia jak wzór z którym się podświadomie identyfikujemy stąd filmy. Bo ojciec stary i czasem pierdoli , a Arnold z górą mięśni to to kim chcę być w przyszłości. I o to chodzi. Żadne jebane Margot z tego nie wyrośnie a prawdziwa męska szowinistyczna świnia. Jak ojciec ! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 19 godzin temu, ntech napisał: kilka kontaktów uzbierałem na datezone, Według mnie tam przebywają wyjątkowo zaburzone panie i patologiczne. Nic ciekawego nie da się znaleść. 19 godzin temu, ntech napisał: Zdefiniuj No w sensie, że nie mają tatuaży i nie przeklinają, umieją się ładnie wysłowić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi