Skocz do zawartości

Gówno - problem do śmiechu, a moje pytanko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko panowie. 

Uwaga uwaga - podaję gówno-problem i moje pytanie do niego. Także dzisiaj coś łatwego na poziomie I klasy gimnazjum (w końcu poniedziałek :D). Możecie się śmiać do rozpuku, nie ma problemu :). Wyszedłem kompletnie z wprawy w jakimkolwiek łowieniu stąd moje pytanko. 

Więc jadę sobie wczoraj z kumplem metrem i dosiadła się do nas jakaś parka na stacji :). Gadają ostro po Ukraińsku, ale dziewczyna się śmieje a gość pijany jak bela gada takie głupoty, że szok :) Ogólnie śmiesznie było, ona cały czas żeby go nie słuchać (mówiła łamanym Polskim, ma rodzinę w Gdańsku). Dowiedzieliśmy się, że ten koleś to mąż jej przyjaciółki, ona chłopa nie ma i jak to kolega powiedział - ruchania jej trza itp. :D. No zawstydzał ją skutecznie cały czas, ale wszystko w zabawnym tonie. Wyszliśmy z pociągu na tej samej stacji, ja z kumplem w inną stronę, oni w inną i tak sobie myślę - młoda, sympatyczna, wolna i gada coś po Polsku to wezmę numer. Ona do mnie, że fejsbuka. Wyciągam telefon i już chcę szukać, ale przecież metro i mówię - nie ma zasięgu więc wpisz mi ładnie tu swój numer :). Chwila zawahania z jej strony, zaczerwieniła się i wpisała. I się rozeszliśmy. 

No i popełniłem pierwszy błąd taktyczny jakąś godzinę później (wg mnie ok, bo też chciałem, żeby miała mój numer) i napisałem coś w stylu, żeby młodemu już wódki nie dawała, i że wiem, że plecie głupoty, ale sobie poradziła. I się podpisałem. Tyle :)

No więc teraz cisza, nie wierci mnie to jakoś bo i tak muszę ogarniać nowe lokum i wracam tam gdzie wczoraj się spotkaliśmy pokoje oglądać. Ale tak sobie myślę czy coś pisać jeszcze, dolać do ogniska czy zostawić i czekać na wyjebce :). Nie mam w tym tyg. czasu, dziś też średnia ochota i nie wiem jak mi się dzień ułoży (chociaż nie zapraszałem nigdy laski na piwo i oglądanie pokoi hehe). Stary psychologiczny motyw się odzywa - wyposzczony pies nawet od rzuconej kości będzie wariował ;) 

No, to panowie - do dzieła :D. Analiza z I klasy gimbazy. 

Edytowane przez Tomko
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy niej mogłeś puścić strzałkę, żeby mieć pewność, że ma Twój numer i że w ogóle podała Ci dobry.

Ten sms trochę zbędny, za szybko nieco według mnie. Na następny dzień mogłeś się dopiero odezwać, ale wybaczamy, nic strasznego się nie stało. Lecz jeśli już napisałeś, to teraz czekaj, piłeczka jest po jej stronie, więc nie ma co, trzeba czekać na odzew. Kolejne próby ubiegania się o kontakt mogą spowodować, że wyjdziesz na desperata.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Ukazałeś zainteresowanie bardzo duże w sensie. Numer tel masz, i to już jest spoko a druga sprawa za szybko napisałeś z tydzień trza było odczekać

No popatrz w pełni się z Tobą zgadzam :D

Tomko? SMS? :( Dzwonić/gadać/ustalać datę spotkania/jechać i robić co tam chcesz gadać itp Ale nie sms :(

Edytowane przez Łapinski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Tomko napisał:

myślę czy coś pisać jeszcze, dolać do ogniska

23 minuty temu, Tomko napisał:

panowie - do dzieła :D. Analiza z I klasy gimbazy

Może nie pisz już SMS ale wyślij jej MMSa z obrazkiem bukietu kwiatów. Ponoć kobiety to uwielbiają :D;)

 

  • Like 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk Odejdź wężu łysy trollu jeden :D. To może być matka moich dzieci a chcesz żebym to zje...ał jeszcze bardziej MMS'em? :)

Słuchajta panowie. Jak ja nienawidzę rozmawiać przez fona... No ale następnym razem będę dzwonił do niej się umówić jak mnie chęć najdzie. A jak coś pomiędzy wyniknie to będę ograniczał sms'y.

@Łapinski Weź chłopie bo aż mi jądra zassało do podbrzusza od tej piosenki! 

Edytowane przez Tomko
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra tam, dziewczyna sprawiała wrażenie raczej nieobytej w te gierki. 

8022-bez-ciebie-nadzieja-umarla-bez-cieb

Edit: Odpisała! Panowie! Co kobiety lubią bardziej? Tradycyjne złoto czy różowe złoto? Ile karatów? Hej chłopaki!

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand Ja nie jestem jakimś desperatem. Dam jej trochę zatęsknić. No i koniecznie na nowe gniazdko się przenieść. Już wywaliłem swoje wyszukiwania pojedynczego pokoju i szukam czegoś z ogrodem i placem zabaw nieopodal - wiecie o co chodzi. Co by z dzieckiem za daleko nie chodzić! W ogóle to chyba sprzedam moją Hondę i kupię Passata combi. Słyszałem, że bezpieczne i pakowne. A u mnie coupe i niepraktycznie krzesełko zamontować z tyłu :(.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w metrze nie było zasięgu, więc jesteś kryty. Trzeba było tylko dać info, że dlatego piszesz, znaczy głupa udać, dla pewności, że zgadza się numer. :)

 

Inna sprawa, że kobiety to moją lepsze/prostsze podejście. Pewnie mieliście te niby pomyłki i zaczepki? :D

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele @Tomko kiedy kutas staję rozum odbieraję :P widzę że i Ciebie ta strzyga dopadła.

 

A tak do rzeczy, jak bierzesz numer od niuni to w jej obecności wykonujesz połączenie do niej.

Po drugie, żadnych smsów czy pierdolonego pisania, dzwonisz umawiasz się tu i tu o tej i o tej godzinie, rozmowa ma trwać nie dłużej niż minutę.

 

Potem jak dojdzie do spotkania to kulturalnie po spotkaniu możesz zapytać, zadzwonić  czy bezpiecznie dotarła do domu, o ile jej nie odprowadzasz czy coś w tym stylu, tyle...

Potem żadnych smsów, pisania, bo i po co? skoro można znowu się umówić i pogadać na żywo, umówić kolejne pisanie zamiast napierdalać pakiety smsów, nadmierne pisanie zabiją całą interakcje.

 

Tyle odemnie

Powodzenia.

 

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-pan No napisałem dla pewności. Numer się zgadza bo odpisała łamanym Polskim ;) 

@Themotha Jak to mówią na Wielkanoc - coś wstaje z martwych. I to wcale nie jest Jezus... No otarła się tutaj biodrem, tu że niby tłok przy wychodzeniu, tamten się z kagańca wyrwał to napisałem jak wyszedłem z metra. Biologii nie oszukasz :). Wezmę sobie radę do serca i tylko tel. Nawet nie chcę fb jej sprawdzać. W przeszłości miałem fejsbuki i tasowałem się i obczajałem zamiast podbijać od razu...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, mowa ciała kobiet to rzecz najistotniejsza, obserwuj jak się zachowuję w Twoim towarzystwie.

Osobiście idąc ulicą zauważam mnóstwo znaków od kobiet, przeczesania włosów, spojrzenie w oczy, jak idzie z kimś to zaczyna głośniej rozmawiać(chęć zwrócenia na siebie uwagi) i tak dalej. Ten który nauczy się mowy ciała kobiet, to może to świetnie wykorzystać

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomkodopiero otrząsnąłem się z szoku:) Ale cóż, wiosna, a kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamieniem...

 

Powtórzę za innymi braćmi:

 

1. Zawsze sprawdzasz numer od razu, przy niej. Tu miałeś brak zasięgu, ale jeśli tylko się da, to zawsze

2. Tylko telefon na pierwszy kontakt

 

Teraz oczekiwanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Gówno - problem do śmiechu, a moje pytanko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.