leto Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) Panowie, wszyscy, którzy tu odradzacie leki psychotropowe czy tam zachęcacie do ich odstawienia, odezwa do Was, w krótkich żołnierskich słowach: zamknąć mordę. Nie sądzę żeby ktokolwiek z komentujących w tym wątku miał doktorat z psychiatrii, także ten. Pamiętajcie, że nieleczona depresja nierzadko kończy się samobójczą śmiercią. Pomyślcie więc kurwa następnym razem dwa razy zanim komuś odradzicie leczenie. On 9/2/2019 at 5:01 PM, Patton said: Po Xanaxie tyle spałeś, czy po czymś innym? Spanko na xanaxie najlepsze On 9/1/2019 at 10:20 AM, Marek Kotoński said: Trittico? Trittico ma jeszcze jeden fajny efekt uboczny. Epickie poranne wzwody W kręgach angielskojęzycznych trazodon (nazwa substancji aktywnej w tym leku) ma nawet ksywę trazobone. On 9/2/2019 at 7:34 PM, NiesamowitySzymi said: Dla mnie najważniejszym czynnikiem powodującym lepszy samopoczucie, był powrót do sportu, bieganie, rower, domowa siłka. Wielu ludziom sport bardzo pomaga przy depresji. Są nawet na ten temat dość obszerne badania naukowe. Niestety, niektórzy są w takiej czarnej dupie z samopoczuciem, że nie daliby rady się za jakikolwiek sport zabrać. On 9/4/2019 at 2:13 AM, yummyboy said: tak, też mogę jebać całą noc Leki z grupy SSRI (np. escitalopram czy sertralina) prawie zawsze i prawie u wszystkich powodują opóźnienie orgazmu (lub nawet uniemożliwienie osiągnięcia go). Nawet są stosowane jako lek na przedwczesny wytrysk. Edytowane 1 Listopada 2019 przez leto 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bohun Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) @leto Jeśli do mnie pijesz między innymi to uświadom sobie że ja zawsze zalecam wizytę u lekarza ,a nie słuchanie się jakichś internetowych wróżek i innych cioci dobra rada co to im mama wmówiła że dobra by z ciebie była lekarka... To że człowiek żartobliwie nieraz pisze to inna sprawa... Pozdro Edytowane 1 Listopada 2019 przez Bohun 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 Do nikogo osobiście nie pije bo też tak jak mówisz @Bohun czasem człowiek coś pisze w żartach itd. Ale też trzeba uważać jak się żartuje przy osobach z ciężką depresją. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macciejj Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 Od paru lat biorę Paroxetyne. Lek wychwytuje seratonine. Dzięki niemu mniej się zadręczam. Na niektóre rzeczy machnę ręką. Lepiej mi się śpi i nie mam aż takich mocnych stanów lękowych, depresji itd. Lek przypisała mi pani psychiatra. Początki były ciężkie. Wejście w lek trwało około 3 tygodnie, były nudności, przytyłem, zmniejszyło się libido. Po kilku latach pani doktor powiedziała, że mógłbym to odstawić bo lek już jest w organizmie i lepiej nie będzie ale ja biorę, tylko troszkę mniej. Najgorsze są momenty, gdy nie wezmę leku np. dwa dni. Wtedy są dziwne szumy i dreszcze i inne tego typu podobne symptomy. Ale ogólnie jestem zadowolony. Najważniejsze to nie brać nic na własną ręke. Nie odstawiać gwałtownie leku. Z każdego psychotropu trzeba schodzić stopniowo. Należy kontaktować się z lekarzem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Personal Best Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) Obawiam sie że znasz dziesiątki takich osób które biorą leki antydepresyjne a nie jak piszesz powyżej tylko dwie. Remedium nie jest siłownia, basen i bieganie. Nie pomoże tez "weź się w garść". Nic to nie daje ...sam to przechodziłem i broniłem sie bardzo długo stosując własnie wzmożoną aktywność fizyczną Plusy: Momentalnie odzyskałem spokój, równowage psychiczna i zacząlem mieć na wszystko wywalone. Do tego pewność siebie jak za dawnych lat Minus : 1) Libido. Nawet jak masz w łóżku super kobietę, parę razy nie wyszło bez wspomagaczy. Teraz jak po dwóch latach odstawiłem jest już okej pod tym wzgledem. 2)Wychodzenie. Dramatycznie źle znosiłem wychodzenie a juz nie branie 2 dni w trakcie terapii w sytuacji gdy gdzies wyjechałem i zapomniałem lekarstw to była katastrofa- drgawki, zawroty głowy, zwiotczenie mięśni 3) Uzależnienie psychiczne (?) Nie wyszedł mi biznes i mam myśli żeby znowu zgłosić się do psychiatry ( w tym senise to jest uzalezniające) . Mysle też o terapii ale mężczyzn terapeutów jest niewielu a do kobiety nie pójdę przecież. Jak znajdę dobrego terapeutę mężczyznę to jeszcze przemyślę temat ale napewno nie jest to nic co da się zastąpić biego-siłownio-pływalnią. Edytowane 1 Listopada 2019 przez Personal Best stylistyka 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 7 godzin temu, Jan.szewczyk.262626 napisał: Każdy lek może spowodować śmierć. Psychotropy są jednak zdecydowanie silne i niebezpieczne.. Choroba afektywna dwubiegunowa (tzw. biegunówka), choroba afektywna jednobiegunowa (depresja), schizofrenia itd. też powodują śmierć (samobójstwo), a leki które nazwałeś "psychotropami" zmniejszają ten odsetek a ponadto zwiększają prawdopodobieństwo remisji albo kompletnego wyleczenia w przypadku depresji. Dlatego takie komentarze jak Twój są wysoko niebezpieczne, nieprzemyślane i szkodliwe społecznie. Na szczęście ta tendencja się zmienia i zwiększa się świadomość obywateli o chorobach psychiatrycznych i jednostkach zajmujących się nimi. Tym bardziej, że sytuacja jest już na tyle powszechna, że oszacowano ryzyko zachorowania na depresję w ciągu całego na ok. 15-18%. Wśród nastolatków do 18 r.ż. szacuje się, że 20-30% boryka się z problemami psychiatrycznymi. Oczywiście, sport, odpowiednie żywienie, zaniechanie używek, zmiana środowiska są formą leczenia, ale tylko jedną z wielu i nie jedyną. Mają funkcję wspomagającą w terapii. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 18 minut temu, PanDoktur napisał: Choroba afektywna dwubiegunowa Przerąbana choroba... Mój rodzic na to choruje, chorował też dziadek. Taka osoba całkowicie zniszczy rodzinę jako taką. Nie ma szans tego wyleczyć jakimiś basenami itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polmartwy Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @self-aware co masz na myśli mówiąc zniszczy rodzine? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) @Polmartwy - W bardzo dużym skrócie taka osoba uważa, że jest zdrowa a to inni są chorzy. Do tego dochodzi schizofrenia, więc osoba tworzy sobie różne sytuacje, które miały niby miejsce i po czasie zaczyna w nie wierzyć (np, że jej coś ukradłeś i jesteś złodziejem). W związku z tym w miarę upływu lat zacznie robić syf i wycofywać się z relacji z innymi członkami rodziny, obwiniając je o wiele różnych rzeczy. Po iluś latach nie da się już tego wytrzymać. Dodatkowo dochodzą zmienne stany, raz depresyjne a raz radosne. Takie osoby bywają też agresywne, prowadzą do różnych kłótni. Mógłbym pisać o tym godzinami, ale życie przez prawie 30 lat z taką osobą mnie już wymęczyło na tyle, że mi się nie chce za bardzo, wybacz. Edytowane 1 Listopada 2019 przez self-aware Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @self-aware nie masz pojęcia o ChAD, proponuję żebyś się nie wypowiadał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @pytamowiec pamiętaj, aby mieć dobre nastawienie terapia może pomóc musisz zaufać terapeucie dobry krok! Poza tym wyraźnie określ co TERAZ cię dobija, rozwala. Dobry psychoterapeuta nie będzie najpierw drążył całej patologii do 7 pokolenia w tył. Skup się na ostatnim roku dwóch, zbuduj mu kontekst tego co się dzieje teraz z tobą. Specjalista pójdzie sobie po nitce do kłębka. Nie oczekuj na już teraz rezultatów, to proces który działa! Tylko zaufaj i bądź otwarty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 14 minut temu, leto napisał: @self-aware nie masz pojęcia o ChAD, proponuję żebyś się nie wypowiadał. Przekazałem jedynie swoje osobiste doświadczenia, a mam ich bardzo dużo. Rzeczywiście powinienem jedynie dodać, że to osobiste bo brzmi jak prawda objawiona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inny i Wyjątkowy Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @self-aware To co opisałeś brzmi jak ChAD + inne zaburzenia, w tym przypadku wygląda to na paranoję/schizofrenie paranoidalną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @Inny i Wyjątkowy - Tak, to też. Myślałem, że te rzeczy to to samo bo generalnie ten cały ChaD ma sporo nazw. Tak jak wspomniałem, powinienem napisać, że to moje osobiste doświadczenie. A zatem mój rodzic ma schizofrenie paranoidalną + ChaDa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 ChAD aktualnie ma tylko jedną nazwę - choroba afektywna dwubiegunowa (ang. bipolar disorder). Nota bene niejeden z uczestników tego forum pewnie by chętnie spędził resztę życia w biegunie (umiarkowanej) hipomanii - to uczucie bycia niezwyciężonym, ta energia, to libido 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 @leto - Lekarz określał to również jako psychoza maniakalno-depresyjna. Ja słyszałem już tyle tych różnych dziwnych nazw, mniejsza. U nas nigdy nie było oznak aż takiej energii. Czyli to nie było depresja - euforia a raczej depresja - neutralność (czasami z delikatnym wskazaniem na radość). No ale wiadomo, takie choroby to też działają przeróżnie na daną jednostkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeregowiec_dolot Opublikowano 1 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 29 minut temu, leto napisał: ChAD aktualnie ma tylko jedną nazwę - choroba afektywna dwubiegunowa (ang. bipolar disorder). Nota bene niejeden z uczestników tego forum pewnie by chętnie spędził resztę życia w biegunie (umiarkowanej) hipomanii - to uczucie bycia niezwyciężonym, ta energia, to libido Obcowałem z BPD to podobne do CHAD i też mają te wzloty i upadki. Raz się czują Bogiem, raz zerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 BPD nie ma dużo wspólnego z ChAD. BPD jest dużo cięższym z punktu widzenia funkcjonowania w społeczeństwie zaburzeniem. Dziwne że ktoś jeszcze używa określenia psychoza maniakalno-depresyjne. Jest ono przestarzałe, m.in. dlatego, że większość przypadków ChAD z prawdziwą psychozą ma mało wspólnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 BPD a ChAD jest tym samym. Cyklofrenia i psychoza maniakalno-depresyjna to już słowny relikt. Aczkolwiek psychoza w ChAD może mieć miejsce, szczególnie w przebiegu manii i są to najczęściej halucynacje słuchowe albo pseudohalucynacje (halucynacje rzekome). Ponadto urojenia, przede wszystkim urojenia posłannictwa (pacjent wierzy, że ma ważną społecznie misję do wypełnienia, taki "guru"). Ewentualne różnice są zawarte w kryteriach diagnostycznych między klasyfikacjami DSM-5 (amerykańska) i ICD-10 (europejska), ale nie są to rozbieżności fundamentalne. Oczywiście zagłębiając się dalej, ChAD można jeszcze podzielić na typ I, typ II, następnie z częsta zmianą faz, bardzo szybką zmianą faz itd., ale nadal jest to ChAD/BPD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 12 hours ago, PanDoktur said: BPD a ChAD jest tym samym Nie, w literaturze przez BPD określa się borderline personality disorder, jest czymś zupełnie innym niż ChAD. Dla ChAD w lit. angielskojęzycznej występują skróty: BP 1 (z epizodami manii), BP 2 (z epizodami hipomanii), BP 3 (cyklotymia, z epizodami lekkiej hipomanii i/lub depresji) i BP NOS (not otherwise specified, z bardziej skomplikowanym przebiegiem). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 11 godzin temu, leto napisał: Nie, w literaturze przez BPD określa się borderline personality disorder, jest czymś zupełnie innym niż ChAD. Zamieszałem z akronimami. BPD - tak, borderline personality disorder to oczywiście co innego niż ChAD. Cytat Dla ChAD w lit. angielskojęzycznej występują skróty: BP 1 (z epizodami manii), BP 2 (z epizodami hipomanii), BP 3 (cyklotymia, z epizodami lekkiej hipomanii i/lub depresji) i BP NOS (not otherwise specified, z bardziej skomplikowanym przebiegiem). To już zależy od klasyfikacji, ująłem to w poście powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iry Opublikowano 8 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 Czy któryś z użytkowników brał może taki lek jak Escipram? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lexmark82 Opublikowano 11 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 Ktoś ma doświadczenia z Brintellixem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 11 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 W dniu 29.08.2019 o 22:27, pytamowiec napisał: Wg analizy badań naukowych naszego psychologa: Spróbuj absyntu w większych ilościach, też będziesz miał odlot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yolo Opublikowano 11 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 7 minut temu, Boromir napisał: Spróbuj absyntu w większych ilościach, też będziesz miał odlot. Ale tylko od alkoholu. Stężenie tujonu w zielonej wróżce jest o wiele mniejsze niż kiedyś, kiedy 'działo sie'. Co ciekawe, w Stanach tujon jest całkowicie zakazany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi