Skocz do zawartości

AUSTRALIA - kredyt socjalny wymagany do korzystania z internetu


spacemarine

Rekomendowane odpowiedzi

Kredyt socjalny wprowadzony w celu uzyskania dostępu do Internetu za pośrednictwem identyfikatora cyfrowego. Obywatele potrzebują 100 punktów identyfikacyjnych, aby korzystać z mediów społecznościowych, a policja będzie miała dostęp do twoich kont, w tym do prywatnych wiadomości.

 

 

 

 

"Pomysł kredytów socjalnych wymaganych do użytkowania internetu powstał w połowie 2021 roku.
Tutaj znajduje sie link do artykułu z 2021roku który obecnie staje sie faktem.
https://www.news.com.au/technology/online/security/government-considering-100-points-of-id-to-get-facebook-tinder-account/news-story/624550c621d662da7d3bd98ff3f0e888 Tłumaczenie poniżej:

Rząd rozważa 100 punktów tożsamości, aby uzyskać konto na Facebooku, Tinderze

Rząd może wymagać od ciebie przekazania paszportu firmom technologicznym przed opublikowaniem w Internecie, co zostało potępione przez ekspertów.

Rząd Morrisona rozważy radykalny środek zapobiegający zastraszaniu i trollingowi w Internecie, ale eksperci twierdzą, że propozycja ta wiązałaby się z poważnym ryzykiem dla użytkowników mediów społecznościowych.

Rząd rozważa zmuszenie użytkowników platform mediów społecznościowych, takich jak Twitter, Facebook i Instagram, a także internetowych platform randkowych, takich jak Tinder, do przesłania 100 punktów identyfikacyjnych w celu ich wykorzystania.

Rekomendacja, która została podniesiona wcześniej, jest jedną z 88 rekomendacji z raportu komisji parlamentarnej dotyczącej przemocy w rodzinie, domowej i seksualnej.

„Aby otworzyć lub utrzymać istniejące konto w mediach społecznościowych, klienci powinni być prawnie zobowiązani do identyfikacji na platformie przy użyciu 100 punktów identyfikacyjnych, w taki sam sposób, w jaki osoba musi podać identyfikację konta telefonu komórkowego lub kupić mobilnej karty SIM” – sugeruje raport.

Dalej mówi się, że platformy mediów społecznościowych „muszą podawać te dane identyfikacyjne na żądanie komisarza ds. e-bezpieczeństwa, organów ścigania lub zgodnie z zaleceniami sądu”.

Krótko mówiąc, pozbawiłoby to anonimowości tych, którzy używają takich platform do zastraszania, nękania lub zastraszania innych użytkowników.

Ale oznaczałoby to również, że giganci mediów społecznościowych – z których wielu doznało poważnych naruszeń prywatności w przeszłości – przechowują jeszcze cenniejsze informacje o swoich użytkownikach.

„Czy zamieniamy się w Koreę Północną? To jest orwellowskie” – napisał jeden z użytkowników na Twitterze po przeczytaniu rekomendacji.

„Jestem menedżerem mediów społecznościowych i szczerze mówiąc, nie czerpię z nich wystarczająco dużo, aby uzasadnić udzielenie im dostępu do mojego identyfikatora” – napisał inny.

Emily van der Nagal jest wykładowcą na Monash University w Melbourne. Napisała pracę doktorską na temat wartości anonimowości i pseudonimizacji w mediach społecznościowych i powiedziała o zaleceniu: „Nie rób tego”.

„Cześć, to ja, badacz mediów społecznościowych, który wielokrotnie argumentował, że zmuszanie ludzi do przesyłania dokumentów tożsamości w celu korzystania z mediów społecznościowych nie jest dobrym pomysłem” – napisała na Twitterze.

„To nie rozwiąże problemu nękania; zaszkodzi tylko jeszcze bardziej wrażliwym grupom. Nie rób tego.

Jest to wiadomość udostępniona przez Queensland Anti-cyber-bullying Taskforce, która zauważyła w raporcie z 2000 r., że żądanie okazania 100 punktów tożsamości w celu uzyskania dostępu do mediów społecznościowych wiązałoby się z „ryzykiem prywatności, biorąc pod uwagę wyzwania, z którymi firmy zajmujące się mediami społecznościowymi już się spotkały z ochrona danych".

„Systemy weryfikacji tożsamości rodzą pytania dotyczące dostępu do danych osobowych i wrażliwych” – zauważa raport.

„Wszelkie rozważane regulacje powinny zatem zapewniać, że systemy te nie będą ponownie wykorzystywać zebranych danych do żadnych innych celów”.

W czwartek, kilka godzin po tym, jak pojawiła się wiadomość, że rząd Morrisona rozważa rekomendację, #sovietscott zaczął zyskiwać na popularności na Twitterze."

 

https://www.wykop.pl/link/6939499/australia-kredyt-socjalny-wymagany-do-korzystania-z-internetu/

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, mac said:

Co za zaskoczenie, że ludzie są popierdoleni tak samo na całym świecie.

Australia jeszcze 5-10 lat temu, to była ziemia obiecana. Kraj luzaków i optymistów, przynajmniej z tych Austalijczyków których dane mi było poznać. Ponoć jedyny kraj z tyglem ras bez jakichś szczególnych napięć rasowych i gett narodowościowych. 

 

Tym bardziej mnie zastanawia, czy sami na takie pomysły wpadli, czy może jednak ktoś tym zewnątrz steruje, np. Chiny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, maroon said:

Australia jeszcze 5-10 lat temu, to była ziemia obiecana. Kraj luzaków i optymistów, przynajmniej z tych Austalijczyków których dane mi było poznać. Ponoć jedyny kraj z tyglem ras bez jakichś szczególnych napięć rasowych i gett narodowościowych. 

 

Tym bardziej mnie zastanawia, czy sami na takie pomysły wpadli, czy może jednak ktoś tym zewnątrz steruje, np. Chiny. 

 

UK, USA i Australia podpisały sojusz militarny (było jakiś czas temu głośno o tym chyba w sprawei okretów które Australia miała kupić od Francji a zdecydowała się na te z USA). Australia to jeden wielki lotniskowiec dla USA jeśli przeciwnikiem są Chiny. Filipiny nie sa już tak przyjaźnie nastawione wobec USA. Podejrzewam że USA sobie powoli szykuje grunt pod potencjalną wojnę z Chinami. Australia jak sam napisałeś to kraj luzaków. Not to przyszedł czas żeby ich troche pomusztrować. Zresztą podobne rzeczy chcą u nas wprowadzić co widac po ostatnich aferach z powoływaniem rezerwistów itp.

https://www.rp.pl/biznes/art36004371-australia-zaplaci-francji-miliardy-za-rezygnacje-z-okretow-podwodnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maroon napisał:

 

Tym bardziej mnie zastanawia, czy sami na takie pomysły wpadli, czy może jednak ktoś tym zewnątrz steruje, np. Chiny. 

Była, dobrze napisałeś ;) Już w kowidowych czasach policja charakteryzowała się dużą brutalnością wobec protestujących. Świat zachodni w dużym stopniu na własne życzenie przechodzi do "więzienia bez ścian".

 

I o tradycji "kolonijnej", o której @Mosze Red wspomniał, warto pamiętać ;)

 

FjsgJUBWAAACukT?format=jpg&name=large

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, maroon napisał:

Tym bardziej mnie zastanawia, czy sami na takie pomysły wpadli, czy może jednak ktoś tym zewnątrz steruje, np. Chiny. 

To nie ma różnicy, kto tym steruje. Jeżeli społeczeństwo wynosi takie pomysły na szczyt, dyskutuje w mediach, wynosi ludzi pokroju karakana lub innych czing pingów do władzy to generalnie nie ma sensu tutaj niczego komentować. To tak, jakby zwierzęta wyniosły największego drapieżnika, żeby nimi rządził. Siedzisz w maszynce do mięsa i dobrze ci, bo sąsiad przed tobą szybciej wpadł pod ostrze, ale ty sekundę później, więc wygrałeś życie xD

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pomysły to całkiem dobry pomysł, patrząc obiektywnie. Przejrzystość, ograniczenie gównocontentu, eliminacja botów, łatwość pociągnięcia do odpowiedzialności. Złe jest tylko to kto tym kieruje, niestety nasze zachodnie elity są w tym momencie historii skrajnie skorumpowane

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam folią czapeczkę.

 

Najpierw była zaraza, póżniej będzie wojna a na końcu będzie głód.

 

Z tych fundamentów zbudowany zostanie nowy świat. Świat w którym ślad węglowy i kredyt posłuszeństwa będzie nową walutą. W której nie będzie posiadania.

 

Dlaczego "oni" to robią? Nie dlatego, że są pojebanymi psychopatami żądnymi władzy, bo władzę już mają. A dlatego że oni zdają sobie sprawę, że obecny system jest nieutrzymywalny na dłuższą metę, zwyczajnie brakuje surowców by aż tak się rozwijać, a inne systemy jak komunizm również nie wypaliły. Więc ich pomysłem na ratunek świata jest właśnie shared economy.

Edytowane przez NoHope
  • Zdziwiony 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Obliteraror napisał:

Była, dobrze napisałeś ;)a Już w kowidowych czasach policja charakteryzowała się dużą brutalnością wobec protestujących. Świat zachodni w dużym stopniu na własne życzenie przechodzi do "więzienia bez ścian".

 

Bo pewnie z zazdrością patrzą na Chin i też by chcieli mieć taką władzą. Na razie żyje jeszcze pokolenie "róbta co chceta". Tylko że już hoduje się nowe, Dla którego lockdowny, paszport cyfrowy czy punkty społeczne będzie czymś normalnym :). 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maroon napisał:

Considering to nie wymagany, jak zresztą potem jest w tłumaczeniu. 

 

Jednakże za sam pomysł powinno się stawiać pod scianą. 

Kobieta która ma w profiowym taki skrót swojego dossier: "Experience in lots of things, including, Board and CEO, FMCG, IP, patents, global manufacturing".  Jest po prostu beneficjentem tego całego liberalnego porządku lub rozpierdolu, więc to stwierdzenie wecome tyranny jest takie trochę żartobliwe bo jeśli jest taka sprawcza to czemu jeszcze tam mieszka? Kuriozane jest też to w jej opisie zdanie: "Writes the odd article". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, NoHope napisał:

Dlaczego "oni" to robią? Nie dlatego, że są pojebanymi psychopatami żądnymi władzy, bo władzę już mają. A dlatego że oni zdają sobie sprawę, że obecny system jest nieutrzymywalny na dłuższą metę, zwyczajnie brakuje surowców by aż tak się rozwijać, a inne systemy jak komunizm również nie wypaliły. Więc ich pomysłem na ratunek świata jest właśnie shared economy.

 

Też o tym myślałem i faktycznie może tak być że sobie wszystko policzyli. I wyszło że jak tak dalej pójdzie to w ciągu powiedzmy stu lat przejemy wszystkie zasoby. A fuzja jądrowa czy kolonizacja kosmosu to jak na razie cel nie osiągalny. Powiedzmy np. w tym tysiącleciu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Obliteraror napisał:

Śmierć.

Śmierć to choroba a nie wyrok tak już offtopując. Byłem ostatnio w muzeum Body Worlds (bardzo polecam) gdzie miałeś masę zmumifikowanych ludzkich ciał oraz płody i oglądając jak człowiek wygląda od środka łatwo zrozumieć, że nie jesteśmy jakimiś boskimi istotami a po prostu bardzo zaawansowanymi maszynami biologicznymi i jak każda maszyna z czasem się zżywamy ale tak naprawdę moglibyśmy dłużej żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, NoHope napisał:

moglibyśmy dłużej żyć.

Czy powinniśmy? 
Życie to jedno. Ale funkcjonalne życie to drugie. 
Co z tego że długo będziesz zył jak w praktyce będziesz poświęcał wiekszosć czasu na sen i kolejki do lekarza?
Życie da sie wydłużyć, ale starzenia nie da się powstrzymać ani cofnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Baca1980 napisał:

Też o tym myślałem i faktycznie może tak być że sobie wszystko policzyli.

Mnie w takich teoriach spiskowych zastanawia jedno - jak można dokładnie wszystko zaplanować, to się wydaje zwyczajnie niemożliwe, dlatego pisze takie rzeczy pół żartem pół serio. Z drugiej strony ciężko ignorować, że coś jest na rzeczy skoro wiele teorii spiskowych staje się faktem na przykład właśnie ta, że w innych krajach będzie aplikowany social credit system albo te foliarstwo z śladem węglowym. No i masz WEF który też gada dość śmiałe rzeczy i widać, że powoli bo powoli ale idziemy w tym kierunku.

15 minut temu, Libertyn napisał:

Życie to jedno. Ale funkcjonalne życie to drugie. 
Co z tego że długo będziesz zył jak w praktyce będziesz poświęcał wiekszosć czasu na sen i kolejki do lekarza?
Życie da sie wydłużyć, ale starzenia nie da się powstrzymać ani cofnąć

Wyjadę fantastyką naukową ale teoretycznie jakbyśmy w 100% rozgryźli ludzkie ciało to moglibyśmy żyć do momentu aż nie skończyłaby się energia we wszechświecie. Nawet teraz komórki w naszym ciele tworzą się i obumierają, więc to nie jest tak, że jesteśmy sobą z dzieciństwa, jesteśmy trochę innym bytem ale nasza świadomość jest ciągła, więc gdyby udało się utrzymać proces regeneracji komórek i zatrzymać procesy starzenia (bo czemu nie) to moglibyśmy się powiedzmy zatrzymać na wieku 25 lat fizycznie i tak żyć kilkaset, kilka tysięcy lat. Są stworzenia jak niektóre płazy którym wręcz odrastają kończyny więc możliwości jest tutaj bardzo dużo ale narazie ludzie za mało wiedzą.

 

Nawet ludzie z uszkodzeniami mózgu potrafią zachować "siebie" bo pozostałe rejony się adoptują. My, w sensie nasze poczucie siebie, jest w gruncie rzeczy abstrakcją, kolejną warstwą na naszym fizycznym ciele które jak pisałem raczej jest biologiczną maszyną, więc teoretycznie jeśli uda się cały czas naprawiać ciało to dalej będziemy sobą i możemy żyć bardzo długo. Oczywiście do regeneracji ciała jest potrzebna energia więc nie moglibyśmy żyć wiecznie ponieważ jej ilość we wszechświecie jest skończona. Ciekawe pytanie brzmi jakby zachowała się nasza psychika gdybyśmy tak długo żyli, ale podejrzewam, że to wyglądałoby jak z dzieciństwem - to znaczy nie pamiętalibyśmy większość swojego życia, tylko najważniejsze momenty.

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, NoHope napisał:

Mnie w takich teoriach spiskowych zastanawia jedno - jak można dokładnie wszystko zaplanować, to się wydaje zwyczajnie niemożliwe.

Stary to możliwe i przy dzisiejszej technologii bardzo proste. Nawet, jeżeli prowadzisz biznes i wyznaczasz profil idealnego klienta, persony do testowania różnych zachowań i układów sprzedażowych to widzisz, że ludzie to schematyczne roboty. Rozpoznajesz nawyki danego człowieka, ewentualnie kształtujesz pod siebie i masz biznes na lata. Uzależniony od alko kupi alko. Uzależniony od napojów energetycznych codziennie kupi energetyka. I tak dalej. I masz różne grupy docelowe, studia nad potrzebami klientów.

 

Można kurwa zaplanować cały proces od A do Z + oczywiście testowanie i wprowadzanie poprawek na bieżąco, co się właśnie dzieje.

 

Druga sprawa, że oni mają najlepszych ludzi różnych specjalizacji od kształtowania zachowań. PR działa. Pomyśl sobie, że dzisiaj możesz zatrudnić kilku copywriterów powiedzmy, którzy codziennie piszą po 25 - 35 stron celowanej treści. 5 copy x 30 stron to masz 150 stron dziennie najebanych do danej idei. I to właśnie się dzieje. Nic przez taką ścianę się nie przebije. Nic.

 

Jeszcze inaczej się robi. Zakładasz wiele biznesów, fundacji, niby się różnią ideami, składem, ale wszystko należy do jednego człowieka. To się dzieje w biznesie i to się dzieje w polityce i kształtowaniu ideologii. Soros to dobry przykład takiego postępowania. Gościu zafiksowany na idei otwartego społeczeństwa, a co to znaczy to odsyłam do źródeł.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możliwe jest to wszystko tak planować i że to się dzieje? 

 

Tak jak wspomniał @mac to jedno

Google od 10 lat na najwyższych obrotach 24 godziny na dobę analizuje ludzką maszynę w każdej możliwej postaci...

 

Drugie to ezoteryka, okultyzm i tego typu sprawy które nadają "logiczny" bieg temu chaosowi, jak ktoś lubi ;)

 

Jest trochę tego typu mówców w Stanach, ja swego czasu słuchałem sporo Pana Alana Watt'a (nie mylić z Wattsem od zen etc). W swoich programach od 20 lat o tym opowiadał, program nazywa sie: decoding the matrix. Watt zmarł podczas pandemii. Kanał na youtube wciąż jest i jest tam tego masa: youtube.com/@debess/videos  

Edytowane przez Alejandro Sosa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, NoHope said:

, że obecny system jest nieutrzymywalny na dłuższą metę, zwyczajnie brakuje surowców by aż tak się rozwijać, 

 

No niekoniecznie. To nie ludzie zużywają najwięcej zasobów, tylko korpo, które wmówiły ludziom nieistniejące potrzeby. 

 

20 lat temu przykładowo nikt nie kupował wędlin i serów w plastikach, bo były uważane (i słusznie) za gówno. Potem nagle wystrzeliła moda na wszystko w plastiku. 

 

Po wuj komu nowy samochód co 3 lata? 

 

A telefon nowy co 2?

 

No po chuj? 

 

I tak jest ze wszystkim. Horrendalny popyt został wygenerowany przez korpo i dla korpo. Dla hajsu, tylko i wyłącznie. 

 

A teraz jest sprytny myk realizowany, że to wina Kowalskiego że za dużo żre. 

 

Kiedyś siedziałem chwilę w temacie CSR - Corporate Social Responsibility. I kaarwa takiej obłudy i hipokryzji jak u korposiów, to nawet u pisowców nie ma. 😁

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, maroon napisał:

20 lat temu przykładowo nikt nie kupował wędlin i serów w plastikach, bo były uważane (i słusznie) za gówno. Potem nagle wystrzeliła moda na wszystko w plastiku

 

To akurat pokłosie choroby wściekłych krów.( Na początku lat 90. XX w. na terenie Europy Zachodniej wybuchła epidemia BSE. Dla jej zlikwidowania masowo wybijano stada bydła.)

Która według mnie była jednym z pierwszych testów dla społeczeństwa. Jeszcze przed mediami społecznościowymi. Taka próbka porównawcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, NoHope napisał:

Wyjadę fantastyką naukową ale teoretycznie jakbyśmy w 100% rozgryźli ludzkie ciało to moglibyśmy żyć do momentu aż nie skończyłaby się energia we wszechświecie. Nawet teraz komórki w naszym ciele tworzą się i obumierają, więc to nie jest tak, że jesteśmy sobą z dzieciństwa, jesteśmy trochę innym bytem ale nasza świadomość jest ciągła, więc gdyby udało się utrzymać proces regeneracji komórek i zatrzymać procesy starzenia (bo czemu nie) to moglibyśmy się powiedzmy zatrzymać na wieku 25 lat fizycznie i tak żyć kilkaset, kilka tysięcy lat. Są stworzenia jak niektóre gady którym wręcz odrastają kończyny więc możliwości jest tutaj bardzo dużo ale narazie ludzie za mało wiedzą.

Teoretycznie to można by cię porwać, uśpić, wyjąć mózg, zanurzyć mózg w odpowiedniej substancji i podłączyć do aparatury dostarczającej tlen i byś też prawdopodobnie mógł żyć wiecznie, ba, z odpowiednia stymulacja to byś mógł myśleć ze ruchasz jakąś hybrydę dziewczyny i kota podczas gdy Twoje ciało by wchodziło w ostatnią fazę rozkładu..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.