Skocz do zawartości

Wyjaśnienie Polski na przykładzie hodowli bukatów


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, niemlodyjoda napisał:

 

Oj nie przesadzaj, przecież nie jest tak źle - wczoraj np, tenże aktor został pobity przez kierowcę Ubera i jego ziomków, a kto używa ubera ten doskonale wie kto w większości tych maszyn siedzi za ich sterami + jaka nacja (czyżby kaukaz?) jest tak bardzo plemienna, że zjeżdża się szybko stadem? Oczywiście, jako że Policja nie poda narodowości sprawców, przyjmijmy, że zrobili to Polacy.

 

Jak przekazał na swoim profilu na Instagramie Marcin Bosak, został pobity przez kierowcę taksówki i grupę towarzyszących mu mężczyzn. Do zajścia miało dojść po tym, jak Bosak zwrócił uwagę kierowcy, że ten prawie wjechał na ulicy w towarzyszącego aktorowi młodszego syna, 11-letniego Jana.

(...)

— Tak wyglądam. Będę miał takiego guziora. Właśnie przed chwilą jeden pan, kierowca Ubera, prawie rozjechał mojego młodszego syna. Jak zgłosiłem protest przeciwko temu postępowaniu, zaczęła się bijatyka, nie wiadomo skąd znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki — przekazał aktor.

 

Marcin Bosak na koniec zwrócił się także z apelem do policji, na której interwencję nie może się doczekać.

— Czekam na policję już od pół godziny, więc szanowna policjo, błagam, pomóż mi w tej sytuacji. Jestem obywatelem tego kraju — apeluje dramatycznie Bosak.

 

https://ludzie.fakt.pl/marcin-bosak-pobity-przez-kierowce-i-bandytow-mocno-apeluje-do-policji/gg6pg7g

 

A czym jest zajęta polska policja? Np. w Bolesławcu Pani policjantka wyłapała plaskacza na twarz od grupy pijanych, amerykańskich, żołnierzy, którzy jak wiadomo zapewniają, iż "bomby nie spadajo". Polecam cały materiał:

 

 

Dołóżmy do tego poselski (aby nie musieć debatować nad nim w sejmie) projekt ustawy o tzw. "szpiegostwie":

 

Najistotniejszą  zmianą jest zaostrzenie karalności przestępstwa szpiegostwa (art. 130 k.k.). Górna granica wymiaru kary ma wynosić 30 lat pozbawienia wolności.  (...) 

https://www.rp.pl/prawo-karne/art38339691-projekt-pis-dozywocie-za-szpiegostwo-8-lat-za-dezinformacje#:~:text=Najistotniejszą  zmianą jest zaostrzenie karalności przestępstwa szpiegostwa (art. 130 k.k.). Górna granica wymiaru kary ma wynosić 30 lat pozbawienia wolności.

 

Odpowiedzialność groziłaby - zgodnie z projektem - również za dezinformację. Byłaby to kara więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat.

 

"Nowelizacja, zwłaszcza w zakresie nieumyślnej postaci szpiegostwa oraz penalizacji przygotowania usprawni zwalczanie przestępstwa szpiegostwa, co będzie miało pozytywny wpływ na bezpieczeństwo i interesy RP" - zapisali w uzasadnieniu posłowie PiS.

https://forsal.pl/gospodarka/prawo/artykuly/8700332,dozywocie-za-szpiegostwo-nowy-projekt-poslow-pis.html

 

No i tu lecimy z koksem - Łukasz Warzecha:

 

Co to bowiem znaczy "naruszenie interesu w zakresie pozycji międzynarodowej, polityki zagranicznej, pozycji międzynarodowej lub potencjału naukowego lub gospodarczego" państwa? Czy opublikowanie tekstu, kwestionującego tromtadrację obecnej władzy w sprawie rzekomej niemalże już mocarstwowej pozycji naszego państwa, spełnia tę kwalifikację?

 

Czy podobnie można podejść do wyrażenia w jakiejś publicznej debacie opinii, że polska sytuacja gospodarcza jest zła? Prokuratura bez problemu mogłaby taką tezę uzasadnić, stawiając przed sądem człowieka korzystającego jedynie z wolności słowa. I może taki właśnie jest cel.

(...)

Tu trzeba przyjrzeć się nowemu paragrafowi 7 art. 130 k.k. Brzmi on: "Kto wiadomość, której ujawnienie lub wykorzystanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, przekazuje osobie lub innemu podmiotowi, co do którego na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że bierze on udział w działalności obcego wywiadu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". To bez wątpliwości najgroźniejszy dla swobód obywatelskich przepis. Zakłada on, że praktycznie każdy zostaje zobowiązany do paranoicznej wręcz czujności i nieufności.

(...)

Krótko mówiąc – jeśli proponowane zmiany weszłyby w życie, znaleźlibyśmy się w nowej rzeczywistości nieustannych wzajemnych podejrzeń, być może donosów, a wiele całkowicie niewinnych i działających w dobrej wierze osób stanęłoby przed sądem.

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/warzecha-o-projekcie-pis-to-najgrozniejszy-przepis-moze-zniszczyc-zycie/7ye36pz?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2

 

I jeszcze jedna rzecz, którą Ci jestem winien @Rnext - rok temu albo i więcej pisałeś, że duże miasta przestaną się nadwać do życia - bawiło mnie to. A teraz, po latach, muszę Ci przyznać rację - pierwszy raz od wejścia Polski do UE widzę na klatkach porozwieszane ogłoszenia policji o pilnowaniu się przed złodziejami, wycinanie katalizatorów, gwałty w uberze i kilka innych rzeczy. Miałeś rację, co publicznie odszczekuję.

 

Wisienka na torcie:

W Polsce mieszka już prawie 3,2 mln Ukraińców. Tylko w samym Wrocławiu żyje ich blisko 200 tys., co stanowi ponad 20 proc. wszystkich mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Takie dane przedstawia Unia Metropolii Polskich.

https://www.wroclaw.pl/dla-mieszkanca/ilu-ukraincow-zyje-we-wroclawiu-raport

Mówimy o danych oficjalnych, a nieoficjalnie? 25%? 30%?

 

Na koniec - byłem ostatnio na szkoleniu połączonym z mastermindem - hotel w Wawie 3 dni. Noc w najgorszym pokoju zaczyna się dla jednej osoby od 500 złotych netto - ja miałem to płacone 50/50 (bo nie wydałbym tyle na nocleg - szkoda mi kasy) ale zgadnijcie w jakim języku mówiła znakomita część osób, które schodziły rano na śniadania?

 

I tak oto cofnęliśmy maszynę czasu do II Rzeczpospolitej dodając tylko zrobienie z Polski burdelu jak u schyłku I RP gdzie stacjonowały sobie obce armie. Tylko, że przeciętnego człowieka to nie interesuje chyba że to jego rodzina dostanie w twarz czy to jego rodzinie coś się stanie. Dopóki będzie ciepła woda w kranie dopóty w Polsce jest 0 szans na jakiekolwiek, głębsze, zmiany.

 

Dlatego - warto się zastanowić czy spędzać tu resztę życia.

Ale to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć :) 

 

 

 

 

Dlatego ja wolę zapłacić te 10 czy 20 zł więcej za polską taksówkę a nie oszczędzać a później kwik że damę wieczorem ktoś napastował, ubogacenie level million

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Dołóżmy do tego poselski (aby nie musieć debatować nad nim w sejmie) projekt ustawy o tzw. "szpiegostwie":

Miałem nawet wrzucić o tym osobny temat. To realne zagrożenie, żaden wymysł, jeżeli zaistnieje w formie prawnej. Tzn. to wszystko już kiedyś było ;)

 

Neosanacja planuje wrócić albo do szaleństw amerykańskiego maccartyzmu, albo PRL sprzed 1956 ;)

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, spacemarine napisał:

 

Dlatego ja wolę zapłacić te 10 czy 20 zł więcej za polską taksówkę a nie oszczędzać a później kwik że damę wieczorem ktoś napastował, ubogacenie level million

 

Mam bardzo podobne podejście, a w ostatnich latach z ubera korzystałem bardzo dużo.

Najbardziej denerwujące w tym wszystkim jest to, że jako jednostki za dużo nie możemy zrobić poza... no właśnie niekorzystaniem z pewnych rzeczy lub preferowaniem innych.

Mnie najbardziej wkurza marnowanie potencjału naszego kraju gdzie mamy idealne położenie geograficzne dla kupiectwa i czerpania myta ze szlaków ze wschodu na zachód, a zamiast tego zostaliśmy.... tanią montownią i rezerwuarem mięsa armatniego.

Polska to mógłby być bogaty kraj i to nie bogaty na zasadzie bajek o nędzymorzu czy innych "mocarstwach" (teraz już nawet przepisuje się historię żeby uzasadnić "rzeczpospolitą trojga narodów" jakoby składał się na nią też naród Ukraiński, który formalnie zaczął istnieć w 1991 roku XD) tylko zamiast żołnierzy potrzeba nam księgowych lub kupców.

 

Ale o czym w ogóle te rozmowy... tu powoli robi się psychiatryk, gdzie tych którym się jeszcze chce doje*uje się nowymi podatkami (ZUSy, srusy etc.), a reszcie rzuca się ochłapy wydarte tym pierwszym albo z drukareczki :) 

 

Cytat

 

Miałem nawet wrzucić o tym osobny temat. To realne zagrożenie, żaden wymysł, jeżeli zaistnieje w formie prawnej. Tzn. to wszystko już kiedyś było ;)

 

Neosanacja planuje wrócić albo do szaleństw amerykańskiego maccartyzmu, albo PRL sprzed 1956 ;)

 

 

Ale zaje*ało ruską onucą wstyd Panie kolego wstyd!

 

W tym projekcie jest jeszcze prawne usankcjonowanie działalności wywiadów innych niż polski na naszym terytorium - a po co - jak sobie ktoś przypomni czym były Kiejkuty to wie -dla robienia kolejnych katowni na terytorium Polski, a nie, czekaj, stosowania "humanitarnych metod przesłuchań na terenie państwa trzeciego"....

 

 

Tymczasem w ZSRR:

Działania te polegały na przesłuchiwaniu osób z listy sporządzonej na podstawie osobistych i zazwyczaj niczym nie uzasadnionych podejrzeń McCarthy’ego. W przypadku odmowy współpracy, w postaci podawania nazwisk kolejnych osób podejrzanych o sprzyjanie lub związki z członkami partii komunistycznej, łamano ich kariery. W przypadku osób zatrudnionych w prywatnych przedsiębiorstwach polegało ono na wysyłaniu donosu do ich pracodawców, zaś w przypadku pracowników rządowych na wydawaniu negatywnych opinii o dopuszczeniu ich do tajemnic państwowych.

Amerykański historyk, Stanley Schultz, (emerytowany profesor Uniwersytetu Wisconsin) w „American History 102” napisał: "Ze znikomymi lub nieistniejącymi dowodami jego oskarżeń, McCarthy opierał się na pomówieniach, donosach i insynuacjach w celu zniszczenia reputacji swoich przeciwników (styl obecnie znany jako 'makkartyzm'). W 1954 telewizyjna relacja pozwoliła milionom oglądać metody McCarthy’ego po raz pierwszy, co obudziło falę oburzenia i spowodowało oficjalną cenzurę jego działalności. Zmarł w wieku 49 lat na skutek komplikacji spowodowanych alkoholizmem”.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Makkartyzm

 

A nie, czekaj, to nie tam ;) 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, niemlodyjoda napisał:

I jeszcze jedna rzecz, którą Ci jestem winien @Rnext - rok temu albo i więcej pisałeś, że duże miasta przestaną się nadwać do życia - bawiło mnie to. A teraz, po latach, muszę Ci przyznać rację - pierwszy raz od wejścia Polski do UE widzę na klatkach porozwieszane ogłoszenia policji o pilnowaniu się przed złodziejami, wycinanie katalizatorów, gwałty w uberze i kilka innych rzeczy. Miałeś rację, co publicznie odszczekuję.

 

Bracie, to jest akurat dość oczywista sprawa. Idziemy w stronę Zachodu, ale w przyspieszonym tempie. Oni są bogaci i mają syf w wielkich miastach. My nie zdążymy się wzbogacić, ale syf i tak będziemy mieli. Porównaj Warszawę z 2010 roku i dzisiaj. Inne miasto. Nie chodzi o inwestycje, bogactwo i infrastrukturę, ale o mieszkańców. Będzie tylko gorzej. Od 2-3 latach powtarzam znajomym (z realnego życia), że za 10 lat W-wa to będzie bagno. Sam myślę o tym, żeby za kilka lat się stąd ulotnić. Ceny mieszkań będą kosmiczne, drożyzna, wysoka przestępczość, dalsze postępy lewactwa i ich zjebanych pomysłów, coraz więcej patologii i coraz więcej zbieraniny z całego świata, z której gros nie ma zamiaru uczciwie pracować i żyć w zgodzie z sąsiadem. Polska idzie w przyspieszonym trybie do wszystkich patologii z Zachodu. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, niemlodyjoda said:

I jeszcze jedna rzecz, którą Ci jestem winien @Rnext - rok temu albo i więcej pisałeś, że duże miasta przestaną się nadwać do życia - bawiło mnie to. A teraz, po latach, muszę Ci przyznać rację - pierwszy raz od wejścia Polski do UE widzę na klatkach porozwieszane ogłoszenia policji o pilnowaniu się przed złodziejami, wycinanie katalizatorów, gwałty w uberze i kilka innych rzeczy. Miałeś rację, co publicznie odszczekuję.

Dowozik narcystyczny tak w sobotni poranek, mniam ;) Wstępne przemyślenia i łączenie kropek robiłem już w końcówce 2020. W końcu w marcu 2021 przenieśliśmy się na wieś z mimo wszystko, wyjątkowo zielonego i urokliwego zakątka Żoliborza. Dziś na myśl, że miałbym zamieszkać w jakiejś metropolii wywołuje u mnie ciary na plecach i strzykanie w fiucie. W każdym razie - dzięki - choć szczerze mówiąc wielokrotnie wolałbym wyjść na oszołoma i idiotę, niż by pewne scenariusze się spełniały. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to tu tylko zostawię... 

 

Niewolnictwo Słowian – długotrwały proces masowego sprzedawania Słowian jako niewolników, głównie Arabom, a ponadto Grekom, Włochom, Francuzom, Turkom i innym nacjom; prowadzony przez Żydów, którzy uważali Słowian za Kananejczyków, a także w znacznym zakresie przez Włochów, Niemców, Skandynawów i Tatarów, oraz zjawisko akceptacji szczególnego zniewalania Słowian w Europie Zachodniej i Południowej w średniowieczu, w którego efekcie etnonim Słowianin w języku łacińskim, greckim i arabskim oraz w językach germańskich i romańskich ulegał deonimizacji, a następnie apelatywizacji, stając się potocznym określeniem niewolnika, a w końcu wyrazem pospolitym znaczącym niewolnik.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, niemlodyjoda napisał:

Marcin Bosak na koniec zwrócił się także z apelem do policji, na której interwencję nie może się doczekać.

— Czekam na policję już od pół godziny, więc szanowna policjo, błagam, pomóż mi w tej sytuacji. Jestem obywatelem tego kraju — apeluje dramatycznie Bosak.

 

 

 

Best 😆 Laughing GIFs - find & share on Gifer

 

 

Pomału witamy w latach '90-tych XX w. Tak że proponuje zacząć pakować na siłce. Kupić sobie jakąś "kosę" lub "teleskop".

 

Ewentualnie :

 

Pokrętło zaworu hydrantowego 52, sklepbhpippoz.pl

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Baca1980 napisał:

Pomału witamy w latach '90-tych XX w. Tak że proponuje zacząć pakować na siłce. Kupić sobie jakąś "kosę" lub "teleskop".

 

Nie przyjacielu - lata 90te to się w Polszy rozkręcą jak skończy się konflikt na (pardon - "W"!) Ukrainie i będziesz miał tu combo zdemobilizowanych chłopaków przywyczajonych do zabijania i obsługi broni + część z nich z PTSD, którzy do pracy w magazynie czy na Orlenie nie będą się garnąć + mniejszość narodową w której z pewnością jest część ludzi, których przerzuciła tu Rosja aby w razie czego "bujać" naszym krajem i go destabilizować.

Ale ja wiem - ruska onuca, nienawiść na tle narodowościowym etc.

 

Cytując klasyka - możliwe, że to była dopiero igraszka:

115142e2-2eef-4bf7-b7ca-a59f84eee3f8.jpg

 

Ja tylko czekam na pierwszy wpierdol jaki zgarną "narodowcy" przy okazji tego jak się pokłócą np. na "Marszu Niepodległości" z nowymi kolegami (a Ukraińcy już na Marszu Niepodległości w zeszłym roku byli ale jeszcze nieśmiało) o symbolikę powiązaną z Batko Banderą albo jak Ukraińcy zaczną obchodzić "swoje święta narodowe" w Polsce :D 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to dopiero preludium. Bo jak na razie jesteśmy na kursie i na ścieżce. Politycy już ostentacyjnie zajmują się "kradzieżą". Armia w rozsypce. Do tego nie wyszkolona i nie dofinansowana Policja. Dodatkowo kneblowana poprawnością polityczną :).

 

Oj będzie wesoło :).

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Perun82 napisał:

najłatwiej powołać do życia instytucję, urzędy etc. Gdyby pozwalniać 3/4 zbędnych urzędników to mamy mega bezrobocie. 

Na tym polu akurat Polska nie wygląda tak źle. 

4b0f08ce94e1fc722fd43853f3c7e989.png

Godzinę temu, spacemarine napisał:

Dlatego ja wolę zapłacić te 10 czy 20 zł więcej za polską taksówkę

Ja nie bo taksiarze to często emerytowani policjanci, którzy jeżdżą sobie po pijaku + lubią wieśniackie żarty opowiadać w stronę kobiet, bolt/uber mimo wszystko głównie jeżdżą młodzi faceci, jeszcze żadnej przykrej sytuacji nie miałem, z taxi wiele razy. ''Bez paragonu to 15, hehe''.

43 minuty temu, Rnext napisał:

przenieśliśmy się na wieś

Wieś rządzi, ewentualnie małe gminne miasteczka/ małe powiaty. Duże miasta nadają się tylko do imprezowania lub do inwestowania w nieruchomości :) . Good Job.

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rząd to synonim mordercy już, nie złodzieja. Ja 200 000 nadmiarowych zgonów nie zapomnę, nie wybaczę i działam już tak, że dla mnie to walka na śmierć i życie. Dosłownie o przetrwanie. Dla mnie urzędnik, polityk to wróg śmiertelny. Antysystemowe działanie to jedyne, co zostało normalnego w tym pojebanym świecie. A o wolność się walczy na śmierć i życie z kurwami, złodziejami i mordercami, bo oni chcą zabrać wszystko, co można tylko zabrać. Ile samobójstw zostało popełnionych przez urzędników? Ile pytam kurwa? Ile w ostatnich dwóch latach jebnęło w kalendarz przez polityczne decyzje? Ponad 200 000 ludzi, dosłownie cały Białystok zdechł. O czym tutaj rozmawiać? Tutaj kurwa trzeba się zbroić już przed nimi, a nie dyskutować o chuj wie czym.

 

Lata 90 już są od dawna, mafia zakorzeniona bardzo głęboko we wszystkich ważniejszych biznesach krajowych + powiązania polityczne. Wstawiałem tutaj wiele razy stronę o śmierciach III RP. Jak to nie otworzy umysłu, kakaowego trzeciego oka to chyba już nic nie uratuje danej jednostki. Ukraińcy po wojnie zrobią tutaj totalny syf. Jedyna nadzieja, że po prostu wielkie holdingi budowlane i inne zaciągną niewolników do roboty nad obudową infrastruktury. Ukraińcy teraz walczą jedynie o to, żeby ktoś zarobił hajs na odbudowie kraju i będą zapierdalać za michę ryżu po tym wszystkim w imię zagranicznych interesików. Może tam przejdzie cały ciężar mafijny i my się trochę oswobodzimy kulturowo i politycznie z tego. Kto wie, czas pokaże. Nie zmienia to faktu, że polityk łączy już w sobie cechy mordercy oraz złodzieja. Już nie jest tylko złodziejem, ale aktywnie przyczynia się do śmierci ludzi i niedostatku.

Edytowane przez mac
  • Like 13
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, niemlodyjoda said:

 

Nie przyjacielu - lata 90te to się w Polszy rozkręcą 

 

Nie rozkręcą się, bo to nie będą lata 90-te sensu stricte. Z dresami w większości przypadków szło się dogadać, do tego mówili w tym samym języku, a mafia pruszkowska, czy wołomińska pierdołami się nie zajmowała i trzeba było mieć niefart, żeby im ot tak podpaść. Jedyną namacalną upierdliwością było powszechne ściąganie haraczy z knajp. 

 

A to co będzie w dużych miastach, to będzie bardziej bliskie wojnom gangów w US oraz strefom no-go. Jeszcze parę latek ubogacania. Trzea też wziąć pod uwagę, że z Ukrainy płynie strumień "granatników" i nikt tego nie kontroluje. Załatwienie sobie dziś "gnata" jest dużo prostsze i tańsze niż w latach 90-tych. I cały "półświatek" z tego korzysta. Ja czekam na drugą Magdalenkę, jak nasi gieroje ze spec służb dostaną znowu wpierdol od paru śniadych z Kaukazu. 😁

 

Warszawa przestała się nadawać do komfortowego życia gdzieś w okolicach 2010 roku. Zresztą kogo było stać i miał własny spokój na względzie, to się już dawno ze Stolicy wyniósł na co bardziej komfortowe obrzeża. Zostali głównie młodzi gniewni napływowi, garsoniery i mieszkania inwestycyjne. 

 

Ps. Ciekawym przykładem jest mój jeden dalszy kuzyn. Uciekł parę lat temu z Wawy do Płocka i za żadne pieniądze nie chce wracać. 😁

 

2 hours ago, bassfreak said:

 

Wgl ten mental PRL to jakiś skurwiony beton nie do sforsowania.

 

Brak rozwiniętej kultury technicznej. 

 

Jak w XIX wiecznej Anglii stawiali maszynę parową, to wiedzieli że ją trzeba regularnie konserwować, żeby działała. 

 

U nas jakiś tam poważniejszy przemysł zaczął się pojawiać w międzywojniu i nie było czasu żeby pewne nawyki, wzorce wykształcić. 

 

A potem nałożył się na to socjalismus i w efekcie u nas jest ogromny opór przed konserwacją i ponoszeniem kosztów eksploatacyjnych. Przykłady wszędzie widać - na zakupy sprzętu za miliony jest, na jego konserwację już nie ma. 

 

Ps. Dobrym przykładem są strucle "premium". Na zakup jest, ale na naprawy już nie, bo drogo, więc mirek klepie w stodole, byle się jakoś trzymało. 

Edytowane przez maroon
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bullitt napisał:

Bracie, to jest akurat dość oczywista sprawa. Idziemy w stronę Zachodu, ale w przyspieszonym tempie. Oni są bogaci i mają syf w wielkich miastach. My nie zdążymy się wzbogacić, ale syf i tak będziemy mieli. Porównaj Warszawę z 2010 roku i dzisiaj. Inne miasto. Nie chodzi o inwestycje, bogactwo i infrastrukturę, ale o mieszkańców. Będzie tylko gorzej. Od 2-3 latach powtarzam znajomym (z realnego życia), że za 10 lat W-wa to będzie bagno. Sam myślę o tym, żeby za kilka lat się stąd ulotnić. Ceny mieszkań będą kosmiczne, drożyzna, wysoka przestępczość, dalsze postępy lewactwa i ich zjebanych pomysłów, coraz więcej patologii i coraz więcej zbieraniny z całego świata, z której gros nie ma zamiaru uczciwie pracować i żyć w zgodzie z sąsiadem. Polska idzie w przyspieszonym trybie do wszystkich patologii z Zachodu. 

 

Jak Kalifornia teraz i Los Angeles

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, maroon napisał:

Ciekawym przykładem jest mój jeden dalszy kuzyn. Uciekł parę lat temu z Wawy do Płocka i za żadne pieniądze nie chce wracać. 😁

Ja tam typa rozumiem. Płock jest bardzo urokliwy, a widok ze skarpy na Wisłę w skali całego kraju nie ma wielu równych. I nie jest to jakieś zadupie, tylko miasto ponad 100k mieszkańców gdzie można znaleźć większość tego, co mają duże miasta. Mam na myśli wyższe uczelnie, teatry, filharmonia, zoo itd.; nie ma ministerstw czy ambasad, ale bez tego da się żyć 😉 

Jeżdżę tam kilka razy w roku w ramach kręcenia się wokół komina. Imho ciekawsza destynacja niż np. popularny Kazimierz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Adams said:

 

Jeżdżę tam kilka razy w roku w ramach kręcenia się wokół komina. Imho ciekawsza destynacja niż np. popularny Kazimierz.

 

Ja do Płocka całkiem regularnie na obiad sobie jeżdżę. 😁 c. a. 40 minut. W sezonie jest kupa ludzi, na promenadzie ciężko szpilkę wcisnąć. 

 

Kazimierz przy Płocku to wieś zabita dechami jest i do tego naćpana płatnymi parkingami. 

 

Kierując się z biegiem Wisły jest parę urokliwych miasteczek. 

 

@OGÓR Sugerujesz, że nasze "elyty", to debile? 😂 Wszak chęć szczera, nie matura....

 

U nas nie ma elitarnych uczelni. I to nie w stylu rydzykowym, tylko w stylu np. francuskich Ecole, Harvardu, Oxfordu, London Business School, etc. 

 

No to i takie elity jakie ich kształcenie. 

 

W latach 90-tych na kilku państwowych uczelniach pojawiły się pomysły kształcenia na prawdziwie wysokim poziomie. Niestety opór betonu był za duży. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, PyrMen napisał:

Poważnie są tacy ludzie?

 

Jest. Masa. Z różnych powodów.

 

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Mentalność jebanego karalucha i niewolnika a teraz tacy pisowscy chodząc na wybory rozpierdalają państwo jeszcze bardziej i ruiniją przyszłość młodym.

 

Wgl ten mental PRL to jakiś skurwiony beton nie do sforsowania.

 

Pierwszy przykład z brzegu dział techniczny mojej spółdzielni, siedzą tam jakieś otyłe Grażyny w wieku 50 lat na oko i chuja tam załatwisz.

Bo to spółdzielnia. Mają plan remontowy i kolejke. 

Tobie nie odmalują ale komuś wymienią instalacje elektryczną. A za 3 lata Tobie odmalują bo będzie Twoja kolej

Cytat

Remont klatki schodowej? A na co to komu? 18 letnia pomarańczowa farba olejna do połowy a wyżej białąa farba tak świetnie położona ze jak robiłem u siebie obróbkę drzwi wejściowych to obojętnie czym zagruntowalem wszystko schodzi razem z taśma a taśmy 3 różne sprawdzałem.

Jak wyżej. 

Cytat

Drzwi wejściowe do klatki mają 30 lat albo 45 tyle co blok. Schody oczywiście klasyczne ala lastryko PRL.

No i? Przeszkadza to?  Wolałbyś marmur? Granit?

Cytat

To kurwa w kamienicach we Wrzeszczu które mają 80 lat klatki schodowe mają odjebane nie lepiej niż jedno mieszkanie. Płytki na chodach, tynk dekoracyjny na ścianie, wyszpachlowane i odmalowane nawet kurwa nie ma zeliwnych grzejnikówn na klatce.....

 

Bo kamienica to była prywatna. Budowałeś, na parterze mieszkałeś Ty, nad Tobą prawnik lub lekarz, wyżej jakiś sklepikarz a w oficynach fizole. 

Fizole wchodzili innymi klatkami. 

Nie tak ładnymi. I mieszkali w o wiele gorszych warunkach. Parter w oficynie, w studni to brak nasłonecznienia. Wieczny cień. 

 

Z drugiej strony niektóre od budowy nie są odnawiane. Ty się zachwycasz jedną we wrzeszczu a inne się rozsypują ze starości i dachy im przeciekają. I nikt tego nie naprawia bo nie ma spółdzielni a lokalni mieszkańcy nie są w stanie kosztu udźwignąć. 

Cytat

Tak samo myślicie ze ktoś normalny u mnie zgłasza remont generalny do spółdzielni?  Hahah w takim przypadku zapomnij o remoncie.

A to trzeba zgłaszać? 

Cytat

Blok kurwa też nie odmalowany od 15 lat farba mu odpada lekko.

Mój był malowany w 2003 w tym roku ma być znowu. 

Cytat

Niedawno zrobili na klatce światło na fotokomórkę ze nie ma przełączników świateł. 

Widocznie cięcie kosztów oświetlenia. 

Cytat

Tak jak w miejscach gniazdek elektryk zostawił zatynkowane dziury Tak to Janusze ze spółdzielni pomalowały. Po chuj najpierw gładź dać i ściągnąć na gladko kawałek wielkości przełącznika światła.

Po uj jak za dwa lata wszystko odmalują? 

Jest o tyle lepiej że mają rozsądny plan. 

Cytat

 

Oj na Sybir bym wypierdolil tych agentów albo do Rosji najlepiej i niech tam praktykują te technologie i standardy z PRL.

Lepsza wolnoamerykanka czy podwyżki czynszu o tyle by co 2 lata odmalowywali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Libertyn said:

 

Lepsza wolnoamerykanka czy podwyżki czynszu o tyle by co 2 lata odmalowywali?

Popełniasz standardowy błąd myślowy, że utrzymanie musi być w wuj drogie. Nie musi, tylko trzeba mieć przyswojoną z jedej strony koncepcję szacunku do czyichś pieniędzy, z drugiej bezwzględnie dojeżdżać niepłacące cwaniactwo, a nie się z nimi cackać. 

 

Wtedy pieniążki na utrzymanie by się szybko znalazły. 

 

Jak gospodarujesz, tak masz. 

 

Pańskie oko konia tuczy. 

 

Kumasz koleżanko? 

 

I nie, nie każdy musi mieć (i go stać) na klatkę w marmurach. Ale świeża farba na ścianie co 3-4 lata, to nie jest w XXI wieku kosmiczna technologia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, maroon said:

R Sugerujesz, że nasze "elyty", to debile? 😂 Wszak chęć szczera, nie matura....

Niekoniecznie "debile", ale to znamienne jest, ze na najwyzszych stanowiskach w Polsce (Rzad i Parlament) mamy ludzi niekompetentnych i niewyksztalconych w dziedzinach ktorymi sie zajmuja.

1.Calkiem niedawno Premierem RP była Pani - Lekarz Pediatra (nie mam nic przeciwko pediatrom, ale lepiej by zajmowali się leczeniem kataru u naszych pociech a nie premiowaniem w 40 mln Kraju w Centrum Europy)).

2. Całkiem tez niedawno Przewodniczącym Sejmowej Komisji ds Obrony Narodowej był biolog od "krojenia robaczków i badania motyli.
3. Jeszcze bliżej czasów obecnych Premierem była Wójt Gminy Brzeszcze (Nie mam nic przeciwko gminnym urzędnikom, ale uważam że bliżej im do nadzorowania dróg gminnych i przetargów na wywóz śmieci niż do kierowania krajem 40-to milionowym). Naiwnie po prostu NIE WIERZE ze brak obycia i znajomosci jezykow obcych pomaga kierowac czymkolwiek (no moze traktor, motocykl).
Ale w sumie co ja tam sie czepiam skoro jeszcze około 30 lat temu Prezydentem Polski -  był elektryk po zawodówce... Ale co ja tam wiem ;)
 
I wymieniać by można dłuuugo ;) Nie będzie kompetentnych i wykształconych ludzi w Polsce na stanowiskach. To będziecie skazani na emigrację (gorąco polecam - im wcześniej tym lepiej). Przeciez "elektryk z pediatra" nie unowoczesnia Polski i nie są w stanie zarządzać  młynem w Grabowcu, a co dopiero ministerstwem lub Rada Ministrów...
Efekt jest taki ze mamy coraz gorzej wyksztalcone "elity" Polskie Uniwersytety w rankingach sa porownywalne do mongolskich i afrykanskich. Swiatowy biznes juz zaciera raczki by robic kokosy na Ukrainie i Gruzji (niebawem na Bialorusi), a wyborcy ciesza sie z "inwestycji" typu McDonalds w gminie... 
 
May be an image of 1 person
Edytowane przez OGÓR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, OGÓR napisał:

 

May be an image of 1 person

Dlatego Indianie przegrali. Bo byli rozpuszczeni, leniwi i rozpustni. Kultura europejska naciskała na Europejczyków dyscyplinę, rywalizację o małą ciasną przestrzeń, liczenie, analizowanie, co wzmagało inteligencję. Tworzyli systemy, podbijali, chcieli poznać świat, więc i podbili cały świat. Apogeum było w XVIII i XIX wieku. Wszyscy podporządkowali się Brytyjczykom, Francuzom, Holendrom, Hiszpanom i Portugalczykom. Potem do tego grona dołączyli Niemcy.

Indianie, jako idealny przykład rodów przegranych przez swoje zacofanie mogą winić bogów, ale ewolucyjny fakt jest taki, że przybyli bardziej zaawansowani konkwistadorzy i albo ci zachorowali na ich choroby, albo zostali zmiażdżeni w bitwach, po czym przybysze zrobili wiadomą rzecz z ich córkami, siostrami i żonami. 
Tak powstały kraje Ameryki łacińskiej. 

 

Żeby wygrać trzeba działać, myśleć, analizować, jeszcze raz myśleć, działać. Nie można narzekać na los i się poddawać. Poddać się można na łożu śmierci. Wtedy już będzie wszystko jedno.

2 godziny temu, OGÓR napisał:

Jakakolwiek ewentualna zmiana ( oraz poprawa) moze nastapic jak zrozumiemy TO:

 

May be an image of text that says "Zbigniew Hołdys (wykształcenie podstawowe) -Paulina Młynarska (wykształcenie podstawowe) Andrzej Stasiuk (wykształcenie podstawowe) -Lech Wałęsa (wykształcenie zawodowe) Maciej Maleńczuk (wykształcenie zawodowe) -Henryka Krzywonos (wykształcenie zawodowe) -Jerzy Owsiak (bez m”tur) Agnieszka Chylińska (bez matury) -Aleksander Kwaśniewski (maturzysta) -Władysław Frasyniuk (maturzysta) Justyna Pochanke (maturzystka) -Jakub Wojewódzki (maturzysta) -Szymon Majewski (maturzysta) -Krzysztof Mieszkowski (maturzysta) Szymon Hołownia (maturzysta)"

Doświadczony wielohektarowy rolnik-przedsiębiorca lub właściciel sklepu ma większą wiedzę jak zarządzać krajem niż ktoś bez doświadczenia z dyplomem politologa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba ten czas i ostatni moment by założyć sobie konto euro i przewalutować póki kurs jest w miarę dobry, rolnictwo leży i kwiczy, zbankrutuje mnóstwo gospodarst rolnych, ceny żywności pdolną w sufit  za rok, bo nie mogą siać jak magazyny są pełne, masakra co się dzieje

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, maroon napisał:

Popełniasz standardowy błąd myślowy, że utrzymanie musi być w wuj drogie.

Zapomniałem, wiesz lepiej. 

54 minuty temu, maroon napisał:

Nie musi, tylko trzeba mieć przyswojoną z jedej strony koncepcję szacunku do czyichś pieniędzy, z drugiej bezwzględnie dojeżdżać niepłacące cwaniactwo, a nie się z nimi cackać. 

Tylko że cwaniactwo  to jest znikomy procent niepłacących. Większość osób nie płaci bo:

Pracodawca spóźnia się z wypłatą. 

Nie ogarnęły podwyżki a mają zlecenie stałe. 

Zleceniodawca nie opłacił faktury na czas. 

Chwilowo są bezrobotni. 

54 minuty temu, maroon napisał:

Wtedy pieniążki na utrzymanie by się szybko znalazły. 

Poza tym zlikwidujmy spółki zoo. 

54 minuty temu, maroon napisał:

Jak gospodarujesz, tak masz. 

Ok

54 minuty temu, maroon napisał:

Pańskie oko konia tuczy. 

 

Kumasz koleżanko? 

Co brzęczysz moronku? 

54 minuty temu, maroon napisał:

I nie, nie każdy musi mieć (i go stać) na klatkę w marmurach. Ale świeża farba na ścianie co 3-4 lata, to nie jest w XXI wieku kosmiczna technologia. 

Ale jak masz fundusz remontowy to on obejmuje wszystko.WSZYSTKO. Malowanie, modernizacje elektryczności, wymianę domofonów, naprawy bieżące, kontrolę instalacji gazowych czy wentylacji. 

Malowanie co 4 lata to nic takiego. Co innego malowanie co 4 lata i ogarnianie reszty która jest o wiele droższa i organizowana przez przetarg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

rzybyli bardziej zaawansowani konkwistadorzy i albo ci zachorowali na ich choroby, albo zostali zmiażdżeni w bitwach, po czym przybysze zrobili wiadomą rzecz z ich córkami, siostrami i żonami. 
Tak powstały kraje Ameryki łacińskiej. 

 

Szczególnie pewien analfabeta podbijający Inków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, spacemarine napisał:

To jest chyba ten czas i ostatni moment by założyć sobie konto euro i przewalutować póki kurs jest w miarę dobry, rolnictwo leży i kwiczy, zbankrutuje mnóstwo gospodarst rolnych, ceny żywności pdolną w sufit  za rok, bo nie mogą siać jak magazyny są pełne, masakra co się dzieje

 

Nadwyżkę spali się w elektrowniach jako biomasę. Oczywiście cichaczem. Bo przecież w murzynowie maił być głód :).

Fajnie że uratowaliśmy tyłki ukraińskim oligarchom oraz zachodnim korporacją :).

 

Bo bomby nie spadajo!. Debil debila debilem pogania :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.