Skocz do zawartości

Niech ktoś mi wytłumaczy co do cholery się dzieję na rynku mieszkaniowym? Ceny oraz dostępność - wtf


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

@niemlodyjoda, bardzo dobrze wybrałeś. Z perspektywy czasu - zrobiłbym podobnie. Przefajnowałem z kalkulacjami. Ja mam przesadnie analityczny umysł i trochę mnie to zgubiło, gdyż zwyczajnie niedoszacowałem ryzyka związanego ze światem, w którym żyjemy. 30 parę lat życia w pokojowej i względnie stabilnej Europie sprawiło, że skupiłem się tylko na procentach, a nie na tym, jeszcze pół roku temu wydawało się nierealne.

3 minuty temu, niemlodyjoda napisał:

Może w ogóle wszystkie kredyty powinny być na stałą?

Tak jest w prawie każdym cywilizowanym kraju.

Polska jest jednym z nielicznych, gdzie 99% to kredyty ze zmienną. Podobnie jest w Bułgarii czy Rumunii.

 

USA = prawie 100% na stałej, i to nie jakieś śmieszne miki ze "stałą na 5 lat", tylko stała NA CAŁY OKRES. 30 lat np.

Wtedy masz wyjebane na wszystko. U nas wciąż dzicz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Januszek852 said:

Polakowi mieszkanie, gdy można wziąć Ukrainkę z dwójką-trójką dzieci i brać 4800zł od "państwa" ?

 

A co zrobić jeśli Ukrainka powie że nie ma gdzie mieszkać, ma małoletnie dzieci i dlatego nie opuści mieszkania?

 

 

  • Like 3
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RealLife napisał:

 

A co zrobić jeśli Ukrainka powie że nie ma gdzie mieszkać, ma małoletnie dzieci i dlatego nie opuści mieszkania?

To prawda, że w tym cukierkowym uproszczeniu z mojej strony mogą pojawić się różne wały i komplikacje :D

 

Ale emigracja i jakieś formy pomocy z pieniędzy podatnika (jeśli uchodźców ma być aż tyle, to nie wyobrażam sobie, by nie pojawił się temat dofinansowania) - to raczej rynek najmu będzie wirował, oj będzie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Januszek852 napisał:

@niemlodyjoda

 

Polska jest jednym z nielicznych, gdzie 99% to kredyty ze zmienną. Podobnie jest w Bułgarii czy Rumunii.

 

A najgorsze, że ludzie są wyciągani na ulice często w tysiącach w imię jakiś zachodnich, nic nie znaczących bredni - a o rzeczy ważne nikt się nie upomina... I większość żyje teraz w stresie, a po nadgodzinach w pracy nerwowo ogląda powtórki z konferencji NBP..

Edytowane przez Soprano
  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz.

 

Przede wszystkim, Koledzy, czas by Polacy zeszli z rozbuchanych do czerwoności aspiracji.

Wyjeb_nych w kosmos i odklejonych od realiów.

Sorry, tak.

Gówno się zarabia, a chce się żyć jak hrabia.

Powiedzenie pasuje tutaj jak ulał.

 

Nowy dom pod miastem.

Apartament od dewa w modnej dzielnicy.

Beema lśniąca w garażu.

Kenia czy Karaiby all inclusive dwa razy do roku.

I fotomodelka na sofie w salonie.

To opcja dla garstki, nie dla większości.

Sorry.

 

Dwa.

 

Nieadekwatne aspiracje jechały na sterydzie - lewarze kredytowym.

A okres prosperity gospodarczej po, mniej więcej, 2015r uśpił czujność.

Bo dużo osób myślało że tak będzie zawsze.

Rynek pracownika.

Dużo kasy na rynku, z której będzie można coś wyrwać dla siebie.

Łatwy kredyt na aspiracyjne zachcianki z półki, na którą delikwentów nie było nigdy stać.

Polska gospodarka zaczęła już czkać tuż przed covidem.

A na horyzoncie pojawiło się po raz pierwszy bodajże widmo spowolnienia i recesji.

 

Trzy.

 

Bogactwa bierze się z pracy i oszczędności.

Nigdy z kredytowania wszystkiego.

Szczególnie życia na pokaz.

 

Cztery.

 

Wszyscy dostaniemy w cztery litery.

Moje wynagrodzenie było fajne w 2018r.

Obecnie jest już "takie se".

Dalsze perspektywy są jeszcze bardziej "takie se".

Bo nie utrzymam siły nabywczej, tego jestem pewien.

 

Pięć.

 

Jak już zrobi się cieplej, tak druga połowa kwietnia albo maj.

Jak ktoś chce zamienić słowo F2F to zapraszam.

Do Kufli i Kapsli czy Steambaru na Nowogrodzkiej.

Bo mam po drodze z pracy.

Pewnie jakiś piątek koło 16,30-17.00

Disklajner:

Nic nie sprzedaję.

Nic nie kupuję.

Wymieniam się wyłącznie poglądami.

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 15
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Januszek852 said:

pustostany mogą być legalnie zajmowane przez uchodźców... 😅

... którzy je wyremontują, wyposażą, odbudują... A za kilka lat program "zwrot kamienicy w Warszawie" ich też obejmie. Prawnicy doświadczenie mają, uczymy się od najlepszych.

Co sądzicie o takim scenariuszu?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, niemlodyjoda napisał:

Powiedziałem mu, że jak będę miał wolną kasę to sobie go zrobię. Tyle.

 

Tzw. "odroczona gratyfikacja" ale to trzeba sobie wyćwiczyć - a większość ludzi musi mieć "już"

Długo nad tym 'muuślałeś'?!

:)

Zastanawia mnie jaką pokrętną drogę przeszedłeś aby odkryć proces 'KAPITALIZACJI początkowej'?

 

Niestety(offtop) sikorki chcą wkraczać na gotowe gniazdo A sikor ma latać po gałązki i puch do umoszczenia.

 

17 godzin temu, niemlodyjoda napisał:

Fura w leasingu na którą ich nie stać,

Jeszcze tu popluj JADEM.

;)

....podpowiem: nowe fury są z tektóry*.

 

 

* kto popsuł żarówkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Brat Jan napisał:

A złotowki już przewalutowałeś, czy jeszcze czekasz na głębszą korektę?

 

Bacznie obserwuje.

Patrzę czy UE odblokuje nam środki z KPO.

I jak zmaterializują się amerykańskie mld USD na pomoc uchodźcom.

Blinken wspominał, że cześć ma dostać rząd. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem głupi z tego wszystkiego co się dzieje.

1. Mieszkania na wynajem znikają w oczach. Patrzę codziennie na olx i ubyło z 30% w ciągu kilku tygodni. 
2. Mieszkań na sprzedaż jakoś lawinowo nie przybyło

3. Ceny są bez ruchu jeżeli chodzi o sprzedaż a wybór jest tak marny ze wszystko co zostało to wielka płyta


Moje pytanie brzmi. Co robić jeżeli chce się kupić mieszkanie w PL i ma się gotówkę/zdolność. Czekać aż ktoś się wykrwawi na raty czy to nie ma sensu bo wydarzy się pewnie dopiero za rok/dwa? A mieszkanie chciałbym mieć w ciągu kilku miesięcy?

 

@Margrabia.von.Ansbach

Edytowane przez Barry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FRA dziś 6.06%

 

@Barry

Twoje pieniądze, Twoja decyzja.

Ja ZETA nie włożę w mury zanim nie będzie realnego dyskonta od obecnej wartości m2.

Z tego co widzę jest to powszechna opinia wśród ludzi "z gotówką, których stać" a których znam.

Szczególnie zawodowo.

 Tym bardziej, że prawie pewnym jest w tej chwili władowanie podatku katastralnego lub quasi-katastralnego.

 

Państwo czy samorządy, klasycznie, zrzucą z siebie jak najwięcej odpowiedzialności za Ukraińców.

Więc wynajmując im ryzyko jest kolosalne.

Będą praktycznie rzecz biorąc nieeksmitowalni.

To tak gdyby ktoś myślał o wynajmie uchodźcom.

 

A odnośnie rynku nieruchomości:

Drastyczny spadek obrotu (transakcji) za trzy, dwa, jeden ...

 

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Państwo czy samorządy, klasycznie, zrzucą z siebie jak najwięcej odpowiedzialności za Ukraińców.

Więc wynajmując im ryzyko jest kolosalne.

Będą praktycznie rzecz biorąc nieeksmitowalni.

To tak gdyby ktoś myślał o wynajmie uchodźcom.

Całkowicie się zgadzam. Ja osobiście mam w mieście mieszkanie, które nie wynajmuje a czasami sobie tam mieszkam jak się ze swojej wsi wyrwę 😎   Jakiś "życzliwy" dał namiary do mnie osobnikom pomagającym uchodźcą i jestem bombardowany prośbami, które przechodzą już w żądania, abym udostępnił to mieszkanie na wiadomy cel. Ba, pojawiają się już głosy że przecież sam mieszkam w sporym domu, przynajmniej kilka moich znajomości skończy się definitywnie. 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Templariusz napisał:

Ba, pojawiają się już głosy że przecież sam mieszkam w sporym domu, przynajmniej kilka moich znajomości skończy się definitywnie. 

Ty Ruska Onuco , oddej kurwa dom i mieszkanie , biedni przyjechali masz się podzielić , nie ważne czy pracowałeś na to pół życia innym się też należy , aaa i dokup do tego domu eko groszku za 2.5 koła za tonę , żeby za darmo mieli przez pół roku.

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli wprowadza podatek katastralny lub cos podobnego do niego to zostanie on przerzucony na najemcow. Inaczej sobie tego nie wyobrazam.

 

 

Ladujesz sie w kredyt, co przy obecnych warunkach jest slabym pomyslem (o ile w ogole masz zdolnosc i jednoczesnie mierzysz sie z cenami oderwanymi od rzeczywistosci), albo placisz za wynajem coraz wiecej...albo mieszkasz na dworcu.

 

Do czego to w ogole zmierza? ;) 

 

 

 

Edytowane przez Pankoneser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich cenach nieruchomości w Polsce oraz braku zdolności kredytowej to chyba zacznie się subkultura nomadów w kamperach albo domków letniskowych jako całoroczne. 

 

Kampera kupisz za 100k zł i można pracować home office z Hiszpanii jako influencerka czy tam inna dupę-pokazywaczka. Gorzej jak lata zlecą i trzeba będzie gdzieś osiąść. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Brat Jan napisał:

Taniej wyjdzie wynająć na rok apartament w firmie hotelowej niż mieszkanie od prywatnego.

 

No wlasnie o to chodzi. Powiedzmy, ze bede opieral sie na swoich okolicach. Kawalerka w przyzwoitym standardzie w srodmiesciu to obecnie jakies 2k. Biorac pod uwage dodatkowy podatek to moze byc juz 3k. Kogo bedzie na to stac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega jest w depresji. Ma już 34 lata i wciąż nie stać go na zakup mieszkania ani nie dostanie kredytu. Cały czas wynajmuje 6 metrowy (!) pokój w Warszawie za 1000 zł plus opłaty.

 

Uzbierał jakąś kasę i już by coś kupił, chociażby jakieś do remontu a tu ceny w górę. Wciąż musi wynajmować i dalej zbierać. Już mu się nic nie chce. Twierdzi, że w takim tempie to prawdopodobnie do emerytury nie kupi.

 

Takich jak on są tysiące. 

  • Like 2
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Templariusz napisał:

Całkowicie się zgadzam. Ja osobiście mam w mieście mieszkanie, które nie wynajmuje a czasami sobie tam mieszkam jak się ze swojej wsi wyrwę 😎   Jakiś "życzliwy" dał namiary do mnie osobnikom pomagającym uchodźcą i jestem bombardowany prośbami, które przechodzą już w żądania, abym udostępnił to mieszkanie na wiadomy cel. Ba, pojawiają się już głosy że przecież sam mieszkam w sporym domu, przynajmniej kilka moich znajomości skończy się definitywnie. 

 

Zaproponuj żądającym umowę wynajmu na nich, normalnie z kaucją i odpowiedzialnością, i oni mogą tam gościć kogo chcą przecież, tylko niech rachunki płacą.

Jak się nie zgodzą - możesz wyrazić oburzenie, że nie chcą pomagać i są ruskimi onucami ;)

  • Like 4
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Więc wynajmując im ryzyko jest kolosalne.

Dobrze że jeszcze nikt nie kombinuje redukcji kosztów wynajmu "na przemoc domową".

 

2 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Bacznie obserwuje.

Jeszcze się wahadło nie zdecydowało. Co najmniej kilka tygodni, jak nie kilkanaście, do powrotu liniowości... albo jej złudzenia.

Bo o złudzenia też w tej chwili chodzi - jak Glapiński wyobraża sobie 10% średniej inflacji? 20% w grudniu czy w kwietniu? Ot, zagwostka...

 

2 hours ago, Barry said:

Czekać aż ktoś się wykrwawi na raty

A masz dojścia do informacji bankowych o niewypłacalnych kredytobiorcach, albo chociaż zaprzyjaźnionego komornika? To poczekasz w kolejce chętnych...

 

18 minutes ago, Martius777 said:

w Warszawie

Lokacja, lokacja, lokacja. We Włoszech niedawno Brat A. podrzucał oferty za kilkadziesiąt tysięcy $, a w Japonii można dostać dom za euro. Bułgaria, Grecja. Armenia (bardzo ładne Panie). Nie szukając aż tak daleko, w Polsce też jeszcze są relatywnie tańsze mieszkania... lokacja, lokacja, lokacja.

 

22 minutes ago, sargon said:

Jak się nie zgodzą - możesz wyrazić oburzenie, że nie chcą pomagać i są ruskimi onucami ;)

Raczej się nie zgodzą, i zaczną coś o kułakach mówić. Czy jak to się teraz nazywa, kradzież legitymizowana tym że ofiary tejże przemocy - mają.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Turop said:

dokup do tego domu eko groszku za 2.5 koła za tonę , 

Coś tanio. Pewnie lewy jakiś. Znajomi wczoraj za pellet zapłacili 2.1k/tona.

 

Jest o tyle śmiesznie, że NIC poza spekulacją i drenowaniem sytuacji nie uzasadnia takich cen. 100% pellet przez pół roku? 

 

Ja tym uchodźcom współczuję. Załadować się do najdroższego kraju UE pod względem podstawowych środków do życia. 

30 minutes ago, Martius777 said:

.

 

Takich jak on są tysiące. 

 

Czy to są te tysiące, o których złe peło zapomniało, a które potem chętnie pińcet plus przytuliły doprowadzając pośrednio do obecnej sytuacji? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.