Skocz do zawartości

Czy zaszczepisz siebie/swoje dziecko i pójdziesz po benefity systemu?


Rekomendowane odpowiedzi

Reductio ad absurdum - metoda tak jak dowód nie wprost - doprowadzenie do sprzeczności.

 

Ty zaś stosujesz reductio ad foliarium/spiskorium

 

Chwalisz się znajomością historii najnowszej, pięknie, to czemu nie wyekstrapolowałeś jej na bieżące wydarzenia? 

 

Mistrz Szar Pan Ki się połapał, o co chodziło z feminizmem, a przecież to prosty chłop... nie taka yntelygencja jak ty.

 

24 minutes ago, Obliteraror said:

I co miałem z tym zrobić, wg. Ciebie? Stanąć na rogu ulicy z tubą?

 

Byli tacy, co stali. Jeszcze miesiąc temu, jeszcze pół roku temu. Wrzucałem filmy. Niektórzy zapłacili wysokie ceny. Ale nie wymagam tego od ciebie, ani od nikogo. Każdy walczy, jak umie, jak może.

 

Ale nie opowiadałbyś takich bzdur, że szczepionka jest bezpieczna, bo ją 'dopuszczono'   Ale kto?! Kto się pod tym podpisał, wie, co jest w środku, zna oddziaływanie tych substancji. Nazwiska, mordy, nazwy składników, dokumenty, instytucje i podpisy proszę. A jak nie masz - nie pisz. 

 

Napisz nie wiemy, wstrzykujesz kota w worku. Albo jak z tymi myszami:

 

- Zaszczepisz się na kowid?

- No co ty! Dopiero na ludziach testy rozpoczynają...

 

@Patton taki mały sparing dla zdrowotności, bo na arenie nie chcieli kupować biletów

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Libertyn said:

Mówił Ci ktoś że jesteś jak  zdziwaczały stary rozwodnik

 

Nie jestem 'jak zdziwaczały stary rozwodnik', tylko jestem 'zdziwaczały stary rozwodnik', nie bójmy się mocnych słów.

 

Niemniej, chłopaki, należałoby tu wam wyartykułować wyrazy wdzięczności, co też niniejszym czynię, bo to dzieki Wam powstał nasz prywatny klub na tym forum, który prężnie się rozwija.

 

A wszystko zaczęło się od tego, by dało się rozmawiać bez was dwojga.

 

Jeszcze raz w imieniu wszystkich - serdecznie dziękuję!

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

Chyba foliowa czapeczka Cię za mocno uwiera.  Porównywanie tragedii Holocaustu z szurskimi, foliarskimi bredniami o urojonej szkodliwości szczepień przerasta ludzkie pojęcie. Covidową szczepionke podano do tej pory na swiecie ponad 4 milionom osob. Wystąpiło 8 reakcji poszczepiennych, lekkich. Nikt nie umarł.

Typowe. Foliowa czapeczka, jeszcze tekstu o płaskiej Ziemii brakuje.

A teraz, mędrku niedouczony, zacytuj fragment, w którym porównuję Holocaust z rzekomą szkodliwością szczepionki.

 

A prawda jest taka, że wam, mędrki, nie przyszło do głowy, że ktoś może przedkładać interes nad ewentualne wartości etyczne czy zwyczajne dobro ludzi. I tu jest paralela z Holocaustem. Ludzie zawsze wierzą, że będzie dobrze, że im nic się nie stanie, oni jakoś to wszystko przetrwają.

I analogicznie - wyśmiewacie samo przypuszczenie, że wielki biznes może mieć w dupie zdrowie ludzi. Oczywiście, bo wielkie korpo jest po to, aby robić nam dobrze, nie zaś po to, aby zarabiać pieniądze.

 

Ja do takich ćwoków zwyczajnie tracę cierpliwość.

Edytowane przez zychu
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu szury i foliarze! Ludzie, włączcie TVP i TVN, posłuchajcie ekspertów (niezależnych !). Oni przecież wyraźnie mówią, że to jest bezpieczne! Nawet premier tak mówi i jego eksperci! Dlaczego wciąż negujecie to co mówią politycy i media! Przecież nie mogą się mylić! :)

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TreNdowaty napisał:

Jeżeli jeden lekarz powie mi szczep się, a 100 kasjerów powie mi, że nie. To ja oczywiście wybieram "prawdę" kasjerów, bo przecież jest ich więcej;)

 

 

Sami specjaliści mówią, że szczepionka nie powinna być podana wszystkim. Szach mat. :)

 

Ekspert zaniepokojony liczbą skutków ubocznych szczepionki Pfizera - Kobieta (onet.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Hatmehit napisał:

Najwyższej wyrosną nam dodatkowe ręce i umrzemy. 

 

C’est la vie. 

I właśnie takie coś - sprowadzanie problemu do mało wybrednego żartu - świadczy o braku dojrzałości. Dowód osobisty i prawa wyborcze jednak nie powinny być wystawiane z automatu.

5 minut temu, Colemanka napisał:

Co do dzieci ojciec niech decyduje. W końcu głowa rodziny, no nie?

Proszę, jak zazwyczaj kobieta drze ryja: "moje dzieecko!!", tak gdy przychodzi do podejmowania trudnych. istotnych decyzji, widzimy rejteradę w wykonaniu madkopolki. Wyborne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, absolutarianin said:

Niemniej, chłopaki, należałoby tu wam wyartykułować wyrazy wdzięczności, co też niniejszym czynię, bo to dzieki Wam powstał nasz prywatny klub na tym forum, który prężnie się rozwija.

 

A wszystko zaczęło się od tego, by dało się rozmawiać bez was dwojga.

 

Jeszcze raz w imieniu wszystkich - serdecznie dziękuję!

 

To czemu w tej części forum (poza klubem) tak aktywnie działasz? I jeszcze regularnie podpowiadasz usuniecie @Obliteraror? Przecież masz już swój klub i tam możesz szaleć. Co Cię tu trzyma? Szersza publiczność? Fame? ?

Mi akurat nie przeszkadzasz tylko nie bardzo rozumiem twoją motywację.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, wrotycz napisał:

 

Panicznych? Jeszcze pół roku temu nikt nie wierzył, nawet ja i 95% ludzi na tym forum, że posuną się tak daleko. A sie posunęli. Z wypowiedzi samego tylko świecznika widać, słychać i czuć, że to nie koniec a dopiero początek - wyciągamy wnioski na podstawie danych, które nam nasi umiłowani przywódcy dostarczają. Co to ma wspólnego z paniką?

 

No tak no bo co ma wspólnego rozmowa o szczepieniach kiedy i tak rozmawiamy o rzeczach an które nie mamy wpływu i tylko się domyślmy.

Nikt z nas tutaj nie ma wiedzy an temat tego co jest w szczepionce czy to covid czy tez na odre czy też przeciw pneumokoką itd... albo na febrę. Po-prostu wierzysz ze jest OK i tyle. Nie wierzysz to mówią że anty-szczepionkowiec jesteś, za to są kary z sanepidu nie od dziś. W niektórych przedszkolach robią problem  z tego powodu że dziecko nie zaszczepione.  Tylko aby o tym wiedzieć to trzeba się interesować ..... itd  Pewne grupy społeczne żyją już od dłuższego czasu w tym co wywołuje tutaj tematy paniczne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Colemanka said:

Przecież masz już swój klub i tam możesz szaleć. Co Cię tu trzyma?

 

To wynika z prawa zgodności. Życie jest hierarchiczne. Tam omawiamy sobie tematy, które tutaj by nie przeszły bo dyskusję rozwaliłby taki O czy L. Tam ludzie rozmawiają, bo wiedzą, lub mają pokorę, żeby kiedyś wiedzieć. Roboczo możesz przyjąć, że rozmawiamy o kształcie ziemi ;) 

 

Nie znaczy jednak to, że wszyscy tutaj muszą jeść g... bo miliony much nie mogą się mylić. Ta sama zasada obowiązuje w społeczeństwie. Dlatego postulowałem i postuluję utemperowanie lub wyrzucenie tych użytkowników. Nie wynika to bynajmniej z mojego altruizmu, choć fejm mam wątpliwy, a na filmach nie zarabiam. Po prostu jest pewna granica, kiedy nie chcesz by wykrzykujący, nieobliczalni idioci lub zadaniowcy podchodzili pod twój dom, lub co gorsza rękami woli tych pierwszych, nazwanej potem przez mendia wolą większości, tworzyli dla ciebie prawa, albo nawet lansowali toksyczne ideologie, bo to cię kiedyś uderzy, ta obojętność, więc trzeba nieść też trochę, nawet w ograniczonej formie tego kaganka oświaty...

 

Z wyrazem uszanowania - ZSR(R) (zdziwaczały stary rozwodnik i... rozpustnik - bo każdy rozwodnik, to rozpustnik!)

 

Edytowane przez absolutarianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, zychu napisał:

sprowadzanie problemu do mało wybrednego żartu

Wolę żart, którego treść nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, niż przeskakiwanie się w negatywnych emocjach, które do niczego nie prowadzą oprócz napędzania zbiorowego strachu. A dojrzałości gigantycznej od siebie nie wymagam, dowodzik odebrałam ciut ponad rok temu jako tzw. bananowe dziecko, 2020 traktuję jako komedyjkę, a nie zagładę ludzkości przez covid/szczepienia na niego.

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 minutes ago, Staś said:

No tak no bo co ma wspólnego rozmowa o szczepieniach kiedy i tak rozmawiamy o rzeczach an które nie mamy wpływu i tylko się domyślmy.

Nikt z nas tutaj nie ma wiedzy an temat tego co jest w szczepionce czy to covid czy tez na odre czy też przeciw pneumokoką itd... (...)  Pewne grupy społeczne żyją już od dłuższego czasu w tym co wywołuje tutaj tematy paniczne.

 

Wszystko to prawda, widzę, że jesteś myślący, to się chwali, nadal nie wyjaśniłeś co to ma wspólnego z paniką.

 

 

PS.

11 minutes ago, Staś said:

pneumokoką

 

xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Hatmehit napisał:

niż przeskakiwanie się w negatywnych emocjach

 

Wiem, że to tak może teraz wyglądać.

 

Nie my zaczęliśmy tę pandemię strachu i nie chcemy jej dalej ciągnąć.

 

Różnica polega na tym, że to co teraz nazywasz negatywnymi emocjami, to w pełni uzasadnione obawy i nie nakręcamy, ale ostrzegamy. Robię to od marca tego roku i jak narazie wszystko się potwierdza.

 

Ale czy to ma wywoływać pouczcie beznadzieji? Absolutnie nie, tylko trzeba zrobić sobie głęboki rachunek sumienia, a czasu coraz mniej.

 

Dla mnie też pewne rzeczy były ciężkie do strawienia i jeżeli ktoś myśli, że ludzkość wyciągnęła wnioski z dwóch Wojen Światowych, a porównywanie tej szczepionki do Holocaustu, to przesada, to mogą go nadchodzące czasy wielce zszokować.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wrotycz napisał:

 

 

Wszystko to prawda, widzę, że jesteś myślący, to się chwali, nadal nie wyjaśniłeś co to ma wspólnego z paniką.

 

 

PS.

 

xD

Jakoś takie wrażenie mam że tematy "korona" maja bardzo emocjonalny wydziwieg, ale może to tylko mój brak wrażliwości na te zacne tematy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Panika

https://www.szczepienia.pl/pneumokoki/szczepienia-przeciw-pneumokokom-w-pso-w-polsce/kiedy-i-jak-szczepiec/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Hatmehit said:

Wolę żart, którego treść nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, niż przeskakiwanie się w negatywnych emocjach, które do niczego nie prowadzą oprócz napędzania zbiorowego strachu.

 

Ja tego strachu nie widzę więc odpowiem krótko i zwięźle. Minimum słów, maksimum treści.

 

 Nie, nie zaszczepię się. A jeśli będę zmuszony to wręczę trzy ruble feldfeblow** i i spraw będzie załatwiona*.

 

--

* Tego wolałbym uniknąć, wolałbym, żeby większość Polaków, się nie zaszczepiła, żeby pokazała władzy środkowy palec bo tylko wtedy będą w stanie coś osiągnąć.

** Zawsze byłem wrogiem korupcji ale sytuacja w Polsce i nie tylko, bo na zachodzie też, przypomina mi czasy komuny, którą choć słabo pamiętam to jednak coś tam pamiętam a najważniejsze to totalne zakłamanie biurokratycznego aparatu państwowego i kombinatoryka stosowana jaką uprawiali ludzie żeby w ogóle jakoś funkcjonować. Dziś jest to samo. Zmieniły się barwy, PZPR się przemianował na Sanację+, obóz płomiennych dzierżawców monopolu na patriotyzm ale poza tym się niewiele zmieniło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@absolutarianin

Parę uwag:

 

1. Szczepionka na COVID-19 przeznaczona jest i dopuszczona jest do stosowania u osób powyżej 16 roku życia. Tak więc wrzucenie tego tematu do działu "Wszystko o dzieciach - dzieciaczki wikt & opierunek" tak trochę nietrafione jest.

 

2. Na razie większym problemem jest, że nie można się zaszczepić, a nie to że będą zmuszać. W tej chwili Polska może liczyć na 300000 dawek tygodniowo. To pozwala zaszczepić nieco ponad 600000 osób w miesiącu (każda osoba potrzebuje dwóch dawek). Oczywiście Pfizer pracuje ciągle nad zwiększeniem mocy produkcyjnych, niedługo mają być zarejestrowane następne szczepionki Moderna i Oxford/AstraZeneca - więc wkrótce będzie lepiej. Ale dla osoby takiej jak ja, nie będącej w grupie ryzyka ani nie mającej zbyt wielu kontaktów z przypadkowymi ludźmi w pracy, dzisiaj usłyszałem że "być może w drugim kwartale, na pewno nie w pierwszym". Więc najwcześniej kwiecień.

 

3. Tak się składa, że w większości krajów najpierw szczepione są grupy wysokiego ryzyka, czyli ludzie po 70 roku życia. Jeśli oni przeżyją to i ja sobie powinienem dać radę. W końcu jest też i taka możliwość, że szczepionka okaże się bezpieczna i skuteczna, co nie? Nie wiesz o niej nic, więc nie możesz a priori wykluczać takiej możliwości.

 

4. Jak nie wiadomo co robić to czasem warto patrzeć na mądrzejszych. Wielokrotnie tu twierdziłeś, że Italiańcy stoją na wyższym poziomie i są bardziej świadomi od Polaków. Nie będzie więc chyba problemem jeśli na każdych zaszczepionych 680000 Italiańców my w Polsce zaszczepimy sobie 380000 Polaków. (Patrz też na doniesienia z kraju gdzie rosną pomarańcze i mieszkają goście w śmiesznych czapeczkach. Czy oni się szczepią? Jak szybko się szczepią?). Jaśnie Wielmożny Janusz Korwin-Mikke nigdy wprost nie powiedział, że się nie zaszczepi ani że się szczepić nie powinno, bo szczepionki są złe - wprost przeciwnie, JW Janusz zawsze sobie zostawia sprytną furtkę w swoich wypowiedziach. A w końcu dla wielu to jest autorytet.

 

5. To normalne, że boisz się czegoś co jest nowe, czego nie znasz i nie rozumiesz. To żaden problem. Nawet lepiej, że nie chcesz się szczepić już teraz, w końcu nie należysz do żadnej z grup ryzyka - jesteś młody, nie masz nadwagi, ciśnienie krwi też mam nadzieję w porządku, mieszkasz na odludziu i nie masz zbyt wiele kontaktów. Najpierw należy szczepić osoby najbardziej narażone - ty ewidentnie do nich nie należysz.

 

6. Wszyscy przez to przejdziemy. Jedna drogą lub drugą - przez szczepionkę lub przez COVID-19. Liczenie, że się uda załapać na krzywy ryj na "odporność stadną" to ułuda. Ile procent musiałoby być odpornych, żeby "statystyczny nosiciel" nie spotkał ani jednego nieodpornego w ciągu 5 dni? W rozwiniętych krajach świata, przy dobrze działającej służbie zdrowia (Niemcy) umiera na COVID-19 około 1,5% zarażonych, a 15% ląduje w szpitalach. W przypadku szczepionki umiera 0%, a około 3% potrzebuje porady lekarza, aby ten przepisał środki przeciwbólowe, bo dzień lub dwa po szczepieniu boli głowa i kości. Ale każdy ma wybór którą drogą chce iść.

 

7. Te nanochipy 5G do kontroli umysłu to dość droga technologia. To kosztuje pieniądze. Foliarze mają dostawać wersję szczepionki bez nanochipa - w ich umysłach nie ma nic wartościowego co by usprawiedliwiało taki wydatek.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, absolutarianin napisał:

Chwalisz się znajomością historii najnowszej, pięknie, to czemu nie wyekstrapolowałeś jej na bieżące wydarzenia? 

 

Hm. Bo nie jestem paranoikiem i nie zachowuję się jak partyzant z lasu, który nie dopuszcza do siebie newsa, że wojna się już dawno skończyła? :)

 

Stworzyłeś sobie w głowie taki ładny Matrix. Reset społeczny, osady pełne "nowych wyzwolonych", mądre kobiety idące za swoimi liderami tłumnie do takich przybytków. Tylko widzisz, bracie, nie jesteś pierwszy. Był i Koresh, był i Jim Jones i inni pomysłowi. Marzeniem każdego takiego proroka, pomijając jego górnolotne pierdololo o zbawieniu świata jest bycie jednym kogutkiem w dużym kurniku :) Taka, biologiczna, atawistyczna potrzeba posiadania własnego haremiku poprzez lifehack, czylli bez wymaganych $$. Jak to Milva w Wiedźminie powiedziała - "mądrze zaczynają, zawżdy na dupie kończą" : )

 

3 godziny temu, absolutarianin napisał:

Mistrz Szar Pan Ki się połapał, o co chodziło z feminizmem, a przecież to prosty chłop... nie taka yntelygencja jak ty.

 

Szarpanki jest fajny, ale jemu też czasami odjeżdża peron.

 

3 godziny temu, zychu napisał:

I analogicznie - wyśmiewacie samo przypuszczenie, że wielki biznes może mieć w dupie zdrowie ludzi. Oczywiście, bo wielkie korpo jest po to, aby robić nam dobrze, nie zaś po to, aby zarabiać pieniądze.

 

Tak, jest przede wszystkim po to, by zarabiać pieniądze dla swoich akcjonariuszy/właścicieli. jak każda firma. W tym przypadku poprzez dostarczanie produktu nie mający poważnego negatywnego wpływu na zdrowie (bo to wizerunkowe i finansowe samobójstwo w dłuższym horyzoncie czasowym), a rozwiązujący istotny problem ludzkości (w tym przypadku zdrowotny) na dany okres. Co trzeba mieć w głowie, by myśleć, że korporacja medyczna o niczym innym nie marzy, by wszczepić ludzkości cyjanek potasu? Za dużo filmów sci-fi? Tak, jakby marzeniem "fajzera" były masowe zawały serca po viagrze, którą też produkuje : ) Korporacja od innego rodzaju firmy różni się przede wszystkim wielkością i swoim zbiurokratyzowaniem, jako finalny etap rozwoju biznesowego danego przedsiębiorstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KolegiKolega Nie planowałem kolejnego wątku o szczepionkach, ale skoro tyle się już napisałeś, nawet z sensem... to pomyślałem, że mógłbyś się czuć zawiedziony, gdybym cię zlał.

 

Otóż rozważania twoje wszystkie opierają się na jednym założeniu, że:

 

system chce twojego dobra

 

A ono nie musi być prawdziwe, jeszcze zależy jak rozumieć słowo 'dobra' (dobra, więc oni chcą naszego dobra, a my mamy go już tak mało...)

 

Jeżeli oprzesz swoje rozumowanie na jednym fałszywym założeniu - wszystkie tezy możesz wyrzucić do kosza lub wsadzić sobie alternatywnie w dupę, razem z tą szczepionką, mogą być one prawdziwe lub fałszywe, czyli całe rozumowanie jest bezwartościowe.

 

Dla mnie osobiście ZERO zaufania do:

 

- rządów

- banków

- mediów

- izb lekarskich

- koncernów w szczególności farmaceutycznych

- religii

- wymiaru tzw. sprawiedliwości

- policji i służb

 

Co nie znaczy, że nie mogą się tam trafić ludzie prawi, albo że uważam, że ma zapanować anarchia, ale nie można na tej podstawie budować swojej strategii, tym bardziej strategii przetrwania, w kluczowych sprawach, tak samo jak na podstawie p-stwa znalezienia 1 na 200 wiernej i uczciwej kobiety rozumiejącej na czym polega powaga i cel małżeństwa wchodzić w ryzykowne umowy.

 

Cała ta hucpa z tą plandemią, pokazała na podstawie niezliczonej ilości wpadek, jak kłamią wszystkie powyższe struktury, dlatego ja im nie ufam i .UJ. Czy musisz się tłumaczyć z tego, że jakiemuś człowiekowi, czy grupie nie ufasz i nie masz zamiaru z nią wchodzić w jakiekolwiek deale? Oczywiście, że nie. Ty to czujesz i to wystarcza. To Twój wybór. Tak samo jak nie ma dowodów na to, że szczepionka jest nieszkodliwa, tak samo nie ma na to, że jesteś dla kogoś zagrożeniem. Nie ma więc na podstawie praw wolności jednostki respektowanych w naszej cywilizacji i prawa naturalnego do samostanowienia w naturze w takiej formie i standardzie, w jakim cię bozia stworzyła, podstaw do żadnych ingerencji. 

 

Dziękuję, do widzenia!

 

Nie muszę być ani biotechnologiem, ani lekarzem, ani sędzią, wystarczy, że jestem człowiekiem. Na tym polega godność ludzka, wpisana do każdej konstytucji na tym kontynencie. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Patton napisał:

@Obliteraror @absolutarianin

Panowie, czy ja ostatnim razem mówiłem do was w jakimś martwym języku?

@Patton :D jak ja polubiłam te Twoje spokojne wyłapywanki kropeczek, sporów, inwektywów i wnikliwe ich wymienianie w stosownym wątku. Szacun. Tak, porządek musi być, chaosem niech żyją artyści jak tworzą.

 

@Obliteraror nie jestem fanka teorii spiskowych, ale to co się dzieje na naszych oczach normalne nie jest. A co najsmutniejsze, że głupota/cynizm/arogancja/wyrachowanie jest promowana jako normalność. Nawet przed chwilą zasłyszałam reklamę, jakiś filmik i coś w stylu" zaszczep się, bądź rozsądny"..."Bądź rozsądny???" Ktoś kto stoi za świadomymi manipulacjami ludzi, każe apelować do tychże o rozsądek w sprawie, w której sam(świadomie) nie wykazał rozsądku? To ja czegoś nie rozumiem...Albo ktoś chce bym nie rozumiała, a najpewniej bym pomyślała, że coś jest ze mną "nie halo". I jeszcze mam czelność analizy tworzyć, dedukować. Bo co innego wyimaginowany spisek, a co innego jeśli jesteśmy obserwatorami absurdów. I nie trzeba siedzieć w laboratorium, by dedukować, na to składają się drobiazgi, szczegóły wypowiedzi/czynów pośrednich itd, które stanowią całość niczym mozolnie tkana pajęczyna.

 

Co do edukacji, zgadzam się, że zaczyna się ona w domu. Ale masa ludzi, właśnie tych, których mamią socjalami i głupawymi "Dlaczego ja" lub "Chłopaki do wzięcia" (swoją droga nagrywając ich, ktoś sobie robi tzw. "bekę" z ludzi biednych, niewykształconych, zarabia na tym kasę i nie ma wyrzutów sumienia! - to dopiero jest skandaliczne, wyrachowane i chamskie) większość wiedzy czerpie z mediów. Bo tacy są. Taka była ich rodzina. Bo jedni mają lotniejszy umysł, drudzy mniej. Taki jest świat i tacy ludzie. Różni. Chodzi o to by tym mniej lotniejszym pokazywać coś wartościowego, uczyć żyć inaczej, a nie nabijać kasę  i ego wycierając o nich swoje brudne ręce. No, ale to dla "elit" jest nie na rękę, w końcu tylko "wybrani" mogą czerpać z życia pełnymi garściami. (a czerpanie to, jest czasem barbarzyńskie, ale zawsze w białych rękawiczkach). Tak było zawsze tylko na trochę ucichło, zostało przykryte puchem dyskrecji, a obecnie, sądzę że dlatego iż słowo "dyskrecja" jest mniej używane w "elitach", ze względu na olbrzymią próżność, zostało znowu scedowane na tych, którzy znajdują się na samym dole "łańcucha życiowego".

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wewerka napisał:

Nawet przed chwilą zasłyszałam reklamę, jakiś filmik i coś w stylu" zaszczep się, bądź rozsądny"..."Bądź rozsądny???"

Tak, bądź rozsądny, bo żyjesz w zbiorowości, nie na pustyni. Bo ten cyrk powinien już się skończyć. Bo ludzie nie mogą tracić swoich biznesów. Szczepionka istotnie ten powrót do normalności przyspieszy. Co w tym dziwnego? Jaki inny sposób będzie skuteczniejszy na chwilę obecną? Jeżeli jakiś istnieje, to chętnie go poznam.

 

4 minuty temu, Wewerka napisał:

Ale masa ludzi, właśnie tych, których mamią socjalami i głupawymi "Dlaczego ja" lub "Chłopaki do wzięcia" (swoją droga nagrywając ich, ktoś sobie robi tzw. "bekę" z ludzi biednych, niewykształconych, zarabia na tym kasę i nie ma wyrzutów sumienia! - to dopiero jest skandaliczne, wyrachowane i chamskie) większość wiedzy czerpie z mediów. Bo tacy są. Taka była ich rodzina. Bo jedni mają lotniejszy umysł, drudzy mniej.

Tak było, jest i będzie. W każdym kraju wśród wyborców dominują tzw. "livsy" (low information voters). Ludzie nie interesujący się bieżącą polityką, żyjący plotkami, programami rozrywkowymi, sportem w TV i sprawami swojej rodziny. Nie czytający książek, najczęściej nie czytający niczego, nawet tabloidów. Pod nich projektuje się kampanie wyborcze, oni decydują o takim, a nie innym kształcie sceny politycznej. Wybierają takie elity, a nie inne. Niezależnie od szerokości geograficznej. Mieć o to do nich pretensje to jak mieć pretensje do deszczu, że jest mokry. Elit w każdym kraju jest maksymalnie kilka procent. Ludzi do niej aspirujących z kilkanaście. Najważniejszym zadaniem systemu jest ułatwić aspiracje osób z "dołu" do "góry". Tych, które tego chcą, chcą tego awansu na społecznej drabinie. Nie zabijać ambicji i chęci nauki i rozwoju, szczególnie u dzieci i młodzieży. Niezależnie od stanu majątkowego i percepcji oraz mentalności domów rodzinnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.