SzatanK Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 (edytowane) @Fit Daria No to widzisz to już masz lepiej ja nie mam nikogo by o problemach porozmawiać nawet łonlajn Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez SzatanKrieger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sonic Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 @SzatanKrieger masz nas.? Zwłaszcza, że nie bruździsz jak @Fit Daria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 @Fit Daria Ubolewasz nad tym? Pamiętaj, że nikt nie zrozumie Ciebie tak jak Ty sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fit Daria Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Teraz, Lalka napisał: Ubolewasz nad tym? Pamiętaj, że nikt nie zrozumie Ciebie tak jak Ty sama. Niezbyt. Nawet preferuje kontakt internetowe, jak na patologiczną introwertyczkę przystało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 2 minuty temu, Sonic napisał: @SzatanKrieger masz nas.? Hehe to prawda ale ja nie mam w zwyczaju opowiadać o swoich problemach najwyżej pytam o radę z czymś konkretnym natomiast ludzie chętnie ze mną rozmawiają o swoich problemach, myślę iż wiedzą, że mogą mi zaufać i chętnie, zawsze pomogę jeśli mam jakąś wiedzę na dany temat. 2 minuty temu, Fit Daria napisał: Nawet preferuje kontakt internetowe, jak na patologiczną introwertyczkę przystało Kiedyś będziesz musiała wyjść z jaskini nie twierdzę, że będzie łatwo ale wszystko da się zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Godzinę temu, SzatanKrieger napisał: Kiedyś będziesz musiała wyjść z jaskini nie twierdzę, że będzie łatwo ale wszystko da się zrobić. Sugerujesz, że jej dziadek kiedyś umrze i będzie musiała zarabiać jakoś? Eee, chyba nie. Są przecież kamerki internetowe, czyż nie? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 @tytuschrypus To znaczy raczej myślałem o tym, że po prostu będzie musiała swój introwertyzm poddać próbie tak jak ekstrawertycy muszą to zrobić we więzieniach - prędzej czy później. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 (edytowane) Niestety rzadko się zdarza osoba ,która faktycznie chcę cię poznać jakim jesteś człowiekiem. Co i raz kalkulację i ciągłe pytania. Ciężko prowadzić rozmowę gdy druga strona pyta 7x pod rząd czy to twoje auto? Już nie wspominam o orbitowaniu regularne pytania i czekanie aż misio się upasie w sam raz do uboju. Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Ramzes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 (edytowane) 13 godzin temu, The Motha napisał: Doskonałym przykładem jest tutaj żona Conora McGregora, radzę się zapoznać z ich historią, specjalnie pracowała na dwa etaty żeby wspierać swojego faceta w jego pasji, finansowo bo On nie pracował i utrzymywał się z zasiłku, po latach McGregor stał się jednym z najlepiej zarabiających sportowców Dziewczyna nie odeszła od niego jak ten nie pracował, ale była i go wspierała, nie szukała lepszej gałęzi, którą kobieta stać na coś takiego?? Tak naprawdę nie znamy szczegółów tej historii i być może jest ona wymyślona w celach marketingowych. Nie wiemy w jakim etapie kariery był wtedy Conor - może przechodził na zawodostwo i musiał zrezygnować z pracy, dorabiając sobie u i tam. Btw. zrobiłem ankietę do powyższego tematu. Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Mordimer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 22 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2018 10 godzin temu, Mordimer napisał: Tak naprawdę nie znamy szczegółów tej historii i być może jest ona wymyślona w celach marketingowych Czytałem wywiad z McGregorem, jak znajdę to podrzucę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 W dniu 20.08.2018 o 22:04, Sonic napisał: Jak bardzo ma dla Was znaczenie wyżej wymienione czynniki przy poznawaniu nowego mężczyzny? Czy szybko zadajecie pytania w tych tematach? Czy związałybyście się z osobą z ciężką sytuacją materialną? Byłybyście w stanie przez jakiś czas "utrzymywać" mężczyznę jakby mu się noga powinęła? Pytanie o zawód lub inaczej mówiąc czym się zajmujesz jest dla mnie zawsze jednym z pierwszych pytań jakie zadaję. Innym jest pytanie o zainteresowania i hobby. To są normalne pytania, które pozwalają mi określić o czym mogę z daną osobą porozmawiać, czy jest to coś czym i ja się interesuję. Czy ta osoba robi to co lubi, czy męczy się na siłę w swojej pracy, kim jest, jaki ma charakter. Osobiście uwielbiam opowiadać o swojej pracy, swoich zainteresowaniach, planach na przyszłość czy hobby. Jednak żeby nie zanudzać drugiego człowieka to staram się znaleźć wspólny temat. Zarobki hmm... nie interesowałam się tym nigdy. Tylko raz w życiu zadałam facetowi takie pytanie, trochę mi było wtedy głupio się o to pytać, ale chciałam mu udowodnić, że wcale nie zarabia tak dużo i że sama mogę za pewne rzeczy płacić nawet jak będą używane tylko przez niego. Status raczej bez znaczenia. Z ciężką sytuacją materialną hmm... szczerze to nie wiem. Chciałabym żeby potrafił sobie radzić w życiu i potrafić utrzymać minimum siebie. Jakby mu się noga powinęła to pomogłabym facetowi, utrzymywałabym go przez jakiś czas, tak jakbym tylko dała radę. A odnośnie auta to nie ma dla mnie znaczenia czy facet ma jakikolwiek samochód. Jak samochód zaczyna mi być potrzebny to sama go sobie kupuję, stać mnie na to. A najlepszy dla mnie to taki co jest sprawny, niedrogi i ma duży bagażnik Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HateMeMore Opublikowano 22 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 W dniu 20.08.2018 o 22:46, Wernon napisał: "Czym się zajmujesz" to jedno z pierwszych pytań jakie pada podczas nawiązywania znajomości z ich ust. To jest taksowanie na ile Cię można oskubać. Oraz czy stać Cię na zabawianie i zachcianki niuni. Dokładnie albo jakie masz zadłużenie, na szczęście za mało zarabiam żeby przyciągać pijawki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Androgeniczna Opublikowano 24 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Ja nigdy o to nie pytałam. Wręcz czuję się dziwnie i nieswojo jak mężczyzna na randce zaczyna opowiadac ile zarabia i kim jest. Kiedyś nawet powiedziałam o tym męzczynie to stwierdził że to ja jestem dziwna że takich pytan nie zadaje bo to normalne pytanie i każda powinna o to pytac. Także różne są poglądy na ten temat. Ja odbieram mówienie o zawodzie i zarobkach na początkowych randkach tak jakby mężczyzna chciał mnie tym poderwac bo innymi rzeczami nie potrafi zaimponowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi