Czy można odzyskać faceta po pół roku olewania?

[Doggie]

Dnia 6.10.2018 o 19:43, RealLife napisał:

A później się samiczki dziwią dlaczego nie ma wizerunku kobiet na banknotach....

[Fit Daria]

29 minut temu, Rnext napisał:

Coś Ci mówią choćby same statystyki samobójstw "z miłości"? 

Statystyki obejmują również powody samobójstw? W 100% pewności, że dane było z "miłości"?  Owszem, mężczyźni dużo częściej niż kobiety je popełniają, ale powody są różne. 

Straszą kobiety, które chcą od nich odejść, że jak to zrobią to się zabiją. Słyszałam na własne uszy, jak mówił to ojczym mojem mamie, po tym jak zdradzał.

 

I przechodzimy do meritum. Mężczyźni odczuwają potrzebę głodu, seksu. Seks to zbliżenie, przyjemność fizyczna, rzadziej się przywiązują. To mężczyźni dążą to tzw seks układów, gdzie nie trzeba się angażować. Kobiety dużo częściej jak się zgodzą na taki układ wcześniej czy później się angażują, bo dla kobiet seks ściśle jest związany z emocjami, przywiązaniem.

Wielokrotnie na forum padały teksty, że mężczyzna potrzebuje kobiety tylko do seksu i rozrodu, ewentualnie prac domowych ( choć to tylko dlatego, że sam ma lepsze rzeczy do roboty i tak zrobiłby to przecież lepiej).

Kobieta potrzebuje uczuć, bliskości, związania się. Od kobiety raczej rzadko kiedy usłyszysz, że seks układ to najlepsze co może łączyć kobietę i mężczyznę.

Kobiety potrzebują miłości, a seks jest jej efektem. A mężczyźni dokładnie na odwrót. Zakochany mężczyzna w czymś więcej niż ciele...chcę w to wierzyć, ale wierzę jednak coraz mniej. 

 

A stwierdzenie, że większość kobiet ma zaburzenia narcystyczne jest wręcz wyborne . 

 

 

@Doggie Cieszę się, że wreszcie mówicie otwarcie co myślicie  

Mizoginia? Gdzie?  

Edytowane 9 Października 2018 przez Fit Daria

[Tomko]

Fat Daria jak zwykle nie zawodzi. Coś tam o uczuciach, coś tam o samorozwoju a przede wszystkim - nie warto się PŁASZCZYĆ przed gościem. Nic to, że chłopak długo zabiegał o względy pańci, ale ile można się upokarzać więc odpuścił. @KasiaAlmirall26 Słuchaj @Fit Daria, to będziesz miała ilu mężczyzn zapragniesz, dosłownie :D.

[Rnext]

6 minut temu, Fit Daria napisał:

Kobiety dużo częściej jak się zgodzą na taki układ wcześniej czy później się angażują, bo dla kobiet seks ściśle jest związany z emocjami, przywiązaniem

Haha, powiedz to prostytutkom. Serio, zakochałaś się w jakimś swoim kliencie? Choćby jednym? Wprawdzie jeden to nie reguła, ale wiesz... No zmyśl choć jednego. 

8 minut temu, Fit Daria napisał:

Owszem, mężczyźni dużo częściej niż kobiety je popełniają, ale powody są różne. 

Na pewno chodziło o problemy gastryczne i wrastające paznokcie. Akurat miałem w swoim otoczeniu trzech, plus jednego niedoszłego. A Ty? Co możesz o tym wiedzieć?

11 minut temu, Fit Daria napisał:

Kobieta potrzebuje uczuć, bliskości, związania się

To proste. Wy rządzicie sexem, my zaangażowaniem. Tyle, że zaangażowania nie da się wykrzesać ręką. 

Za to możecie wiązać się w ramach własnej płci. Czemu tego nie robicie masowo i nie dacie facetom spokoju?

Zresztą chyba w większości jesteście biseksualne, więc co za różnica?

13 minut temu, Fit Daria napisał:

A stwierdzenie, że większość kobiet ma zaburzenia narcystyczne jest wręcz wyborne

Ale czy nieprawdziwe? Chcesz statystyki profili Insta wypiętych dupek i dziubków żebrzących o atencję?

[Quo Vadis?]

21 minut temu, Fit Daria napisał:

Zakochany mężczyzna w czymś więcej niż ciele...chcę w to wierzyć, ale wierzę jednak coraz mniej. 

Mam milion długu i jestem na utrzymaniu rodziców, posiadam również przyjaciela - komornika, który odwiedza mnie nader często ale już nawet nie ma co wynosić ? 

Poszukuję kobiety, która mnie pocieszy, wesprze i natchnie do działania, bo przecież wygląd, pieniądze, status - to się nie liczyć.

Zakochana kobieto, w czymś więcej niż ciele - gdzie jesteś? Pomożesz biednemu misiowi? ? 

[mac]

Ja olewam, bo jestem babom. A on nie może, bo ma być men, super. 

 

Ja chcę, a on nie chce, jak to tak, przecież mam cipę ze złota i jestem miss wszechświata. 

 

Kobiety na bałknołty, łeee zgwałcił mnie, za kolano łapał, nie chciałam. ŁEEEEE, jacy źli ci mężczyźni. 

 

ŚWIENIeeee......

 

 

P.S. Lektura powyższego wskazuje, jak odbieram posty pisane przez kobiety  

[Doggie]

Wnioskuję o przyznanie @Fit Daria rangi "Osobisty Trener Personalny Kobiet".

[Ramzes]

Przed chwilą, Fit Daria napisał:

I przechodzimy do meritum. Mężczyźni odczuwają potrzebę głodu, seksu. Seks to zbliżenie, przyjemność fizyczna, rzadziej się przywiązują. To mężczyźni dążą to tzw seks układów, gdzie nie trzeba się angażować. Kobiety dużo częściej jak się zgodzą na taki układ wcześniej czy później się angażują, bo dla kobiet seks ściśle jest związany z emocjami, przywiązaniem.

Ok, wejdź proszę w związek i opisuj swoje przemyślenia na bieżąco. Poczucie bliskości,miłości bycia kochanym to jedno, zaangażowanie to drugie a pożądanie to trzecie. Czasem się zazębiają czasem są przeciwstawne.

Jako przykład weźmy pożądanie i poczucie obrzydzenia równocześnie do tej samej osoby jak również skłonność okazania komuś bliskości mimo braku pożądania. Ale by to dostrzec musisz wejść w związek i się obserwować.

Co do tematu. Chłopak zdał sobie sprawę,że to co daje nie jest przyjmowane. Być może gdzie indziej zobaczył,że może dostać fajną reakcje zwrotną zaangażowanie i wiele innych przy mniejszych nakładach.(otrzymał zupełnie inną jakość)

Wbrew pozorom adorowanie kogoś i wieczne odrzucanie nie jest bez echa i osoba traci zapał.  Ludzie mają wolną wolę i przestają chodzić tam gdzie ich nie chcą. Poszedł tam gdzie dostał szczere zainteresowanie zwrotne. (bez względu na podłoże) i nie chce wracać do tego bagna co miał z autorką,

[Patton]

14 minut temu, mac napisał:

Kobiety na bałknołty, łeee zgwałcił mnie, za kolano łapał, nie chciałam. ŁEEEEE, jacy źli ci mężczyźni. 

[Quo Vadis?]

Chciałbym dodać, że ostatnio do tego wszystkiego dołączyła choroba, mam Alzheimera. Zatem zapominam o długach i znów się zapożyczam ? 

W ten oto sposób mój dług stale rośnie a przyjaciel - komornik postawił obok domu moich rodziców namiot aby każdą przesyłkę nadaną do mnie od razu rekwirować na poczet długów.

Szukam nadal kobiety, nie wiem czemu mnie nie chcą. Liczy się przecież wnętrze a te mam bardzo ładne.

Znam kilka słów po angielsku i jestem romantykiem, dziś przypominając sobie rady guru pua postanowiłem zagadać nienaganną angielszczyzną do jednej damy.

"Hajl lof ju" - chyba nie zrozumiała, bo spojrzała się tylko ze wstrętem i odkręciła głowę w inną stronę.

W tych trudnych chwilach, siedzę sobie w domu z Andrzejem i marzymy o miłości.. po czym zapominam, w czyim domu jestem, jak mam na imię, co to za zapchlony kundel z kulawą łapą i co to za typ czatujący w namiocie pod domem z lornetką. Wszystko jest takie...

Co ja napisałem? Gdzie jestem? Co to za strona?

 

[Fit Daria]

47 minut temu, Rnext napisał:

Serio, zakochałaś się w jakimś swoim kliencie? Choćby jednym? Wprawdzie jeden to nie reguła, ale wiesz... No zmyśl choć jednego. 

Z większości z nich to był jeden raz. Po drugie jak wiesz, że on płaci i masz ich kilku w ciągu dnia to seks staje się mechaniczny, wręcz jakiś rodzaj obowiązku. Nie wiem czy jesteś w stanie sobie to wyobrazić. Więc nie, miałam kilku do których czułam sympatię, kilku, których nienawidziłam. Ale jak skończyłam z płatnym seksem i spotykałam się już pod koniec tego wszystkiego z jednym gościem, to przez chwilę złapałam się na tym, że za dużo o nim myślę i ucięłam to w zarodku. Ja mam uraz z przeszłości robię wszystko by się nie zaangażować. Instynkt samozachowawczy się przed tym broni. Ale trzeba najpierw przeżyć taką traumę, żeby to się uruchomiło. 

Dlatego najbardziej mnie wkurwia proponowanie takich układów młodym dziewczynom, starsze, rozwódki myślę, że mają już twardsze tyłki i nie jest im, aż tak łatwo zrobić krzywdę. 

 

47 minut temu, Rnext napisał:

Akurat miałem w swoim otoczeniu trzech, plus jednego niedoszłego. A Ty? Co możesz o tym wiedzieć?

Myślę, że całkiem sporo. Niedoszła to sama jestem. Znam kilka dziewczyn, które ledwie odratowali. Ludzie mają różne tragedie. Utrata bliskich, mobbing, molestowanie, w Japonii np jest bardzo wysoki odsetek samobójstw wśród młodych ludzi, bo czują za silną presje, za dużo się wymaga, a oni nie dają rady. Czy właśnie bankructwa.

Kobiety też są twardsze. Moja mama straciła męża w wieku 23 lat, została samotną matką. Ale miała dla kogo żyć, nie poddała się. Wielu mężczyzn w takich sytuacjach zaczyna pić, stacza się.

Sądzisz, że jak ktoś chce dać radę, dla dziecka, nie zabija się, nie stacza to znaczy, że nie kochał? 

 

47 minut temu, Rnext napisał:

To proste. Wy rządzicie sexem, my zaangażowaniem. Tyle, że zaangażowania nie da się wykrzesać ręką. 

Za to możecie wiązać się w ramach własnej płci. Czemu tego nie robicie masowo i nie dacie facetom spokoju?

Zresztą chyba w większości jesteście biseksualne, więc co za różnica?

Zgadza się, więc mówienie, że kobiety nie kochają jest naprawdę śmieszne. Miłość to stan wewnętrzny, przywiązanie, bliskość, kochanie tego co w środku, w sercu i umyśle. A nie skupianiu się na zewnętrznym wyglądzie. 

My seksem, Wy zaangażowaniem, więc jaki wniosek, co zrobić by relację były satysfakcjonujące dla obu stron? Tak! Kobieta da seks, jak mężczyzna zaangażowanie. Ale mężczyzna często chce seksu nie dając nic od siebie i tłumacząc to - przyjemność za przyjemność. A czy kobieta żąda relacji z zaangażowaniem bez seksu? No raczej nie. 

 

Sama się zastanawiam nad tym, zwłaszcza gdy Was czytam. Próbuję zmienić tą orientacje. I za ch*ja (specjalnie używam tego wyrazu  ). Choć wczoraj doszłam do wniosku, że zakochiwanie się i wiązanie z mężczyznami to forma masochizmu. Tak na logikę. 

Biseksualne jesteśmy tylko stricte seksualnie. Mam doświadczenie w tej kwestii. Zabawa z kobieta może nas podniecać, a z kolei mężczyzna nie homo będzie się tym brzydził. Dla faceta zrobić loda to chyba szczyt upokorzenia, kobiety z minetkami tak nie mają. Ale mimo, że tyle kobiet jest bi lub trochę bi to większość z nich do związku wybierze mężczyznę. Zdeklarowanych gejów, jest więcej niż lesbijek. Bo u kobiet to coś więcej niż sam seks. Niestety. Mnie też to boli, ale związek z kobietą nie pociąga mnie w żadne sposób . 

Z tego co wiem sam jesteś w związku, chciałbyś by Twoja partnerka " zostawiła Cię z spokoju"? 

To jest skomplikowane, bo chociaż od Was ( mam na myśli forum) dostaje jawne komunikaty do czego Wam kobieta, to cały czas mam głupie przeświadczenie, że to niemożliwe, żeby tak było, że jednak nas potrzebujecie do czegoś innego niż seksu, że nie jest to, aż tak płytkie, zwierzęce, kurde no chciałabym w to wierzyć. Znam kilku takich, ale mam wrażenie, że to mimo moich pobożnych życzeń, że to gatunek na wyginięciu, 

 

47 minut temu, Rnext napisał:

Ale czy nieprawdziwe? Chcesz statystyki profili Insta wypiętych dupek i dziubków żebrzących o atencję?

Jaki % wszystkich kobiet pokazuje się na insta? I jakie są badania na potwierdzenie, że ma to związek z narcyzmem? 

A mało jest panów chwalących się bicepsami, furami? 

Każdy chce się dowartościować. Te dziewczyny szkodzą same sobie, bo one wierzą, że ich jedyną wartością jest ciało. Jak tego nie zmienią to za kilka lat ich pewność siebie spadnie do 0. I to jest przykre. 

 

 

@Tomko On nie odpuścił, tylko teraz za wszelką cenę chce się mścić i ją poniżyć. Więc mówię, że nie warto. 

Napisałam, że zawaliła jakbyś nie zaważył.  

 

@Quo Vadis? Mówiłam też o wnętrzu głowy ? Musi sobą coś prezentować. A skoro dopuścił się do takiego stanu oznacza, że coś było nie tak. 

A Alzheimer...moja babcia ma....nie wymagałabym od faceta, żeby wiązał się  z tak chorą osobą, ani z karlicą ani z porażeniem mózgowym.

Mówimy zupełnie o czymś innym  

Edytowane 9 Października 2018 przez Fit Daria

[Piter_1982]

Załóż płaszczyk pod spód tylko seksi bieliznę i szpilki.

 

Pójdź do niego, zrzuć płaszcz, klęknij i błagaj by zrobił z tobą co tylko chce. 

 

 

[deleteduser69]

Dnia 4.10.2018 o 22:13, KasiaAlmirall26 napisał:

Traktuje mnie teraz jak kawał ściery nie wiem jak przebić się przez ten mur dumy który stworzył.

Ja bym odstawiała, że możesz przebić się przez ten mur na tyle tylko, żebyście się przez niego poseksili.

[Gravedigger]

16 minut temu, Fit Daria napisał:

 On nie odpuścił, tylko teraz za wszelką cenę chce się mścić i ją poniżyć. Więc mówię, że nie warto. 

Ja myślę, że warto dla dobra autorki tego tematu.

By już nigdy nie popełniła takiego błędu...

 

Dopiero gdy sama na własnej skórze odczuje, jak to jest zostać tak potraktowaną, może dopiero wtedy zrozumie, że w przyszłości nie warto bawić się czyimiś uczuciami...

[Tomko]

33 minuty temu, Fit Daria napisał:

Z większości z nich to był jeden raz. Po drugie jak wiesz, że on płaci i masz ich kilku w ciągu dnia to seks staje się mechaniczny, wręcz jakiś rodzaj obowiązku. Nie wiem czy jesteś w stanie sobie to wyobrazić. Więc nie, miałam kilku do których czułam sympatię, kilku, których nienawidziłam. Ale jak skończyłam z płatnym seksem i spotykałam się już pod koniec tego wszystkiego z jednym gościem, to przez chwilę złapałam się na tym, że za dużo o nim myślę i ucięłam to w zarodku. Ja mam uraz z przeszłości robię wszystko by się nie zaangażować.

I tyle w temacie twojego pitolenia na temat związków, uczuć i romantycznych relacji międzyludzkich.

[zuckerfrei]

Proponuje @Fit Daria aby została maskotką forum. To max co może z niej być. Z tym że to musi być Real foto. 

[Fit Daria]

1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

Z tym że to musi być Real foto. 

Masochista  

 

6 minut temu, Tomko napisał:

I tyle w temacie twojego pitolenia na temat związków, uczuć i romantycznych relacji międzyludzkich.

A mówi Ci coś "zamknięty rozdział" i " uczenie się na błędach"? Połącz to ze sobą i będziesz miał rozwiązanie. 

 

@Gravedigger Skoro mówi, że potraktował ją jak szmatę to znaczy, że już poczuła.

Nie powinna tego ciągnąć. 

[Gravedigger]

3 minuty temu, Fit Daria napisał:

Nie powinna tego ciągnąć.

Dokładnie.

 

Niech da już spokój temu chłopakowi i przestanie Go ranić. ?

[Fit Daria]

Przed chwilą, Gravedigger napisał:

Niech da już spokój temu chłopakowi i przestanie Go ranić. ?

Teraz to prędzej on rani ją. 

Żadne z nich nie kocha drugiego moim zdaniem. I nigdy nie kochało. 

On gdyby bym dojrzały powiedział jej, że nic z tego nie będzie, bo go zraniła. A nie czerpał satysfakcji z infantylnych gierek. 

[Gravedigger]

1 minutę temu, Fit Daria napisał:

On gdyby bym dojrzały powiedział jej, że nic z tego nie będzie, bo go zraniła.

Ona gdyby była dojrzała, to nierobiłaby Jemu nadziei...

 

No cóż, w jednym się zgadzam, że:

2 minuty temu, Fit Daria napisał:

Żadne z nich nie kocha drugiego

Więc niech oboje odpuszczą i tyle...

[Przemek1991]

@KasiaAlmirall26

 

Szczerze przyznam, że ciężko będzie Ci go odzyskać.

 

Chłopak jest na tyle ogarnięty, że dał sobie z Tobą spokój. Niech Cię nie dziwi takie zachowanie z jego strony.

 

Ja sam mam zasadę dwóch szans. Jeśli drugi raz pod rząd dziewczyna daje mi kosza, to daje sobie spokój, bo jest to dla mnie sygnał, że ma mnie w dupie, i szkoda moja czasu.

 

Zachowałaś się wobec niego strasznie chamsko, więc nie dziw, że traktuje Cię teraz mało poważnie.

 

Moja rada: Daj chłopakowi spokój, i wyciągnij sobie wnioski na przyszłość. Nie wiem czy wierzysz w prawo karmy ? Co dajesz, to otrzymujesz, co idealnie się w Twoim przypadku sprawdziło.

[michau]

@KasiaAlmirall26

 

Po pierwsze - interpunkcja. Tego czytac nie idzie.

Po drugie - na netkobietach napisały Tobie to samo, choć może uprzejmiej.

 

Miałaś orbitera, a teraz orbitujesz wokół niego. Taki los. Masz, co chciałaś.

[Patton]

6 minut temu, michau napisał:

Miałaś orbitera, a teraz orbitujesz wokół niego. Taki los. Masz, co chciałaś.

@KasiaAlmirall26

Trafiłaś na lepszego od ciebie i teraz boli.

[AdwokatDiabła89]

@KasiaAlmirall26

 

Raczej Ci będzie trudno odzyskać, ja mam nadzieję, że gość postawi na swoim i nie zmieni zdania. Facet sprawia wrażenie ogarniętego dał Ci szansę i to dużą, dla mnie odwołanie spotkania w ostatniej chwili jeśli nie jest to coś poważnego (śmierć kogoś bliskiego, wypadek) oznacza jedno, olewam taką osobę.  Traktuje Cię w taki sposób  w jaki Ty potraktowałaś jego, cytując klasyka: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Może dzięki temu już nigdy nie będziesz olewała facetów w taki sposób. Podstawą w jakichkolwiek relacjach międzyludzkich takich jak: przyjaźń, koleżeństwo, związek, fuck friend, partner biznesowy, klient-przedsiębiorca itp., jest......... SZACUNEK do drugiego człowieka. Tutaj z Twojej strony go nie było, a facet i tak długo był wytrwały.

 

Wiele kobiet nie rozumie, że jeśli facet okazuje zainteresowania kobiecie: bierze numer telefonu, dzwoni, umawia się na spotkania i wymyśla co na nich będziecie robić, to pokazuje, że mu zależy. Natomiast olewanie, nieodbieranie telefonu powoduje, że mężczyzna taką kobietę po prostu oleje z jednego prostego powodu, takim zachowaniem pokazuje, że jej w sumie na tej znajomości nie zależy, więc po co mężczyźnie ma zależeć.

 

Reasumując brawo dla tego Pana, pozwól mu żyć swoim życiem.

 

Myślę, że powinnaś dać sobie z Nim spokój i pozwolić Mu żyć jego własnym życiem, ale zrobisz jak będziesz chciała:).

 

Pozdrawiam i życzę rozważnych decyzji

AdwokatDiabła89

 

 

[Tomko]

A ja bym się umówił z nią na jego miejscu i odwołał na 2min przed spotkaniem :).