Skocz do zawartości

W jaki sposób niby ślub ma mnie zabezpieczyć a rozwód być bajką?


Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, Stefan Batory napisał:

 

 

Typowa historia. Dlatego min.  nie należy się żenić. Kumpel miał coś podobnego. Jego konkubina waliła się z kolegą ze swojej pracy. W końcu romans wyszedł na jaw.  Odwiózł byłą  do tzw. mamusi, wymienił zamki w drzwiach i było po związku.

jaka prace wykonywała w biurze?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, SSydney said:

Co z tego, że ona teraz jak jest dobrze, to ona nic by nie wzięła?*

Zmieni się nastrój, zacznie cię nienawidzić i chuj bombki strzelił bo zostaniesz zniszczony finansowo i emocjonalnie bo Pańci stan emocjonalny tak podpowiedział.

Co jak chłop wymieni ją na młodszy model albo zdradzi? Myślisz, że będzie wtedy honorowo? Masz ponad 40 chyba nie muszę ci tego tłumaczyć.

A jej chłop jest po prostu idiotą, że oddał dostęp do wszystkiego ale mnie to nie boli, każdy niech sobie niesie krzyż.

Gdy rozmawiasz z kobietą i nie wiesz co ona miała na myśli, to trzeba wybrać zawsze interpretację niekorzystną dla mężczyzn, wtedy można jej na legalu doje*ac. Wiec tłumaczę co poeta chciał powiedzieć przez: „Dobrze, niech Panowie sobie doczytają jakie są realia.” Chodziło mi, ze mężczyźni są naiwni i sami się wystawiają żeby ich w razie ‘W’ podskubać. A Ty mi tłumaczysz, to co ja sama napisałam. Dlaczego zakładasz ze myślę inaczej niż Ty, bo mam cipkę? Patrz jak dyskutant żyje, a nie wyciągaj fałszywe wnioski z tego co mówi. Jak ja żyje? Siedzę w małżeństwie i odcinam kupony od wspólnoty małżeńskiej? Czy żyje samotnie i place alimenty na dziecko? No tak pewnie nie przykładasz wagi do tego, bo de facto nie dyskutujesz z Colemanką tylko ''z procesami''. Hehe wygodnie.

 

Edytowane przez Colemanka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Colemanka napisał:

Chodziło mi, ze mężczyźni są naiwni i sami się wystawiają żeby ich w razie ‘W’ podskubać.

Tu się zgadzam Pani @Colemanka.

27 minut temu, Colemanka napisał:

Dlaczego zakładasz ze myślę inaczej niż Ty, bo mam cipkę?

Tego to ja jestem pewny. BA! Ja jestem pewny, że każdy człowiek myśli chociaż ciut inaczej, zależy od etapu życia i doświadczeń.

27 minut temu, Colemanka napisał:

Patrz jak dyskutant żyje, a nie wyciągaj fałszywe wnioski z tego co mówi.

Nie wiem ja nie pisałem stricte o Tobie, ogólnie mówiłem.

Może masz inne obserwacje nie wiem ale przy rozwodach kobiety zazwyczaj lecą na noże. Tam jest czysta nienawiść i chęć dokopania chłopu, często kosztem dziecka i siebie.

27 minut temu, Colemanka napisał:

Czy żyje samotnie i place alimenty na dziecko?

Ja tam nie wiem, nie śledzę twojego każdego postu na forum wybacz...

27 minut temu, Colemanka napisał:

No tak pewnie nie przykładasz wagi do tego, bo de facto nie dyskutujesz z Colemanką tylko ''z procesami''.

Dyskutuje z poglądami i dzielę się SWOIMI doświadczeniami i obserwacjami, często pewnie pierdolę głupoty z perspektywy innej osoby. I co z tego? Możesz mnie ominąć i pójść dalej albo napisać, że pierdolę głupoty. Wolna wola.

27 minut temu, Colemanka napisał:

Hehe wygodnie.

Ty się nie opierdalaj tylko weź mi plecy wymasuj. :)

 

W ogóle im dłużej widzę Cię na forum tym mniej luzu w twoich wypowiedziach. Czyżbyforum szkodziło? A może maski zaczynają opadać?

A taka była fajna Hamerykańska...

A szkoda bo był potencjał. :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, Chadeusz said:

Kobita płaci alimenty. Heh koń by się uśmiał.

To się śmiej koniu ?

34 minutes ago, SSydney said:

W ogóle im dłużej widzę Cię na forum tym mniej luzu w twoich wypowiedziach. Czyżbyforum szkodziło? 

Eee nie, gdyż: 

34 minutes ago, SSydney said:

nie śledzę twojego każdego postu na forum  

.

34 minutes ago, SSydney said:

 A może maski zaczynają opadać?  

Maski my ass ?Ale fakt forum jest specyficzne, brakuje pewnej grupy ludzi, do której mi bliżej czyli ludzi, którzy się seksem bawią np. swingersów, gejów. W sumie co by mieli tu robić? Być może za niska średnia wieku. Wiec widzisz tylko mała cześć mnie. Miałam też mylne wyobrażenie o tym miejscu. Wydawało mi się że skoro to męskie forum, to będzie miało nieco inny profil. Wiesz jaki ? Jakbyś mi jakieś polecił może? Ktoś cos? To się przeniosę.

Tu chyba tylko jedna osoba (kobieta) jest z bliższego mojemu świata. Mało. 

 

 

Może powinnam dodać dla porządku. Jakby co, to lubię Cię, wiec jakoś tam się zawsze uruchamiam na twoje wpisy wiec nie bierz specjalnie do siebie. Wiem ze nie bierzesz anyway ?

Edytowane przez Colemanka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fury King napisał:

Kocham logikę kobiet. "Emocjonalnie uznaje go za swój".

Nie, lepiej tekst pod tytułem "po co mam tu sadzić kwiaty, jak to przecież nie moje" i tak na każdym kroku. Na papierze jest jego, więc wiadomo, że jest jego.

On mi też pomaga na moich mieszkaniach i nie chciałabym słuchać "to nie moje, więc po co mam Ci w czymś pomagać". Ten wasz świat egoistów jest szary i smutny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, Chadeusz said:

@Colemanka nowoczesna i wyzwolona kobieta. Pijesz nie pisz.

 

Jak Ci nie pasuje forum bracia samcy to zawsze możesz przestać się na nim udzielać i poszukać jakiegoś dla gejów.

Coś Ci powiem: jesteś tutaj jedyną osobą, której nie lubię, od samego początku. Spaprałeś mi wizerunek Jake Gyllenhaal’a. Nie masz na tym forum żadnego wkładu.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Colemanka napisał:

swingersów, gejów

O nie mamciu o nie ja!

W dupę lubię ale tylko kobiety. :D

Godzinę temu, Colemanka napisał:

Może powinnam dodać dla porządku. Jakby co, to lubię Cię, wiec jakoś tam się zawsze uruchamiam na twoje wpisy wiec nie bierz specjalnie do siebie. Wiem ze nie bierzesz anyway 

Słuchaj ja nic do Ciebie też nie mam, sam mam często ciężki żart i się z tym nie kryję. Lubie sobie pocisnąć, im więcej takiego jeżdżenia po sobie tym bardziej kogoś lubię. :)

Tak przynajmniej dla mnie wygląda męska przyjaźń, można dać sobie w pysk albo sobie pojechać ale w godzinie zero stanę za swoim.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ziomka trochę chad-badboy z taką maczugą, że jak bo saunie wyszliśmy pod prysznic to czułem się jakbym był niemowlakiem xD i co a no to -> po 3 latach rozwód, w dodatku zasądzone alimenty na byłą bo standard życia, dzieci nie mieli. Także chuj te chady srady jeden grzyb w końcu się nudzi nie masz pewności nigdy. Piszę, to by któryś tu nie wyskoczył, że takie coś czeka tylko beciaka zakolaka. Bez wiedzy to i alfa dupa. Alimenty prawdopodobnie do czasu aż nie wejdzie w nowy związek na papierze, więc z nowym bolcem tego nie zrobi a co miesiąc 400zł jest. W moim przypadku lepiej jakbym wziął nowe moto z salonu niż ładował się w ślub. Także ładowanie się w jakiekolwiek umowy będąc mężczyzną to po prostu debilizm. Mimo, że kiedyś uważałem inaczej. Będąc kobietą zazwyczaj na rozwodzie nie traci się nic a wręcz przeciwnie.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Kobiety często naciskają na ślub bo lubią tą ceremonię. Marzą od dziecka żeby być panna młodą.

To czemu tak oburzają się na ślub humanistyczny? 

 

Jest to ślub, gdzie jest tylko i wyłącznie ceremonia, cały ten teatrzyk bez żadnych skutków prawnych. Ten rodzaj ślubu jest najbardziej imponujący, bo ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia i pieniądze jak on będzie wygładał, a mimo to budzi oburzenie. 

 

Oburzenia nie budzi za to ślub konkordatowy (kościelny) - 'miś my musimy przed Bogiem.' 

 

I zwykły bieda-urzędowy - 'miś, dla mnie pieniądze siem nie liczą, liczy siem tylko, że jesteśmy razem.' 

 

O ile jeszcze ten kościelny można zrozumieć jakąś tam tradycją, to skąd taka różnica, w humanistycznym na bogatości, gdzie koleżanki i rodzina będą mieć niesamowity ból dupska i zazdrość ale nie dającym skutków prawnych, lub bieda-cywilnym, gdzie jest chujnia i nie ma większych atrakcji w ceremonii, ale są upragnione skutki prawne? 

 

Twoja teoria chyba właśnie legła w gruzach?

Edytowane przez Mosze Black
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SSydney napisał:

Wielu to zwykłe lamusy i frajerzy.

To jest efekt słabej sfeminizowanej kultury.
Może to i dobrze bo ktoś te dzieci tych patologicznych samotnych matek musi wychowywać, a taki beta pizdeo romeo, ale z dobrym sercem będzie dobrym ojcem.

No i taki frajer nie jest dla nas konkurencją gdy my szukamy laski "bez bagażu".

Im więcej frajerów tym teoretycznie powinniśmy mieć większe szanse.
Dobrze, że mało facetów zagaduje do lasek, bo wtedy też się wyróżniasz.
A kiedyś jak słuchałem opowiadań dziadka to faceci normalnie podbijali do dziewczyn, nie to co teraz.
Tylko, że i dziewczyny były inne, więc paradoksalnie było łatwiej mimo iż była większa konkurencja.

Takie moje nocne rozkminy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Colemanka napisał:

Dobrze, niech Panowie sobie doczytają jakie są realia. Ale znając użytkowników, to wola to przemilczeć i ponapieprzać się z kobietą (niż komentować niewygodne, dla ich rozumowania zachowania, innych mężczyzn). Czasem mam wrażenie, że ten rezerwat temu służy: mężczyzn usprawiedliwiamy, kobiety napier*alamy (nawet za naiwność ich mężczyzn). Ciekawe czy taka była idea pomysłodawcy?

Realia są rożne, tak, jak różni są ludzie i wszystko zależy jak ci ludzie sobie te realia zorganizują :)   A że czasem ktoś wdepnie w gówno. Bywa.  Jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by się położył. Nie da się wszystkiego przewidzieć i przed wszystkim zabezpieczyć. Zwłaszcza przed tymi, którym ufamy.  Jak ktoś będzie chciał Cię wydymać to znajdzie sposób. Życie to w ogóle ryzyko. Nie wiesz, co spotka Cię jutro. Czy z tego powodu mamy nie wychodzić z domu?

A durne opinie randomowych ludzi w necie, którzy lubią sobie pocisnąć po innych? Kto by tam się przejmował, daj spokój... Też zawsze możesz napisać, że to jakieś Sebiksy, które wyżej pułapu Karynki nie podskoczą i stąd ból d...y ;) 

Edytowane przez gladia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Zależy jakie biuro. W niektórych zarabia sie duzo :)

Może tak, nasze się do tego nie zalicza, to mała firma, wiemy ile kto zarabia.

 

12 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Powiedzmy że on jest z biedniejszej rodziny i nic nie włożył w małżeństwo. Natomiast ona od rodziców dostała dom, działki itp. Czy wtedy też byś tak na to patrzył?

Więc tak. Ona ma mieszkanie po matce, on zamieszkał u niej- zrobili generalny remont, zgadnij za kogo kasę ? On płacił także za wszystkie wczasy, płaci rachunki i robi zakupy.

I teraz w przypadku rozwodu, kto traci ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Nie doprali się

Słusznie.

7 godzin temu, Bruxa napisał:

kobiety mają parcie na ślub kościelny. Skąd to wynika?

Bo co buk złączy, człofiek nie rozdzieli.

10 godzin temu, SSydney napisał:

W dupę lubię ale tylko kobiety. :D

Ze strap'onkiem?

11 godzin temu, Chadeusz napisał:

@Colemanka dawaj na arenę.

Zamawiam popcorn dla mnie i kisiel dla Was.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Mosze Black napisał:

To czemu tak oburzają się na ślub humanistyczny? 

Bo ceremonia ślubu przewiduje wejście do kościoła, prowadzenie przez ojca itp. 

Kobiety (niektóre) o tym marzą. Ja np nie bo nie lubię być w centrum uwagi, jak na mnie dużo osób patrzy itp. Wolałabym ślub w kilka osób. 

Co do skutków prawnych to myślała bym że partner coś kombinuje np mnie zdradza, nie jest pewny miłości. Oczywiście intercyza może byc. W sumie na intercyza najczęściej naciskają rodzice którejś że stron. 

2 godziny temu, Leniwiec napisał:

teraz w przypadku rozwodu, kto traci ?

Ok, traci on. Wiadomo ale nie wierze ze ona nic nie dokładala. Przy takich zarobkach to nierealne. Ja z partnerem na utrzymanie mc wydajemy około 5 tys. Licząc z wydatkami firmowymi więcej. To nierealne żeby on utrzymywał a ona się nie dokładala skoro tyle zarabiają. Chyba że gdzieś w małym mieście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.