Skocz do zawartości

My nie zmierzamy w przepaść, już dawno spadliśmy i leżymy


Mordimer

Stały związek z kobietą w PL  

74 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Stały związek z kobietą w PL?

    • Tak
      12
    • Nie
      19
    • Tak, ale nie formalny
      36
    • Nie mam zdania
      7


Rekomendowane odpowiedzi

 

Warto poświęcić parę minut.

 

Tu nawet nie ma szans na normalny związek z kobietą, podpadniesz i wyskakujesz z mieszkania z dalszymi konsekwencjami.

Praktycznie 50% małżeństw które znam, są po rozwodzie(niebieskie karty, ściemy, batalia kilku letnia w sądzie).

 

 

 

Edytowane przez Mordimer
  • Like 7
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... ale nieformalny. :P

 

Chyba, że dojdziemy do następnej lewicowej ściany i wspólne mieszkanie czy nawet spotykanie zostanie z mocy prawa uznane za "common law marriage" - jak u Anglosasów.

Wtedy to już nawet nieformalny nie pomoże.

 

Edytowane przez BumTrarara
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na My nie zmierzamy w przepaść, już dawno spadliśmy i leżymy

Przyznawać się, kto tak zaznaczył. Śmieszku ty, trollu urodzony 😆 Miałem za młodych lat do czynienia z tak absurdalnymi pato sytuacjami ze strony kobiet, że u siebie stosuję metodę zero interakcji z kobietami i nie żałuję tego podejścia już od wielu, wielu lat. 

 

I bogowie ludzkości mi świadkiem, że bardzo, a to bardzo chciałem zbudować prawdziwy związek. Teraz już wiem, że podjąłem się wyzwania niemożliwego do spełnienia, niezależnie od warunków. Kobieta to twór schematyczny i jednocześnie nieżyciowy w zmiennej życia. To ktoś, kto Ci ciąży nawet kiedy na co dzień nic się nie dzieje, a staje się prawdziwą kulą u nogi w przypadku zaistnienia najdrobniejszych problemów.

 

Zabawa tylko dla masochistów, jeżeli wziąć pod uwagę aktualny system prawny, przyzwolenie społeczne na gnębienie mężczyzny, intensywny rozwój feminizmu, który wsiąka w słabe umysły Pań właściwie bezwiednie. Bo, gdzie nie spojrzysz tam jest on, patriarchat. No cóż. Takie, a nie inne losowanie. Lepsze to niż urodzić się za pokolenia kolumbów i iść na naziolskie tanki ze starym pistoletem w wieku 19-21 lat i nie mieć pojęcia, co to znaczy życie, ledwie z dzieciństwa się wyzwolić do śmierci. Także z dwojga złego mogło być gorzej, ale na własne życzenie pogarszać własnej sytuacji nie chcę i nie zamierzam.

Edytowane przez mac
  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mordimer napisał(a):

Tu nawet nie ma szans na normalny związek z kobietą, podpadniesz i wyskakujesz z mieszkania z dalszymi konsekwencjami.

Są szanse na związek z normalną kobietą, tylko takich coraz mniej...

Panie też mają mieszkania, wystarczy nie brać do związku gołodupnych panien...

 

 

  • Like 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Są szanse na związek z normalną kobietą, tylko takich coraz mniej...

Panie też mają mieszkania, wystarczy nie brać do związku gołodupnych panien...

 

 

Ok, tylko ja mam w poważaniu majątek kobiety, pewnie jak większość.

W naszej kulturze kobieta była podkreślę była synonimem pozytywnych cech, teraz nawet nie jestem w stanie wymienić co pozytywnego ona wniesie do mojego życia.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach zawieranie ślubu to jak podpisanie cyrografu z diabłem.

 

Łaże po klubach, patrzę co się dzieje na tinderach i badoo i z roku na rok coraz bardziej roszczeniowe są. A większość lasek na tinderze oczywiście kreuje się na wielkie światowe dziewczyny gdzie opis po angielsku już musi być. No i praktycznie same wytapetowane babony z odkrytym brzuchem czy stringami wystającymi z dupska. Patrzysz na zdjęcie i nie musisz pytać ile to właścicieli wcześniej miało jak w przypadku samochodu xD.

 

 

23 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Ruchać, obserwować. 

Dokładnie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

Panie też mają mieszkania, wystarczy nie brać do związku gołodupnych panien...

 

Najczęściej po rozwodzie, albo kochany tatuś (pod pantoflem mamy) dołożył albo dał kochanej córeczce... A i tak jak wspominał @Mordimermnie  również g**** obchodzi, jaki panna ma majątek (mam swój) i nie zamierzam, z żadną panną się nim dzielić

1 godzinę temu, Mordimer napisał(a):

W naszej kulturze kobieta była podkreślę była synonimem pozytywnych cech, teraz nawet nie jestem w stanie wymienić co pozytywnego ona wniesie do mojego życia.

Widzę, to o po starszych ciotkach(50-60+), one są w miarę spoko, pracowite, empatyczne. Miały/mają najczęściej jednego partnera całe swoje życie i w młodości, nie przejawiały cech toksycznych. Od strony matki panował tradycyjny podział ról społecznych i każde odstępstwa od normy, były piętnowane.

Nie. Dzisiejsze czasy są najgorsze pod względem doboru panny, zwłaszcza w PL. Nie zanosi się, żeby było kiedykolwiek lepiej. I tak jak ktoś tu mądry napisał, zobaczycie jak za 10 lat  ,będzie wyglądał rynek matrymonialny :D Dzisiaj to pikuś, przy tym co nastąpi. Współczynnik rozwód będzie oscylował już wtedy wokół 50% a zapewne, nawet, gdy będziecie nieformalną parą, to w świetle prawa, będziecie już małżeństwem. Nie bądźcie naiwni i bądźcie czujni i przebiegli. Edukujcie się stale o nadchodzących,, nowinkach " prawnych.

Edytowane przez MarkoBe
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mordimer napisał(a):

tylko ja mam w poważaniu majątek kobiety, pewnie jak większość.

 

25 minut temu, MarkoBe napisał(a):

A i tak jak wspominał @Mordimermnie  również g**** obchodzi, jaki panna ma majątek (mam swój)

Tyle lat edukacji jak kulą w płot...

Ciągle dla was liczy się tylko czy panna udostępni cipkę, a cała reszta nie ma znaczenia...

 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mac napisał(a):

Przyznawać się, kto tak zaznaczył. Śmieszku ty, trollu urodzony 😆 Miałem za młodych lat do czynienia z tak absurdalnymi pato sytuacjami ze strony kobiet, że u siebie stosuję metodę zero interakcji z kobietami i nie żałuję tego podejścia już od wielu, wielu lat. 

Zero "nieformalnych" interakcji jak rozumiem. W pracy, itp. to bez poufałości można normalnie funkcjonować. Z dużym dystansem oczywiście.

 

Nie zaznaczyłem "tak" ale jest to w gruncie rzeczy możliwe, jednak w szczególnych okolicznościach przyrody. Trzeba być "super-high value", gdzie nawet nie chodzi o spełnienie wszystkich wymagań danej laski, bo tego po prostu nie da się zrobić, ale o to by posiadała bardzo dużą konkurencję w postaci innych chętnych i gotowych panien. Cała reszta jest względna. Trzeba mieć większą liczebność konkubin niż ona ma bojowników swojej kukoldwery, i trzeba to osiągać bez wysiłku. Tylko ilu facetów ma takie możliwości? Promil?

 

 

40 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Tyle lat edukacji jak kulą w płot...

Ciągle dla was liczy się tylko czy panna udostępni cipkę, a cała reszta nie ma znaczenia...

Ale tutaj mowa o kasie/majątku. Dla mnie to też nie miałoby większego znaczenia bo przecież ja jej kasy nawet nie powącham. Nawet gorzej jak jest to jakaś "prestiżowa" laska, bo będzie wywalać forsę na głupie torebki i ciągać mnie do jakichś murzyńskich dziur żeby cały dzień strzelać jej fotki.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Shark napisał(a):

Ale tutaj mowa o kasie/majątku. Dla mnie to też nie miałoby większego znaczenia bo przecież ja jej kasy nawet nie powącham.

Kurła następny.... fizolof...

Skąd wy się bierzecie?

3 godziny temu, zuckerfrei napisał(a):

Ruchać, obserwować. 

Odwrotnie.

Obserwować i ruchać jeśli obserwacje nie dają negatywnych przesłanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Obserwować i ruchać

Kolejność jest wprost proporcjonalna do wieku popychającego. 
 

I tak: 

Od 16-35 lat - rucha, rucha obserwuje. 
35-♾️ obserwować, ruchać od czasu do czasu przytulić. 


Ps. Należy pamiętać ayb to Cię nie ruchano. 

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Brat Jan napisał(a):

Kurła następny.... fizolof...

Skąd wy się bierzecie?

No jeszcze powiedz coś o mojej starej. Taki styl argumentacji to ja rozumiem.

Masz argument za bogatymi laskami to go podaj. Np. czy mnie bogata będzie mogła mniej wyruchać podczas rozwodu albo czy bogata mi będzie sponsorować życie i wygody, kupować drogie prezenty, sponsorować wycieczki. Czy przepisze na mnie połowę swoich nieruchomości jak weźmiemy ślub. Ja znam same przypadki całkowicie odwrotne. Do tego stopnia, że baba miała miliony a kumpel, jej mąż nie mógł sobie pojechać do kraju, do którego chciał bo musiałby wziąć żonę i za nią zapłacić 😂.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mordimer napisał(a):

 

Warto poświęcić parę minut.

 

Tu nawet nie ma szans na normalny związek z kobietą, podpadniesz i wyskakujesz z mieszkania z dalszymi konsekwencjami.

Praktycznie 50% małżeństw które znam, są po rozwodzie(niebieskie karty, ściemy, batalia kilku letnia w sądzie).

 

 

 

 

Cytując "Boga Imperatora" Herberta

 

"..wpadł w pułapkę. Dowiedział się że żyć teraźniejszością jest ciężko, żyć przeszłością jest bezsensowne, a przyszłością żyć nie można.. "

 

I tak, to jest:

 

 

 

...oczywiście rzecz biorąc dla tych co mieli jakieś tam plany na zakładanie rodziny, czerpali stare wzorce i ciężko jest im tłumić wbity pogląd, ideały, wzorce itd.

 

Z kolei dla jebaków, gości, którzy nie mieli problemu wczoraj puknąć zdesperowanej i liczącej na coś trzydziechy, dzisiaj naiwnej studentki, a jutro mężatki to..

 

 

 

x kurła D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Brat Jan napisał(a):

Równowaga majątkowa i nie chodzi mi o skrajności typu laska milionerka, a koleś golas.

 

Mam wrażenie, że chodzi bardziej o status w takim razie. Z czym ja się co do zasady zgadzam, tzn. nie mieszałbym majętnego kolesia z patusiarą. Ale co innego szukanie kogoś o podobnym statusie a co innego szukanie kobiet majętnych bo z ich majątku nic dla mnie nie wynika. No chyba, że to stara baba a ja jestem jej żigolo 😂.

Powiem więcej, mniejsze zarobki mężczyzny działają destrukcyjnie na związek. W tym sensie, nierówność zarobków, majątku czy statusu na korzyść mężczyzny, będzie miało pozytywny efekt. To chyba nie jest żadna herezja.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Shark napisał(a):

Ale co innego szukanie kogoś o podobnym statusie a co innego szukanie kobiet majętnych bo z ich majątku nic dla mnie nie wynika.

Gates się rozwiódł, Bezos się rozwiódł i w obu przypadkach to panie wniosły pozwy.

Jak widać kasa nic nie daje... a wieloletnich żon miliarderów to bym o poziom patusiary z ławki na blokowisku ;) nie podejrzewał. Dobre wykształcenie, porządne rodziny, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Polką w PL bym odpuścił.
 

Poruszane było to wiele razy, raczej wszyscy wiedzą o tych wszystkich wspaniałych cechach, każdy widzi co się dzieje.

 

Jeśli ktoś chce stworzyć zdrowy, normalny związek to rozglądać się za krajami spoza EU: Serbia, Gruzja, Kazachstan lub dalej Azja, Afryka czy Ameryka Południowa. Niemniej zasada ,,ruchać, obserwować” obowiązuje pod każdą szerokością geograficzną, na każdym etapie znajomości. Inne oprogramowanie ale te same procesory- zawsze jakaś kiepska aktualizacja systemu się może wgrać.

 

Generalnie polecam dać sobie spokój z Polską, wsadzić dupę w samolot i zobaczyć jak wygląda świat, inne kultury. Nie bać się życia za granicą, człowiek szybko się dostosowuje.

W PL pod pewnymi względami nie jest najgorzej ale jeśli chodzi o sprawy matrymonialne to szybko doganiamy takie kwiatki jak Hiszpania. Odpuścicie, to zwyczajnie nie ma sensu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.