Kobieta mówi jak jest

[Enthalpy]

Tik tok kojarzony do tej pory z wygłupami, tanecznymi wygibasami, a tym czasem treści m.in red pillowe z perspektywy kobiety, psychologa?

 

O wymaganiach kobiet:

https://vm.tiktok.com/ZM8wq3h8S/

 

O hipergamii:

https://vm.tiktok.com/ZM8wbJMav/

 

 

 

 

[MaxMen]

Pooglądaj sobie filmiki tej która została zacytowana w 1 filmie😢

[Iceman84PL]

To, że kobieta ma tik tok i wspomina o hipergami kobiecej oraz ruchu mgtow nie znaczy od razu, że coś pojęła i postanowiła uświadamiać, przekonywać kobiety by mężczyznom żyło się lepiej. 

Na tik tok trzeba się jakoś wylansować być może takie właśnie tematy będą teraz w modzie bo interesuje to samych mężczyzn a przecież trzeba jakoś zaplusowac, wejść w łaski. 

Co do samej autorki to jak widać kobieta po ścianie z kotem przy boku, 

poczytała trochę psychologi ewolucyjnej i teraz będzie zgrywała kołcza😆

Wiesz co ja myślę pomału kobiety będą tak jak ona budzić się z ręką w nocniku z przeświadczeniem zmarnowanego życia bo dały sobie wejść na łeb propagandzie i wciskać bzdury. 

Popatrz coraz więcej kobiet koło 30 i grubo po 30 dopiero decyduje się na dziecko i założenie rodziny🤣😂

A co one robiły do tej pory?

Oczywiście zaliczały karuzelę kutang tracąc bezcenny czas i najlepsze lata swojej młodości gdzie były w kwiecie wieku. 

Co do podsumowania kobiety z pierwszego nagrania już Roman Warszawski pokazywał o niej filmiki jak naucza kobiety by miały wymagania i jak podchodziły do mężczyzn by ugrać swój interes. 

Te wszystkie Julki robione są na jedno kopyto a ich przyszłość z mężczyznami po prostu się nie zadzieje bo zawsze kością niezgody będą absurdalne wymagania jakie kobiety stawiają mężczyznom. 

 

 

 

[antyrefleks]

35 minut temu, Iceman84PL napisał:

To, że kobieta ma tik tok i wspomina o hipergami kobiecej oraz ruchu mgtow nie znaczy od razu, że coś pojęła i postanowiła uświadamiać, przekonywać kobiety by mężczyznom żyło się lepiej. 

Na tik tok trzeba się jakoś wylansować być może takie właśnie tematy będą teraz w modzie bo interesuje to samych mężczyzn a przecież trzeba jakoś zaplusowac, wejść w łaski. 

Co do samej autorki to jak widać kobieta po ścianie z kotem przy boku, 

poczytała trochę psychologi ewolucyjnej i teraz będzie zgrywała kołcza😆

Wiesz co ja myślę pomału kobiety będą tak jak ona budzić się z ręką w nocniku z przeświadczeniem zmarnowanego życia bo dały sobie wejść na łeb propagandzie i wciskać bzdury. 

Popatrz coraz więcej kobiet koło 30 i grubo po 30 dopiero decyduje się na dziecko i założenie rodziny🤣😂

A co one robiły do tej pory?

Oczywiście zaliczały karuzelę kutang tracąc bezcenny czas i najlepsze lata swojej młodości gdzie były w kwiecie wieku. 

Co do podsumowania kobiety z pierwszego nagrania już Roman Warszawski pokazywał o niej filmiki jak naucza kobiety by miały wymagania i jak podchodziły do mężczyzn by ugrać swój interes. 

Te wszystkie Julki robione są na jedno kopyto a ich przyszłość z mężczyznami po prostu się nie zadzieje bo zawsze kością niezgody będą absurdalne wymagania jakie kobiety stawiają mężczyznom. 

 

 

 

Julki będą robione  

 

 

Obie panie takie jakies niewyrazne. Nie maja na stanie zbyt wielu kart. Ale ta druga ciekawy temat poruszyla "sologamii"   

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez antyrefleks

[NoHope]

Sologamia. No nie wierzę xD A myślałem, że nic mnie dzisiaj nie zaskoczy. Ostatnio na netflixie oglądałem satyrę współczesnego świata "Nie patrz w górę". Idiokracja 2.0, ale stety niestety bardzo  tam w gruncie rzeczy mało było typowego przerysowania.

12 godzin temu, Enthalpy napisał:

https://vm.tiktok.com/ZM8wbJMav/

Tu szczera prawda, aż mnie zaskoczyła racjonalność i samoświadomość tej kobiety xD

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez NoHope

[deleteduser146]

5 godzin temu, NoHope napisał:

Tu szczera prawda, aż mnie zaskoczyła racjonalność i samoświadomość tej kobiety xD

 

A tutaj mówi o świadomym zmienianiu (kastrowaniu) atrakcyjnych mężczyzn aby nie mieli innych opcji.
Oraz o tym jak atrakcyjność mężczyzny spada - gdy mężczyzna podda się zmianom (kastracji)
Całkiem ciekawe. 

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez spitfire

[baboczysko]

19 minut temu, spitfire napisał:

 

A tutaj mówi o świadomym kastrowaniu atrakcyjnych mężczyzn aby nie mieli innych opcji.
Całkiem ciekawe. 

Czy Wy oczekujecie, że dziewczyna ma przestać być dziewczyną? 😆 To od faceta zależy, jak bardzo da "wejść sobie na głowę"! 

[deleteduser146]

3 minuty temu, baboczysko napisał:

Czy Wy oczekujecie, że dziewczyna ma przestać być dziewczyną? 😆 To od faceta zależy, jak bardzo da "wejść sobie na głowę"! 

Moją ex żonka próbowała, nie dała rady ... 
Bardziej chodzi o temat zaorania się kobiet - najpierw chce misia zmieniać na dobrego a potem sama misia nie chcę.
Znam ten schemat ale tym razem padł z ust kobiety, co nie ukrywam jest ciekawe. Rzadko która przyzna się do tego. 

[baboczysko]

4 minuty temu, spitfire napisał:

Moją ex żonka próbowała, nie dała rady ... 
Bardziej chodzi o temat zaorania się kobiet - najpierw chce misia zmieniać na dobrego a potem sama misia nie chcę.
Znam ten schemat ale tym razem padł z ust kobiety, co nie ukrywam jest ciekawe. Rzadko która przyzna się do tego. 

Zaskoczyło mnie wielokrotnie to, że one bardzo często mówią wprost, dają wręcz porady! I to szczere! Tu też kwestia zadufania się w sobie danego faceta i własnej samooceny.

[deleteduser146]

Teraz, baboczysko napisał:

Zaskoczyło mnie wielokrotnie to, że one bardzo często mówią wprost, dają wręcz porady! I to szczere! Tu też kwestia zadufania się w sobie danego faceta i własnej samooceny.

Hmmm. Mam po swojej prawej ręce książkę pt. Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy - książka z masą notatek mojej ex której plan nie udał się.  
W książce jest min. jak oczarować misia, żeby gonił za króliczkiem - bycia niedostępną, push and pull, Gaslighting. Kwintesencja manipulacji. 
Książka przetłumaczona na polski język oczywiście. 

Wracając do tematu rzadko się zdarza aby kobieta otwarcie dzieliła się wiedzą ale tutaj przykład z mojego tematu
 

 

[DOHC]

Kobieta z pierwszego filmu pierwsza na nagraniu mówi o podwyższaniu wymagań.

 

Na drugim filmiku kobieta chce zmniejszyć atrakcyjność mężczyzny. 

 

Wnioski: kobiety chcą brać jak najlepszych mężczyzn, ale jednoczenie same nie chcą pracować nad sobą zwiększając swoją wartość, tylko robią to kosztem mężczyzny.

 

Moja własna interpretacja: nigdy z życiu nie wezmę sobie takiej kobiety.

 

15 minut temu, baboczysko napisał:

Zaskoczyło mnie wielokrotnie to, że one bardzo często mówią wprost, dają wręcz porady! I to szczere! Tu też kwestia zadufania się w sobie danego faceta i własnej samooceny.

Mówią to do innych kobiet. Swoich synów wychowują na beta cucków.

 

[deleteduser153]

Ciężko się nie zgodzić z tym co powiedziała ta kobieta z filmiku powyżej. To jest mega błędne koło, dopóki trzymasz ramę wyzwania i samca, to trwa, a gdy ulegniesz pod wpływem tony manipulacji i shit testów, to koniec, stajesz się miekką fają i kobieta szuka kolejnego co da jej te silne emocje, ale spokojnie, on też prędzej czy później będzie taki sam. Oczywiście działa to w dwie strony. Świadomy i atrakcyjny facet, znający zasady gry, wie co robić w danej sytuacji, to nie jest przypadek, że kobiety kochają skurwieli. Nawet moja dziewczyna mi to ostatnio powiedziała, że z jednej strony chce by być dobrym, ale by też być skurwielem, a że jestem w  90% skurwielem i się ciągle żremy, to tylko umacnia nasz związek, zacznę się martwić jak usłyszę, że jestem dobry i kochany:D kolejna sprawa to hajs, emocje emocjami, hipergamia hipergamią, ale facet ze statusem i kasą zawsze będzie miał przewagę taka prawda, jedynie trzeba być uważnym, aby wybranka nie wymagała więcej, bo zauważam to dosyć często i aż mi szkoda wielu facetów. Mój sąsiad ma dziewczynę, chłopak wykształcony, mądry, pracuje w bibliotece, lubi tą pracę, nie zarobi kokosów, może z 2500 tys, ale jest zadowolony póki co, oczywiście na początku jego wybrance to nie przeszkadzało, a z tego co mi mówił ostatnio, non stop kłótnie, że nie rozwojowa praca, że mało płatna i że brak ambicji, czyli tradycyjne bla bla bla. Chłop się załamał, chciał już to zakończyć, ale dostał spadek po matce około 900 coś tyś, prawie bańka, kupił za to 3 mieszkania, jedno dla siebie i 2 na wynajem i nagle z 2500 zrobiło się 5000 tys. Oczywiście jego laska z początku zachwycona, szczęśliwa, ale tylko do czasu, chłop dobrze się nie urządził, a ona już, że 5000 koła to za mało, że nie utrzyma rodziny w przyszłości, że musi dociągać z najmu, że nie odłoży na wycieczki itd i go męczy by poszedł na Tiry jeździć. Facet psyche ma zrytą, masakra, pójdzie na Tiry to nadal będzie za mało, także tak to wygląda.

[Król Jarosław I]

Mnie nie stać i nigdy nie będzie stać na nasze rodaczki więc mogą sobie taboret albo drabinę przynieść, żeby łatwiej podnosić poprzeczkę. 

 

Serio trochę za dużo szumu jest w okół tego, że polskie cipy to czy tamto.

 

Nadają się do założenia rodziny ? Nie. Więc nie ma się nad nimi co za dużo roztrząsać.

[LionGrrr]

Godzinę temu, baboczysko napisał:

Zaskoczyło mnie wielokrotnie to, że one bardzo często mówią wprost, dają wręcz porady!

Głupi słuchają, a potem są skutki uboczne. 

[Baca1980]

1 godzinę temu, Kilerek7 napisał:

Facet psyche ma zrytą, masakra, pójdzie na Tiry to nadal będzie za mało, także tak to wygląda.

 

Powinien ją "spuścić w kiblu".

[NoHope]

 

2 godziny temu, Kilerek7 napisał:

Nawet moja dziewczyna mi to ostatnio powiedziała, że z jednej strony chce by być dobrym, ale by też być skurwielem, a że jestem w  90% skurwielem i się ciągle żremy, to tylko umacnia nasz związek, zacznę się martwić jak usłyszę, że jestem dobry i kochany:D

Od dzieciaka to zauważyłem, na moich oprawców leciały naprawdę super laski. Wtedy tego nie rozumiałem, nie rozumiałem jak kobieta może lecieć na kogoś kto krzywdzi innych i kto jest pojebany. Później sam zachowywałem się jak pojeb, pełen żalu i nienawiści do wszystkiego i cyk rozkochałem laskę. Maślane oczka. Pojebane to wszystko.

 

Generalnie zgadzam się z tym, że kłótnie są dobre bo masz dwójkę ludzi którzy nie boją się wyrażać swojego zdania, ale nie chciałbym być w relacji w której są wieczne kłótnie i dramy. To męczy emocjonalnie. 

 

To wszystko jest zdrowo pojebane jakby się tak na chłodno zastanowić. Po prostu.

 

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez NoHope

[Brat Jan]

2 godziny temu, Kilerek7 napisał:

a że jestem w  90% skurwielem i się ciągle żremy, to tylko umacnia nasz związek,

Ale weź wychowuj dzieci w takiej atmosferze.

Powiesz im, że się żresz z ich mamusią bo to umacnia związek i rodzinę, pojebane...

[Peter Quinn]

17 hours ago, MaxMen said:

Pooglądaj sobie filmiki tej która została zacytowana w 1 filmie😢

Ta co została zacytowana w pierwszym filmie to jest dramat. Nie chcę oceniać z górki, wydaje się nieszczęśliwa bardzo. 
Jednak ja nie wiem w jaki sposób te kobiety swoimi roszczeniami i taką postawą chcą cokolwiek zmienić. 
One są w tym tak dumne i zadufane, że nie ma opcji żeby one same doszły do tego, że coś z tym jest nie tak. 

 

12 hours ago, Iceman84PL said:

Wiesz co ja myślę pomału kobiety będą tak jak ona budzić się z ręką w nocniku z przeświadczeniem zmarnowanego życia bo dały sobie wejść na łeb propagandzie i wciskać bzdury. 

Ja myślę, że u nich nie ma momentu refleksji - takiego punktu, w którym stwierdzają... kurde, jednak źle myślałam. Nie, one kończą jako zgorzkniałe stare baby - nie wiem tylko co one będą robić, skoro do kościoła już nie pójdą. Dużo o tym mówi gościu z tego kanału: 

 

 

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez Peter Quinn

[deleteduser158]

8 minut temu, Brat Jan napisał:

Ale weź wychowuj dzieci w takiej atmosferze.

Powiesz im, że się żresz z ich mamusią bo to umacnia związek i rodzinę, pojebane...

 

Bujda na resorach z tym całym trzymaniem ramy. Jeśli związek ma polegać na ciągłych przepychankach i walce, to nie masz na świecie faceta, który nie miałby gorszego dnia, choroby, czegokolwiek, co uczyni go w oczach partnerki beciakiem. Oczywiście - nie można być mazgajem, trzeba się starać znosić przeciwności losu, działać, nie popadać w melancholię itd., ale nie ma szans, żeby taki stan utrzymać przez 100% czasu 24/7/365.  

[Personal Best]

19 minut temu, Brat Jan napisał:

Ale weź wychowuj dzieci w takiej atmosferze.

Powiesz im, że się żresz z ich mamusią bo to umacnia związek i rodzinę, pojebane...

Ale dlaczego chcesz wychowywać dziecko w rodzinie. Jak wybierzesz w miarę ogarniętą panią i sam bedziesz przytomny to jakie to ma znaczenie czy będziecie małżeństwem czy nie.
Jeśli nie bierzesz jebniętej to nawet kiedy się rozstaniesz a tak jest w tej chwili w minimum 50 % związkach to po prostu masz albo opieke naprzemienną (o co kolesie aż tak często nie występują) albo lepsze lub gorsze relacje - z matką. Z dzieckiem raczej wychodzi to na dobre.
Obserwuję jako 50 latek te zmiany u któregoś już kolejnego rocznika moich kumpli i o ile 10-15 lat temu alienacja rodzicielska była normą, teraz też to się zdarza ale wg. moich obserwacji rzadziej. Być może jest to wynikiem po covidowej mizerii jeśli chodzi o gówno pracę jaką wykonuje część kobiet ( i mniejsza część ) męzczyzn. Tym samym roztropniej jest się po prostu dogadać.

2 godziny temu, Kilerek7 napisał:

Ciężko się nie zgodzić z tym co powiedziała ta kobieta z filmiku powyżej. To jest mega błędne koło, dopóki trzymasz ramę wyzwania i samca, to trwa, a gdy ulegniesz pod wpływem tony manipulacji i shit testów, to koniec, stajesz się miekką fają i kobieta szuka kolejnego co da jej te silne emocje, ale spokojnie, on też prędzej czy później będzie taki sam. Oczywiście działa to w dwie strony. Świadomy i atrakcyjny facet, znający zasady gry, wie co robić w danej sytuacji, to nie jest przypadek, że kobiety kochają skurwieli. Nawet moja dziewczyna mi to ostatnio powiedziała, że z jednej strony chce by być dobrym, ale by też być skurwielem, a że jestem w  90% skurwielem i się ciągle żremy, to tylko umacnia nasz związek, zacznę się martwić jak usłyszę, że jestem dobry i kochany:D kolejna sprawa to hajs, emocje emocjami, hipergamia hipergamią, ale facet ze statusem i kasą zawsze będzie miał przewagę taka prawda, jedynie trzeba być uważnym, aby wybranka nie wymagała więcej, bo zauważam to dosyć często i aż mi szkoda wielu facetów. Mój sąsiad ma dziewczynę, chłopak wykształcony, mądry, pracuje w bibliotece, lubi tą pracę, nie zarobi kokosów, może z 2500 tys, ale jest zadowolony póki co, oczywiście na początku jego wybrance to nie przeszkadzało, a z tego co mi mówił ostatnio, non stop kłótnie, że nie rozwojowa praca, że mało płatna i że brak ambicji, czyli tradycyjne bla bla bla. Chłop się załamał, chciał już to zakończyć, ale dostał spadek po matce około 900 coś tyś, prawie bańka, kupił za to 3 mieszkania, jedno dla siebie i 2 na wynajem i nagle z 2500 zrobiło się 5000 tys. Oczywiście jego laska z początku zachwycona, szczęśliwa, ale tylko do czasu, chłop dobrze się nie urządził, a ona już, że 5000 koła to za mało, że nie utrzyma rodziny w przyszłości, że musi dociągać z najmu, że nie odłoży na wycieczki itd i go męczy by poszedł na Tiry jeździć. Facet psyche ma zrytą, masakra, pójdzie na Tiry to nadal będzie za mało, także tak to wygląda.

To o czym piszesz to narzeczeństwo, "chodzenie ze sobą" taką "ramę" że się postawisz możesz sobie trzymać gdy nie macie dzieci. Gwarantuje Ci że pierwszego miesiąca jak pojawi sie dziecko a Ty dalej jesteś "w 90 % skurwielem" idziesz na aut. 
No chyba, że rama oznacza wg Ciebie sprawczość czyli to co powiesz to w 100 % zrobisz - wtedy jesteś gość dla każdej kobiety, nawet jeśli nie zarabiasz 30 tys na miesiąc. Po prostu jesteś gość na którym ona , Twoja samiczka może polegać (czytaj. może się zawiesić) Czy to jest jednak dobry scenariusz na udany związek ? Nie wydaje mi się.

2 godziny temu, Król Jarosław I napisał:

Mnie nie stać i nigdy nie będzie stać na nasze rodaczki więc mogą sobie taboret albo drabinę przynieść, żeby łatwiej podnosić poprzeczkę. 

 

Serio trochę za dużo szumu jest w okół tego, że polskie cipy to czy tamto.

 

Nadają się do założenia rodziny ? Nie. Więc nie ma się nad nimi co za dużo roztrząsać.

Myślisz że Ty się nadajesz do założenia rodziny?

12 godzin temu, Iceman84PL napisał:

To, że kobieta ma tik tok i wspomina o hipergami kobiecej oraz ruchu mgtow nie znaczy od razu, że coś pojęła i postanowiła uświadamiać, przekonywać kobiety by mężczyznom żyło się lepiej. 

Na tik tok trzeba się jakoś wylansować być może takie właśnie tematy będą teraz w modzie bo interesuje to samych mężczyzn a przecież trzeba jakoś zaplusowac, wejść w łaski. 

Co do samej autorki to jak widać kobieta po ścianie z kotem przy boku, 

poczytała trochę psychologi ewolucyjnej i teraz będzie zgrywała kołcza😆

Wiesz co ja myślę pomału kobiety będą tak jak ona budzić się z ręką w nocniku z przeświadczeniem zmarnowanego życia bo dały sobie wejść na łeb propagandzie i wciskać bzdury. 

Popatrz coraz więcej kobiet koło 30 i grubo po 30 dopiero decyduje się na dziecko i założenie rodziny🤣😂

A co one robiły do tej pory?

Oczywiście zaliczały karuzelę kutang tracąc bezcenny czas i najlepsze lata swojej młodości gdzie były w kwiecie wieku. 

Co do podsumowania kobiety z pierwszego nagrania już Roman Warszawski pokazywał o niej filmiki jak naucza kobiety by miały wymagania i jak podchodziły do mężczyzn by ugrać swój interes. 

Te wszystkie Julki robione są na jedno kopyto a ich przyszłość z mężczyznami po prostu się nie zadzieje bo zawsze kością niezgody będą absurdalne wymagania jakie kobiety stawiają mężczyznom. 

 

 

 

Być może były na jak to piszesz "karuzeli kutangów" być może - robiły aplikacje, uprawnienia zawodowe, specjalizację po studiach medycznych, podyplomówki kiedy po 2-3 latach od skończenia studiów zorientowały się że były na gówno - kierunkach. Cyk i masz 30 letnie panie. Oczywiście może i skakały z podobnymi do wielu z nas amantami no bo przecież niby z kim? "Z autobusem Arabów" - częsć pewnie tak ale to wszystko jest dużo bardziej złożone i tak jak kolesie mają prawo mieć wątpliości, czytac fora red pill, tak samo inne wątpliowsci mogą mieć laski. Życie.

[deleteduser179]

Kiedyś jedna kobita, aby mi się przypodobać, zaczęła udawać, że interesuje się lotnictwem. Więc no...

[Król Jarosław I]

42 minuty temu, Personal Best napisał:

.

Myślisz że Ty się nadajesz do założenia rodziny?

 

 

Tak. Od dawna zarabiam tyle, że stać mnie na utrzymanie rodziny. Wszystkie w zasadzie dzieci co mnie znają to mnie lubią.

[NoHope]

Godzinę temu, Personal Best napisał:

Być może były na jak to piszesz "karuzeli kutangów" być może - robiły aplikacje, uprawnienia zawodowe, specjalizację po studiach medycznych, podyplomówki kiedy po 2-3 latach od skończenia studiów zorientowały się że były na gówno - kierunkach. Cyk i masz 30 letnie panie.

Jep edukacja zżera kobietom chyba najwięcej czasu, żeby to się jeszcze przekładało na jakieś realne rezultaty. Medycyna to jeszcze spoko, ale jest wiele lasek które praktycznie do 30 studiują jakieś gównokierunki i podyplomówki. A po co to? Chyba kwestia programowania społecznego wiara, że edukacja daje jakiś prestiż. Nawet moja matka to ma, ojciec zdrowo wyjebane na edukacje (jak ja).

 

Co też zauważyłem wiele kobiet chce stać się samcami alfa jakby to nie brzmiało dziwnie. Jak wygląda życie takiego stareotypowego samca alfa? Robi karierę, podróżuje, imprezki, dynamiczne życie i tak dalej. Ba kobiety myślą, że to jest dla facetów atrakcyjne to tylko podkreśla ich solipsyzm i brak chęci zrozumienia, że facet i baba się różnią. Generalizuje.

 

Ale kobiety mają wyprany dekiel i to zdrowo. Czasami ma się wrażenie jakbyś gadał z jakimiś botami albo NPCami. Zero oryginalności, jakiegoś samodzielnego myślenia. Trudno to wyjaśnić, ale trochę armia klonów. Nawet alternatywki są typowe w swojej alternatywności. Laski są generalnie bardziej podatne na programowanie społeczne.

 

To jest jakieś absurdalne ale w sumie poznałem więcej kobiet nastawionych na karierę niż chłopów. Chłopy to przeważnie pasjonaci, ale to może kwestia środowiska czy ezoterycznego przyciągania.

Edytowane 29 Grudnia 2021 przez NoHope

[baboczysko]

6 godzin temu, DOHC napisał:

Kobieta z pierwszego filmu pierwsza na nagraniu mówi o podwyższaniu wymagań.

 

Na drugim filmiku kobieta chce zmniejszyć atrakcyjność mężczyzny. 

 

Wnioski: kobiety chcą brać jak najlepszych mężczyzn, ale jednoczenie same nie chcą pracować nad sobą zwiększając swoją wartość, tylko robią to kosztem mężczyzny.

 

Moja własna interpretacja: nigdy z życiu nie wezmę sobie takiej kobiety.

 

Mówią to do innych kobiet. Swoich synów wychowują na beta cucków.

 

Mówią to do innych kobiet. Swoich synów wychowują na beta cucków.

 

Chodzi zawsze, o to czy "pozwolisz" się wychować, czy umiesz myśleć sam! To nie tylko żony, matki, babki. Całe otoczenie, chce coś na Tobie "uszczknąć".  Będziesz słuchał samego siebie, czy ludzi z otoczenia?! 

 

[Patton]

6 godzin temu, zychu napisał:

zaczęła udawać, że interesuje się lotnictwem.