Skocz do zawartości

Neutralna rozmowa z kobietą i brak pociągu


Bezsenny_Idealista

Rekomendowane odpowiedzi

53 minuty temu, JoeBlue napisał(a):

Jeśli myślisz, że kobiety tego nie widzą to jesteś w błędzie.

Taaa z tym szóstym zmysłem kobiet to tez pic wielki na wodę... to jest mocno przecenianie.

Kobieta z mojego otoczenia - wydawała się bardzo wygadana i dosyć pewna siebie ale okazało się że ŚWIETNIE UDAWAŁA. Jej psychika okazała się krucha...

Godzinę temu, balin napisał(a):

Ładne otwarte dziewczyny mogą mieć masę różnych kontaktów. Przychodzi im to bardzo łatwo. Jak widać na załączonym przykładzie. 

Dobra, ale kogo to obchodzi? Jaki problem poruchać fajną dziewczynę?

40 minut temu, BumTrarara napisał(a):

No a numer zawsze się może przydać. Bo autor powiedział jej, że np. pracuje w X... to ona kiedyś może zadzwoni i będzie "cześć, pamiętasz... jechaliśmy pociągiem. Mówiłeś, że mogę zadzwonić... no, bo jest taka sprawa...." 👹

To jaki problem potem taką spławić? Czy każda kobieta taka jest?

28 minut temu, armin napisał(a):

Uniosę się, ale przestańcie p**rdolić te blackpillowe teorie z cyklu kobieta mnie bije

Taaa, te baby takie straaaszne są.

Ja wiem że to ja byłem dupa a nie kobiety brutalne. Dodatkowo wmawiają nam ich fałszywy obraz od dziecka i potem zdziwko że jak kobieta się wkurzy to potrafi powiedzieć "odpier_ol się".

Edytowane przez Ramaja Awantura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem może 12 lat i jechałem pociągiem przez całą Polskę do rodziny to usłyszałem wyznanie miłości od też dziewczynki 12-13 letniej. Staliśmy razem przy oknie i powiedzieliśmy sobie o miłości :D To było piękne. Do tej pory wspominam z łezką na policzku. Pociągi to magiczne miejsca. Innym razem jechałem to patrzę, a w moim przedziale facio buty zostawił i poszedł do innego przedziału. Myślę wezmę i mu zaniosę, może zapomniał, to jakieś klapki były, japonki takie. Otwieram przedział ten, do którego poszedł, patrzę, a on kutasem świdruje kobiecinę. Takie sytuacje w pociągach się zdarzają, że ta Twoja rozmowa to nic :D Nawet miałem akcję Policja w pociągu + kilka godzin w polu awaria, gdzie w przedziale 6 osób już się zdążyło dobrze poznać, bo taka zmuła była to zaczęli gadać. Pamiętaj. Jak wejdziesz do pociągu to nie wiesz, gdzie Cię zaniesie :D

  • Like 5
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leon Zawodowiec

Dokładnie mam takie same odczucia jak Ty. Może jest to jakaś bariera ochronna wytworzona przez podświadomość na podstawie wcześniejszych negatywnych doświadczeń aby unikać ich w przyszłości?

3 godziny temu, JoeBlue napisał(a):

Kluczowe słowo to "udawałem".

Jeśli myślisz, że kobiety tego nie widzą to jesteś w błędzie.

Czasami odnoszę wrażenie, że kobieta przy pierwszym spojrzeniu w oczy już wszystko o mnie wie i zostałem zaszufladkowany. Jakoś tak to wyczuwam podświadomie lub taką aurę generuję. Nie znam się na tym

12 godzin temu, Brat Przemysław napisał(a):

Oczywiście ruchacze mają do tego naturalny dar i czują z tego przyjemność (bo taki maja charakter, to pewnie ewolucja-lepiej sie rozmnazali) + maja juz wizję gratyfikacji (kobiety to tez wyczuwają stad ich tzw sukcesy).

Od razu po przeczytaniu tego przyszedł mi na myśl Kalibabka (ten PRL-owski oszust podrywacz), który wyłudził kasę od wielu kobiet. Niektórzy faceci mają tak naturalnie, że potrafią grać na kobiecych emocjach i są w tym doskonali. Zwróćmy też uwagę na fakt, że kiedyś nikt się tak otwarcie nie dzielił wiedzą na temat relacji (może z kumplami przy ognisku lub od starszego wujka). Dzisiaj z dostępem do teorii i badań psychologicznych oraz metodyki działań masy podrywaczy aż dziw bierze, że faceci w większości stali się tak nienaturalni i zatracili te naturalne umiejętności uwodzenia.

6 godzin temu, Atanda napisał(a):

Ustaw kawę lub coś bardziej ambitnego - wizytę w zoo (powiedz, że przyjechały nowe surykatki i mają właśnie okres godowy). Nie musisz z nią spać, lub wchodzić w związek. Poćwiczysz sobie bajerę.

Wpadając na taki pomysł od razu pojawia mi się w głowie następująca myśl: "A co jeśli tego SMS odczyta jej facet i zaraz odpisze mi żebym spier... po czym od razu zablokuje?"

Ty pewnie zrobiłbyś dokładnie tak samo gdyby jakiś fagas chciał zaprosić na kawę Twoją kobietę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czasami odnoszę wrażenie, że kobieta przy pierwszym spojrzeniu w oczy już wszystko o mnie wie i zostałem zaszufladkowany. Jakoś tak to wyczuwam podświadomie lub taką aurę generuję. Nie znam się na tym

Klasyczna mentalizacja...

Kobiety nie mają jakiegoś 6go zmysłu że czytają ci w myślach - po prostu kobiety od małego uczą się czytać z mimiki i zachowania. Da się tego nauczyć.

Kobiety to nie jakieś mutanty czytające w myślach i CIĄGLE OCENIAJĄCE kto jest chadem a kto nie...

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ramaja Awantura napisał(a):
26 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czasami odnoszę wrażenie, że kobieta przy pierwszym spojrzeniu w oczy już wszystko o mnie wie i zostałem zaszufladkowany. Jakoś tak to wyczuwam podświadomie lub taką aurę generuję. Nie znam się na tym

Klasyczna mentalizacja...

Kobiety nie mają jakiegoś 6go zmysłu że czytają ci w myślach - po prostu kobiety od małego uczą się czytać z mimiki i zachowania. Da się tego nauczyć.

Kobiety to nie jakieś mutanty czytające w myślach i CIĄGLE OCENIAJĄCE kto jest chadem a kto nie...

 

Nie udowodnię Ci tego, ale kobiety mają jakiś taki zmysł prześwietlania czy mężczyzna jest bezpieczny czy nie jest.

Szybko oceniają emocje, wyczuwają.

Bierz sobie to na wiarę.

 


 

Cytat


po prostu kobiety od małego uczą się czytać z mimiki i zachowania. Da się tego nauczyć.

 

 

OOoo? Serio? A kto ich uczy a chłopców nie uczy, co?

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Wpadając na taki pomysł od razu pojawia mi się w głowie następująca myśl: "A co jeśli tego SMS odczyta jej facet i zaraz odpisze mi żebym spier... po czym od razu zablokuje?"

Ty pewnie zrobiłbyś dokładnie tak samo gdyby jakiś fagas chciał zaprosić na kawę Twoją kobietę :)

Nie analizuj na zapas.

 

Napisz do niej dla samego siebie. Nie masz w tym tygodniu ochoty nigdzie wychodzić? Masz gorsze dni? Czujesz się przybity? Nie pisz, nic Cię nie zmusza, przepracuj to sobie.

 

Pojawi się ochota, przyciśnie Cię energia? Może dobry dzień i chciałbyś sobie go bardziej umilić dobrym towarzystwem kobiecym: zaproponuj spotkanie.

Co złego robisz? "Chcesz się tylko spotkać z sympatyczną koleżanką poznaną w PKPie".

 

Skup się na sobie i swoich potrzebach. Żyj na swoich zasadach. :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kenobi napisał(a):

Bierz sobie to na wiarę.

No sorry chłopie, nie przekonasz mnie bo kilkakrotnie byłem naocznym świadkiem jak często kobiety (jeżeli ktoś dobrze udaje) nie daje razy przejrzeć kogoś...

I ten ich szósty zmysł to jest takie pieprzenie z czasów PUA.

Faceci w większości nie potrafią kompletnie ukrywać emocji... przez co kobiety czytają w nas jak w otwartych księgach. I by mieć jeszcze bardziej przewagę pieprzą jakieś farmazony że mają szósty zmysł...

Taaaa, te mokebe bombelki i dzieciaki z badboyami - tak to był szósty zmysł XD.

 

Np. jeżeli kłamiesz i nie czujesz się z tym źle to w większości sytuacji kobieta nie wykryje tego - dlaczego? Bo twoja mimika, ruchy ciała i energia będą wskazywały że ty wierzysz w to co mówisz.

Ten szósty zmysł kobiet nie potrafił np. wyczuć że mają w swojej grupie toksyka-narcyzkę. 

Ja sam wiele razy czasami aż do porzygu komplementowałem kobiety. Grubym mówiłem że są piękne, brzydkim też. I człowieku - jadły mi z ręki. Powiesz - wyparcie...

NO ALE ONE MAJĄ SZÓSTY ZMYYYSŁ xD.

Beka.

  • Like 5
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ramaja Awantura napisał(a):

No sorry chłopie, nie przekonasz mnie bo kilkakrotnie byłem naocznym świadkiem jak często kobiety (jeżeli ktoś dobrze udaje) nie daje razy przejrzeć kogoś...

I ten ich szósty zmysł to jest takie pieprzenie z czasów PUA.

Faceci w większości nie potrafią kompletnie ukrywać emocji... przez co kobiety czytają w nas jak w otwartych księgach. I by mieć jeszcze bardziej przewagę pieprzą jakieś farmazony że mają szósty zmysł...

Taaaa, te mokebe bombelki i dzieciaki z badboyami - tak to był szósty zmysł XD.

 

Np. jeżeli kłamiesz i nie czujesz się z tym źle to w większości sytuacji kobieta nie wykryje tego - dlaczego? Bo twoja mimika, ruchy ciała i energia będą wskazywały że ty wierzysz w to co mówisz.

Ten szósty zmysł kobiet nie potrafił np. wyczuć że mają w swojej grupie toksyka-narcyzkę. 

Ja sam wiele razy czasami aż do porzygu komplementowałem kobiety. Grubym mówiłem że są piękne, brzydkim też. I człowieku - jadły mi z ręki. Powiesz - wyparcie...

NO ALE ONE MAJĄ SZÓSTY ZMYYYSŁ xD.

Beka.

 

Dokładnie, tu chodzi o spójność emocjonalną osoby wypowiadającej, jak jesteś 100% przekonany do wersji którą przedstawiasz tj. bajki to większość nawet nie pomyśli, że coś jest nie tak. Do tego dodać logiczną historię (w logice to one za dobre nie są, ale jak spotykasz się z kimś dłużej, to jednak wyjdzie co jest grane) i spora część na to idzie. 

Byłem w związku z laską która święcie wierzyła w bzdury które sobie wymyśliła, gdyby nie sceptycyzm to mogło by być i ze mną słabo (widziałem jak potrafiła innych omotać nieświadomie - nie raz zbierałem zęby z podłogi podczas takich sytuacji). 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Czy kobieta w związku naprawdę stale może poszukiwać nowej gałęzi i nawet jeśli mówi pozytywnie o swoim obecnym facecie to może mieć jakieś niecne zamiary lub kosmate myśli? Czy takie kobiety są skłonne do zdrady nawet jeśli są w początkowej fazie związku na "haju" hormonalnym wpatrzone w partnera?

 

Tak, tak, tak.

A co, zabronisz im? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, GriTo napisał(a):

Tak, tak, tak.

A co, zabronisz im? 

Staram się zrozumieć ich soft i mechanizm działania. Ciekawi mnie czy tylko znudzone kobiety w związkach szukają nowych doświadczeń czy taka wpatrzona w swojego misia też może zrobić skok w bok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Staram się zrozumieć ich soft i mechanizm działania.

 

Nie zrozumiesz. Jest ichniejszy, niereformowalny. 

 

4 minuty temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Ciekawi mnie czy tylko znudzone kobiety w związkach szukają nowych doświadczeń czy taka wpatrzona w swojego misia też może zrobić skok w bok?

 

Każda. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Ramaja Awantura said:

Kobiety nie mają jakiegoś 6go zmysłu że czytają ci w myślach - po prostu kobiety od małego uczą się czytać z mimiki i zachowania. Da się tego nauczyć.

Nie od małego tylko od tysięcy lat.

Wtedy to była kwestia przetrwania.

Zostało w genach.

Między nauczeniem się a posiadaniem czegoś w genach jest przepaść.

 

Co to tego, że potrafią wyczuć kto jest bezpieczny to dość dziwna rzecz.

Powinny, zważywszy na to w/w, a jednak raz za razem pakują się w kłopoty.

Tu też chyba działają geny, tyle że inne.

Te co ciągną je do bad-boyów.

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Staram się zrozumieć ich soft i mechanizm działania. Ciekawi mnie czy tylko znudzone kobiety w związkach szukają nowych doświadczeń czy taka wpatrzona w swojego misia też może zrobić skok w bok?

No jeżeli laska , która ma męża atletę , dwójkę dzieci i bajkowy dom to XD. Kobiety są istotami emocjonalnymi i one nimi rządzą zawsze, dopiero po ścianie zaczynają coś jarzyć , bo w swoim prime okresie , tylko i wyłącznie się nimi kierują , także nawet jak mają wszystko potrafią to zaryzykować a to , że współeczesny ginocentryczny świat dosłownie je indoktrynuje , że odpowiedzialność po ich stronie nigdy nie istnieje a cała masa cucków im wybacza to jest jak jest.
Inna sprawa , że da się rozpoznać , że laska planuje znaleść sobie bolca na boku , ale jak jest z takim atletami lub piłkarzami jak Lewandowski co większość roku poza domem są , to tutaj się nie będę wypowiadać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Jeśli poznacie nową kobietę to w którym momencie macie ochotę ją poderwać i czy jest to normalne, że nie czułem wcale takiej potrzeby?

Odpowiedzi na to pytanie najprawdopodobniej udzieliłeś sobie sam chwilę wcześniej:

22 godziny temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

kiedy już byłem sam poczułem ulgę i stwierdziłem "uff, w końcu spokój i można wyluzować..."

Tak długa rozmowa była dla mnie strasznie niezręczna i wymuszona z mojej strony

 

Zmęczenie rozmową to zakłócenie. Sam mechanizm podrywu jest siłą rzeczy wkomponowany w rozmowę, więc skoro tutaj było zmęczenie materiału, to mimo, że podobała Ci się, to czułeś podświadomie, że tego się nie da pchnąć dalej. 

22 godziny temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

"To tak wyglądają związki? Ona tylko mówi, a mnie to nie interesuje i nawet nie mam na nią ochoty... Mielibyśmy robić wspólnie zakupy czy spędzać cały czas razem? Masakra... Jedynym pozytywnym akcentem byłyby pewnie stosunki, które ona z czasem by ograniczała

Trudno odpowiedzieć na to pytanie w ten sposób. To nie jest tak, że tak wyglądają związki. Czasem one tak wyglądają, a czasem nie. To jest bardziej nauka Ciebie samego. Skoro męczy Cię rozmowa z ładną i w miarę rozmowną dziewczyną, to rośnie prawdopodobieństwo, że Twój ewentualny związek tak właśnie będzie wyglądał. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, SilentAssassin napisał(a):

 Haha

 Teoria vs praktyka

 Szczerze zakochana kobieta, nieuszkodzona zywiaca do Ciebie emocje, te prawdziwe nie zbudowane na widzimisie, nie zdradzi od tak sobie. Ludzie co Wy tu piszecie czasem to jest jakas prowokacja 😆

 

Szczerze szczeżuja. Może nie zdradzi od tak sobie. 

Ale pier*oli jak każda inna. Natura...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, SilentAssassin napisał(a):

Haha

 Teoria vs praktyka

 Szczerze zakochana kobieta, nieuszkodzona zywiaca do Ciebie emocje, te prawdziwe nie zbudowane na widzimisie, nie zdradzi od tak sobie. Ludzie co Wy tu piszecie czasem to jest jakas prowokacja 😆

Z 80% lub 90% z generacji Z nie nadaje się do stworzenia normalnej i zdrowej relacji/rodziny , oczywiście każda to wyolbrzymienie , ale nadal jest w hio szansa na trafienie na szlaufa

2 minuty temu, GriTo napisał(a):

Ale pier*oli jak każda inna. Natura...

Chyba nadal mam złudną nadzieję , że istnieją kobity ciekawe i porządne , bo nie mam na koncie 100+ lasek jak co niektórzy , lecz jeśli tak jest to w sumie cieszę się , bo w pewnym momencie oleje płeć przeciwną i nie będę musiał się babami przejmować w ogóle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ramaja Awantura napisał(a):
7 godzin temu, kenobi napisał(a):

Bierz sobie to na wiarę.

No sorry chłopie, nie przekonasz mnie

 

Nie zamierzam Cię przekonywać. Taki mam komfort :) :)

 

 


 

Cytat

 

bo kilkakrotnie byłem naocznym świadkiem jak często kobiety (jeżeli ktoś dobrze udaje) nie daje razy przejrzeć kogoś...

I ten ich szósty zmysł to jest takie pieprzenie z czasów PUA.

 

 

Bo nie chodzi o przejrzenie kogoś, ale ocenę jego wartości jako mężćzyzny.

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Staram się zrozumieć ich soft i mechanizm działania. Ciekawi mnie czy tylko znudzone kobiety w związkach szukają nowych doświadczeń czy taka wpatrzona w swojego misia też może zrobić skok w bok?

Nie no. Od początku :) Panna, to nie jest excel, czy logika. To są emocje i dynamika. 

Kiedyś miałem podobne nastawienie jak Ty, ale ono nie dawało efektów. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Widać. Synek, zjedz Snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć.

Ty właśnie mając podobny czasowy staż na forum w jednej wiadomości nazwałeś mnie synkiem i zasugerowałeś, że to JA gwiazdorzę.

Niezła próba kowboju.

 

Jeśli Wam blackpill pomaga to dobrze, macie swój staż tutaj i już nikt Wam nie pomoże, ale jak pisałem w poście na starszyźnie, to forum kiedyś było tłumaczeniem młodym mężczyznom życia.

Ty myślisz, że fatalizm i Twoje niepowodzenia powinno się przelewać na innych.

Ja uważam, że to jest toksyczne dlatego się uniosłem. Zwykle tego nie robię w Internecie.

Niech to będzie nawet gwiazdorzeniem, nie zjem snickersa, byleby blackpillowców słuchano jak najmniej, najlepiej tylko w spektrum opisowym redpilla.

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, armin napisał(a):

to JA gwiazdorzę.

Niezła próba kowboju.

Bo to kolejny chyba już raz jak przyłapałem cię na żonglowaniu pillami i ośmieszaniu osób się z nimi identyfikujących. Zapewne ku zdobyciu poklasku, taka tu teraz mamy modę.

 

31 minut temu, armin napisał(a):

już nikt Wam nie pomoże

xD

 

31 minut temu, armin napisał(a):

Twoje niepowodzenia powinno się przelewać na innych.

Nie wiem do czego kleisz, oświeć mnie.😛

 

32 minuty temu, armin napisał(a):

to forum kiedyś było tłumaczeniem młodym mężczyznom życia.

 Forum czytam dużo dłużej niż mam konto i również uważam, że " kuurla kiedyś to było" .t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Griffith napisał(a):

Z 80% lub 90% z generacji Z nie nadaje się do stworzenia normalnej i zdrowej relacji/rodziny , oczywiście każda to wyolbrzymienie , ale nadal jest w hio szansa na trafienie na szlaufa

Trafić to mozna kupon u buka albo trojke w lotto. Kobiete sie wybiera, a jesli ktoś nie potrafi oszacować panny po miesiacu, dwoch itp, co to za typ, jakie ma wartosci lub czy moze miec tendencje do pojscia na lewo to może miec pretensje do siebie i nikogo więcej. Co Nas tak naprawde te % powinny obchodzic. Ano gowno. Godzisz sie na to co masz. Jak sobie wybrałes szlaufa, to do kogo masz pretensje

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.