Skocz do zawartości

Samorozwój dla kobiet


Aniania

Rekomendowane odpowiedzi

Krytyka sama w sobie jest zjawiskiem neutralnym. Jeśli się poda słuszną krytykę w podobnych proporcjach co słusznych pochwał to wychodzi z tej mieszanki wyśmienita kombinacja, która popycha siebie i innych do przodu.

 

Warto drogie Panie o tym pamiętać, bo przeginamy przeważnie a to w jedną, a to w drugą stronę. 

 

51 minut temu, Smerfetka napisał:

Kobieta z którą dość długo był - bardzo go zraniła, zdradziła. 

 

Przytoczę pewną historię, która może się komuś przydać. Pewnego dnia za siedmioma rzekami i górami :D wprowadziłam się do nowego wynajmowanego pokoju. Współlokatorem okazał się być bardzo przystojny mężczyzna + 5 lat ode mnie. Wydawało mi się, że mi kopara opadła, jak go poznałam. Po pewnym czasie, okazało się, że charakterem też robi robotę ale ma dziewczynę, więc go nie ruszałam. Miał jedną rzucającą się cechę - był bardzo mało pewny siebie. Przy wspólnym piwkowaniu w trójkę (on, dziewczyna i ja) jego luba wygadała w czasie jego krótkiej nieobecności, że stał się taki po tym jak się dowiedział o zdradzie swojej ex. 

 

Więc babaczki, możemy wielką krzywdę wyrządzić swojemu lubemu zdradzając go. To jest jego miejsce święte. Amen.

 

@Smerfetka odrzucenie przez matkę wycisnęło na pewno duże piętno. Warto przed wchodzeniem w związek o takich rzeczach wiedzieć i ocenić swoje realnie swoje siły. To też jest ważny element samorozwoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 Nie mam powodu ściemniać - nie znamy się przecież.

 

@Arox Mnie chodziło właśnie o formę - nie treść - z treścią się zgadzałam i pracowałam nad zmianami ...jemu chodziło o czas.

Aktualnie wszystkie w/w sprawy są w czasie przeszłym.

 

Co do studiów ...jak się poznaliśmy dopiero zaczynałam pracę w mojej branży i potrzebowałam dodatkowe uprawnienia - skończyłam studia oraz 2 podyplomówki które pomogły mi w pracy. Na studia zapracowałam sama. Dopiero po kilku latach w branży w której pracuję mogę powiedzieć, że przyzwoicie zarabiam. Lubię to co robię - najbardziej mnie to cieszy.

Aktualnie nadal się doszkalam, ale już szybciej widać efekt - mój partner to akceptuje i tylko czeka co nowego wymyślę (dbam o wygląd i kobiecy wygląd - o czym zapomniałam)

 

Co do ewentualnej zdrady - powiedziałam to mojemu partnerowi. Jeśli w związku strony nie mają zaspokojonych swoich potrzeb szukają ...On mi również zapowiedział, że w przypadku braku zmiany co do seksu, mam się nie zdziwić jak będzie szukał na boku ...

 

Co do dziecka i ślubu ....gdybym chciała to dawno bym go "złapała" na dziecko.

 

Możecie mi wierzyć lub nie, ale przez to że wychowali mnie rodzice którzy dawno powinni się rozwieść alby nie krzywdzić dzieci - zdaję sobie sprawę, co znaczy wychowanie dziecka przez ludzi, którzy nie mogą na siebie patrzeć i tylko udają. Nie chce tego zrobić moim dzieciom.

 

Co do założenia rodziny - rozmawiamy o tym i planujemy.

 

Co do tego kryzysu/ krytyki - była niezbędnym, bolesnym impulsem. Z perspektywy czasu oceniam go pozytywnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HORACIOU5 Panie, daj Pan spokój! :D 

 

8 minut temu, Smerfetka napisał:

 

@Arox Mnie chodziło właśnie o formę - nie treść - z treścią się zgadzałam i pracowałam nad zmianami ...jemu chodziło o czas.

 

No tak, jak wspomniałem- wielce pokrzywdzona przez Samca! :D

 

10 minut temu, Smerfetka napisał:

Aktualnie nadal się doszkalam, ale już szybciej widać efekt - mój partner to akceptuje i tylko czeka co nowego wymyślę (dbam o wygląd i kobiecy wygląd - o czym zapomniałam)

 

No cóż, urobiłam Misia jak chciałam, to nie mogę teraz odpuścić, gdyż wszystko poszłoby na marne. Trzeba pokazać się przed Misiem, iż staram się i to bardzo. Wcześniej jakoś ciężko było... Prawda? Tyle przeszkód na drodze i w ogóle... :D

 

12 minut temu, Smerfetka napisał:

Co do ewentualnej zdrady - powiedziałam to mojemu partnerowi. Jeśli w związku strony nie mają zaspokojonych swoich potrzeb szukają ...On mi również zapowiedział, że w przypadku braku zmiany co do seksu, mam się nie zdziwić jak będzie szukał na boku ...

 

Dlatego też jestem wierna Misiowi... Bo inaczej chuj bombki trafi i świąt nie będzie. Kurcze... Nawet w łóżku jestem lepsza- na co wcześniej nie było szans itd... Kurcze... Wizja straty ZASOBÓW WSZELAKICH (tu wpisać imię i nazwisko Misia) działa cuda... No patrz Pan... :D

 

15 minut temu, Smerfetka napisał:

 

Co do dziecka i ślubu ....gdybym chciała to dawno bym go "złapała" na dziecko.

 

Gdyby tak było- nie było by tej rozmowy. Bajki opowiadaj innym a nie nam :D

 

16 minut temu, Smerfetka napisał:

 

Co do założenia rodziny - rozmawiamy o tym i planujemy.

 

Ba dum tsssss.... No i ma clue sprawy :D Teraz wiadomo skąd te zmiany. Albo zaczniemy nad sobą pracować i zmienimy się- albo całość diabli wzieli.

 

Nie zapominajmy o Sile Grawitacji*... Ta też ma po 6 latach coraz więcej do powiedzenia...

 

*ach ta kochana fizyka- jakżeby moje życie było smutne bez niej :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AroxDodam tylko, że mój Miś jest bardzo atrakcyjny i otacza się bardzo atrakcyjnymi babkami (jeździ na festiwale tańca).

A że bardzo dobrze tańczy - mnóstwo kobiet prosi go o lekcje.

 

Jestem kobietą więc wiem do czego laski są zdolne - zmiana wyglądu + dobry seks był konieczny, aby Miś miał spełnione wszystkie potrzeby, aby nie wpadło mu do głowy szukanie czegoś na boku :D  

 

Ale co do dziecka - serio mówiłam. Przy seksie bez prezerwatywy wpadkę mogłabym bardzo łatwo zaplanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach to piękne moralne usprawiedliwianie wyniszczania zmatrixowanych mężczyzn :>

 

Zrzućmy to na instynkty, bo my przecież takie niewinne. Albo na samca! O! To jego wina! My przecież nie mamy mózgu i moralności, dlatego będziemy racjonalizować oranie i niszczenie mężczyzn. To chyba przejaw tej legendarnej kobiecej empatii :>

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Drizzt dlatego też zabawna jest kobieca próba wybielenia swojej moralności poprzez zrzucenie całej winy na instynkty a to nic innego jak loszkologika w akcji. W takim razie zgwałcona kobieta nie powinna być zła na ciapaka, bo on działał pod wpływem instynktów i to ich wina, a on jest usprawiedliwiony i niewinny :>

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie ja piszę, ze jak ktoś coś instynktownie zrobi to jest niewinny i nie ma co się złościć na niego? Przecież czysta głupota jest. To tak jak HORACIOU5 mówi usprawiedliwiałoby gwałty i zasadniczo to w ogóle pewnie z połowę przestępstw. Jak ktoś coś złego zrobił to powinien za to odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba dum tsss.... !!!

 

Powinienem dostać nobla za połączenie medycyny z naukami społecznymi- czyli o tym jak złoto na palcu wpływam niekorzystnie na organizm kobiety.

 

Teraz czas na drugi- za połączenie fizyki i biologii z naukami społecznymi! :D

 

A dlaczego? Gdyż mamy naoczny przykład, gdy Grawitacja oraz Biologia zajmują pozycję na wektorze Y, ZASOBY (którymi jest Miś) na wektorze Z a wszystko funkcji czasu (Wektor X), przy czym funkcja ta zostaje ograniczona do punktu "The Wall" :D

 

Ech... Rozmarzyłem się :D

 

 

A dla tych co nie chcą wchodzić w moje fantazje:

 

Mamy naoczny przykład na to, iż samorozwój u kobiet istnieje tylko w sytuacji, gdy może coś stracić. Pragnę zauważyć, iż żadna z naszych Pań nie napisała, że zajmuje się czymś więcej niż tylko to, co daje jej wymierzalne w sposób materialny profity. Na przykładzie mojej przedmówczyni z posta powyżej możemy rozróżnić kwestie iż:

 

1. Studia ukończone oraz podyplomówki, gdyż dzięki nim może zarabiać dobre pieniądze. Nie neguję tego, a wręcz przeciwnie pochwalam i chylę czoła za wykazane chęci. Zwracam jednak uwagę na fragment zdania :

 

14 godzin temu, Smerfetka napisał:

mój partner to akceptuje i tylko czeka co nowego wymyślę

 

Nie ma tu wspomnienia o podyplomówce, czy rozwoju na studiach w innym kierunku niż ten, który daje pieniądze. Cieszy to, iż Smerfetka staje się specjalistką w swojej dziedzinie, lecz mamy jasno określone- Partner czeka na więcej i zapewne nie doczeka się.

 

2.

14 godzin temu, Smerfetka napisał:

Co do ewentualnej zdrady - powiedziałam to mojemu partnerowi. Jeśli w związku strony nie mają zaspokojonych swoich potrzeb szukają ...On mi również zapowiedział, że w przypadku braku zmiany co do seksu, mam się nie zdziwić jak będzie szukał na boku ...

Plus

14 godzin temu, Smerfetka napisał:

Dodam tylko, że mój Miś jest bardzo atrakcyjny i otacza się bardzo atrakcyjnymi babkami (jeździ na festiwale tańca).

A że bardzo dobrze tańczy - mnóstwo kobiet prosi go o lekcje.

Plus

14 godzin temu, Smerfetka napisał:

Jestem kobietą więc wiem do czego laski są zdolne - zmiana wyglądu + dobry seks był konieczny, aby Miś miał spełnione wszystkie potrzeby, aby nie wpadło mu do głowy szukanie czegoś na boku :D  

Plus

16 godzin temu, Smerfetka napisał:

To że jesteśmy ze sobą chyba już 6 rok jest efektem naszej wspólnej pracy i  umiejętności wybaczania. Nadal nie mamy dzieci ani nic nas nie łączy finansowo - każdy może odejść ...i chyba dlatego właśnie bardzo dbamy o naszą relacje.

Plus

16 godzin temu, Smerfetka napisał:

i chyba dlatego właśnie bardzo dbamy o naszą relacje.

 

Czy ktoś ma jeszcze jakieś obiekcje na temat rozwoju 99% Pań? Uważam, iż po powyższym dla wielu nic nie będzie już takie same. W tym przypadku relacja przetrwała z trzech powodów nam wyjawionych:

1.ZASÓB-atrakcyjny wygląd partnera (oraz domniemywane przeze mnie inne zasoby, które nie zostały wspomniane, np. kasa za wygrane festiwale oraz wykonywany zawód na co dzień)

2.ZYSK- założenie rodziny- chwilowo potencjalny, lecz zapewne zmierzający do zaistnienia jako faktyczny.

3. STRATA- Po części studia, nie do końca- patrz zysk w postaci większej kasy. A staranie się o Misia- zmiany w łóżku, dbanie o siebie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selqet zarówno samoanaliza jak i samorozwój wymagają jednej ważnej rzeczy: przyznania się do błędów oraz tego co jest z nami nie tak, a następnie dążenie do skorygowania tego. A skoro tak, to teraz pomyśl ile samic potrafi przyznać się do błędu albo do tego, że wcale nie jest taka super duper inna i wyjątkowa / idealna, jak jest jej wmawiane od dziecka czy też w mediach.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selqet  Co do ego ...chyba przyznasz, że musi być spore, aby móc oceniać/analizować "kogoś" na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu zdań ?

 

Pamiętasz może moją historię którą opisałam w Twoim wątku dotyczącym starszych osób ?

Tam opisałam dosyć istotną/ważną historię która wpłynęła na moje życie.

 

Dnia 25.07.2017 o 13:07, Arox napisał:

Mamy naoczny przykład na to, iż samorozwój u kobiet istnieje tylko w sytuacji, gdy może coś stracić. Pragnę zauważyć, iż żadna z naszych Pań nie napisała, że zajmuje się czymś więcej niż tylko to, co daje jej wymierzalne w sposób materialny profity.

 

Owszem, zajmuję się czymś więcej jak tylko tym co daje mi tylko "profity" materialne.

W wolnej chwili zapraszam do przeczytania mojej historii którą zamieściłam w temacie dotyczącym osób starszych.

 

Bardzo ściśle współpracuję z fundacją i osobami które naprawdę potrzebują pomocy - tam oddaje moje usługi bezpłatnie.

Dodatkowo z racji, że mam dostęp do ludzi, którzy chcą wyrzucać dobre meble/sprzęt AGD/dobre ubrania - wszystko kieruję logistycznie do osób potrzebujących. Sprawia mi radość fakt, że mogę pomóc. Z racji że mam również zamożnych klientów - proszę ich o pomoc/pozyskuje sponsorów (firmy).

 

Dnia 25.07.2017 o 13:07, Arox napisał:

STRATA- Po części studia, nie do końca- patrz zysk w postaci większej kasy

 

Tak, tak - kasa jest bardzo ważna. W fundacji już napatrzyłam się co znaczy brak kasy.

Cały czas podnoszę swoje kwalifikacje i zarabiam coraz więcej, ale samo "zarabianie" byłoby bardzo płytkie.

Dzięki temu że jestem "silna" mogę więcej pomóc. Staram się konstruktywnie wykorzystywać mój czas.  

 

Wiesz, mogłam po socjologi pracować w fundacji na umowie zlecenie za najniższą krajową, ale co by to dało ? Skończyłabym jak pani M...Postanowiłam szukać innych możliwości i pozostać tylko wolontariuszem.

Branżę którą wybrałam i do dziś w której jestem - głównie ze wg na możliwości finansowe i fakt, że nie  pracuję na etacie od - do.

Cały czas doszkalałam się merytorycznie, zapominając o wyglądzie/ubiorze. Było bardzo ciężko..ale jakieś 2 lata temu "odpaliłam". Połączenie wyglądu(pewności siebie) i wiedzy merytorycznej dało niesamowite rezultaty, choć to dopiero początek:) 

Może Was to zdziwi, ale mam swój mały świat, który jest całkowicie niezależny od mojego Misia oraz chęci bycia matką ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Smerfetka napisał:

@Selqet  Co do ego ...chyba przyznasz, że musi być spore, aby móc oceniać/analizować "kogoś" na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu zdań ?

 

Działamy w takim a nie innym środowisku - forum. Więc na podstawie czego mamy oceniać innych użytkowników jak nie właśnie wpisów? 

 

Czy ego ma być spore ze względu na ocenę? Odpowiedź brzmi bardziej nie niż tak. Jeśli mamy naukowców, to robią badania na podstawie jakiś określonych czynników w określonych warunkach. Czy to źle? Nie. 

 

Zawsze stawia się jakąś tezę na podstawie określonych przemyśleń w określonym miejscu, czasie itd.

 

Źle się zaczyna robić wtedy, gdy oceniamy i później nie możemy się przyznać sami przed sobą (i innymi) do błędnej oceny sytuacji. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selqet Mając kilka wybiórczych informacji nie ośmieliłabym się generalizować....

 

Składanie wyrwanych z kontekstu zdań i układanie ich w całość aby obronić/udowodnić daną tezę, nie jest moim zdaniem podstawą do analizy samorozwoju czy rozmowy o czymkolwiek.

 

A co do chęci oceny i krytyki ...bardzo polecam Ci przeczytać książkę "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" D.Carnegio :)

Myślę że to bardzo fajny pomysł na temat do dyskusji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/25/2017 at 9:29 PM, HORACIOU5 said:

@Selqet zarówno samoanaliza jak i samorozwój wymagają jednej ważnej rzeczy: przyznania się do błędów oraz tego co jest z nami nie tak, a następnie dążenie do skorygowania tego. A skoro tak, to teraz pomyśl ile samic potrafi przyznać się do błędu albo do tego, że wcale nie jest taka super duper inna i wyjątkowa / idealna, jak jest jej wmawiane od dziecka czy też w mediach.

Moim zdaniem wynika to z mniej rozwiniętej inteligencji intropersonalnej, ale co ja tam wiem... przeczytałem dość wybiórczo temat i myślę że to jest suma sumarum problemu. Bo czymże innym jest samorozwój? Z definicji polega na indywidualizacji, inwestycji w siebie. A tutaj loszko-kalkulacja czy mi to pomoże w zdobyciu czegoś tam... no ludzie.

 

Tak jak tutaj mówi się że pewność siebie to klucz do zdobycia czegokolwiek, tak też jest i w tym przypadku - trzeba najpierw zajrzeć w siebie a później w innych. To jest przyczyna pozostałych błędów poznawczych.

 

Myślę że to bardzo fajny pomysł na temat do dyskusji

Nie w temacie o którym traktuje się powyższe co mówiłem. Ta książka odnosi się to interpersonalnych umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o rozpoczęcie całkowicie nowego tematu dotyczącego chęci krytykowania/oceniania. Jest tam to moim zdaniem bardzo fajnie przedstawione. Szczególnie przyczyny i skutki krytyki w kontaktach międzyludzkich. Pomysł urodził się przy okazji powyższego wątku:)

Może zrobię subiektywną recenzję tej książki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało się, że tematu został wyczerpany, a tymczasem od tamtego momentu przybyła kolejna strona dyskusji, dyskursu, gadki itd. o niczym. To tylko potwierdza moje przemyślenia, że kobiety nie chcą chcieć samorozwoju, zresztą jakiś czas temu założyłem o tym temat:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam po prostu poszerzanie wiedzy. Są różne dziedziny, każdy (w tym wypadku każda) znajdzie coś dla siebie ;)

 

Mamy obecnie bardzo duży dostęp do książek, każdą jaką się chce można zamówić przez net, zarówno w formie papierowej, e-booka jak i audiobooka. Przy braku środków można się ratować pobieraniem za free z "chomika". Warto mieć konto na lubimyczytać.pl, pozwala to uporządkować jakie książki już czytaliśmy, a jakie planujemy, żeby się nic nie zapomniało. Propozycje można poszukać z wujkiem google: np. piszemy: "dziedzina książki", czyli np. "psychologia książki". Warto też przeglądać fora i tematy typu: "co aktualnie czytacie", ludzie serio czasem potrafią coś fajnego podpowiedzieć. Od czasu do czasu warto odwiedzić też księgarnię naziemną i popatrzeć jakie książki są obecnie popularne, też można się tak czasem zainspirować.

 

Audiobooki i filmy/audycje na YT - mają tą zaletę że można je odsłuchiwać robiąc coś innego, np. jadąc samochodem, albo sprzątając w domu. 

 

Telewizja edukacyjna - na takich kanałach jak Nat Geo Channel, Discovery Science, BBC Earth można znaleźć naprawdę ciekawe programy

 

Inne źródła - na necie można znaleźć niemal wszystko - artykuły, materiały badawcze, nawet prace dyplomowe

 

Polecam od siebie wskazówki:

-warto robić notatki - zapisać sobie najważniejsze fakty i czasem je przeglądać

-świetna metoda na zapamiętywanie to przekazywanie wiedzy dalej - m. in. dlatego od czasu do czasu "katuję" ludzi na forum jakimś tematem z dziedziny ekonomii, psychologii, historii i innych dziedzin, które mnie interesują, w ten sposób dzielę się z innymi ludźmi i sam zyskuję :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EnemyOfTheState sęk w tym, że padła już podobna rada w tym temacie, aby zacząć od tego, żeby chcieć samorozwoju. Niektóre samiczki jednak zgrabnie odwróciły kota do góry ogonem :ph34r: Z pustego i Salomon nie naleje. Szkoda mi tylko tych samic, które chcą naprawdę poszerzać wiedzę czy mają pasje, bo inne samice będą im tylko uprzykrzać życie i wciskać swe "mundrości".  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smok bo widzisz, niektóre samice interpretują pojęcie samorozwoju w taki sposób, że według ich widzenia misia rozwój będzie miał miejsce sam bez jakiegokolwiek wysiłku z ich strony. I w tym tkwi sedno problemu ;)

Edytowane przez HORACIOU5
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.