Skocz do zawartości

Europa to banda tchórzów?


$Szarak$

Rekomendowane odpowiedzi

No, elo. Dzisiaj chciałbym trochę podyskutować o wartościach dzisiejszej Europy. To też odnośnie wątku, ochrony Polski w razie wojny itd. Dużo osób narzeka na Unię, a w pewien sposób ją popiera, bo Unia wspiera tchórzy. 

 

Europa odeszła całkiem, od swoich pierwotnych wartości. Kiedyś Europejczycy podbijali wszystko. Ci którzy okazywali się tchórzami byli dziesiątkowani. Dzisiaj, jak tak czytam niektórych, to myślę, że armia złożona z arabów mających same kałachy by zajęła całą Europę - tą Europę, która kiedyś była tak silna. Kiedyś Europejczyk oddawał życie, by walczyć a teraz każdy by uciekał. Zresztą przecież kolonizują nas powoli wschodni ,,przyjaciele". 

 

Jedną z moich teorii, dlaczego Europa jest tak słaba/lewacka, jest to, że ci silni wybrali się do Ameryki. W Europie partii prawicowych praktycznie nie ma - w takich Stanach potrafią wygrać wybory. Dzięki silnym Europejczykom, Stany Zjednoczone stoją tam gdzie stoją. 

 

Nawet te wojska w Europie... Jakie nasze doświadczenie ma wojsko w boju? Jest tam większość młodych, którzy nie wiedzą z czym wiąże się służba w wojsku, tak naprawdę. Mamy takich ludzi wysyłać do walki, którzy nawet przemocy nie mieli okazji użyć? Co dzisiaj robi to wojsko zwykle takiego niebezpiecznego? Według mnie, spora część wojska powinna być w gazie. To jest niesamowita stagnacja. Jak znam zwykłych wojskowych, to oni tam idą kasę zarabiać lub karierę robić. Wiadomo, sprzęt ważny, ale co ci z czołgu i sprzętu, jak ten, który obsługuje ucieknie lub nie będzie umiał z tego korzystać? 

 

 

Jak wy to wszystko widzicie? Czy Europejczycy to banda tchórzy obecnie? Jesteśmy słabi czy może silni? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo człowiek lubi wygody, uzależnia się od przyjemności. Ja w tym widzę przyczynę wszelkiego lenistwa, tchórzostwa. 

 

I z drugiej strony. Gdybyś rzucił najeźdzcom hasło oni mają lepiej odbierzmy im to, to od razu by najechali.

 

 

Sam zobacz po bracaiach na tutejszym forum, kto pójdzie walczyć za kraj? Nikt. Dlaczego? bo przyzwyczajeni jestesmy do wygód, mamy możliwości, aby wyjechać z kraju gdzieś najdalej (kontynuować wygody/ czerpać przyjemności) wojna nie jest przyjemnością.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, $Szarak$ napisał:

Jak wy to wszystko widzicie? Czy Europejczycy to banda tchórzy obecnie? Jesteśmy słabi czy może silni? 

Europa została skazana na wymarcie przez realny rząd a słabość jest konieczna w tym procesie w zasadzie niezbędna. 

 

Potem masz netflixy, gdzie biała kocha się z ze wszystkim tylko nie białym, maskulizacje kobiet, feminizację mężczyzn, rozwalone rodziny, egoizm, słabe wzorce - to nie jest, że nagle wszystkie kraje stały się słabe w EU, to jest jak gobelin. Jedno łączy się z drugim - eu ma wymrzeć, biały ma wymrzeć już dawno o tym mówili realni rządący. Kobieta ma mieć niechęć do rodzenia i bycia kobietą, a facet mężczyzną. 

 

Chcesz wkurwić elity na potęge? Miej dzieci ile się da ;) 

DOSŁOWNIE - wychowaj ich na świadomych ludzi. Proces powtórzyć razy 100.000 w tym kraju i rządzący mają ogromny problem, przy odrobinie szczęścia są skończeni, potwórz ten proces w całej EU i Ameryce i masz NWO ale w pozytywnym znaczeniu bo świadomi i mądrzy ludzie nie pozwolili by na tak głupie rządy, które po sobie nic nie zostawią oprócz długów i wstydu.

Edytowane przez SzatanK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, $Szarak$ said:

 

Jedną z moich teorii, dlaczego Europa jest tak słaba/lewacka, jest to, że ci silni wybrali się do Ameryki. 

Muslimy Rycerzom Chrystusa zawsze wpieprzali jak chcieli. Oni mają silniejszy motywator. 

 

Największa emigracja z Europy to schyłek XVIII i początek XIX wiek. Wtedy tu była bieda, ucisk i zamordyzm. Ludzie uciekali za chlebem i lepszym życiem. Może była to ta silniejsza część, może nie. Gdzie dziś pokaźny homestead za free dostaniesz? 

2 minutes ago, SzatanK said:

 Miej dzieci ile się da ;) 

 

Studentki są cokolwiek niechętne w tym temacie. 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy tym narzekającym na "zlewaczałą Europę" chciałoby się żyć w czworaku/ziemiance na wsi sprzed 150 lat, zapierdalać 14 godzin na dobę, żryć kaszę ze smalcem* i jeszcze martwić się, czy przemarsz wojsk nie zakończy się głodem i spaleniem dachu nad głową.

 

Bo oczywiście wtedy każdy Europejczyk to był elegancki chłop, odważny zdobywca, który gnębił innych (i nikt jego nie gnębił). Panny trzymały cnotę do 30. roku życia albo do zamążpójścia, politycy byli uczciwi, a czarnuchy i Araby znały swoje miejsce...

 

Ludzie. Świat, za którym tęsknicie, nigdy nie istniał.

Dotrzegam wady zachodnich urządzeń społeczno-politycznych, ale nie staram się przeciwstawiać ich jakimś urojeniom. W obecnych czasach nawet najbitniejszy weteran nie poradzi sobie z nawałą artyleryjską w postaci rakiet dalekiego zasięgu. Albo z precyzyjnym uderzeniem wyprowadzonym z bsl. Materia musi współgrać z duchem - nie można jednego zastąpić drugim.

 

 

* w przeciwieństwie do większości tutejszych "mundrych", ja przez kilka lat zapieprzałem w prymitywnej, fizycznej robocie, żyłem w podłych warunkach, myłem się w zimnej wodzie i żarłem kaszę ze smalcem - teraz bardzo doceniam "ciepłą wodę w kranie" i pracę, w której nie ryzykuję utraty zdrowia. Tak, leniwa kurwa ze mnie.

Edytowane przez zychu
  • Like 8
  • Dzięki 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antyrefleks Nie jest, ale czy żyjemy w tak bezpiecznych czasach, że jest ona już zbędna? Czy już nigdy jej nie będzie? 

24 minuty temu, cst9191 napisał:

Podbijali, bo to się opłacało. 

 

Dzisiaj robi się to inaczej.

A obronisz się inaczej, jak nie siłą? Tak, jak wyżej, uważasz, że wiecznie będzie spokój w Europie i już nigdy wojen? Nie musimy my atakować, MOGĄ NAS zaatakować. Może nie teraz, ale za x lat i co wtedy? 

 

22 minuty temu, maroon napisał:

Muslimy Rycerzom Chrystusa zawsze wpieprzali jak chcieli. Oni mają silniejszy motywator. 

 

Muslimy więcej podbili czy Europejczycy? Co takiego te muslimy podbiły? 

 

@zychuNie wiem do czego ty to sprowadzasz. Czy nie bycie ciotą sprowadza się zawsze do zadymy na całą Europę? Pociski i inne no ta... Tylko, jak jest rozpierd*l w kraju wewnętrzny to człowiek wraca znowu do początków. Wygrywa silniejszy człowiek/grupa. Gdy w kraju trawa wojna, społeczeństwo się  pożera i znowu wygrywa silniejszy. Mam znajomych starszych, którzy przeżyli wojnę jeszcze nie tak dawno została zakończona. Tworzyli sobie grupy ludzi, przydatne było, jak ktoś się na czymś znał. Tworzyły się grupy przestępcze. I co ci teraz taki Oskarek nawojuje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, $Szarak$ napisał:

Muslimy więcej podbili czy Europejczycy? Co takiego te muslimy podbiły?

Jakby nie patrzeć stworzyli imperium od granicy z Indiami po dzisiejszą Hiszpanię. Okupacja półwyspu Iberyjskiego trwała kilka ładnych stuleci. Rozpieprzyli całe Bizancjum - Państwo wschodniorzymskie i po jego gruzach doszli aż pod Wiedeń, wyparcie ich z Bałkanów trwało aż do tzw. pierwszej wojny bałkańskiej czyli roku 1912. Chyba nie źle, co?

Powiesz, że ich imperium się rozpadło i ostatecznie zostali wyparci z Hiszpanii i Bałkanów? Zarówno imperium Arabskie pozostawiło swoje wpływy (dlatego cała Afryka północna jest dziś islamska) jak i dziedzictwo Imperium Osmańskiego są widoczne do dziś na Bałkanach (znaczny odsetek wyznawców islamu w tej części Europy). Widmo islamizacji Europy z rąk Imperium Osmańskiego, wisiało nad Europą jeszcze długo po wiktorii wiedeńskiej... Mało?

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, $Szarak$ napisał:

Europa odeszła całkiem, od swoich pierwotnych wartości. Kiedyś Europejczycy podbijali wszystko.

 

I dlatego dzisiaj jesteśmy podbijani. Karma wraca. 

 

Zobacz sobie mapę Afryki z okresu 1885-1914. Fachowo ten okres nazywa się chyba "wyścig o Afrykę" a teraz zobacz, które Państwa mają najwięcej wynalazków u siebie dzisiaj.

 

A największymi kurwami w całej historii świata są Brytyjczycy. Za to co zrobili Chinom i Indiom i ile czasu to trwało mogą spokojnie zawstydzić Stalina,Hitlera,Mao i Czerwonych Khmerów razem wziętych.

38 minut temu, zychu napisał:

* w przeciwieństwie do większości tutejszych "mundrych", ja przez kilka lat zapieprzałem w prymitywnej, fizycznej robocie, żyłem w podłych warunkach, myłem się w zimnej wodzie i żarłem kaszę ze smalcem - teraz bardzo doceniam "ciepłą wodę w kranie" i pracę, w której nie ryzykuję utraty zdrowia. Tak, leniwa kurwa ze mnie.

 

Ja też. Dlatego pierdolę tych znawców życia, którzy uciekliby z robolskiego squota do mamy w 10 minut.

 

PS. w to, że kobietom należą się takie same prawa uwierzę dopiero jak zobaczę ich taką samą liczbę w robolskich hotelach na zachodzie zapierdalających na swoje rodziny. Póki co widziałem tam tylko kilka podstarzałych prostytutek. A grupę badawczą tj. ilość "hoteli" mam sporą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, $Szarak$ napisał:

Chyba wszystko po czasie upada, nieważne, jak silne jest. 

Taka jest teoria imperiów - po okresie wzrostu, jest stagnacja, po stagnacji upadek. Imperium Macedońskie (tu okresu stagnacji w zasadzie nie było), Rzym, Karol Wielki, Imperium Arabskie, Imperium Mongolskie, Imperium Osmańskie. Historia pokaże czy żyjemy w czasach jeszcze stagnacji czy już upadku kultury zachodu (zbudowanej w znacznej mierze podbojami anglosaskimi).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, antyrefleks napisał:

Sam zobacz po bracaiach na tutejszym forum, kto pójdzie walczyć za kraj? Nikt. Dlaczego? bo przyzwyczajeni jestesmy do wygód, mamy możliwości, aby wyjechać z kraju gdzieś najdalej (kontynuować wygody/ czerpać przyjemności) wojna nie jest przyjemnością.

Guzik prawda. Gdyby był rok 1920 lub 1939 walczyłbym bez zastanowienia. 

 

A tu o co mamy walczyć? O podatki? Nowe mandaty? Wiesz że już im mało, i mają być podwójne mandaty? Przekroczysz prędkość 2x w ciągu dwóch lat i masz podwójny mandat. Do tego wzrosty cen, odbieranie praw. Jasne, idź się bić, a tymczasem Tusk, Kaczyński i Sasin będą sobie wpierdalać ośmiorniczki gdzieś na zachodzie. 

 

A może sam daj przykład? Ile zrobisz pompek, ile przebiegniesz? Dobrze strzelasz?

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanK napisał:

Chcesz wkurwić elity na potęge? Miej dzieci ile się da ;)

Zgadzam się z tym co powyżej ale od tego momentu zaczyna się abstrakcja.

Niestety system też to przewidział i sam opisałeś przyczyny niskiej demografii. Do tego dodaj wciągnięcie siłą kobiet na rynek pracy, przez co wartość pracownika zmniejszyła się ulegając inflacji.

 

Mój dziadek miał 8 dzieci, dla mnie doba jest za krótka żeby mieć chociaż połowę, a wiedząc jak wygląda prawo i nowoczesne obyczaje już wolę pragnienie od szklanki wody na starość ;)

 

 

 

 

@Topic

 

Nie tylko banda tchórzy ale i debili. Większość ma klapki na oczach, nawet nie wiedzą po co i za co mają walczyć, a co dopiero jak. Co drugi jak nie lepiej kobietę by Ci odbił o ile jest przynajmniej 5/10, myślisz że takie cucki pomogą Ci w walce na śmierć i życie? 

 

 

Ja bym mógł walczyć tylko nie w pojedynkę i muszę mieć czym, a jesteśmy rozbrojeni. 

 

Piszecie za co walczyć? Za ten rząd, rozwaloną gospodarkę, podatki i socjal? Normalni ludzie już dawno zrobiliby wojnę domową, ale tutaj nie ma z kim. Jeśli dojdzie do wojny to będziemy mieli podwójnie przerąbane, nasz rząd popchnie nas prosto w paszcze agresora. Najpierw musimy wydostać się spod OKUPACJI, ale ze społeczeństwem debili pozostaje sznur albo Antarktyda. 

 

 

Edytowane przez Imiennik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem do końca pewien czy to tchórze. Raczej melepety wychowane i ukształtowane w matriarchalnym społeczeństwie przez kobiety, a przecież kobieta z chłopca nie zrobi mężczyzny, tylko melepetę. Paradoksalnie nie jest to ich wina. To efekt końcowy systemu: kobiecego patrzenia na świat, definiowania wszystkiego dookoła na wzór kobiecy, przyjmowania kobiecego punktu widzenia, a wszystko co związane z mężczyzną i męskością nazywaniem toksyczną męskością. Wszyscy europejscy przywódcy w porównaniu chociażby z "carem" Putinem jawią mi się jako chłopcy w szortach, a ten wspomniany "car" jako ucieleśnienie męskości w całej rozciągłości. Wolałbym chyba takiego przywódcę niż kogokolwiek z europejskiej bandy.

 

Zastanówcie się też sami czy chcielibyście oddać władzę np. siostrze Libertyn czy Szatanowi. Przecież to prosta droga do upadku. Naczelni gynocentrycy forum. Pierwszy z nich to trzydziestolatek, który ledwo co wyprowadził się od rodziców, ma nikłe doświadczenie zawodowe i związkowe, kłopoty z samym sobą zresztą zdiagnozowane i taki ktoś pod wpływem własnych kompleksów i nieogarnięcia podszytego bardzo wysokim ego miałby rządzić innymi dużo od siebie lepszymi jednostkami? To jakiś żart. Podobnie jest z drugim jegomościem. Najpierw trzeba zrobić porządek z własnym ogródkiem, a dopiero potem brać się za innych. To typowe dla czasów współczesnych, czasów lewackich. Wszystko stoi dziś na głowie.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, DOHC napisał:

Guzik prawda. Gdyby był rok 1920 lub 1939 walczyłbym bez zastanowienia. 

W 1920 roku zgoda ale w 1939 roku? hmmm... wszelkie argumenty o których piszesz pt. "za co walczyć, za złych polityków?" można odnieść do roku 1939. Za co byś wtedy walczył? Za sanacyjnych polityków?

Dziś oceniamy to jak oceniamy, bo wiemy jak wyglądała okupacja niemiecka i radziecka. We wrześniu 1939 tergo jeszcze nie wiedzieliśmy ale już mozna było zobaczyć jak wygląda polityka sanacyjna i generalnie jakim krajem była II RP.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Imiennik napisał:

Normalni ludzie już dawno zrobiliby wojnę domową, ale tutaj nie ma z kim

Trick polega na tym, że obecna władza czy tam wcześniejsza, czyli w sumie obecna :D Zrobiła myk i otworzyli dla wkurwionych Polaków granicę, by właśnie nie ruszyli na rząd, stąd nawet któryś z topowych Polityków, powiedział że jak się nie podoba to możesz wyjechać. Nie wiem czy to było do NoName'a czy do kogoś znanego - genialne posunięcie.

Stąd, wielu wyjechało gdyby nie to pewno by było ruszenie na rząd, w czasach kiedy to 5zł płacili za godzinkę pracy.

20 minut temu, Imiennik napisał:

Zgadzam się z tym co powyżej ale od tego momentu zaczyna się abstrakcja.

Niestety system też to przewidział i sam opisałeś przyczyny niskiej demografii. Do tego dodaj wciągnięcie siłą kobiet na rynek pracy, przez co wartość pracownika zmniejszyła się ulegając inflacji.

 

Mój dziadek miał 8 dzieci, dla mnie doba jest za krótka żeby mieć chociaż połowę, a wiedząc jak wygląda prawo i nowoczesne obyczaje już wolę pragnienie od szklanki wody na starość ;)

Wiesz, oni mówią że im zależy na dzieciach by Polska miała ich miliard najlepiej ale to bujda. 

Im więcej nas, tym trudniej nas kontrolować, a dodaj do tego świadomego obywatela i taki oszust polityk, miałby przechlapane. 

No ale to wiadomo dzisiaj mieć 8 dzieci, to daj se spokój. Sułtana kosmitów by nie było na to stać a gdzie kobieta/y i wszystko. Na samą myśl się zmęczyłem, no ale według mnie mieli by problem ziomeczki. Nie ma nic gorszego dla polityków jak świadoma jednostka, stąd szkoły, religine i inne zabobony by padły i stały się bezużyteczne - im głupszy tym lepszy obywatel. Im ciemniejszy tym lepiej. 

 

Uciekam, dobranocki 🙂 

Edytowane przez SzatanK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanK

Niestety nie znam państwa które nie byłoby skażone lewactwem, lecz nadal w miarę cywilizowane i z infrastrukturą. Dla mnie emigracja do krajów europejskich czy Stanów mija się z celem. Nie będę u siebie czyli mogę być gorzej traktowany (kraje skandynawskie), do tego ciapaki, blmy, lpg+ na bogatości, już wolę polskie chamstwo niż burdelowe klimaty. 

Z resztą polityka wszędzie ta sama, tylko jej rozwój jeszcze niezrównoważony. 

 

Wydaje mi się że nie jestem sam z powyższą myślą.

 

 

Sam sobie przeczysz, ludzie ruszyliby na rząd gdy płacili 5zl/h (wtedy inne pieniądze były, teraz żeby normalnie żyć to z 4-5k potrzeba w srednim mieście).

Kiedy oni mieli ruszyć jak wiecznie zapieprzali na utrzymanie siebie i dzieci? Kiedy dzieci miały stać się świadome jak rodzice w pracy (o ile było dwóch) więc szkoła "uczy i wychowuje"? Przeciętny człowiek nie ma czasu czy energii sam siebie doedukować. Ja patrząc przez pryzmat ogółu żyje całkiem dobrze, ale gdyby dołożyć do tego dwójkę dzieci i rozczeniową kobietę to tragedia murowana :D

Moje życie 180°, chomąto na szyje i bat na plecy. 

 

Mam takich znajomych, potrafią chodzić do 3-4 prac! Z jednej do drugiej, drzemka i jeszcze na nocki parę godzin gdzieś natrzepie. Taki człowiek rzeczywiście ma czas na oderwanie swoich dzieci od głównego nurtu i przekazanie im właściwych informacji.

 

 

Szatan, weź Ty się zastanów.

 

 

 

Edytowane przez Imiennik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.