Skocz do zawartości

Skąd 22-letnia dziunia z biednego małego miasteczka ma apartament za milion?


maroon

Rekomendowane odpowiedzi

@Libertyn niechętnie, ale wyrazy uznania.

 

Dokładnie o to chodzi. 

 

Ktoś, kto nigdy nie doznał "pierdolnięcia hormonalnego" i Total Eclipse of the Sun, nigdy nie zrozumie o co chodzi, aż będzie za późno. 

 

Bogaci ludzie też miewają emocje i te można do swoich celów wykorzystywać, jeżeli oczywiście ma się taką możliwość. 

 

24 minutes ago, manygguh said:

A napisz może gdzie poznaje? Jakie miejsca, okoliczności? Sama podbija, czy koleżanki wprowadzają? 

Jakaś gala biznesu. 

 

Wyobraź sobie sytuację. 

 

50 długonogich hostess, które jakby mogły to by się na kutasa takiego biznesmena w kiblu nabiły i jedna atrakcyjna i niedostępna laska. 

 

Która będzie cieszyć się większym zainteresowaniem? 

 

Takich do ruchania, to zazwyczaj jest pełno w tym środowisku. 

 

Dlatego na podejrzanie cnotliwe też trzeba uważać. 

 

Tak a propos, to w Wawie jest przynajmniej kilka drogich klubów, gdzie chodzą laski wyspecjalizowane w łowieniu dzianych kolesi i nie mówię o kurwach na noc. 

 

A i dam z konieczności bardzo ogolny przykład jak łowiła męża żona mojego kolegi. 

 

Dziewczyna pracowała w pewnym wydawnictwie branżowym. Jak firmy chciały reklamę, to proponowała artykuły sponsorskie połączone z fundowaniem wyjazdu do producenta danych rzeczy, testowaniem, itp. (bardzo drogie elementy wyposażenia wnętrz). I prezesi firm fundowali takie wyjazdy. Za którymś razem trafiła na wyjeździe na syna takiego Prezesa i zakwitła wielka miłość. 😁 Owym synem był mój kolega z liceum. 

Edytowane przez maroon
  • Like 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Libertyn napisał:

Psychopatyczna wręcz

A ja się mocno zastanawiałem, czy żonie na powoli zbliżające się okrągłe 40-te urodziny nie kupić wymarzonego Hyundaia Ioniq xD

 

I ostatecznie nie kupiłem :) Z paru powodów. Nigdy nie robiłem jej tak drogich prezentów, po drugie - opierdoliłaby mnie pewnie, że na głowę upadłem i nie mam co z pieniędzmi robić. Chuj, że z własnymi xD Trzy - to nie są jednak czasy na takie prezenty.

 

W alternatywie oczy by się je zaświeciły jak pieskowi z andersenowskiej bajki. Albo i nie. Kobiety i tak nie zrozumiesz do końca.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, Obliteraror said:

Swoją drogą, taka transakcyjna bezczelność jest tak przekraczająca wszelką skalę i poczucie przyzwoitości, że aż fascynująca :)

 

Czemu? 

 

Zwykłe konsekwentne wykorzystywanie okazji do maksimum. Wystarczy pewna bezwzględność. 

 

Dodatkowo w takiej grze pani absolutnie nic nie traci, nawet gdyby nie wygrała głównej nagrody. To co szkodzi spróbować? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

31 minut temu, Libertyn napisał:

Bo tu nie o to chodzi. Ona przestała być panną z rynku sponsorskiego a stała się jedyna i niepowtarzalna. 

Psychopatyczna wręcz

 

21 minut temu, maroon napisał:

Dokładnie o to chodzi. 

 

Ktoś, kto nigdy nie doznał "pierdolnięcia hormonalnego" i Total Eclipse of the Sun, nigdy nie zrozumie o co chodzi, aż będzie za późno. 

 

Bogaci ludzie też miewają emocje i te można do swoich celów wykorzystywać, jeżeli oczywiście ma się taką możliwość. 

 

 

Owszem, ale człowiek, który cos tam w życiu osiągnął, ma styczność z niuansami życia (zakładam, że nie był to "zawód-syn") potrafi panować na tyle aby kierować się rozsądkiem.

Mi się zdarza popełniać chwilowe głupstwa w różnych sytuacjach, ale następnego dnia gdy się budzę to widzę te sprawy już na chłodno.

 

A kupno i zapis notarialny trochę trwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Brat Jan said:

 

 potrafi panować na tyle aby kierować się rozsądkiem.

 

Serio? Pewien pan właściciel sieci cukierni potrafił na Wigilii obmacywać narzeczoną syna. 

 

Nigdy nie zakładaj, że ludzie są tacy jak ty. 

Quote

 

A kupno i zapis notarialny trochę trwa.

Można się z dnia na dzień wyrobić. 

 

Z działkami jest dłużej, bo trzeba papiery z Gminy i Starostwa brać. 

 

Zresztą. Byłem kiedyś na imprezie zaręczynowej, gdzie pani dostała w prezencie do pierścionka nowe Mini. Przewiązane czerwoną wstążeczką. 

 

Miesiąc później zaręczyny zerwała. Mini zdążyła przerejestrować na siebie. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
  • Haha 6
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, maroon napisał:

Która będzie cieszyć się większym zainteresowaniem? 

 

Takich do ruchania, to zazwyczaj jest pełno w tym środowisku. 

 

Ta która hostessą nie jest. Choćby dziewczyna z aparatem. Choćby zainteresowanie  byłoby ostatnią rzeczą której pragnie. 

13 minut temu, Ksanti napisał:

No cóż, jak pokazuje praktyka by zarabiać miliony nie trzeba być inteligentnym ;d

Trzeba. Trzeba być niesamowicie inteligentną osobą by patrona przerobić na chodnik. By kogoś kto myśli że przez swój status może mieć wszystko, trzymać krótko na smyczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Brat Jan napisał:

Owszem, ale człowiek, który cos tam w życiu osiągnął, ma styczność z niuansami życia (zakładam, że nie był to "zawód-syn") potrafi panować na tyle aby kierować się rozsądkiem.

Tak. W teorii. W praktyce każdy myśli że mu się uda. Że mu ujdzie. 

 

Spójrz ilu teoretycznie ogarniętych ludzi nagle po pijaku powoduje wypadki czy wychodzi na jaw że defraudowali kasę, kradli, gwałcili czy molestowali nieletnich czy nawet dla zabawy grali pieniędzmi klientów. Spójrz na ile pokrywają się cechy idealnego biznesmena/menadżera z cechami psychopaty. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat, szczególnie dla mojej Pani fryzjerki a konkretnie jej córki, 22 latka, bardzo atrakcyjna, dziwnym zbiegiem okoliczności jej kariera w "modelingu" ruszyła pełną parą gdy wyjechała do warsiafki "karierę" robić.

 

Zimą najbardziej modne kurorty lub też ciepłe miejsca typu Dubaj a latem cały czas w rozjazdach i "sesjach" zdjęciowych w Portugalii, Californi, Brazylii czy Nowej Zelandii.

 

Pięknego słonecznego popołudnia byłem u Pani fryzjer i spotkałem też Alę, gwiazdę modelingu i z podziwem oznajmiłem, że musi być na prawdę dobra w te "klocki" modelowe, że jej tak wspaniale się wiedzie.

 

Mama dumna jak paw a Alicja strzeliła buraka lekkiego i szybko się ulotniła do domu.

 

W tej dosyć zabawnej sytuacji szkoda mi jej mamy, która myśli, że córka taka zdolna i jej się udało....

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Barry said:

@maroon mam wrażenie ze obracasz się w jakiej bohemie biznesowo szlacheckiej. Moi znajomi to prości ludzie, których żony są z nimi juz 10/15 lat a problemy maja mniejsze 

Specyfika wielkiego miasta raczej bym rzekł. I obracałem, teraz już sporadycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Massamba_ napisał:

W tej dosyć zabawnej sytuacji szkoda mi jej mamy, która myśli, że córka taka zdolna i jej się udało....

 

Myślisz że jej mama się nie domyśla ?:). Pamiętaj że to też kobieta. Wcale bym się nie zdziwił że córka dostała zgodę na k.urwienie się do powiedzmy 30-stki. Tylko że potem ma być po bożemu. Czyli mąż i dzieci.

Żal może być jej ojca. Bo miś na pewno o niczym nie wie.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, co was tutaj dziwi. Historia jakich wiele. Pan zapewne niezbyt atrakcyjny, za to mega ogarnięty w wąskim zakresie. Obycie w biznesie, a nawet dobre umiejętności negocjacyjne, nijak się mają do ogarnięcia z pannami. Kolesiowi może pierwszy raz w życiu laska okazała serdeczność i ciepło (cóż, że udawane - trafił po prostu na mocną zawodniczkę), umiejętnie budując więź i tyle. Wcześniej na pewno też trafiał na gold diggerki, ale nie były aż tak dobrymi aktorkami i orientował się zanim wtopił kasę.

 

A w ogóle to tak sobie myślę - co jest ze mną nie tak, skoro byłem wkurwiony po randce z panną, która okazała się gold diggerką, a ja wtopiłem 100 zł i 2 godziny życia na kolację z nią? 😅 Byłem naprawdę mocno wkurwiony. Ale może dla takiego milion to jak dla mnie 100-ka. W sumie bym się nie zdziwił...

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, postąpiła nieładnie. Mogła przynajmniej pójść z nim raz do łóżka. A tak po prostu ukradła te pieniądze i nie zrealizowała warunków umowy. Zakładam, że do Wawy już nie wróci, bo mogła by być awantura. A z drugiej strony nie zdziwiłbym się jakby gostek wtopił kolejną bańkę bo nowa myszka na pewno będzie wyjątkowa i inna niż wszystkie.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Baca1980 napisał:

Czasami dorzucę j.ebać to. I po prostu idę dalej.

A mnie to wkurwia taka niesprawiedliwość że sam musiałem przez lata zasuwać, walczyć z depresją i wrednymi ludźmi, musiałem liczyć zawsze na siebie i w sumie niewiele osiągnąłem a tu rodzi się ktoś z kawałkiem innego mięska między nogami niż ja i jeb, ma na starcie wszystko na tacy. 

Może to zwykły ból dupy ale tego nigdy nie zrozumiem dlaczego jeden się rodzi synem Trumpa a drugi biedakiem bez nóg w Kalkucie.

 

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jaro670 napisał:

A mnie to wkurwia taka niesprawiedliwość że sam musiałem przez lata zasuwać, walczyć z depresją i wrednymi ludźmi, musiałem liczyć zawsze na siebie i w sumie niewiele osiągnąłem a tu rodzi się ktoś z kawałkiem innego mięska między nogami niż ja i jeb, ma na starcie wszystko na tacy. 

Masz doświadczanie życiowe,którym możesz się dzielić i nawet na tym zarabiać. Spójrz na to z tej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, jaro670 said:

A mnie to wkurwia taka niesprawiedliwość że sam musiałem przez lata zasuwać, walczyć z depresją i wrednymi ludźmi, musiałem liczyć zawsze na siebie i w sumie niewiele osiągnąłem a tu rodzi się ktoś z kawałkiem innego mięska między nogami niż ja i jeb, ma na starcie wszystko na tacy. 

Może to zwykły ból dupy ale tego nigdy nie zrozumiem dlaczego jeden się rodzi synem Trumpa a drugi biedakiem bez nóg w Kalkucie.

 

Ale co tu chcesz rozumieć, ot taka loteria. Mogłeś wylądować gorzej kolego. Zapraszam na oddział onkologiczny gdzie zmienisz perspektywę w ciągu kilku minut. 
Skoro do niczego nie doszedłeś, jakkolwiek to definiujesz, to jeszcze sporo pracy przed Tobą ale nic na siłe, nie miej więcej niż potrzeba 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maroon napisał:

 

Pani rozkochuje w sobie amanta, po czym, za dostęp do groty, życzy sobie przytulnego mieszkanka na warszawskim Powiślu. 

I pytam po raz kolejny: jak tu można winić kobiety??? Za to że wykorzystują 5 minut? Winni są jelenie, orbiterzy, klakierzy, beciaki. Tyle, nie potrzeba wielkich elaboratów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.