Skocz do zawartości

Polka w Egipcie żali się że w tym kraju mówią o łatwych P0lkach


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

Cała prawda o p0lkach, które są najtańsze i najłatwiejsze dla egzotyki😆

Szejkowie z Dubaju, Habibi, Mokebe czy Alvaro mają je na pstryknięcie palców.

A ty polaku dalej słysz o piekle kobiet boś dobry i głupi.

 

 

 

  • Like 5
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sam temat na jednym z forów widziałem już z 2005 roku aż, inny z 2012, inny z 2017 i przez ostatnie lata bardzo często co rusz. I co? I nic. Garstka Polaków ponarzeka sobie, poprzeklina Polki, a one niczego sobie przejdą na islam, będą się pruć z każdym, kto nie jest Polakiem i mieć z nimi dzieci i tak wciąż i wciąż. Już w 2012 roku w Anglii (dane brytyjskie) 22% Polek miało dzieci, których ojcami byli nie-biali (Azjaci lub Afrykańczycy). Jeden z najwyższych wskaźników wśród białych kobiet w Europie. 
Liczyłbym bardziej na przyczynę tego zjawiska - dlaczego? 
Po pierwsze - dlaczego? Skąd to się wzięło? Czy to podświadoma nienawiść i pogarda dla polskich mężczyzn? Brak szacunku? Albo wywyższanie w oczach obcych i innych genetycznie? Zapewne oba na raz.

Po drugie - jak to rozwiązać? Co robić? Jak rozwiązać ten problem by nie kończyło się tym, że w Polsce pozostaje gigantyczna rzesza (stosunkowo) samotnych mężczyzn? Przecież to jest ogromny problem społeczny, którego nie da się ukrywać w nieskończoność. Znam sam przypadki w mojej rodzinie, gdzie kuzyni dobijają samotnie 40-tki (głównie rolnicy) i im odbija. Trochę dłuższy temat, ale zwyczajnie dziwacznieją - zwalają wszystko na rodziców, nie potrafią znaleźć sensu w życiu, grożą bliskim samobójstwem...

Zapewne dużo znaczenia ma dosłowna peryferyjność Polski i brak aspiracji Polaków. Jest to jakaś odpowiedź. Nie wiem. Problem jest trochę skomplikowany i aby słusznie odpowiedzieć trzeba poddać to dłuższej analizie lecz jest to ważny temat. 
W kulturach islamu, jak choćby w Turcji, mężczyźni dbają o to, aby ich siostry i córki wychodziły za mąż za "swojego" Turka, "współplemieńca". Wiadomo jak trudno przez to poderwać Turczynki, choćby w Niemczech, mimo że są bardziej atrakcyjne od Niemek, a może i od Polek. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W głowie mi jarzy się taki pomysł, że Polki kurwią się z arabami bo czują pogardę nie tyle do rodzimych mężczyzn ale Polski jako kraju. Dlatego tak łatwo dają dupy zagranicą. Na podobniej zasadzie jak Polacy doskonale się asymilują na obczyźnie i po 3 miesiącach już Polak uważa się za Anglika, Niemca itp. Z drugiej strony nie jestem pewien czy kobiety można posądzać aż o takie refleksje filozoficzne. 

 

Inna kontrowersyjna teza to, że Słowianki się puszczają chętnie z obcokrajowcami bo taka ich natura. Zdaje się, że pozostałe panie z narodów słowiańskich podobnie chętnie rozkładają się przez obcokrajowcami. Być może należało by wypromować Słowian jako mocną grupę etniczną, abyśmy nie mieli kompleksów przed resztą Europy. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 To nie jest jedno-przyczynowa sprawa. Składa się na nią kilka rzeczy, źródło jest jednak jedno -> kobiety chodzą na smyczy swojej natury i popędów, wykończy je własna hipergamia, coś co przewidział już Tesla. Co jest więc przyczynami?

- obcokrajowcy zawsze postrzegani byli jako Ci lepsi (egzotyka, poziom życia itp.), pozostałość mentalna po sowieckiej okupacji, coś co jest normą w biednych krajach. Ktoś kto był na zachodzie, poznał tam kobiety, ten wie, że są znośniejsze niż Polki.

- system nauczania, hierarchia społeczna itd. wszystko to jest ułożone pod kobiety, warto tutaj porównać ile % kobiet, a ile mężczyzn decyduje się na dalszą edukację. Coś co poruszał m.in Jordan Peterson, mężczyźni dziś stanowią zdecydowaną większość bezdomnych, to mężczyźni zaprzestają coraz częściej dalszej edukacji, depresja, samobójstwa, presja społeczna, która do nich doprowadza.

- hipergamia, która powoduje, że w.w rzeczy potęgują pogardę Polek do Polaków

- zlewaczenie i pseudo-ynteligentne ideologie, które Polki łykają jak młode pelikany.

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Po drugie - jak to rozwiązać? Co robić? Jak rozwiązać ten problem by nie kończyło się tym, że w Polsce pozostaje gigantyczna rzesza (stosunkowo) samotnych mężczyzn?

 

Nie da się w cywilizowany sposób, tj. środkami typu akcje informacyjne itp. Musi po prostu jebnąć taki kryzys, konflikt, bieda, coś co zmieni świat o 180 stopni i siłą sprowadzi kobiety do szarej rzeczywistości. Innego wyjścia nie ma. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:


Liczyłbym bardziej na przyczynę tego zjawiska - dlaczego? 
Po pierwsze - dlaczego? Skąd to się wzięło? Czy to podświadoma nienawiść i pogarda dla polskich mężczyzn? Brak szacunku? Albo wywyższanie w oczach obcych i innych genetycznie? Zapewne oba na raz.

Kiedyś widziałem program w którym była pokazywana firma organizująca randki Rosjanek z ludźmi z zachodu.
I masa kobiet która szukała sobie kogoś w ten sposób. Jakiegoś Anglika czy Jankesa. 
Co głównie przemawiało za odrzuceniem lokalsów? 
Perspektyw znoju podlewanego alkoholem. 
Dodaj do tego to że zachód przez lata był uznawany za El Dorado.

U nas przed Shengen było tak samo, ktoś kto przyjeżdzał z zachodu to tu srał kasą niczym. 
Kazdy zna kogoś kto w latach 90 miał wujka ze stanów i robiło to wow.

Cytat

Po drugie - jak to rozwiązać? Co robić? Jak rozwiązać ten problem by nie kończyło się tym, że w Polsce pozostaje gigantyczna rzesza (stosunkowo) samotnych mężczyzn?

Jest gigantyczna rzesza samotnych kobiet.  Jak to rozwiążesz? Grubaske zwiążesz z łysiejacym o wzroście 160? Oboje się nie zgodzą bo mają nadzieję na lepszą partie.

Cytat

Przecież to jest ogromny problem społeczny, którego nie da się ukrywać w nieskończoność. Znam sam przypadki w mojej rodzinie, gdzie kuzyni dobijają samotnie 40-tki (głównie rolnicy) i im odbija. Trochę dłuższy temat, ale zwyczajnie dziwacznieją - zwalają wszystko na rodziców, nie potrafią znaleźć sensu w życiu, grożą bliskim samobójstwem...

W Danii sobie tacy biorą zonę na kontrakt z Tajlandii, choć to też nie jest pewna lokata bo dziewczyna co pół młodości spędziłą w barach w Pattayi nie będzie czuła się dobrze na zadupiu.
No i kwestia czy wielkorolni czy małorolni. Jak małorolni to kaplica, jak wielkorolni to może nawet mają koniki i sobie wezmą jakąś nerkę co marzyła o konikach

 

Cytat

Zapewne dużo znaczenia ma dosłowna peryferyjność Polski i brak aspiracji Polaków. Jest to jakaś odpowiedź. Nie wiem. Problem jest trochę skomplikowany i aby słusznie odpowiedzieć trzeba poddać to dłuższej analizie lecz jest to ważny temat. 

Peryferyjność Polski? Błąd. W Polsce masz Wawę, Wrocka, Kraków, Poznań, Tricity i peryferia.  Masz ludzi z aspiracjami i tych bez. Masz syna co zostaje na gospodarce i masz dziewczynę która sama sobie nie poradzi i conajwyzej w rodzinnym zadupiu może pracować w biedrze. I ona staje na głowie by tego scenariusza uniknąć. 

I to nie tak że wieś per se jest zła. To tak ze wies obecnie ogranicza znacząco.
Wszystko co się dzieje to się dzieje w mieście.
Wieś nie ma często żadnej oferty kulturalnej czy rozrywkowej. 
Nie ma miejsc gdzie można "spotkać się" i robić coś innego niż "koronkę do miłosierdzia bozego".

Tu i w komunikacji jest pole do zmiany.  Bo życie na wsi boi mniej jak wiesz że masz więcej opcji niż pks 2 razy na dobę a w lokalnym domu kultury(powinien być) poza robieniem regionalnego haftu można pograć w bilard czy planszówki.

Cytat

W kulturach islamu, jak choćby w Turcji, mężczyźni dbają o to, aby ich siostry i córki wychodziły za mąż za "swojego" Turka, "współplemieńca". Wiadomo jak trudno przez to poderwać Turczynki, choćby w Niemczech, mimo że są bardziej atrakcyjne od Niemek, a może i od Polek. 

W tych kulturach to się aranżuje małżeństwa. 
 

I może tu jest sposób. Zero Tindera randek i seksu. 
Ślub i na ślubie poznajesz partnerkę. Tylko co jak partnerka będzie zupełnie nie w Twoim typie?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Libertyn napisał:

I to nie tak że wieś per se jest zła. To tak ze wies obecnie ogranicza znacząco.

Wszystko co się dzieje to się dzieje w mieście.
Wieś nie ma często żadnej oferty kulturalnej czy rozrywkowej. 
Nie ma miejsc gdzie można "spotkać się" i robić coś innego niż "koronkę do miłosierdzia bozego".

Tu i w komunikacji jest pole do zmiany.  Bo życie na wsi boi mniej jak wiesz że masz więcej opcji niż pks 2 razy na dobę a w lokalnym domu kultury(powinien być) poza robieniem regionalnego haftu można pograć w bilard czy planszówki.

 

Sęk w tym kolego, że w Polsce jest wieś i jest "wieś". Są zadupia gdzie nie dzieje się nic i psy szczekają tyłem, a są wsie  gdzie masz zarówno wydarzenia kulturowe, sportowe, hobbystyczne - mniejsze i większe, wszystko zależy od kasiastości danej gminy. Nie zjednuj jednego z drugim. Co do miast to nie ma tu już takiej dwojakości, tu zawsze wybija zgnilizna moralna.

Cytując F. Herberta "Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni."

Sam dorastałem na wsi, nadal na wsi żyję i nie zapomnę szoku jakiego doznałem po rozpoczęciu szkoły średniej gdzie większość tego przysłowiowego wieśniactwa, prostactwa to były osoby z miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie polki wybzykane przez araba ktore sam znalem ( kiedys ) byly poprostu “latwe”. Gosc podchodzil do takiej , mowil bez skrepowania ju ar bjutiful i jeszcze tego samego dnia mogl taka tarmosic za suty . Te nieco madrzejsze ( znajace jezyk jako tako ) szukaly okazji u angoli i przewaznie konczyly u takiego nieco nadzianego dziadunia. Te ktore uprawiaja seksturystyke w Egipcie  parzac sie z tubylcami bzykaja sie tez na potege z przebojowymi polakami co potrafia choc zagadac . Problem z naszymi paniami polega na tym ze duza czesc kobiet jest mocno rozwiazla gdzies tam w podswiadomosci . Stawial bym teze ze to kombinacja katolickiego wychowania i miejsce gdzie sasiedzi nie doniosa “ proboszczowi”.

Edytowane przez thyr
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys poznałem niewiastę, która opowiadała pierdoły jak to "szukając siebie" i tego typu jazdy, pojechała do Indii ( była już po 30 wówczas ). O magiczych przeżyciach związanych z tym, że przewaliło ją kilkunastu oliwkowych jegomości. Jak to "odnalazła" siebie.  Mistyczne przeżycia. 

Nie pamiętam tych bzdur....notatek nie czyniłem, a żaluję.

I tak sobie patrze jak łaża latem w kapciach po ulicy...jak ( z widocznym trudem ) pedałują na rowerkach...oliwkowi jegomoście...i se myśle "o, żesz qrwa mać, jaki trzeba mieć leb zjebany"

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

trudno przez to poderwać Turczynki, choćby w Niemczech

Spora część młodych Turków jest "zsekularyzowana" (nie lubię tego słowa - niech będzie "niereligijna"). Turczynkę można poderwać, ale nie na przygodne ruchanie. Tam wciąż jest cywilizacja i silna rodzina, u nas są tylko fasady - cywilizacji, religijności, i rodziny.

Przede wszystkim jednak na Zachodzie wtłacza się ludziom do łbów, że etnocentryzm to niezdrowy atawizm, który nie przystoi Europejczykowi. W Turcji rodziny zajmują się parowaniem potomstwa, bo to jest zbyt poważna sprawa, aby zostawiać ją młodym.

A u nas jest pierdolnik. Namiętności na pierwszym miejscu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Libertyn napisał:

A jeśli Polka łatwa to co powiedzieć o Tajce himalajce? 

Tajka idzie do zamożnego białego człowieka o wyższym statusie niż ona sama. P0lka pójdzie do mokobe manleta z cofniętą szczęką, gołodupca z erasmusa i jeszcze będzie się tym chwalić. 

Biały ma wyższe IQ niż czarny. 

Tajka ma wyższe IQ niż p0lka.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Casus Secundus napisał:

 prostututki - kretynki

IMO większymi kretynkami są w/w p0lki prujące się z kolorowymi.

Już wyjaśniam.

 

Nie każda diva zarobione w pocie czoła (i nie tylko 🤣) $$ przepi**li na ciuchy, alko i koks. Jedyne czego dorabiają się nowoczesne p0lki to cały alfabet weneryków, siniaki i poważniejsze uszkodzenia ciała, wszak łobuz kocha najmocniej. Aha - zapomniałem o powrotach do tego ciemnogrodu na pełnej k**ie w asyście detektywa R.( ahh ta pasja podróżowania ;) na koszt podatnika, 500+ i innych programach socjalnych, które nie biorą się z uszczelnienia systemu podatkowego jak twierdzą miłościwie nam panujący tylko m.in z pracy  )@Casus Secundus i reszty braci.

17 minut temu, Casus Secundus napisał:

i jeszcze będzie się tym chwalić.

Powinien jak prawdziwy mENSZczyzna oRZenić się, w niedzielę rosołek u teściowej itd.

 

 

Edytowane przez Kiroviets
  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, DOHC napisał:

Tajka idzie do zamożnego białego człowieka o wyższym statusie niż ona sama. P0lka pójdzie do mokobe manleta z cofniętą szczęką, gołodupca z erasmusa i jeszcze będzie się tym chwalić. 

Sam fakt że ktoś jest na Erazmusie oznacza ze raczej nie jest gołodupcem. Stypendia są śmiesznie niskie. Nie znam Polki co wyszła za Mokebe, znam takie co wyszły za obywatela Liechtensteinu, Szweda, Japończyka, Niemca, Portugalczyka

28 minut temu, DOHC napisał:

Biały ma wyższe IQ niż czarny. 

Niekoniecznie. 

28 minut temu, DOHC napisał:

Tajka ma wyższe IQ niż p0lka.

Twierdzisz że Twoja matka jest upośledzona? 

56 minut temu, zychu napisał:

A u nas jest pierdolnik. Namiętności na pierwszym miejscu. 

Wolność. Wolność na pierwszym.

Bez tego na świezakowni byłaby masa tematów  w stylu "Jak żyć z żoną co przybrała 50 kilo i mnie nie  podnieca. Tata czeka na wnuki i nie pozwala mi na rozwód"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lxdead napisał:

Sęk w tym kolego, że w Polsce jest wieś i jest "wieś". Są zadupia gdzie nie dzieje się nic i psy szczekają tyłem, a są wsie  gdzie masz zarówno wydarzenia kulturowe, sportowe, hobbystyczne - mniejsze i większe, wszystko zależy od kasiastości danej gminy.

Tyle że tych drugich wsi jest niewiele. Przeważają te pierwsze.

2 godziny temu, lxdead napisał:

Nie zjednuj jednego z drugim. Co do miast to nie ma tu już takiej dwojakości, tu zawsze wybija zgnilizna moralna.

Cytując F. Herberta "Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni."

Sam dorastałem na wsi, nadal na wsi żyję i nie zapomnę szoku jakiego doznałem po rozpoczęciu szkoły średniej gdzie większość tego przysłowiowego wieśniactwa, prostactwa to były osoby z miasta.

Bycie prostakiem w mieście to efekt ignorancji lub zapierdolu.
Miasto jest jak szwedzki stół z setkami potraw, tylko brać i próbować.  I tak zawsze będzie masa tych co okopią się przy schabowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Libertyn napisał:

Sam fakt że ktoś jest na Erazmusie oznacza ze raczej nie jest gołodupcem.

Nie koniecznie, oni mają sponsorowane wylot samolotem, zakwaterowanie i wyżywienie - przynajmniej tak było jak byłem w czasach szkolnych.

35 minut temu, Libertyn napisał:

Niekoniecznie. 

Czarny jest silniejszy od białego - ok. 

Biały jest inteligentniejszy od czarnego - niekoniecznie. Chuj że całą cywilizację stworzyli biali i żółci, a w Afryce są chatki z guana.

36 minut temu, Libertyn napisał:

Twierdzisz że Twoja matka jest upośledzona?

Zacytuj gdzie tak napisałem. 

Średnio moja matka ma mniejsze IQ niż azjatka i to jest fakt.

37 minut temu, Libertyn napisał:

Wolność. Wolność na pierwszym.

Znam waszą wolność. Aborcja tak, wasze ciała itd ale szczepienia przymusowe. Nawet nie przyznałeś (przyznałeś?) że plandemia to była ściema, nagle cyk i nie ma.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Libertyn napisał:

Wolność. Wolność na pierwszym.

Tak, ale do wolności też trzeba zostać odpowiednio wychowanym. Wypuszczenie w świat człowieka, który nie dojrzał do wolności, który nie został przygotowany, aby ponosić konsekwencje własnych wyborów, wyrządza temu człowiekowi wielką krzywdę. W społecznościach silnie kolektywnych wolność nie jest najwyższą wartością. W społeczeństwach Zachodu wolność jest już takim frazesem, że czasem sami nie wiemy, jak to pojęcie zdefiniować. 

Niemniej jednak nie może istnieć wolność bez odpowiedzialności. Nie w ramach społeczeństwa, gdzie każda wolność ma swoje granice.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zychu napisał:

W społeczeństwach Zachodu wolność jest już takim frazesem, że czasem sami nie wiemy, jak to pojęcie zdefiniować. 

Niestety, ale Zachód (szczególnie ten unijny, w UE A.D. 2022) przehandlowuje właśnie to, co go zawsze określało, co pociągało w nim innych, co powodowało że model zachodni był tyle lat atrakcyjny. Wolność obywatela. Nie tylko przez działania Zielonych Khmerów ;)

 

18 minut temu, zychu napisał:

Wypuszczenie w świat człowieka, który nie dojrzał do wolności, który nie został przygotowany, aby ponosić konsekwencje własnych wyborów, wyrządza temu człowiekowi wielką krzywdę.

No i? :)

To na pewno nie jest argument przeciw wolności.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne czego można się dowiedzieć z tego tematu to kto chodzi na divy i komu się to nie podoba.

No i są jeszcze ci wykolejeńcy=lewacy co to chcą zalegalizować prawnie sodomę i gomorę.

Moje rozwiązanie jest takie: nie chodzić na divy, piętnować zachowanie "łatwych" p0lek i lewaków...

 

comment_FWJyJj99yEfpwOcHzxSQvspHpwDFLtjW

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

Po drugie - jak to rozwiązać? Co robić? Jak rozwiązać ten problem by nie kończyło się tym

Opiszę to jak najprościej potrafię bezvfiltrów na piwniczaków.

 

Belgia. Część francusko języczna.

Wbijam się do lidla po sobotnie zakupy.

Pałętam się jak 'pejsaty góral po pustym sklepie'.....

Podchodzę do kasy.

Zaczyna się awantura.

Laska/kasjerka zaczyna COŚ PIERDOLIĆ...ogólnie jedwabnoom szmatką próbuje wytrzeć jakieś gówno(emocjonalne)

Macha rękami...pląsa...gestykuluje.

Nic to nie daje wieć dooołaNcza się kasjerka obok.

Tesz szuka Jedwabnem....

Dalej nic.

Palę głupa.....Kołek wbity w stołek.

Z angliską manieeero wnoszę się ponadtttoo i dalej STRUGAM PINOKIA.

....wióry sytuacji sypie się ostro.

Dołącza do dyskusji klientka z kasy obok i tuż sypievjedwabne pląsy.

PALENIE GŁUPA LEVEL HARD.

....klientka już nie TRZYMIE i dzwoni do jakiegoś typa co zna angielski.

Ten się produkuje na gloośnoo pierdzącym GDZIE JEST MÓJ WÓZ3K?

....bo kasjerka widziała jak wchodxiłem z wózkiem a do kasy stoję bez.

NA PEWNO ZOSTAWIŁEM GDZIEŚ NA SKLEPIE?!!!

....(nie miałem wózka).

UWAGA/ATENCIONE/AHTUNG/MNIEMANIE!!!!

 

Znudziło młoda kasjerka sobotniego popołudnia ZOBACZYŁA OGRA* z za 1000km różnicy geograficznej który

kupił LASER I BUTELKĘ WINA.

 

TO JEJ w galarecie STYKI POPIERDOLIŁO.

 

**Dla mniej kumatych....jak kasjerka może wypatrzyć klienta czy wszedł z wózkiem/bez.

*** jak druga kasjerka to też widziała?

**** co robiły? dłubały w nosie i patrzyły kto z czym wchodzi?

 

*taaa przypominam ogra....tj Szreka.

 

 

3 godziny temu, Egregor Zeta napisał:

łatwych" p0lek i

Jakich?

....przecież 80% piwniczaków marudzi, że nie mogą zaliczyć?!

Nawet tu.....oj oj jo-jo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Casus Secundus napisał:

A był ktoś z was w Egipcie?

Ozdoba sobie nie chwalił, trupy w hotelu. No i sprawa Magdaleny, która zniknęła w tym kraju

 

 

10 godzin temu, zychu napisał:

Spora część młodych Turków jest "zsekularyzowana" (nie lubię tego słowa - niech będzie "niereligijna"). Turczynkę można poderwać, ale nie na przygodne ruchanie. Tam wciąż jest cywilizacja i silna rodzina, u nas są tylko fasady - cywilizacji, religijności, i rodziny.

Przede wszystkim jednak na Zachodzie wtłacza się ludziom do łbów, że etnocentryzm to niezdrowy atawizm, który nie przystoi Europejczykowi. W Turcji rodziny zajmują się parowaniem potomstwa, bo to jest zbyt poważna sprawa, aby zostawiać ją młodym.

A u nas jest pierdolnik. Namiętności na pierwszym miejscu. 

 

W sedno, u nas działają u Pań emocje,jak wiatr potrzeba chwili, jakby była bieda jak za prl to by o chłopa się walczyło i dbało, a jak ma się męża państwo co zawsze uratuje to robią co chcą. Dlatego uważam że będzie tylko gorzej, widać wektor zmian i postępuje bardzo szybko. Już jest promowanie sex workerek więc jak widac kraj został wybrany i będzie burdelem UE, taką Tajlandią ale zacznie bliżej.

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Obliteraror napisał:

No i? :)

To na pewno nie jest argument przeciw wolności.

To jest argument za lepszym wychowaniem.

Co nam po wolności, jeżeli będziemy zbieraniną przypadkowych osobników?

 

Utracimy tę wolność. Wolności nie ma za darmo, trzeba ją sobie wywalczyć, albo wypracować. A to nie jest łatwe.

Wolność nie jest prawem, ale wartością, do której trzeba dojrzeć, i której trzeba mądrze bronić.

Edytowane przez zychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.