Skocz do zawartości

Gdy Pani zarabia więcej....


Feel

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, chudybyk napisał:

Wystarczy że babka zarabia parę stówek więcej i odpala jej się super ego "zajebistej niezależnej i zaradnej kobiety".

A mój dziadek zawsze mówił że kobieta czym bardziej szkolona to tym bardziej popierdolona.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zarabiam teraz mało bo chwilowo na 0,5 etatu robię. Nie przyznaję się nowo poznanym pannom. Co je to obchodzi? Różnie w życiu bywa, raz sie zarabia więcej raz mniej. 

Moja ex (ta od zaciśniętej pochwy) zarabiała duzo wiecej ode mnie i nie było oficjalnego problemu. Kur*a a moze była zaciśnięta bo za mało zarabiałem? :D Jasny gwint, nie pomyślałem wczesniej o tym, haha.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że więcej zarabia, w ogóle by mi nie przeszkadzało. Ale bardzo prawdopodobne, że zacząłby mi przeszkadzać sposób, w jaki kobieta by się do mnie odnosiła. Jeżeli facet ma coś innego, np. jest mega przystojny, ma dobre znajomości lub jest silny społecznie, lub ma inne cechy, którymi dominuje nad kobietą, to taki związek ma sens. W wielu wypadkach kobieta dostaje awans i podwyżkę, a dotychczasowy facet zaczyna kobiecie przeszkadzać, bo kobieta sądzi, że po prostu zasługuje na więcej, więc zaczyna się szmacenie, shit-testy, awantury itd.

 

Kobiety są hipergamistkami, oznacza to, że zawsze dążą do samca, który jest lepszy od nich, wg ich subiektywnej oceny. Nagły skok poziomu kobiety w drabince społecznej (np. zarobki, nowe znajomości, wzrost SMV poprzez np. operacje plastyczne, utratę wagi) sprawia, że jeżeli będzie na podobnym poziomie lub przeskoczy poziom męża/chłopka, to jej będzie to przeszkadzało, a jak pojawią się inni faceci wyżej na drabince społecznej, ale w jej zasięgu, to będzie dążyła do nich, a byłego zostawi, a sama będzie uważać, że przez niego straciła tylko czas. 

 

Podobnie jak facet spadnie z tej drabinki społecznej (utrata pracy/znajomości, uszczerbek na zdrowiu, problemy), wtedy mechanizm jest podobny. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Beckenbauer napisał:

a dotychczasowy facet zaczyna kobiecie przeszkadzać, bo kobieta sądzi, że po prostu zasługuje na więcej, więc zaczyna się szmacenie, shit-testy, awantury itd.

@Beckenbauer

A wiesz jaki tryb mi by się wtedy uruchomił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem, bardzo bym się cieszył, gdyby żona miała lepszy przychód niż ja. Dawno temu tak było i dawaliśmy radę. Weszła w związek z samcem gołodupcem z aspiracjami i nie poszła w pizdu na pierwszym etapie ciężkich czasów. To był, cholera, dobry w sumie test "wytrwałości".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dwa razy przez to przechodziłem.Pytanie ile ty masz i jak do tego podchodzisz?

Nie lubię kiedy Pani podjeżdża luksusowym autem i mnie później wozi po Warszawie.Na randce ja jej opowiadam o wakacjach w Iławie,a ona jak to z Zanzibaru leciała na Kanary a później jeszcze do Hondurasu.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Feel napisał:

Wydaje mi się, że mówisz tu o sytuacji kiedy Pani jest jakimś specjalistą w korpo i zarobi dajmy na to koło 4000 a Pan zarobi minimalną albo średnią krajową.

A co w sytuacji, gdy Pan zarobi minimum 5. A Pani jest dajmy na to lekarzem i zarabia 10+? <- Nadal pustynia między nogami?

Sytuacja wygląda na poziomie czysto biologicznym, który odnosi się do budowania związków długoterminowych, wygląda następująco:

1/ mężczyźni rozglądając się za kobietami patrzą na kobiety równe sobie lub z poziomów niższych - być może dlatego mężczyznom podoba się ok. 80 % kobiet;

2/ kobiety rozglądają się za mężczyznami tylko od nich lepszymi (stojącymi wyżej w hierarchii) - dlatego Panie są takie wybredne i szukają partnera wśród 20 % najwyżej postawionych mężczyzn, a te Panie które wysoko zaszły są takie zdziwione, że nie mają w kim wybierać.

 

Kwestią odrębną jest odpowiedź na pytanie o to: co definiuje Twoją pozycję w danej społeczności? Mogą to być zasoby, zarobki, wygląd, wiek, władza, czy jakaś inna specyficzna cecha. W świecie zachodu jest to zazwyczaj zwykła kasiura i wygląd.

 

Przy związkach krótkoterminowych (ONS, FF itd.) nie ma to żadnego znaczenia, albowiem wówczas liczy się jedynie zaspokojenie pożądania seksualnego (które nota bene na dłuższą metę z partnerem niespełniającym Naszych wymogów po prostu zanika).

 

Oczywiście są wyjątki, ale ja takich wyjątków w realnym życiu poznałem 1 i tutaj Pani była po prostu koszmarnie brzydka, a Pan ją prowadził przez życie dość stanowczo. Jeżeli miałbyś kiedyś okazję spotykać się z kobietą która lepiej od Ciebie zarabia, to po prostu zwracaj uwagę na pewne specyficzne zachowania, które prędzej czy później się pojawią. Przynajmniej będziesz wiedział kiedy zerwać znajomość (o ile oczywiście nie będziesz chciał wypruwać sobie flaków dla Pani). Możesz też w takich sytuacjach poćwiczyć trzymanie ramy i obronę przed shit test'ami. Aczkolwiek z drugiej strony motywacja by być lepszym niż inni, powiązana z rozwojem w jakiejś interesującej Cię dziedzinie, może być całkiem fajna dla Ciebie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej możecie być z kobietą, która zarabia od was więcej. Nawet na długi dystans. ALE...

 

Musicie mieć zestaw mocnych, pozytywnych cech, których ona pożąda i nie znajdzie ich u innych samców. Jeśli dodatkowo te cechy sprawiają, że jesteś atrakcyjny dla wielu kobiet (wzbudzasz zazdrość) to mamy gotowy przepis na męskiego utrzymanka, który może cały dzień się opierniczać, żyć za jej pieniądze a ona i tak wszystko dla was zrobi. Nierzadko takie relacje wyglądają dość groteskowo i są pełne różnych dramatów. Przykładowo:

  • Dojrzała mamuśka "adoptuje" oszałamiająco przystojnego młodego modela albo jakiegoś dobrze zbudowanego dominującego chuligana (a sama jest po związku z uległym betą). Jej koleżanki w związkach z wąsatymi mężami twierdzą, że oszalała ale tyłki im pękają im z zazdrości.
  • Cicha, pracowita korpomyszka utrzymuje biednego aczkolwiek obiecującego muzyka rockowego, rapera lokalnej sceny czy nawet podstarzałego mistyka z sekciarskimi zapędami.
  • Taki bardziej "polski klasyk", czyli obrotna, niedowartościowana lub brzydka dziewczyna, z patologii utrzymuje niebrzydkiego faceta. Daje mu ciągle drugie szanse w trakcie gdy on pije lub szuka pracy.

To oczywiście dość skrajne przykłady. Zależy co takiego macie w sobie do zaoferowania kobiecie i jak na nią wpływacie. Jeśli jedyną waszą unikalną cechą jest dużo pieniędzy to wasza kobieta nie musi od was zarabiać więcej by od was odeszła bo waszymi konkurentami są po prostu goście, którzy zarabiają od was więcej a do tego np. są lepszymi ruchaczami. Powyższe zjawiska występują częściej na zachodzie, gdzie ludzie żyją godniej i nie ma takiego ciśnienia na przetrwanie ale zaręczam wam, że w Polsce się zdarzają (byłem, zobaczyłem, zaliczyłem).

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, trek napisał:

Mam dużo takich "koleżanek" 30+. Dobrze zarabiają, m.in. praca w korpo ale jakoś facetów nie mają

Ponieważ zdroworozsądkowy mężczyzna w jej wieku, raczej gustuje w pańciach 20+ ;) 
Takie 30+ czy 40+ to lubią wyskoczyć sobie z młodszymi 20+ i są nawet w stanie wylać w tę znajomość dużo pieniędzy.
Jest jednak pewien warunek - młody mężczyzna musi być wysportowany, a najlepiej jeśli ma najlepsze geny, dużo testosteronu ;) 
Hahah oczywiście to nie może trwać wiecznie i szybko taki młodzieniec kopnie w pupkę taką i pójdzie do młodszej.
No niestety. Chyba, że z góry zakładają, że w łączy ich tylko "przyjaźń" ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Hahah oczywiście to nie może trwać wiecznie i szybko taki młodzieniec kopnie w pupkę taką i pójdzie do młodszej.

A potem płacz typu buuuuu każdy facet to świnia, gdzie ci prawdziwi mężczyźni itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Takie 30+ czy 40+ to lubią wyskoczyć sobie z młodszymi 20+ i są nawet w stanie wylać w tę znajomość dużo pieniędzy.
Jest jednak pewien warunek - młody mężczyzna musi być wysportowany, a najlepiej jeśli ma najlepsze geny, dużo testosteronu ;) 

 

Taaa, każda starsza kobieta nie marzy o niczym innym niż tylko wysportowanym młodzieńcu w łóżku (i jeszcze będzie go opłacać). Gdzieś tu był ostatnio w rezerwacie temat o młodszym partnerze i dla zdecydowanej większości kobiet starszy facet był znacznie bardziej pociągający. Teoria pisana palcem po wodzie. 

 

@trek Bardziej byłbym skłony stwierdzić ze kobieta która pracuje w korpo i dobrze zarabia musiała rywalizować z mężczyznami o pozycję przez co straciła gdzieś swoją kobiecość i dlatego żaden facet jej teraz kijem nie dotknie. To nie kwestia pieniędzy.

Edytowane przez Bezimienny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bezimienny napisał:

Taaa, każda starsza kobieta nie marzy o niczym innym niż tylko wysportowanym młodzieńcu w łóżku (i jeszcze będzie go opłacać). Gdzieś tu był ostatnio w rezerwacie temat o młodszym partnerze i dla zdecydowanej większości kobiet starszy facet był znacznie bardziej pociągający. Teoria pisana palcem po wodzie. 

Kolego o tym, że kobiety wolą starszych to nic nowego i jak najbardziej dla nas mężczyzn korzystne.
Aczkolwiek jeśli mówimy o paniach 40+ wtedy stanowczo wolą młodszych( @Byłybiałyrycerz potwierdzi ;)).
Przeważnie te nieco bogatsze panie są skłonne do utrzymanki młodzianka, wiesz "bussineswomen" ;) 

Dla kobiety facet 40+ jest atrakcyjny przede wszystkim wtedy gdy ma zasoby :) 
O tym mówił LFA. 
Pańcia w wieku milfowatym spoglądała z namiętnością na wysportowanego 21-latka i było widać po prostu atak rui macicznej.
Natomiast w następnej kolejności spojrzała na 40-latka ładnie ubranego w garniturek z przeciętną sylwetką i no zaczynała się łasić, kręcić dupskiem.
Aczkolwiek było to nieporównywalne z tym szałem pożądania do 21-latka o idealnej sylwetce :) 
Natury nie oszukasz.

Poza tym ile razy było na forum, że stare żony/dziewczyny zdradzały braci z młodymi ruchaczami?
Powinno to nam dać do myślenia.
W końcu nie bez powodu ktoś wymyślił:
"Na starej p*czy młody ch*j ćwiczy" ;)

Sam miałem bliskie relacje ze starszymi ode mnie, ex-mężatkami i no, pańcia nawet stawiała mi alkohol, co by mnie upić i wiadomo co dalej hehe :) 
Owszem ja troszeczkę generalizuję.
Jeśli mówimy o 30-latkach to myślę, że takie kobiety gustują w równolatkach i starszych, ale młody bolec na "sex przygodę" jest mile widziany ;) 
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam żadnej kobiety będącej w związku z facetem, który zarabia mniej. Te które zarabiają dużo zazwyczaj szukają kogoś bogatszego od nich. Znam kilka przypadków małżeństw, gdzie kobieta wnosiła do małżeństwa dom albo mieszkanie, ale to wszystko dzięki rodzicom, którzy jej to kupili. Kobiety to materialistki, zawsze nimi były a teraz to jest jeszcze bardziej widoczne. Te które nie mogą znaleźć sobie odpowiedniego i bogatszego faceta są po prostu same.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wklejam fragment wywiadu z profesorem Wojciszke:

 
Wychowanie dzieci zbyt pochłania, by zrobić wielką karierę? 

- Wychowanie dzieci czy praca mogą być czasochłonne, ale to też trochę kwestia umiejętności. Nie wierzę, żeby żarłoczność pracy była konieczna dla jej wydajności czy ilości pieniędzy, jakie przynosi.

Ale panowie często zatracają się w pracy.

- Nie tylko dlatego, że tak chcą, ale też dlatego, że takich chcą kobiety. Panie nie pragną facetów, którzy zarabiają połowę tego, co one. W USA zrobiono badania, które pięknie obrazują tę tezę. Nawet jeśli oboje partnerzy zarabiają na tyle dużo, że pieniądze nie są problemem, sytuacja, w której mężczyzna zarabia mniej od kobiety, jest silnym predyktorem rozwodu.
 
Ten, który ma kasę, automatycznie staje się seksowny?

- Oczywiście nie każdy, ale bardzo trudno być seksownym bez kasy, szczególnie po przekroczeniu pewnego wieku. Gdy wszyscy są młodzi, to liczą się plany na przyszłość i ambicje, potem widzi się już, jak jest. Nie ulega wątpliwości, że gdyby zamożność i pozycja nie byłyby seksowne w oczach kobiet, to mężczyźni mniej by za tym biegali.

Badano to?

- Wielokrotnie, np. młody mężczyzna był pokazywany paniom w uniformie Burger Kinga, a innym w trzyczęściowym garniturze z roleksem na przegubie. Ten drugi był oczywiście sexy, na pierwszego żadna nie zwróciła uwagi. To automatyczna reakcja, niekoniecznie biologiczna, wiele automatyzmów ma podłoże kulturowe.

Jak powstają stałe pary? W naszym kręgu kulturowym potrzebne jest zakochanie, przynajmniej na początku. Czujemy motyle w brzuchu, targa nami namiętność.

- Ludzie dobierają się w taki sposób, że zaleta jednego z partnerów jest wyrównywana dobrem oferowanym przez drugiego, a układ sił w związku zależy od liczby wnoszonych dóbr. Potwierdza to wiele badań przeprowadzonych na setkach par. Piękne kobiety zdobywają lepiej zarabiających mężczyzn niż brzydkie. Żony zarabiających dużo częściej uważają, że mężowie powinni mieć więcej do powiedzenia w związku.

A ci z cieńszym portfelem?

- Ich żony są za równouprawnieniem. Im kobiety więcej zarabiają, tym więcej mają do powiedzenia w swoich związkach. Gdy mężczyzna traci pracę, to często traci też autorytet we własnej rodzinie.
 
 
Są jednak wyjątki od tej reguły, a związane są one z emocjami, jakie dany osobnik jest w stanie wytworzyć u przedstawicielki płci pięknej. Nie mówię o nas, zwykłych, przeciętnych szaraczkach, którzy pracują na rodziny i znany wszystkim schemat. Chcesz poderwać wykształconą, ustawioną, inteligentną kosmopolitkę? Farba i ideologia, która zniszczy jej dotychczasowy sposób rozumowania. Laska musi się poddać Waszemu sposobowi bycia i całkowicie zerwać ze znanymi ideałami, a także środowiskiem, by ono nie wpływało na zmianę jej rozumowania, czyli egzotyk, wyjazd i zerwanie ze swoimi ideałami. Całkowite oddanie się mężczyźnie.
Pisałem o tym w innym wątku, do którego link wklejam poniżej.
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@Ragnar1777 Nie chciałem opisywać bo zaraz znowu byłby hejt że zmyślam ale moja Pancia zabiera mnie do Hiszpani na tydzień czasu xD. Jak dobrze być pięknym i młodym ?

No to szczena mojemu przedmówcy musiała upaść w tym momencie :D 
Słuchaj, a twoja dojrzała kochanka ma może wolne dojrzałe, lecz atrakcyjne przyjaciółki? ;>
Hahah :D :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 Teraz Hiszpania a kilka tygodni temu weekend w zacnym hotelu, jakiś prezent ma dla mnie, niby ostatnio oglądałem i stwierdziła że będę zadowolony :). 

Sądzę że ma bo obraca się wyższych sferach ;) a tam takich Pań nie brakuje. Ktoś powie że jestem jej zabawką, a Ona moją nie ? Anal oral spust na twarz itp itd co chce :).

 

Byliśmy na imprezie i ciekawe jest że masę kobiet ewidentnie były zainteresowane moim towarzystwem a pewnie gdybym był jako singiel to by była zlewka totalna, co znaczy towarzystwo kobiety.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bezimienny Chciałem zapytać co wam pokazać byscie uwierzyli jednak skoro dla kogoś jest to bajka to jesteśmy na zupełnie innych lvlach więc szkoda mojego czasu, dlatego ostatnio ograniczyłem swój udział bo po co mam coś opisywać skoro przychodzi stado i twierdzi że to ściema, zamiast zapytać jak to robisz.

 

Mam coś co przyciąga do mnie milfy, cały czas mam kontakt z jedną mężatką i kiedy chce mogę mieć sex jednak znudziła mi się i tylko na kawę chodzę do niej. Taki widocznie mój urok, sądzę że gdybym pracował z kobietami to co tydzień by była inna ;).

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, realista napisał:

 A tak poważnie to masz 20 lat a stara bogata milfa 50? czy jeszcze większa różnica? ;) :D

28 a obecna Pancia 43. Poprzednia nauczycielka 41 a ta co kawki do dzisiaj 38. Jak tu wstawić zdjęcie ? Ciągle pokazuje za duży rozmiar ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.