Skocz do zawartości

Wyjazd partnerki z jej przyjacielem gejem za granicę


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Zgredek napisał(a):

Zgredek, miałbyś coś przeciwko jakbym poszła na wesele z X?

- A czemu miałbym mieć jakieś za?

- No wiesz, to tylko kumpel a nie ma z kim iść?

- To niech sobie poszuka, skoro jesteśmy w związku to nawet nie powinnaś pytać. Wypady z kumplami na wesela zarezerwowane są dla singli, chcesz iść, odpowiedź dałem Ci na tacy.

- Wiesz, że nie o to mi chodziło.

- Jesteśmy parą, więc zachowujmy się jak para. Jak chcesz sobie wybierać dogodne sytuacje do bycia w związku a drugie zarezerwowane dla singli, to pomyśl 5 razy zanim w ogóle zadasz mi takie pytanie.

- Masz rację.

 

Drugiej sytuacji jakoś wybitnie nie będę opisywał. Wyszła na miasto w większym gronie ludzi z kierunku, przyszedł jakiś znajomy jej koleżanki. Wleciały jakieś głupie wstawki "o, masz psa? To możesz wpaść z nim na spacer w moje okolice, tam dużo miejsca jest do biegania" a później zaproszenie na kawę. Młoda to czasami taki typ naiwnej osoby, która nie rozumie drugiego dna i podtekstów, przez co potrafi zadać mi pytanie zanim jeszcze zdroworozsądkowo pomyśli. I podobnie było tutaj, pyta się czy miałbym coś przeciwko. No i musiałem znów poświęcić 5 minut na to, żeby zrobić wykład, że nie ma szans by 1 na 1 wyszła z kimś kto ma kutasa, niezależnie od tego czy znają się 5 minut czy 5 lat. 

 

Podsumowując. Wycieczki w dwie osoby zarezerwowane są dla singli lub par (jedziecie we dwójkę). Niezależnie czy to będzie psia psi czy gej przyjaciel. Co innego wyjazd większą ekipą (na którą nie możesz jechać bo jesteś chory/brak urlopu z pracy/jakiś powód dla którego Ty nie możesz jechać) a co innego wyjazd w dwie osoby.

 

Dlatego piłka powinna być prosta, chce jechać? Jako singielka może robić co jej się żywnie podoba. W reszcie, nie ma to znaczenia, nie może.

Trochę nie do końca to się klei, zestawiając to co napisałeś  w wątku o najsławniejszym polskim piłkarzu i jego roztańczonej żonie.🤔😅

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Trochę nie do końca to się klei, zestawiając to co napisałeś  w wątku o najsławniejszym polskim piłkarzu i jego roztańczonej żonie.🤔😅

Co innego jest interesowny gość, który ma jakiś tylko jemu znany cel vs kurs tańca, gdzie w ciągu dwugodzinnych zajęć każdy z każdym potrafi zatańczyć.

 

W kwestii tańca być może też mam luźniejsze podejście, bo sam to robiłem za nastolatka i wiem z czym to się je. Poza tym w tych dwóch konkretnych przypadkach od razu było czuć intencje i tak jak pierwszy przypadek jest dla mnie wciąż zastanawiający tak drugi chłop bardzo szybciutko się obraził, że młoda ma go w dupie i przestała mu odpisywać 🤷🏻‍♂️
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Kiroviets napisał(a):

Trochę nie do końca to się klei, zestawiając to co napisałeś  w wątku o najsławniejszym polskim piłkarzu i jego roztańczonej żonie.🤔😅

 

Pamiętam tamten post i przeczytałem oba w tym temacie tegoż autora. 

Typ infantylnie pisze o jakiejś "młodej" i o swojej "sprawczości" w związku. Pisze jaka to młoda naiwna i nie rozumiejąca gry... a tak naprawdę sam jej totalnie nie ogarnia. Gościu myśli że rządzi i spodnie nosi, kiedy to laska nim manipuluje... Nic w tym złego by nie było gdyby się nie stawiał tutaj w pozycji znawcy i wielkiego speca od relacji... 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.02.2024 o 08:26, Brat Jan napisał(a):

Założyć jej w obrębie wszystkich dziurek (3szt) pasy cnoty.

Tylko głupio będzie wyglądać z czymś takim na lotnisku.

 

E tam, co głupio. Gorzej gdybyś jej jeszcze dziurki w nosie zatkał.

To wtedy tak, będzie głupio wyglądać :)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twarde postawienie granicy- które jest nie do negocjacji. 

 

Jak chce jechać to znaczy że nie będzie już twoja dziewczyną bo się nie nadaje do związku, status waszej relacji się zmieni.

 

Gej może faktycznie być tym z gatunku "psiapsi" ale  to jest wpuszczanie 3 osoby do związku, pozwolisz teraz to potem będziesz miał regularnie przyjaciela na głowie w  różnych sytuacjach. Już nie mówiąc o tym że stawiając twardo granicę twardo bo pokazujesz że nie boisz się jej stracić i rządzisz w związku. 

 

Pytanie czy jest tylko zniewieściały czy jest faktycznie aktywnym gejem-to co będą razem ruchanka w klubie czy na plaży szukać?

 

 

Oczywiście możesz dodać że jedziesz niedługo że starą kumpelą z dzieciństwa w góry połazić. Koledzy to nie jest dobra analogia do "przyjaciela geja"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpoczywanie od siebie, przestrzeń w związku, nikt nie jest niczyją własnością, ty też sobie możesz z kimś pojechać - otwarty związek, czujecie tyle wygrać?

 

Ja tutaj widzę dwie opcje, gościu nawija nam makaron na uszy zakładając kolejny betatemat, albo nie zdaję sobie sprawy że jest w ukrytej kamerze marki brazzers uczestnicząc w międzynarodowym i międzyorientacyjnym gang bangu.

 

Bierz ślub i zalewaj, hiv od kolegi pedała to nic takiego, Freddy Mercury też miał HIVa i zobacz jaką gwiazdą był. Takie przeżycie z pewnością wzmocni wasz hipersześcian, bo trójkąt to moim zdaniem zbyt prosta figura geometryczna do opisania tej relacji :D

 

Możesz także poczuć się niczym sam Robert Lewandowski gdy Twoja luba będzie tańczyła homociabatę z kolegami bez Twojej obecności.

 

Sezon się zaczął, jelenie wychodzą na rykowisko :D

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Imiennik napisał(a):

 

Możesz także poczuć się niczym sam Robert Lewandowski gdy Twoja luba będzie tańczyła homociabatę z kolegami bez Twojej obecności

Oj tam, zaraz będzie żeś zaborczy i tyran.😅 Ocieranie to nie to samo co wkładanie i nie ważne gdzie ochoty nabiera 🤦😅😅😅.

 

 

 

Godzinę temu, Imiennik napisał(a):

Freddy Mercury też miał HIVa i zobacz jaką gwiazdą był

To akurat mógłby być jakoś argument dla wszystkich feminizujących divy. Nie zarazisz się od divy to złapiesz później pod celą jak koledzy dojadą po poznaniu " białka".🤔

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2024 o 16:46, Richard_Ramirez napisał(a):

 

Pamiętam tamten post i przeczytałem oba w tym temacie tegoż autora. 

Typ infantylnie pisze o jakiejś "młodej" i o swojej "sprawczości" w związku. Pisze jaka to młoda naiwna i nie rozumiejąca gry... a tak naprawdę sam jej totalnie nie ogarnia. Gościu myśli że rządzi i spodnie nosi, kiedy to laska nim manipuluje... Nic w tym złego by nie było gdyby się nie stawiał tutaj w pozycji znawcy i wielkiego speca od relacji... 

Święta są, może zamiast pisać dyrdymały lepiej zjeść makowca z kolegą? Na pewno czymś sobie zamkniesz usta, zamiast tak klapać bez ładu i składu.😘

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zgredek napisał(a):

święta są, może zamiast pisać dyrdymały lepiej zjeść makowca z kolegą? Na pewno czymś sobie zamkniesz usta, zamiast tak klapać bez ładu i składu

 

Bez takich przytyków do użytkowników.

Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.

Jak się temat lub dyskusja nie podoba to nie wchodzić.

 

PS. Zdanie rozpoczynamy z wielkiej litery.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega gej to po prostu taka koleżanka tylko płci żeńskiej. Jeszcze jak to przyjaciel to zawsze będzie trzymał jej stronę i "co zostaje na wyjezdzie to zostaje na wyjezdzie" 

Ona może nie do końca kumać akcji, że tak raczej nie wypada, że jest z Tobą w związku i ma z Tobą jezdzić z nie kolegą. Jak wytłumaczyłeś i nigdzie się nie wybiera bez Ciebie to spoko, w innym wypadku out z relacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.