OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY W STOSUNKU DO PASIERBA

[BlackDrake]

Jak podaje strona facetpl40 facet który wziął samotną matkę będzie musiał płacić alimenty. 

 

Kiedy ojczym lub macocha mogą żądać alimentów od pasierba?

Przesłanką roszczenia alimentacyjnego ojczyma (macochy) od pasierba jest wcześniejsze przyczynianie się do wychowania i utrzymania pasierba (pasierbicy). Przez przyczynienie się do wychowania należy rozumieć m.in. dbanie o rozwój dziecka, czym jest zarówno świadczenie materialne jak i niematerialne, czyli opieka, troska, dbanie o rozwój emocjonalny, wychowanie, prowadzenie gospodarstwa domowego, obowiązek alimentacyjny względem pasierba;

Żądanie alimentów musi być zgodne z zasadami współżycia społecznego. Zasady współżycia społecznego na ogół przemawiają za przyjęciem, że dla zasądzenia od pasierba na rzecz ojczyma lub macochy alimentów wymagane jest wcześniejsze dostarczanie pasierbowi środków utrzymania przez pewien (dłuższy) czas i w odpowiednim zakresie;

Do przesłanek powstania obowiązku alimentacyjnego wobec macochy lub ojczyma należy stan potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowo-majątkowe zobowiązanego. Oznacza to, że macocha lub ojczym mogą żądać od pasierba alimentów wyłącznie w sytuacji, gdy znajdują się w niedostatku – w rozumieniu art. 144 § 2 k.r.o. polega to na istnieniu takiej sytuacji, w której człowiek nie ma w ogóle lub nie ma dostatecznych własnych środków utrzymania, które mogłyby zaspokoić jego usprawiedliwione, podstawowe potrzeby, oraz kiedy pasierb posiada środki finansowe, które pozwolą mu na zapewnienie potrzeb ojczyma lub macochy.

 

Koniec z samotnymi matkami. 

 

Link https://facetpo40.pl/rozwod/obowiazek-alimentacyjny-w-stosunku-do-pasierba/

[PyrMen]

To jest jakiś matrix. 

 

Pierdalnijcie mnie w łeb. 

[Dworzanin.Herzoga]

@mati248 @PyrMen Sprawdziłem na innej stronie jak to wygląda: https://www.umocowana.pl/artykuly/obowiazek-alimentacyjny-alimenty-w-stosunku-do-pasierba

 

I puenta jest taka, że:

 

Cytat

Na koniec warto wspomnieć że obowiązku alimentacji między powinowatymi nie można na zasadzie podobieństwa stosować do konkubentów i dzieci partnerów, gdyż pomiędzy nimi nie powstaje formalnoprawna więź.

 

I z: https://www.agnieszkajakubowska.pl/obowiazek-alimentacyjny-ojczyma/

 

Cytat

Czas trwania obowiązku alimentacyjnego

 

Obowiązek alimentacyjny ojczyma względem pasierba trwa dopóki pasierb znajduje się w niedostatku.

Ponadto obowiązek ten co do zasady wygasa z chwilą rozwiązania małżeństwa przez rozwód, albowiem przepis art. 144 § 1 k.r.o mówi o skierowaniu żądania do męża, a nie byłego

męża swojej matki oraz żony, a nie byłej żony swojego ojca.

 

Kolejność obowiązku alimentacyjnego

 

Obowiązek alimentacyjny ojczyma (macochy) nie może jednak wyprzedzać obowiązku alimentacyjnego rodziców dziecka, gdyż nie dałoby się to pogodzić z zasadami współżycia społecznego. Dziecko będzie mogło jednak żądać świadczeń alimentacyjnych od swego ojczyma (macochy) w całości lub w części w każdym wypadku, gdy rodzice nie będą mogli spełnić swego obowiązku wobec dziecka albo gdy ich możliwości zarobkowe i majątkowe nie wystarczą na zaspokojenie potrzebnych dziecku lub w konkretnym wypadku uzasadnionych środków utrzymania i wychowania, ale zawsze tylko wtedy, gdy odpowiada to zasadom współżycia społecznego (por. uchwała  Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 1968, sygn. akt III CZP 27/68, publ. LEX).

 

 

Czyli trzeba mieć ślub z kobitą z dzieckiem z tego co zrozumiałem, żeby dziecko mogło wnioskować o alimenty - chyba, że czegoś nie zrozumiałem, to niech ktoś mnie naprostuje.

A nawet jak alimenty są przyznane, to po rozwodzie już się ich nie płaci. Ale może niech ktoś bardziej obyty się wypowie, bo mogłem gdzieś nie wyczaić kontekstu.  

[BlackDrake]

Jaka może być tego przyczyna ? 

 

Jak się chłopy o tym dowiedzą, to nie będą chcieli się wiązać z samotnymi matkami. 

Co za tym idzie baby nie znajdą frajera więc same będą musiały wychowywać dzieci.  

A jak wiadomo statystyki podają że dzieci wychowywane przez samotne matki często popełniają przestępstwa, wdają się w alkohol, dragi, potrzebują pomocy psychologów, popełniają samobójstwa. 

 

Każdy na tym skorzysta :

- państwo bo tacy są bardziej podatni na sterowanie, plus depopulacja stada.

- psycholodzy bo będą mieli kolejki do swoich gabinetów. 

- firmy farmaceutyczne bo będą musieli kupować leki. 

- sklepy spożywcze bo będzie ubywało alko. 

- itp. 

 

 

[RealLife]

Z artykułu wynika, że najpierw trzeba się ożenić z samotną matką! Uff, kamień z serca. 

Jeśli ktoś jest inteligentny inaczej, że ożeni się z samotną matką to jestem za tym aby mu przyjebać alimenty za głupotę. 

[Zerwito]

Spróbuję rzucić trochę światła na ten temat. 

 

W myśl art. 144 k.r.o.:

§ 1. Dziecko może żądać świadczeń alimentacyjnych od męża swojej matki, niebędącego jego ojcem, jeżeli odpowiada to zasadom współżycia społecznego. Takie samo uprawnienie przysługuje dziecku w stosunku do żony swego ojca, niebędącej jego matką.

§ 2. Mąż matki dziecka, niebędący jego ojcem, może żądać od dziecka świadczeń alimentacyjnych, jeżeli przyczyniał się do wychowania i utrzymania dziecka, a żądanie jego odpowiada zasadom współżycia społecznego. Takie samo uprawnienie przysługuje żonie ojca dziecka, niebędącej matką dziecka.

§ 3. Do obowiązku świadczeń przewidzianego w poprzedzających paragrafach stosuje się odpowiednio przepisy o obowiązku alimentacyjnym między krewnymi.

 

Doktryna prawa (komentarz do k.r.o. prof. dr hab. Krzysztofa Pietrzykowskiego) wskazuje, że: 

Komentowany artykuł rozszerza krąg osób, które mogą być zobowiązane do alimentacji poza krewnymi, stanowi bowiem, że obowiązek świadczeń alimentacyjnych w warunkach określonych w tym artykule może powstać także między powinowatymi w pierwszym stopniu linii prostej. Obowiązek ten, w odróżnieniu od obowiązku alimentacyjnego między krewnymi, powstaje wtedy, gdy żądanie świadczeń alimentacyjnych, poza innymi wymaganymi przesłankami, odpowiada zasadom współżycia społecznego. Obowiązek alimentacyjny między powinowatymi jest więc zindywidualizowany zależnie od okoliczności konkretnej sprawy, które mają wpływ na ocenę zgodności żądania z zasadami współżycia społecznego.

 

Prof. ucz. dr hab. Konrad Osajda dodaje, że: Artykuł 144 KRO reguluje obowiązek alimentacyjny między powinowatymi. Obowiązek ten znajduje zastosowanie wyłącznie we wzajemnej relacji ojczym/macocha – pasierb/pasierbica. Nie obejmuje innych powinowatych. W świetle orzecznictwa sądowego, art. 144 KRO nie może być stosowany w drodze analogii do relacji faktycznej między dzieckiem a partnerem (partnerką) jego rodzica, który pozostaje w związku nieformalnym.

 

18 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Czyli trzeba mieć ślub z kobitą z dzieckiem z tego co zrozumiałem, żeby dziecko mogło wnioskować o alimenty - chyba, że czegoś nie zrozumiałem, to niech ktoś mnie naprostuje.

A nawet jak alimenty są przyznane, to po rozwodzie już się ich nie płaci. Ale może niech ktoś bardziej obyty się wypowie, bo mogłem gdzieś nie wyczaić kontekstu.  

 

Czyli przechodząc do odpowiedzi na Twoje pytania:

1. Musi być zawarty związek małżeński, ale sam fakt jego zawarcia nie powoduje od razu powstania obowiązku alimentacyjnego względem pasierba. Muszą wystąpić przewidziane przez prawo przesłanki - patrz zasady współżycia społecznego.

2. Obowiązek ten co do zasady wygasa z chwilą rozwiązania małżeństwa przez rozwód. Przywołany przeze mnie wyżej przepis art. 144 § 1 k.r.o mówi o skierowaniu żądania do męża, a nie byłego męża swojej matki.

 

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem 😛

 

Panowie moi drodzy, coraz częściej obserwuje (z przerażeniem), że mężczyźni angażują się w relacje z samotnymi matkami. Nie robimy tak, to pójście na łatwiznę, które wyjdzie wam bokiem prędzej czy później. Jest masa ślicznych singielek, które są wyposzczone po lockdownie i tutaj się powinno celować

 

[Pacman]

Hehe bardzo podoba mi się ten wytrych 'zasady współżycia społecznego'.

 

Dla mnie Bill Gates jest jak ojciec, wychowałem się na windowsie i do dziś go używam. Czuję, że praktycznie był ze mną przez całe życie i chce być taki jak on, jesteśmy emocjonalnie związani, wysłałem mu kartkę z wakacji jak miałem 12 lat. Myślę, że na podstawie zasad współżycia społecznego jesteśmy praktycznie rodziną i mogę wnioskować o alimenty

[Iceman84PL]

1 godzinę temu, mati248 napisał:

Jak się chłopy o tym dowiedzą, to nie będą chcieli się wiązać z samotnymi matkami. 

Co za tym idzie baby nie znajdą frajera więc same będą musiały wychowywać dzieci. 

 

Koneserów na samotne mamuśki jest wielu popatrz co robią simpy i kukoldy w realnym życiu lub na potrtalach społecznościowych.

Dlatego uważam, że naiwniaków wcale nie brakuje a wręcz ich grono się zwiększa.

Dzisiaj kobiety mają raj na rynku matrymonialnym gdzie mogą wybrzydzać i przebierać w mężczyznach jak w ulęgałkach.

Dlaczego bo mężczyźni poprzez absurdalne wymagania kobiet i popsuciu rynku matrymonialnego grzebią i walczą o ochłapy 

z pańskiego stołu lub o niedogryzione kości.

Edytowane 21 Maja 2021 przez Iceman84PL

[Kespert]

53 minutes ago, Zerwito said:

patrz zasady współżycia społecznego

Ilekroć słyszę ten zwrot, to aż mnie trzęsie. Jako zwrot niedookreślony, jest to logicznie - nic. Widzimisię sądu.

Ale bardziej na temat - orzecznictwo SN wykłada, że zasady "współżycia społecznego" w przypadku dwóch osób zawierających dobrowolną umowę, zawierają w sobie zasadę lojalności we wzajemnych stosunkach. Jak więc może być "lojalne" żądanie świadczenia na biologicznie nie swoje dziecko? - oto dylemat "zasad współżycia społecznego".

1 hour ago, Zerwito said:

Przywołany przeze mnie wyżej przepis art. 144 § 1 k.r.o mówi o skierowaniu żądania do męża, a nie byłego męża swojej matki

Czyli kolejny wytrych wielostronny. Alimenty? Cyk, i pozew rozwodowy. A potem, przy braku ustania współżycia, i dalszym prowadzeniu gospodarstwa domowego, sąd na podstawie "zasad współżycia społecznego" odmówi udzielenia rozwodu. Setki spraw, cyrk i bałagan na lata. Poróżnienie rodzin.

A na końcu, wejdzie jedna ustawa (w trybie umowy międzynarodowej) wprowadzająca nadrzędność sądu właściwego dla religii wyznawanej przez strony, i prawo szariatu zastąpi "zasady" 😕

[Iceman84PL]

Z tego co dobrze kojarzę jest to możliwe gdy prawnie zaakceptujesz a nawet dasz swoje nazwisko dzieciakom twojej partnerki do tego powinna być spisana umowa prawna zwana małżeństwem. Kumpel miał właśnie taki przypadek gdzie zaakceptował obce dzieciaki, dał im swoje nazwisko potem ożenił się z ich matka a po pół roku od ślubu słyszy tekst miś nie wiem co czuje muszę odpocząć. Następnie dowiaduje się, że myszka złożyła pozew o rozwód i należą jej się alimenty a on musi płacić na obce potomstwo. Gdy człowiek widzi i słyszy co się wokoło dzieje w małżeństwach to wszystkiego się odechciewa. Świadomi mężczyźni nie będą się ŻENIĆ wiedząc jak działa prawo, system, kobieta natomiast cała większość nieświadomych mężczyzn i owszem. 

[mac]

Ten system dla inteligentnych ludzi to prawdziwe piekło. Ile zasobów energetycznych trzeba poświęcić, żeby ogarnąć się w bagnie jebanej głupoty to nieprawdopodobne. 

[Pacman]

20 minut temu, mac napisał:

Ten system dla inteligentnych ludzi to prawdziwe piekło. Ile zasobów energetycznych trzeba poświęcić, żeby ogarnąć się w bagnie jebanej głupoty to nieprawdopodobne. 

Poczekaj trochę i będziemy wspominali jak to łatwo było w latach 2020.

[Brat Jan]

5 godzin temu, Iceman84PL napisał:

jest to możliwe gdy prawnie zaakceptujesz a nawet dasz swoje nazwisko dzieciakom twojej partnerki do tego powinna być spisana umowa prawna zwana małżeństwem. Kumpel miał właśnie taki przypadek gdzie zaakceptował obce dzieciaki, dał im swoje nazwisko potem ożenił się z ich matka

Hola! Hola!

A co ten nieszczęśnik sobie wyobrażał?

Tak, tak miał "dobre serce" i chciał zastąpić tym dzieciom ojca. Więc zastępuje płacąc alimenty na ich wychowanie.

 

A może sądził, że przechytrzy matrixa i w zamian za wzięcie dzieci pod swoje skrzydła uzyska dożywotni dostęp do cipki?

 

 

5 godzin temu, mac napisał:

Ten system dla inteligentnych ludzi to prawdziwe piekło.

Chyba dla "inteligentnych inaczej".

Każdy rozumny czyli kierujący się rozumem, a nie kutasem jest w stanie sobie to przyswoić.

Gorzej z tymi, którzy kierowani są tzw "dobrym sercem".

 

 

[Iceman84PL]

10 minut temu, Brat Jan napisał:

A co ten nieszczęśnik sobie wyobrażał?

Tak, tak miał "dobre serce" i chciał zastąpić tym dzieciom ojca. Więc zastępuje płacąc alimenty na ich wychowanie.

 

Nie wiem co sobie wyobrażał?

Pamiętam, że go przestrzegałem by nie wchodził z tą kobietą w małżeństwo, ale zareagował jak typowy beciak stwierdzeniem jakoś to będzie🤣

Chyba naoglądał się za dużo filmów romantycznych, bajek Disneya i nasłuchał głupot w tv od modnych psycholożek.

Tak czy inaczej za swoja głupotę teraz musi płacić.

Z tego co wiem pracuje w pocie czoła i wiążę koniec z końcem.

[nesq]

japierdziu, 

 

Chciałbym dodać szczypte pozytywnego myślenia dla Braci .... 

 

 

PA NA TO,  Ty już wiesz, że nie możesz brać w sakrament kobitki z dzieckiem, Ty już wiesz ! Ty Uratowany ! Ciesz się życiem, kup se cabrio !!

[BlackDrake]

Przed chwilą przeczytałem taki komentarz :

 

 

 

"Jeśli mieszkasz z dzieckiem pod jednym dachem przez wiele lat i to dziecko nie ma żadnego kontaktu, ani pieniędzy od biologicznego ojca, to według sądu traktuje ciebie jak ojca, więc płać alimenty."

 

Facet płaci alimenty a dziecko nie jest jego. 

 

Jest to prawda ? 

Edytowane 21 Maja 2021 przez mati248

[spacemarine]

Szkoda gościa, ale jeśli się to rozejdzie to faceci przestaną wiązać się z samotnymi matkami i o dziwo jak część zrozumie, że po rozwodzie nie znajdzie sobie nikogo to może się opamiętają. Jasne, nikłe nadzieje, ale lepsze niż nic.

[Brat Jan]

41 minut temu, Iceman84PL napisał:

 

Nie wiem co sobie wyobrażał?

Pamiętam, że go przestrzegałem by nie wchodził z tą kobietą w małżeństwo, ale zareagował jak typowy beciak stwierdzeniem jakoś to będzie🤣

Chyba naoglądał się za dużo filmów romantycznych, bajek Disneya i nasłuchał głupot w tv od modnych psycholożek.

Tak czy inaczej za swoja głupotę teraz musi płacić.

Z tego co wiem pracuje w pocie czoła i wiążę koniec z końcem.

 

Spora część mężczyzn, wróć chłopców mentalnie nie wyszła nigdy z piaskownicy.

Co oni sobie wyobrażają? Że dziś pobawią się w ojca cudzych dzieci bo pańcia daje dupki, a jutro jak się pańci znudzi to niech ktoś inny się nimi zajmuje i płaci.

A gdyby ich matka zamiast rozwodu zmarła po pół roku od zawarcia małżeństwa to co wtedy?

Albo gdyby została inwalidką?

 

[Perun82]

22 minuty temu, spacemarine napisał:

nie znajdzie sobie nikogo to może się opamiętają.

Dostaną więcej "+" od państwa. System niestety zawsze znajdzie sposób.

[Mnemonic]

6 godzin temu, mati248 napisał:

"Jeśli mieszkasz z dzieckiem pod jednym dachem przez wiele lat i to dziecko nie ma żadnego kontaktu, ani pieniędzy od biologicznego ojca, to według sądu traktuje ciebie jak ojca, więc płać alimenty."

 

Facet płaci alimenty a dziecko nie jest jego. 

 

Jest to prawda ? 

Nie.

Jak już było powyżej, musi zostać zawarty związek małżeński z matką tegoż dziecka.

W Polskim prawie konkubinat to nadal bardzo dziwny twór. Można np. ubiegać się o rentę po zmarłym konkubencie, ale to droga przez "mąkę". Wspólnota majątkowa jest mega pojebana, niby na zasadach prawa cywilnego, ale sady rozróżniają tzw. umowy konkubenckie. Czyli chuj wie co.

 

13 godzin temu, Pacman napisał:

Dla mnie Bill Gates jest jak ojciec, wychowałem się na windowsie i do dziś go używam. Czuję, że praktycznie był ze mną przez całe życie i chce być taki jak on, jesteśmy emocjonalnie związani, wysłałem mu kartkę z wakacji jak miałem 12 lat. Myślę, że na podstawie zasad współżycia społecznego jesteśmy praktycznie rodziną i mogę wnioskować o alimenty

Dostaniesz poprawkę do XP

[Gościu]

Oszustwo na małżeństwo, oszustwo na dziecko

[Iceman84PL]

16 godzin temu, mati248 napisał:

Jeśli mieszkasz z dzieckiem pod jednym dachem przez wiele lat i to dziecko nie ma żadnego kontaktu, ani pieniędzy od biologicznego ojca, to według sądu traktuje ciebie jak ojca

 

Brachu niestety w Polsce wszystko jest możliwe.

Dlatego coraz więcej mężczyzn nie chce się żenić i przysposobić obcego dzieciaka.

A później kobiety zdziwione dlaczego mężczyźni tacy są ano dlatego, że nie mamy żadnych praw tylko obowiązki, kary, spełnianie potrzeb i roszczeń.

[krzy_siek]

W dniu 21.05.2021 o 10:51, mati248 napisał:

Kiedy ojczym lub macocha mogą żądać alimentów od pasierba?

 

W dniu 21.05.2021 o 10:51, mati248 napisał:

Do przesłanek powstania obowiązku alimentacyjnego wobec macochy lub ojczyma należy stan potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowo-majątkowe zobowiązanego. Oznacza to, że macocha lub ojczym mogą żądać od pasierba alimentów

 

Przecież tu jest napisane odwrotnie niż Wy to odbieracie. To facet który przysposobił bejbusia samotnej mamusi ma DOSTAWAĆ hajs potem od dziecka. Czy może ja źle zrozumiałem?

 

[BlackDrake]

39 minut temu, krzy_siek napisał:

 

 

Przecież tu jest napisane odwrotnie niż Wy to odbieracie. To facet który przysposobił bejbusia samotnej mamusi ma DOSTAWAĆ hajs potem od dziecka. Czy może ja źle zrozumiałem?

 

 

Też to teraz doczytałem.

 

Może żądać dziecko od niebiologicznego ojca alimenty, jak i niebiologiczny ojciec od dziecka. 

Ale wątpię żeby to w sądzie przeszło. 

 

I kiedy by miał te alimenty spłacać ? 

Jak dorośnie i będzie pracować, czy stara ma płacić ? Powie że nie ma kasy i to umorzą. 

[gman98]

W dniu 21.05.2021 o 13:03, Iceman84PL napisał:

Z tego co dobrze kojarzę jest to możliwe gdy prawnie zaakceptujesz a nawet dasz swoje nazwisko dzieciakom twojej partnerki do tego powinna być spisana umowa prawna zwana małżeństwem. Kumpel miał właśnie taki przypadek gdzie zaakceptował obce dzieciaki, dał im swoje nazwisko potem ożenił się z ich matka a po pół roku od ślubu słyszy tekst miś nie wiem co czuje muszę odpocząć. Następnie dowiaduje się, że myszka złożyła pozew o rozwód i należą jej się alimenty a on musi płacić na obce potomstwo. Gdy człowiek widzi i słyszy co się wokoło dzieje w małżeństwach to wszystkiego się odechciewa. Świadomi mężczyźni nie będą się ŻENIĆ wiedząc jak działa prawo, system, kobieta natomiast cała większość nieświadomych mężczyzn i owszem. 

 

Dobrze że tutaj trafiłem.