Skocz do zawartości

Predator - Prey, czyli woke - culture wchodzi na pełnej, masakrując kolejne uniwersum


Obliteraror

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy Top Gun jest spoko, polecam, a woke filmy nawet nie wychodzą jak BatGirl, taki crap że wornerbros nie wyda tego nawet na streaming, rzucili w straty

 

 

Panowie macie ponad 50 lat kinematografii, tak od lat 60-tych czy 50-tych, polecam np The Hustler z Paulem Newmanem, w sumie warto zrobić wątek starych perełek kina do obejrzenia

 

 

 

 

 

 

The conversation 1974 Gene Hackman

 

 

 

 

Unforgiven znacie pewnie, ale warto obejrzeć wszystkie z Eastwoodem

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Redbad napisał:

Niech będzie pierwsze dwa Terminatory vs. najnowszy.

Aha. 
Ale to nie zmienia faktu że zawsze była ideologia w kinie. 

Dodatkowo Terminator też sączy pewną ideologie.
Ostatni ruch oporu- USA. Przywódca ruchu Oporu - Amerykanin. 

USA = Nadzieja świata.  USA the best. Świat bez Jankesów sobie nie poradzi.


Każda inwazja obcych jest w USA. USA zawsze ostatecznie wygrywa. USA zawsze jest przedstawicielem ludzkości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Templariusz napisał:

The Boys,

Obowiązkowo.

 

Pokazuje, jak można zrobić doskonałą adaptację komiksu, nie trzymającą się w stu procentach materiału źródłowego albo doskonale spójną fabularnie. I jak ktoś myśli, że tam dużo gore i zwyrodnienia, to nie czytał oryginału Gartha Ennisa ;)

 

A z ostatnich filmów bardzo polecam "The Northman" Eggersa, ze świetną główną rolą Skarsgarda. Również dlatego, że jakiś współczesny recenzent - płatek śniegu zarzucał temu filmowi epatowanie toksyczną męskością xD

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do postaci Predatora. To założenie że przy pomocy przewagi technologicznej powinien siać śmierć i zniszczenie na lewo i prawo. Jest według mnie błędne. Dlaczego? Predator to myśliwy. Poluje dla sportu i aby zdobyć trofea. Mógłby np. cały czas używać kamuflażu i korzystać z działka plazmowego. Tylko że na dłuższą metę jest to nudne i brakuje dreszczyku emocji. Zresztą obecnie mimo nowoczesnej broni palnej. Jest spora grupa myśliwych którzy polują przy pomocy łuku, kuszy czy broni czarno prochowej. Po co? Dla zabawy i adrenaliny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Obliteraror napisał:

płatek śniegu zarzucał temu filmowi epatowanie toksyczną męskością xD

To jest właśnie raczysko polit-poprawnosci! Jak można wysunąć taki zarzut wobec filmu, który ma zobrazować czasy, kiedy męskość właśnie taką była - brutalna, siłowa. Jeśli chce obejrzeć film o amerykanskim rapie lat '90 to nie będę pierdolił jak debil, że za dużo mudzinów gra i tylko jarają, rymują i ruchają. Nie obchodzi mi obłaskawianie przekazu tak by współgrał ze współczesną wykładnia kulutorow-obyczajową, bo taki film to fabularyzowana relacja z tamtych czasów i wszystkiego co tym czasom właściwie.

 

W Northman podobało mi sie że to nie kolejna napierdalanka z ludźmi w skórach z brodami, podobało mi się rozwinięcie i pokazanie wątku folklorystycznego - obrzędy, rytuały.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Redbad napisał:

Jeśli chce obejrzeć film o amerykanskim rapie lat '90 to nie będę pierdolił jak debil, że za dużo mudzinów gra i tylko jarają, rymują i ruchają.

O to właśnie chodzi. Spójność świata w światotwórstwie, niezależnie czy bazującym na realiach historycznych czy fantasy. Nawet świat fikcyjny powinien być tworzony z logiką i prawidłowością dla danego światu. To tak, jakby mieć pretensje do GTA San Andreas, że pokazuje (całkiem fajnie) realia zachodniego wybrzeża w początku lat 90-tych.

 

;)

 

comment_llvm4TY4N5l82nxBcEpBkssnviBx5vc0

  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne że Mad Max Fury Road był trochę woke, furiosa ratująca księżniczki z wieży przed patriarchatem prowadząca je do raju gdzie są same kobiety. Podjeżdża a tam kupa piachu i goła baba zachęcająca mężczyzn by ich obrabować, taki to raj. Czy one nim rządziły i green place zamienił się w kupę piachu, no wojen miało nie być!

Ni wracają do cytadeli czyli patriarchatu żeby go przejąć.... W sumie to bardziej aktualne niż nam się wydaje

 

 

2 minuty temu, Obliteraror napisał:

O to właśnie chodzi. Spójność świata w światotwórstwie, niezależnie czy bazującym na realiach historycznych czy fantasy. Nawet świat fikcyjny powinien być tworzony z logiką i prawidłowością dla danego światu. To tak, jakby mieć pretensje do GTA San Andreas, że pokazuje (całkiem fajnie) realia zachodniego wybrzeża w początku lat 90-tych.

 

;)

 

comment_llvm4TY4N5l82nxBcEpBkssnviBx5vc0

 

Oj tam pierwsza misja To Micheal bodajże kradnący kase z banku co przypomina kolejny super film Heat - gorączka, polecam

Edytowane przez spacemarine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

polecam "The Northman" Eggersa (...) jakiś współczesny recenzent - płatek śniegu zarzucał temu filmowi epatowanie toksyczną męskością 

Niesamowity film. A Eggers właśnie nie epatuje, ale w pewien sposób "dekonstruuje" ten maczyzm, tylko że robi to inteligentnie i z wyczuciem. Zresztą, moim zdaniem ten film nie jest o męskości, ale o zobowiązaniach, które pchają ludzi w błędne koło. Bo tam każdy miał swoje powody, aby postapić tak, a nie inaczej - i każdego czeka taki koniec, na jaki zasłużył (w tym mitologicznym, boskim porządku, rzecz jasna).

 

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już trailer pokazuje niesamowitą żenadę. Propaganda wygrywa z logiką i niszczy kolejne produkcje.

  • Główny bohater musi być kobietą.
  • Najlepiej czarnoskórą albo o ciemniej karnacji.
  • Silną i niezależną, walczącą z opresyjnym, męskim patriarchatem.
  • Mężczyźni, zwłaszcza biali to w filmach bezmózgi, które ona przewyższa siłą i inteligencją.
  • Odwracanie ról społecznych, to kobieta ma być wojownikiem, polować, docelowo rządzić stadem.

Recenzje-Prey-juz-sa-%E2%80%94-a-ten-fil

 

Również w Thorze, zaczynają dominować kobiety i przejmować role męskie.

untitled_design_645440805630157148111.pn

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Morfeusz said:
  • Główny bohater musi być kobietą.
  • Najlepiej czarnoskórą albo o ciemniej karnacji.
  • Silną i niezależną, walczącą z opresyjnym, męskim patriarchatem.
  • Mężczyźni, zwłaszcza biali to w filmach bezmózgi, które ona przewyższa siłą i inteligencją.
  • Odwracanie ról społecznych, to kobieta ma być wojownikiem, polować, docelowo rządzić stadem.

To w sumie proste - mamy czasy idiokracji i nietrafiania sześcianem w kółko a głupi i słaby lubi chociaż oglądać jak wbrew logice wygrywa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Baca1980 napisał:

Co do kobiecego protagonisty moją ulubioną heroiną jest Ellen Ripley. I cóż to widzimy w drugiej części? Stygmatyzowana, opuszczona, topiąca traumę w alkoholu i psychotropach kobieta. I po wylądowaniu na LV-426 "mgnieniu oka" przemienia się w jednoosobową armię. Tłucze ksenomorfy jak muchy w kiblu. No i do tego zabija samą królową przy pomocy "wózka widłowego". Po czymś takim każdy szanujący się predator. Oddałby Jej nie tylko hołd ale i kluczyki do statku kosmicznego:).

Niedługo sam wybiorę sido kina. Bo film według mnie wnosi trochę świeżości do franczyzy. 

 

Obcy to legendarna seria filmów sci-fi a niezniszczalna Ripley jest ponadczasowa😁

Pamiętasz niezapomniana rolę Hudsona? zawsze jak oglądam drugą część leje ze śmiechu i to dzięki jednemu aktorowi😆

Tamte filmy nie dość, że były grane przez białych ludzi bo murzyn czy kobieta to najwyżej jedna na film się zdarzała to

jeszcze fabuła, dźwięk, muzyka, dialogi były fantastyczne.

Może nie było efektów specjalnych jak w dzisiejszych gniotach, ale filmy te miały klimat.

Często do nich wracam jak chce coś porządnego zobaczyć, minęło już tyle lat a dalej trzymają poziom.

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Iceman84PL napisał:

Obcy to legendarna seria filmów sci-fi a niezniszczalna Ripley jest ponadczasowa

Tak. Ponad trzy dekady temu można było pokazać:

 

- dobrze zarysowaną postać kobiecą, z motywacjami, charakterem, która jednocześnie nie pragnie tylko i wyłącznie zostać mężczyzną, a twardości i opanowania jej to zupełnie nie odbiera,

- twardą postać kobiety - żołnierza, z bardzo zabawnymi dialogami i wzajemnym dogryzaniem sobie członków oddziału.


I tak dalej :) A ewolucja postaci Sary Connor w pierwszym i drugim Terminatorze? Tak samo dobrze napisana i zagrana.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Obliteraror said:

z lewicową checklistą do odhaczenia

 

25 minutes ago, Morfeusz said:
  • Główny bohater musi być kobietą.
  • Najlepiej czarnoskórą albo o ciemniej karnacji.
  • Silną i niezależną, walczącą z opresyjnym, męskim patriarchatem.
  • Mężczyźni, zwłaszcza biali to w filmach bezmózgi, które ona przewyższa siłą i inteligencją.
  • Odwracanie ról społecznych, to kobieta ma być wojownikiem, polować, docelowo rządzić stadem.

 

Pobawię się w pisanie scenariusza, tak dla beki ;)

Primo, musi być kasa, a najwięcej kasy jest na porno i emocjach. Czyli - porno-horror, z elementami debilnego humoru.

Główna bohaterka musi być kobietą. Ależ proszę bardzo.

Może być o dowolnej karnacji, a jej przyjaciółki uzupełnią wszelkie brakujące kolory tęczy, wyznania... a niech tam, wietnamski trans też!

Walka z męskim patriarchatem - OK- mamy nawiedzony dom, w którym grupa bohaterek zostaje uwięziona, oczywiście przez złych macho samców. No i główna bohaterka musi wykazać się sprytem i inteligencją, by uciec. Mężczyźni to bezmózgi, które tylko by łapały i gwałciły - oczywiście, niektóre kobiety (czy trans) przejdą na ich stronę (wątek lesbijski)... pozostałe zginą bohaterską śmiercią. Być może nawet kilka przyjaciółek wcześniej zemści się na jednym wrogu, doprowadzając go do śmiertelnego wyczerpania (wątek grupowy). Tylko główna bohaterka ucieknie - a ponieważ dziewictwo jest niemodne, to kilka spotkań ze "złymi" też się doda.

 

Mam nawet wstępny trailer:

 

Checklista odhaczona, sukces gwarantowany ;)

 

2 hours ago, Libertyn said:

Ponoć wolny rynek jest najlepszy, więc niech rynek weryfikuje.

Weryfikuje. W efekcie czego udział anime w rynku rośnie. https://www.businessdestinations.com/destinations/anime-enjoys-explosive-popularity-in-china/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kespert napisał:

Owszem. Ale jakie to anime? Bardziej Monster czy Eve no Jikan czy raczej klasowy przegryw zyskuje supermoce/umiera i odradza sie w innym świecie gdzie sytaje sie bardzo ważną osobą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert, to może po prostu zrobić współczesną wersję "Pięknej i Bestii", gdzie na końcu Belle kastruje złego samca zardzewiałą brzytwą? A jego zaczarowana służba wprawdzie nie wraca do ludzkiej postaci, ale i tak w euforii ćwiartuje ciało swojego oprawcy i wyzyskiwacza, śpiewając Międzynarodówkę...

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Iceman84PL napisał:

 

Obcy to legendarna seria filmów sci-fi a niezniszczalna Ripley jest ponadczasowa😁

Pamiętasz niezapomniana rolę Hudsona? zawsze jak oglądam drugą część leje ze śmiechu i to dzięki jednemu aktorowi😆

Tamte filmy nie dość, że były grane przez białych ludzi bo murzyn czy kobieta to najwyżej jedna na film się zdarzała to

jeszcze fabuła, dźwięk, muzyka, dialogi były fantastyczne.

Może nie było efektów specjalnych jak w dzisiejszych gniotach, ale filmy te miały klimat.

Często do nich wracam jak chce coś porządnego zobaczyć, minęło już tyle lat a dalej trzymają poziom.

 

 

 

 

 

 

Polecam Edge of Tomorrow jeden z ostatnich filmów Paxtona

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, zychu said:

współczesną wersję "Pięknej i Bestii"

"Piękny i Bestia" - porno BDSM. Na końcu on staje się zagorzałym zwolennikiem miłości gejowskiej, a ona wyrusza na krucjatę przeciwko kolejnym mężczyznom. Polując na przebrzydłych maczo na Tinderze.

Zaczarowana służba nie może odzyskać ludzkiej postaci - no bo jak umieścisz tam czarnych? Ale mogą zaśpiewać "Odę do radości".

 

24 minutes ago, Libertyn said:

Ale jakie to anime?

Takie, które sprzedaje marzenia. Tym niemniej, pomiędzy zalewem komercji nadal przedostają się tam perełki, które absolutnie lewicowej checklisty nie spełniają (World's End Harem - biały samiec bohaterem, koncerny medyczne tymi złymi, prokreacja najwyższym celem kobiet, a światowy rząd kobiet doprowadził świat do upadku gospodarczego w kilka lat).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.