Sondaż powie ci prawdę o kobietach

[Arnold Layne]

Potwierdza się stara mądrość, że kobiety najbardziej martwią się o swoje i swojego potomstwa bezpieczeństwo. Jak widać na załączonym obrazku, wojna i kowid jest problemem dla kobiet. Dla mężczyzn większym wyzwaniem są rosnące ceny i surowce z Rosji(czyli także wyższe ceny). Wiadomo: to facet płaci... Także dla ludzi w wieku produkcyjnym(czyli pracującym) 18-49 lat największym problemem są rosnące ceny. Widocznie na starszych działa 13 emerytura...

 

 

 

[ORPIL3]

16 godzin temu, Arnold Layne napisał:

Potwierdza się stara mądrość, że kobiety najbardziej martwią się o swoje i swojego potomstwa bezpieczeństwo

To mi nowość... Kobieta posiada miłość bezwarunkową. Tylko, podkreślam tylko do swoich dzieci. No chyba,że jest socjopatką. 

 

16 godzin temu, Arnold Layne napisał:

Widocznie na starszych działa 13 emerytura...

To już jest walka o przeżycie. Inflacja, niska emerytura , robi swoje.

Edytowane 11 Kwietnia 2022 przez ORPIL3

[DOHC]

Niestety, ale większość ludzi w tym kobiet to tłumoki. 

51 procent obywateli to kobiety, większość ludzi z małych miejscowości, osób starszych oraz właśnie kobiet głosowało na pis - bo "dajo", a potem SStrajki k0biet bo moja cipa, ale jak były obiecane pieniążki to już cipa na dalszy plan. 

200 000 nadwymiarowych zgonów? Nagrody dla niedzielskiego!

Aborcja dotycząca promila społeczeństwa? Kurła, awantura! To już więcej osób dotyczy problem medycznej marihuany. Albo np czemu te kobiety nie wsparły dofinansowania do dzieci chorych na SMA, tylko cipa i cipa?

 

Sorry, obraz współczesnych wyborców to konformizm, brak myślenia i głupota, a w przypadku kobiet jest to spotęgowane. 

 

Demokracja po polsku - dwa wilki i owca decydują o tym, co zjedzą.

[Martius777]

Nawet nie chce mi się komentować.

 

Ręce mi opadły po wczytaniu się w wyniki ankiet. Autor postu @Arnold Layne ma rację.

 

Facet płaci za wszystko i jest przerażony tym co widzi a dokładniej tym co nadchodzi a kobieta lezy i pachnie i dej, dej. Prawdziwy facet musi zadbać o kobietę, ona co najwyżej może pomyśleć o perfumkach.

 

Ile razy to słyszę o tym mitycznym praniu/gotowaniu i sprzątaniu , że to jest taki wielki wysiłek ponad siły, że przedwcześnie umierają Opieka nad dzieckiem to taki heroizm.

 

Ostatnio miałem opiekę nad dzieckiem koleżanki w pracy, musiała przyprowadzić dziecko bo miało wolne a mąż na wyjeździe. Koleżanka miała szkolenie.

 

Łatwizna - posadziłem dziecko, taśmą klejącą zrobiłem wyspę na podłodze. To jest bezludna wyspa, masz wskaźnik to jest wędka, biurko to schronienie, w wodzie pływają rekiny, nie wolno wchodzić do wody, nigdy, nie wolno, bo ciebie pożre. Jak usłyszysz taki dźwięk (drukowanie dokumentów) to oznacza, że jest burza, trzeba się schować pod biurko.

 

Dziecko miało frajdę a ja spokojnie mogłem wychodzić bez obawy, ze mi gdzieś ucieknie. Drukowanie było fajne

 

 

O praniu to mogę pisać i pisać

 

[Gościu]

Gdyby kobiety kochały dzieci, to nie było by tematu alienacji, itp. Faktycznie kochają tylko siebie.

Także największym problemem jest feminizm, który niszczy społeczeństwa od środka.

 

[Iceman84PL]

Panowie taka ciekawostka mianowicie dowiedziałem się w weekend od znajomych, że 13 tyś złożonych dokumentów o wyrobienie paszportu jest głównie przez kobiety. 

Kobiety w razie czego pierwsze będą stąd uciekać na nikogo się nie oglądając. 

Dla kobiet byt, bezpieczeństwo, wygody są najważniejsze. 

Kobiety swoje potomstwo wykorzystują jako element przetargowy do ugrania wlasnego interesu bo gdyby nie te socjale, prawo, które za nimi stoi, ułatwienia i udogodnienia nie rodziły by dzieci bo i po co. Kobiety widzą tylko własny czubek nosa. Co do głosowania i wyborów to wiadomo, że głosują na tych co więcej obiecują i są przystojni. 

Cała reszta wyborców to omamieni propaganda medialną niewolnicy ze spranymi mózgami. 

Zobaczcie od ponad 30 lat wybierają na zmianę układ okrągłostołowy, który zafundował Polakom biedę i nędzę. 

Jak to mawia klasyk cytat. "Szkoda strzępić ryja". 

Prawdziwych ludzi kochających ten kraj i przejmujących się naprawdę losem Polski i Polaków w aspektach finansów, gospodarki, demografi jest kilka do kilkunastu tysięcy. 

Obecna Polska z dawną Polską ma tyle wspólnego co krzesło z krzesłem elektrycznym gdzie nic nie działa poprawnie. Społeczeństwo chce być tak europejskie, że dają sobie wszystko wprowadzać byle na świecie o nas dobrze mówiono czyli jak zwykle wychodzą kompleksy, poczucie niskiej wartości. Polakom definitywnie przetrącono kręgosłup moralny gdzie drugiemu Polakowi są wrogiem bo dali się przekonać rządzącym i propagandzie, która prowadzi do niesnasek i kłótni. 

Zobaczcie co się dzieje z Polakami jeżeli chodzi o konflikt na Ukrainie, niektórzy to do reszty zdurnieli i oszaleli zamiast myśleć logicznie i używać mózgu. Tak czy inaczej jest źle a będzie jeszcze gorzej bo ludzie są bierni i czekają na Mesjasza, który coś za nich zrobi. 

Nasuwa się na usta dobre powiedzenie "Dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą ciężkie czasy, ciężkie czasy tworzą silnych ludzi". 

 

 

[Personal Best]

Godzinę temu, Gościu napisał:

Gdyby kobiety kochały dzieci, to nie było by tematu alienacji, itp. Faktycznie kochają tylko siebie.

Także największym problemem jest feminizm, który niszczy społeczeństwa od środka.

 

Stary nie masz racji . Feminizm nie jest najwięszym problemem. On jest największym problemem u nas w Polsce.
Na Zachodzie to nie jest już problem. Tam kobiety mają wyjebane po całości na to jak wygladają, na to co kto o nich myśli a nawet na swoje prawa - bo je mają. Jak gość wygląda według nich okej i chcą miec z nim dłuższe, krótsze relacje, starają się i potrafia być zajebiście miłe, kobiece i uwaga bezpośrednie. Wiem to po swoim przykładzie.
To samo tylko LEPIEJ  jest na Wschodzie i to dobrze  widać po tych kobietach które tu przyjezdzają. Mimo, że umordowane z dzieciakami i niepewne swojego losu , są kurwa uśmiechnięte i kobiece. Nie oznacza to jednak, że będą łatwe- bo niby dlaczego miały by być?
Jeśli tu zostaną to oczywiście jakaś ich część się zbiesi i będzie jak p0lki ale myslę, że całkiem sporo będzie zajebiście wdzięczna za to co tu mają bo będa pamiętały co sie tam odpiernicza. Będą ozdobą w tym smutnym kraju, taką jak były p)lki 25-30 lat temu gdy jeszcze nie wbito im do głów tych wszystkich głupot marketingowych. Tak "nasze" sa najgorsze. Bo one  sa dokładnie w połowie drogi między tym że mają wszystko w pompie jak kobiety z Zachodu a tym co jest na Wschodzie. One strasznie cierpią i przeżywają ten swój feminizm i walkę z patriarchatem. Przeżywają je tak jak młodzi kolesie przeżywają ten swój zdroworozsądkizm", "żelaznologizm" miłość do Krula i "Pana Stasia Naszego Kochanego" To jest jakiś obłęd co robi jedna i druga strona . Ale co do kobiet one przeżywają tą swoją martylorogię, ten dojmujący męski szowinizm  ją nawet na randkach z Tindera i jeśli męzczyzna nie ma wyboru a chce być w tej grze to niestety godzi sie na te poniżające manipulacje lub zwykłą głupotę którą skutecznie nakarmił i podlał nasze kobiety marketing robiąc z nich niezadowolone, nieuprzejme, roszczeniowe i ostentacyjnie kukły. Ale marketing to nie do końca to samo co feminizm. Bo akurat jak kobieta zaradna i samodzielna to jest okej. Problem z tym że pod płaszczykiem feminizmu sprzedaje się marketing i nic więcej. 

33 minuty temu, Iceman84PL napisał:

Panowie taka ciekawostka mianowicie dowiedziałem się w weekend od znajomych, że 13 tyś złożonych dokumentów o wyrobienie paszportu jest głównie przez kobiety. 

Kobiety w razie czego pierwsze będą stąd uciekać na nikogo się nie oglądając. 

Dla kobiet byt, bezpieczeństwo, wygody są najważniejsze.

 

 

No to bardzo się zdziwią bo może i Norwegia, Kanada czy jakieś inne USA  ich potrzebuje tak jak po prostu potrzebuje się  kobiet w wieku rozrodczym  ale i też będzie od nich wymagał. Tam nie będą wywiłajły takich numerów jak w Polsce bo im Barnevernet wjedzie na chatę i szybko pokaże gdzie ich miejsce.
Widzę to po swoich znajomych które wyjechały tam lata temu i zero kariery, zero umiejętności i cały czas na socjalu. Podczas kiedy ich  koleżanki tutaj może i się zajebywały w robocie ale przynajmniej sa u siebie i całkiem dobrze sobie radzą. Że często kosztem mężczyzn-to już inna sprawa. 

2 godziny temu, Martius777 napisał:

Ostatnio miałem opiekę nad dzieckiem koleżanki w pracy, musiała przyprowadzić dziecko bo miało wolne a mąż na wyjeździe. Koleżanka miała szkolenie.

 

Łatwizna - posadziłem dziecko, taśmą klejącą zrobiłem wyspę na podłodze. To jest bezludna wyspa, masz wskaźnik to jest wędka, biurko to schronienie, w wodzie pływają rekiny, nie wolno wchodzić do wody, nigdy, nie wolno, bo ciebie pożre. Jak usłyszysz taki dźwięk (drukowanie dokumentów) to oznacza, że jest burza, trzeba się schować pod biurko.

 

Dziecko miało frajdę a ja spokojnie mogłem wychodzić bez obawy, ze mi gdzieś ucieknie. Drukowanie było fajne

 

 

Acha. 

Edytowane 11 Kwietnia 2022 przez Personal Best

[DOHC]

30 minut temu, Iceman84PL napisał:

13 tyś złożonych dokumentów o wyrobienie paszportu jest głównie przez kobiety

Panie polaczku, dla pana nie ma ucieczki z kraju. Dla pana jest walka w wojnie, której my politycy nie zapobiegliśmy bo i po co? I tak nie walczymy, a zarobimy, goj ma walczyć. Goje = barany, zwierzęta pociągowe. 

 

Odnośnie wczorajszej dramy: gość który panikuje na widok koleżanki w autobusie i ucieka na jej widok na jego koniec, nazwał nas tchórzami itd. 

Nawet jeśli by poszedł walczyć, to walczyć... No właśnie o co? O kobiety które uciekną? O podatki, mandaty, drożyznę, inflację? Obóz koncentracyjny Polska.

[Egregor Zeta]

[Personal Best]

16 minut temu, DOHC napisał:

Panie polaczku, dla pana nie ma ucieczki z kraju. Dla pana jest walka w wojnie, której my politycy nie zapobiegliśmy bo i po co? I tak nie walczymy, a zarobimy, goj ma walczyć. Goje = barany, zwierzęta pociągowe. 

 

Odnośnie wczorajszej dramy: gość który panikuje na widok koleżanki w autobusie i ucieka na jej widok na jego koniec, nazwał nas tchórzami itd. 

Nawet jeśli by poszedł walczyć, to walczyć... No właśnie o co? O kobiety które uciekną? O podatki, mandaty, drożyznę, inflację? Obóz koncentracyjny Polska.

Bracie, możesz być tu niezrealizowany, może nie wszystko jest okej tutaj. Mnie też wiele rzeczy uwiera i wkurwia ale nie porównuj polskiej czy europejskiej wolnosci i możliwości realizacji swoich celów do ruskiego zamordyzmu a już napewno Polska to nie jest to żaden obóz koncentracyjny.
Proponuję obejrzyj sobie dowolny program Marcina Strzyżewskiego na YT. Na początek polecam ten poniżej . Jest to bardzo pouczająca lekcja, zwłaszcza jeśli średnio pamiętasz epokę pobytu ruskich wojsk w Legnicy, Szczecinie, Toruniu czy Grudziądzu. Ja pamiętam i serdecznie sobie i swoim najbliższym nie życzę powrotu komuny. Komuny a nie rzekomej komuny o której pieje Wielomski czy Braun. Plotą bo mogą, tak jak Ty czy ja, czy inni którzy swoje przekonania nawet te najgłupsze ale jednak mogą wypowiadać w przestrzeni publicznej . Czy mogą bezkarnie w Rosji? No nie mogą. Skąd wiem? Mam znajmomych w Moskiwie i Petersburgu. Kilku wyjechało do Gruzji, do Szwajcarii i tłumaczą jak ludzie w Rosji są obsrani i boją się używac social mediów.
Na załaczonym filmiku widac też ruski bardak. Jeden z drugim powie że 200 metrów od Piotrkowskiej w Łodzi  też jest syf ale uwierz mi to nie jest to samo co na tym filmie.
Czemu Rosjanie tacy są? - YouTube

Edytowane 11 Kwietnia 2022 przez Personal Best

[DOHC]

2 minuty temu, Personal Best napisał:

a już napewno ne jest to żaden obóz koncentracyjny.

1. Zobacz co czyni "władza". My jesteśmy już pod okupacją tej "władzy".

2. Policja nie ma pomagać. Policja to nadzorcy niewolników, zobacz co zrobili podczas plandemii. Zamykanie biznesów, mandaty nielegalne za brak maseczek itd.

3. Jeszcze niedawno miał być OBOWIĄZEK szczepień i częściowo był - ludzie pod presją braki preparat = czy to nie jest wymuszenie?

4. Zobacz ceny ropy teraz i w styczniu, podobne a paliwo zdrożało o kilka złotych, nie mówiąc i innych rzeczach.

5. Dziś mówi się, że zwykły rosjanin jest winny wojny, ale dlaczego za 2WŚ nie odpowiada zwykły niemiec, tylko "naziści" czyli nikt? Zobacz jak się pluje na nas, niestety ale istniejemy tylko teoretycznie. 

 

4 minuty temu, Personal Best napisał:

Na filmiku widac też ruski bardak.

Dziel i rządź. Okupacja 7ydowska vs ruska. 

Złodzieje z pis vs złodzieje z po.

Zboczeńcy z kościoła vs fanatycy z islamie.

Hitler vs Stalin.

 

Nie dzięki, a jeśli powiem, że tak jak @Egregor Zeta świat się dzieli, ale na dobrych i złych, a masz do wyboru złych i złych to których złych wybierzesz? 

 

Ruscy tacy są, ale Wołyń to 10x Katyń, my obchodzimy jakąś pierdoloną miesięcznicę, a słyszałeś żeby kaczelnik celebrował obchody w Wołyniu, cokolwiek?

9 minut temu, Personal Best napisał:

Bracie, możesz być tu niezrealizowany, może nie wszystko jest okej tutaj.

Mówiłem parę razy, ale jestem dobrym przykładem przemiany: jeszcze rok temu, chciałem żyć i pracować w PL. Wstąpić do obrony terytorialnej, aby służyć lokalnie. Wiem że to nie komandosi, ale ludzie pomagający i siebie, znający teren, i mogący pobrać broń, jeśli trzeba. 

Przez ten rok i nierząd, i głupie społeczeństwo które jest w dużej części bandą konformistów i nieudaczników mnie skutecznie z tego wyleczyło. 

Parę razy byłem na strajkach przeciw lockdownom i zamordyzmowi, z moich osób 0, słowie - zero osób ze mną pojechało. Wyjechałem rano, wracałem wieczorem z Warszawy ale nie żałowałem, ile osób zrobiło cokolwiek? Rozsyłałem znajomym petycje do podpisania w sprawie otwarcia gospodarki itd itd, uja to dało. Większość u mnie po preparacie, jakieś głupie nasciski we własnej rodzinie. 

 

Powiem więcej. Wojna jest szansą. Wojna jest szansą, że coś się zmieni. Tak jak była szansa podczas 1WŚ co się udało, i tak jak podczas 2WŚ gdy szliśmy z ruskimi na Niemców - tu się nie udało. 

 

I gówno mnie interesuje, czy niemcy byli "lepsi" czy ruscy, okupacja to okupacja. Za PRL byliśmy tanimi niewolnikami z obowiązkiem pracy, teraz jest niewiele lepiej, jest lepiej ale to i tak kołchoz.

[Lupus]

6 godzin temu, ORPIL3 napisał:

Potwierdza się stara mądrość, że kobiety najbardziej martwią się o swoje i swojego potomstwa bezpieczeństwo

Ale co w tym dziwnego? Wielu mężczyzn też głównie martwi się o siebie i swoje stadko. Większość ludzi, nie tylko kobiet nie chce ginąć dla idei, czy podniosłych celów, tylko spokojnie i przyjemnie żyć 

[DOHC]

5 minut temu, Lupus napisał:

Ale co w tym dziwnego?

Nic. Ale dlaczego się kreują na takie odważne, nowocześnie i nawet nie równe mężczyznom, a lepsze od nich? 

7 minut temu, Lupus napisał:

Większość ludzi, nie tylko kobiet nie chce ginąć dla idei, czy podniosłych celów, tylko spokojnie i przyjemnie żyć

A jednak to mężczyźni, z małymi wyjątkami walczyła za siebie, i za kobiety. "Pierw kobiety i dzieci" - brzmi znajomo? Mężczyźni mogą zdychać.

 

Ja to wszystko wiem, i mnie to nie dziwi ale nie można być jednocześnie słabą kobietą, która ucieka przed wojną i silną kobietą, lepszą od mężczyzn.

 

Podczas 2WŚ w Londynie, kobiety wręczały mężczyznom pawie pióra na znak, że są tchórzami (nie w wojsku) a tymczasem... One same nie walczyły bezpośrednio!

 

Takie rzeczy trzeba mówić głośno, jak sam podsumowałeś: kobiety pierwsze uciekną, myślą tylko o własnym przetrwaniu - i jest ok.

A obecnie jest narracja: kobiety są empatyczne, pomogą słabszym, jednocześnie chcą równości o którą walczą, bo jej nie mają. Jasne że jej nie mają! Wszak mają łatwiej na każdym kroku.

[Egregor Zeta]

29 minut temu, DOHC napisał:

A jednak to mężczyźni, z małymi wyjątkami walczyła za siebie, i za kobiety.

Nie poddawać się, to rozkaz...

[NoHope]

Godzinę temu, DOHC napisał:

Przez ten rok i nierząd, i głupie społeczeństwo które jest w dużej części bandą konformistów i nieudaczników mnie skutecznie z tego wyleczyło. 

Brawo i mówię nieirocznie. Śmierć za PL ma sens jeśli kraj o ciebie dba. Nie warto być w życiu frajerem.

 

Godzinę temu, DOHC napisał:

a PRL byliśmy tanimi niewolnikami z obowiązkiem pracy, teraz jest niewiele lepiej, jest lepiej ale to i tak kołchoz.

+1

 

Co do samych kobiet jak ty zauważyłeś ale też inni. W obecnym patologicznym systemie faceci ponoszą odpowiedzialność ale nie mają autorytetu. Autorytet mają kobiety ale nie muszą ponosić odpowiedzialności. To jest raj. Podejmujesz decyzje a konsekwencje ponoszą faceci. Oczywiście kobiety to jedna z wielu takich grup, finansiści to samo robią, większość rządzących. Dlatego jestem taki anarchista i antypatriota. W ostateczności to ty, ja i reszta kumatych poniesie odpowiedzialność za głupotę ludzi. My i nasze dzieci. To jest absurdalnie niesprawiedliwy system. Twój głos się nie liczy a na samym końcu dostajesz wpierdol przez decyzje większości.

Edytowane 11 Kwietnia 2022 przez NoHope

[DOHC]

59 minut temu, NoHope napisał:

Śmierć za PL ma sens jeśli kraj o ciebie dba. Nie warto być w życiu frajerem.

Tak. Chciałem iść na ochotnika, ale za wolny kraj. Dziś patrząc na to, co dostali ukr widzę, że to dobra decyzja była. W piśmie napisano: niedobrze jest chleb zabrać dzieciom, a dać psim. U nas rząd nie dba o Polaków, o dzieci. 

Godzinę temu, NoHope napisał:

antypatriota

Akurat wolny silny kraj to najlepsze, co może być. 

Pomyśl co by było, gdyby miliony nie musiały uciekać i pracowaliby na nasz kraj, a kraj byłby rajem dla nas.

Godzinę temu, NoHope napisał:

Twój głos się nie liczy a na samym końcu dostajesz wpierdol przez decyzje większości.

Adolf Hitler, w swojej książce mein kampf napisał: mężczyzna ma wielu doradców, ale decyzje musi podejmować sam. 

 

Adolf Hitler też zwykł mawiać: większość nigdy nie zastąpi jednostki. Stu głupców nie może się równać jednemu mądremu, tak jak stu tchórzy nie może podjąć jednej bohaterskiej decyzji.

 

 

 

[NoHope]

1 minutę temu, DOHC napisał:

Adolf Hitler też zwykł mawiać: większość nigdy nie zastąpi jednostki. Stu głupców nie może się równać jednemu mądremu, tak jak stu tchórzy nie może podjąć jednej bohaterskiej decyzji.

Jeśli to słowa hitlera to gnije bo tu miał rację xD

[Peter Quinn]

9 minutes ago, DOHC said:

Adolf Hitler, w swojej książce mein kampf napisał: mężczyzna ma wielu doradców, ale decyzje musi podejmować sam. 

 

Adolf Hitler też zwykł mawiać: większość nigdy nie zastąpi jednostki. Stu głupców nie może się równać jednemu mądremu, tak jak stu tchórzy nie może podjąć jednej bohaterskiej decyzji.

 

 

 

 

 

[Chcni]

Doskonały przykład na to jak kobiety są podatne na manipulacje i medialną propagandę. Wjechał teraz doskonały temat zastępczy i można przykryć szalejącą inflację oraz postępująca drożyznę spowodowaną nieudolnością nierządu. Podobnie było z pseudopandemią, choć z czasem nie wzbudzała już takiego strachu, trupy na ulicy nie padały i ci bardziej myślący zaczęli mieć wyjebane i przejrzeli na oczy. Trzeba było znaleźć więc nowy straszak i zasłonę dymną, a konflikt na Ukrainie nadaje się do tego wprost idealnie. To już nie bezobjawowa choroba o śmiertelności na poziomie błędu statystycznego, a realne zagrożenie życia działające na wyobraźnię. Choć jak widać wśród ankietowanych kobiet 5% nadal wierzy w "śmiertelnego" wirusa, u mężczyzn widać trzeźwiejszą ocenę sytuacji.

[Egregor Zeta]

48 minut temu, Chcni napisał:

To już nie bezobjawowa choroba o śmiertelności na poziomie błędu statystycznego, a realne zagrożenie życia działające na wyobraźnię.

Tak samo realne jak nieistniejące wirusy, w które trzeba uwierzyć aby się "zarazić".

Takie samo "zagrożenie" życia, które trzeba obejrzeć w tv aby się bać wojny której niema...

[Chcni]

1 minutę temu, Egregor Zeta napisał:

Tak samo realne jak nieistniejące wirusy, w które trzeba uwierzyć aby się "zarazić".

Takie samo "zagrożenie" życia, które trzeba obejrzeć w tv aby się bać wojny której niema...

Pełna zgoda, tyle że na konsumentów medialnego ścieku bezobjawowy wirus już nie działał tak skutecznie jak na początku, więc zaczęto straszyć czymś innym, a wybuchy i bomby to idealny temat.

[Trevor]

@Iceman84PL Polska teraz to jest dno i 4 metry mułu. Jakby przyszła wojna to się ciągle zastanawiam. Co poza złożona przysięgą wojskową wiąże mnie w razie czego do obrony tego kraju? Rodziny nie mam. Majątku też. Zarobki mimo że się poprawiły to i tak zjada je kryzys. I jedyna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy to: nic.

[Kespert]

8 minutes ago, Trevor said:

Co poza złożona przysięgą wojskową wiąże mnie w razie czego do obrony tego kraju?

Artykuł 85 Konstytucji.

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm

1. Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny.

    

2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.

    

3. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.

Przy okazji, to ta sama Kon-sty-tuc-ja której praw tak broniły kobiety. I art. 85 nie odróżnia kobiety od mężczyzny, co logicznie prowadzi do wniosku że obowiązkiem zarówno kobiet, jak i mężczyzn jest obrona Ojczyzny.

Pełna równość.

[Januszek852]

15 minut temu, Kespert napisał:

Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.

 

No właśnie. Jak wiele osób o tym zapomina, sugerując, że wszystkich do okopu z kałaszkiem w ręce.

 

No właśnie nie, z przymusowo wcielonego żołnierza jest zero pożytku. Może za to się przydać w zaopatrzeniu czy łączności.

[Trevor]

25 minutes ago, Kespert said:

Artykuł 85 Konstytucji.

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm

1. Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny.

    

2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.

    

3. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.

Przy okazji, to ta sama Kon-sty-tuc-ja której praw tak broniły kobiety. I art. 85 nie odróżnia kobiety od mężczyzny, co logicznie prowadzi do wniosku że obowiązkiem zarówno kobiet, jak i mężczyzn jest obrona Ojczyzny.

Pełna równość.

 

Nie mówie o przepisach.