Kiedy wejdzie segregacja na całego i zakażą pracy

[Kapitan Horyzont]

16000? Powinna niszczyć kowida w promieniu 100 metrów.

[Throgg]

8 godzin temu, Orybazy napisał:

Jeśli dobrze rozumiem 16x większy poziom przeciwciał nie uchronił "myszy" przed zachorowaniem?

 

16 000, to wynik już po przechorowaniu, więc ciężko powiedzieć, ile miała wcześniej - jednakże biorąc pod uwagę, że miała dużo lżejsze objawy niż ja, to już jakiś tam poziom przeciwciał miała ze szczepionki.

[Zbychu]

Czemu miałoby coś takiego wejść w ogóle w życie? Jedyne co wejdzie to powszechny lockdown dla niezaszczepionych, ale raczej nie będzie czegoś takiego, że niezaszczepieni nie będą mogli pracować, przecież to dla wielu bogatych ludzi strzał w stopę, bo nie szczepią się głównie ludzie którzy są najbardziej wyzyskiwani w pracy (przynoszą największy dochód zarządowi, prezesom itd). Żadnej korporacji nie będzie to na rękę.

Z drugiej strony nie widzę powodu, żeby się nie szczepić. Nie wiem ile już się zaszczepiło, ale po szczepionce czy przed, różnicy nie ma. Od samej szczepionki to chyba umarło z 0,001% wszystkich zaszczepionych, na covid podobna ilość. Gdybym był poważnie chory to może i bałbym się "chorób współistniejących", ale większość ludzi spokojnie może się zaszczepić, ja z chęcią pójde po 4 dawki "zapominijącą" i 5 przypominijącą. 

Dla mnie np: śmieszne jest to, że ludzie ładują w żyły jakieś sterydy niewiadomego pochodzenia, jedzą w masakrycznych ilościach nasterydowane mięso 3x w tygodniu przez kilkadziesiąt lat, co weekend alkohol, papierosy, narkotyki, a boją się szczepionki. Co innego gdy ktoś jest w 100% czysty, je w 100% zdrowo, prowadzi zdrowy tryb życia - okej, wtedy brak chęci przyjmowania szczepionki ma sens. Ale jak ktoś nie dba o diebie, przesadza z używkami a boi się szczepionki no to robi wiadomo kogo z logiki. Przyjmowane codziennie używki/zła dieta przez lata wyrządzą więcej krzywdy niż jedno przyjęcie szczepionki. 

A poza tym w końcu czas zacząć płacić znamieniem bestii tj. czipem spod skóry i nie trzeba będzie nosić wszędzie kart kredytowych czy telefonu



 

[Rnext]

Celem raczej nie jest organizacja planetarnego życia społeczeństw na bazie podziału na szczepów i nieszczepów. Zasadniczo jednym i drugim jest krojony ten sam los a to co reżyserują teraz, to taka zmyła dla naiwnych.