TheFlorator Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 “Better to burn out, than to fade away”. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 Brakuje opcji numer trzy - zrób plan i wdrażaj go systematycznie w życie, by mieć docelowo życie jakiego oczekujesz. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 4 minuty temu, TheFlorator napisał: “Better to burn out, than to fade away”. Ten kolo przeżył większość dorosłego życia na heroinie, a skończył z sałatką z ołowiu w głowie... ja się na taki scenariusz nie piszę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser106 Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 Nikt nie ma wyboru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baelish Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 Ja pierdole jak ja kocham życie właśnie pije sobie drinka w domu, koń zwalony, najedzony pitcom z dagrasso. Nic mi więcej nie potrzeba oglądam sobie rzeczy o siłowni na youtube, kotek siedzi mi na kolanach. Przypominam koń zwalony wiec zero potrzeb zero testosteronu nie muszę z nikim walczyć bo nie mam o co. Mam hajsy mam jedzenie i bezpieczeństwo i koń zwalony. Pozdrawiam. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ace of Spades Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 10 godzin temu, Baelish napisał: Ja pierdole jak ja kocham życie właśnie pije sobie drinka w domu, koń zwalony, najedzony pitcom z dagrasso. ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Jednak moim zdaniem nic nie zastąpi dobrej FAZY (od czasu do czasu) żaden tam seks i kobiety. Dodałbym jeszcze np. jakąś wyprawę w nieznane w doborowym towarzystwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan Batory Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 11 godzin temu, Analconda napisał: Dla mnie 1 rok życia byłby ok tylko wymagania takie: seks min 2-3k pln dziennie na rozwalenie drogi samochód duże mieszkanie lub dom I rok bym balował - lepsze to niż wegetacja jak teraz. No nie, to wszystko jest na wyciągnięcie ręki, ale szastanie kasą na lewo i prawo jest mało popularną rozrywką wśród ludzi zamożnych z wiadomych powodów. I to wszystko w zamian za całe życie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 Analconda. To wszystko ładnie brzmi gdy masz 365 dni przed sobą. Jak będziesz miał dwa - zesrasz się ze strachu. W sumie już nawet po pół roku będziesz robił w gacie codziennie. Kto z tu obecnych wybrałby rok gdyby to była prawda i realne zobowiązanie a nie pierdolenie w necie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 (edytowane) Połączę te dwie filozofie życia jedną całość. Póki co żyję spokojnie, wszystko idzie leniwym torem, zbieram kasę, wiedzę i doświadczenia. Ale któregoś dnia bliżej sześćdziesiątki nastąpi ten poranek kojota. Wtedy odpalę z ostrej rury, dam w palnik i będzie ostre tango... Także wiedzcie żeby nie było, jedno drugiego nie wyklucza drodzy Bracia. ? Edytowane 3 Maja 2020 przez Endeg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 (edytowane) 38 minut temu, Endeg napisał: któregoś dnia bliżej sześćdziesiątki nastąpi ten poranek kojota, dam w palnik i będzie ostre tango... Nie będzie za późno? Np ze względów zdrowotnych, kondycja już nie taka... Edytowane 3 Maja 2020 przez Brat Jan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zatarra Opublikowano 3 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 7 godzin temu, JoeBlue napisał: To wszystko ładnie brzmi gdy masz 365 dni przed sobą. Jak będziesz miał dwa - zesrasz się ze strachu. W sumie już nawet po pół roku będziesz robił w gacie codziennie. Chodzi o akceptację nieuniknionego tj śmierci. Mając 70tke też można srać w gacie i nie akceptować faktu że to już twój czas na przejście na drugą stronę. Co będziesz w takiej sytuacji robił? Szok, niedowierzanie, zaprzeczenie, negocjacje (sam ze sobą). Można to sprowadzić do twierdzenia "żyć szybko, umrzeć młodo" - akceptuję nieuniknione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 3 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2020 Dobra. Pogadamy gdy trafi cię coś w prawdziwym życiu, nie w necie. A dziś o to nietrudno. Jutro możesz wylądować w szpitalnym korytarzu, bo w pokoju już nie będzie łóżka. Byłeś kiedyś w szpitalu jako chory? Nawiasem mówiąc śmierć to nie najgorsze co człowieka może spotkać. Może go spotkać życie gorsze od koszmaru, to dopiero jest bagno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zatarra Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Jakość czy długość (życia)?! Oto jest pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 W dniu 2.05.2020 o 22:14, Zatarra napisał: życia takiego jakiego pragniesz, Szczerze z powrotem mieć 16 lat z taką wiedzą, jaką mam teraz. Koniec roku szkolnego, początek wakacji. W dniu 3.05.2020 o 00:30, Analconda napisał: lepsze to niż wegetacja jak teraz. Kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłła tyś światowy chłopak po Berlinie się wozisz jak to ? W Niemczech Marki zarabiasz. W dniu 3.05.2020 o 00:30, Analconda napisał: seks min 2-3k pln dziennie na rozwalenie drogi samochód duże mieszkanie lub dom Jajca by ci spuchły z przyjemności i jeszcze byś ozdrowiał Ale 2 albo 3 tysiące otrzymywać na dzień to rozumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 On 5/2/2020 at 11:51 PM, leto said: Ten kolo przeżył większość dorosłego życia na heroinie, a skończył z sałatką z ołowiu w głowie... ja się na taki scenariusz nie piszę Ten nie... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 @TheFlorator o Ty, całe życie żyłem w kłamstwie, myślałem, że tą frazę wymyślił Kurt Cobain. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Rok. Mając rok nie ma się już powodów do odkładania na przyszłość. Traci się myśli w stylu "Nie mogę X bo muszę zarabiać na mieszkanie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 2 minutes ago, leto said: o Ty, całe życie żyłem w kłamstwie, myślałem, że tą frazę wymyślił Kurt Cobain. Ja ją usłyszałem jeszcze w jakimś inny utworze (chyba Rolling Stones) ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć. Generalnie zgadzam się z nią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TreNdowaty Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Nie znam czlowieka z wiekiem 70 lat, który nie przeżył jednego szczęśliwego roku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser91 Opublikowano 5 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Oddałbym całe życie za jeden rok, bycia bboyem z kumplami, jeden break, drugi akrobatyka, trzeci tricking, i byśmy umieli śpiewać na głosy, acapela. Rano treningi, popołudniami występy na plażach w Puerto Vallarta, Floryda, Miami. Najlepsze tricki, salta, śruby, tomasy, flary, najlepsze połącznia. Wiwat ludzi, radość, energia, na wieczór śpiewanie na głosy najlepsze hity Mariah Carey, Boyz 2 Men, najwyższe dźwięki, melizmaty, brzminie jakiego nie słyszał świat .... a ostatniego dnia przed północą dajcie mi schłodzonego energetyka i paczkę chipsów. To są kurł marzenia, a nie jakieś tam: robię projekt, idę na home office. Tętniące życie, z podniesioną głową, wśród tych, co na kolanach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi