Skocz do zawartości

Randka z laską 10/10 - Niezrozumiałe zakończenie


yerodin

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, yerodin napisał(a):

Pytanie czy brak dotyku miał tu aż tak kluczowe znaczenie. Z jednej strony zastanawia mnie to czy zainteresowana laska nie jest w stanie poczekać na dotyk chociażby do drugiej randki. Ogól

Typie nie pogrążaj się! To już historia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, yerodin napisał(a):

Choć odniosłem silne wrażenie, że szuka kogoś do stałego związku, bo opowiadała mi że miska w życiu czas, że nie potrafiła być sama i skakała ze związku w związek.

 

Dodam tu jeszcze jedno. Słuchałeś co mówi. Logicznie analizowałeś co słyszysz. A to podstawowy błąd. Trzeba "czytać między wierszami". 

I pamiętaj, że kobieta o sobie prawdy nie powie, o ile jest to dla niej prawda niewygodna lub społecznie nie akceptowalna albo potencjalnie zaniżająca jej wartość w oczach obserwującego.

 

Nie umiała być sama. To normalny, biologiczno/społeczny imperatyw kobiety. Tu nie chodzi o to, że ona nie umiała... tu chodzi o to DLACZEGO ciągle musiała być w kolejnym związku.

 

- nudziła się facetami?

- rzucali ją?

 

Każdy następny facet, to dodatkowe punkty do listy "jaki ma nie być ten następny" bo ona zbiera doświadczenia z wszystkich relacji i kumuluje co się JEJ nie podobało.

Wraz z ilością związków a tym samym partnerów seksualnych kobiecie coraz trudniej wejść w kolejny związek bo i partner musi spełnić więcej warunków. Musi być lepszy od poprzednich.

A i trudniej o "zaiskrzenie" jak to ktoś wcześniej zauważył, dla niej to poraz kolejny ten sam film, który widziała kilkanaście razy. Zero ekscytacji.

 

Wyobraź sobie swoje emocje kiedy kupujesz swoją pierwszą komórkę albo pierwszy samochód. Nie dostajesz od rodziców tylko kupujesz za własne.

Wyczekasz się, wymarzysz, potem jesteś dumny, szczęśliwy... a to tylko "15-letni przeciętniak" z komisu za 5 tys zł.

 

Przychodzi moment, że go zmienasz, na lepszy, młodszy, z większą ilością bajerów. A potem kolejny i kolejny i kolejny. I z każdym kolejnym samochodem jest on lepszy, ma więcej funkcji, szmery, bajery, coraz mocniejszy silnik.

Za którymś razem okaże się, że bez względu na to jak ten kolejny samochód będzie cudowny, nowy itp. itd... to Ty już nie poczujesz tego poziomu ekscytacji co przy pierwszym komisowym "gruzie" za 5tys zł.

 

I przestaje Ci zależeć. Więc wybierasz już nie emocje... tylko praktyczność. Cena/jakość/spalanie/awaryjność... ale tej ekscytacji już nie ma. A kiedy przychodzi moment, że ten samochód nie spełnia już Twoich oczekiwań. Zaczyna się psuć, trzeba więcej wysiłku, żeby go utrzymać... to sprzedajesz go bez emocji.

 

I rozglądasz się po rynku... chodzisz do komisów, odwiedzasz salony samochodowe, OLX, OTOMOTO... i ŻADEN KOLEJNY SAMOCHÓD już nie ekscytuje Ciebie na tyle, żeby go kupić.

 

Dla niej to Ty jesteś samochodem.

Edytowane przez Miszka
  • Like 4
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, yerodin napisał(a):

żeby nie popełniać tych samych błędów.  

 

Ty nie popełniłeś tu żadnego błędu.

 

 

Trafiłeś na samochód, który z zewnątrz błyszczy a w zawieszeniu luzy, silnik kaszle...

Ty mu w gaz... a on opornie reaguje i jakoś tej mocy nie oddaje. Nie rwie do przodu...

 

A sprzedawca zauważył, że nie ślinisz się i nie robisz maślanych oczu. Nie próbujesz złapać za klamkę i że potem nie możesz się od klamki oderwać.

Wyczuł, że może i sprzeda Ci bajerę, a razem z bajerą i samochód ale że szybko zauważysz mankamenty auta, jak je kupisz. A dla komisu to potencjalny problem.

 

Więc powiedział Ci, że to nie jest samochód dla Ciebie, bo nie widzi, żeby między Wami była chemia.

 

I co ciekawe uwierzyłeś mu...

 

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, yerodin said:

Było flow przez SMSy i laska mimo że super ładna, to też z wieloma zainteresowaniami.

2 hours ago, yerodin said:

Fakt też że nie inicjowaniem dotyku na tym spotkaniu.

 

2 hours ago, yerodin said:

Po jakimś czasie powiedziałem, że idziemy w inną miejscówkę i panna bez zawahania była na tak ,mimo że było już dość późno jak na dzień, po ktorym  każdy musiał iść rano do pracy.

 

2 hours ago, yerodin said:

Ona odp., że chociaż on nie zawiodł i uśmiechnięta buźka.

 

 

Jak dla mnie sytuacja jest prosta jak budowa cepa. Zasadniczo, standardowy cep składa się z przedcepia, śródcepia, cepa właściwego, międzycepia, podcepia, nadcepia, i zacepia. 

 

Dziewczyna umowila sie na ruchanie bo wpadles jej w oko. Bylo flow, chciales zabrac ja w inna miejscowke, na co bez zawahania sie zgodzila, majac nadzieje ze w koncu ja zrobisz, Ty niestety ja zawiodles.

 

Zdarza sie. 

Ja w jej zachowaniu nie widze nic zlego. Postawila sprawe jasno. 

 

 

2 hours ago, yerodin said:

Generalnie mam już teraz to gdzieś

Nie masz :) Inaczej nie bylo by tego tematu.

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, thyr napisał(a):

Na spotkanie przyszla w leginsach z odciskajacym bobrem i chyba wiadrem drogich perfum na sobie . Dzis juz jest szczesliwa mezatka z gowniakiem . Bede sie jej snil po nocach

Nie odpuszczaj. Ona przyszła z wydatnym bobrem w leginsach Ty wypchaj sobie slipy 4 parami skarpet, wciśnij się w rurki, na gardziel wylej kolońską i zaproś ją na kawę. Dopiero będziesz się jej snił! 💪

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Moriente napisał(a):

 

 

 

 

Jak dla mnie sytuacja jest prosta jak budowa cepa. Zasadniczo, standardowy cep składa się z przedcepia, śródcepia, cepa właściwego, międzycepia, podcepia, nadcepia, i zacepia. 

 

Dziewczyna umowila sie na ruchanie bo wpadles jej w oko. Bylo flow, chciales zabrac ja w inna miejscowke, na co bez zawahania sie zgodzila, majac nadzieje ze w koncu ja zrobisz, Ty niestety ja zawiodles.

 

 

Dobra, ale co w takiej sytuacji zrobiłby wytrawny podrywacz. Zabrał laskę na chatę ? W 95% ona by się nie zgodziła. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, yerodin napisał(a):

Jasne, że to już historia. Po prostu zawsze staram się wyciągnąć jak najwięcej wniosków na przyszłość, żeby nie popełniać tych samych błędów.  

Samo to, że uważasz iż popełniłeś błędy w rzeczonym przypadku już stawia Ciebie na przegranej pozycji. Zdajesz sobie sprawę, że tak zmanierowane, przeatncjonowane 10tki ciężko jest zadowolić? Przecież tak naprawdę szczegół mógł zdecydować, że zbalzowana niuńka wysłała Cię na śmietnik kukoldysnów, a Ty teraz będziesz zastanawiał się nad wielkimi błędami i jak w przyszłości stać na rzęsach, żeby zdobyć przychylność 10siony...

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, yerodin napisał(a):

Tutaj mam rozkminę, bo pytania laski, sama rozmowa i to także to, że poświęciła ponad 4h na naszą randkę sugerowało, że jest zainteresowana.

 

Ojojoj... aż cztery godziny PrinCipessa poświęciła? 

Hm, może trzeba jej zapłacić za to..?

 

Stary, olej to. Nie ty, to inny...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, yerodin napisał(a):

Zabrał laskę na chatę

Szybko przeskoczyłeś z braku dotyku do zabrania na chatę. Ech 

 

Między ustami, a brzegiem pucharu jest ogromna przestrzeń do działania…

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GriTo napisał(a):

Ojojoj... aż cztery godziny PrinCipessa poświęciła? 

Chłop jest jeszcze oszołomiony, że 10siona podarowała mu 4h uwagi! I tak właśnie budują sobie atencję i przekonanie o boskości po to by po kilku godzinach rozmowy z typem po prostu go odhaczyć. A biedaki potem zadreczają się co poszło nie tak, że najwspanialsze 4 godziny ich życia wylądowały w śmietniku...

Edytowane przez Redbad
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Redbad napisał(a):

…..Ty wypchaj sobie slipy 4 parami skarpet, wciśnij się w rurki, na gardziel wylej kolońską i zaproś ją na kawę. Dopiero będziesz się jej snił! 💪

Tak sie ubieram jak ide na silke .  Biore dwa hantle w lapy staje przed lustrem i wachluje spogladajac z ukosa na sliniace sie malolatki . 🙃 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, yerodin napisał(a):

Zabrał laskę na chatę ? W 95% ona by się nie zgodziła. 

Na pewno jest dziewicą, co niedzielę chodzi do kościoła a jak wstaje rano całuje stópki Jezuska.

 

Z tego co opisujesz ona chciała być przebolcowana. Takie panie mają bardzo wysokie libido bo właściwie tylko o tym myślą, bo zewsząd przychodzi im atencja seksualna.

 

Jest szansa, że byłeś też nudny, ale nudny nie byłbyś gdybyś inicjował dotyk a za zamkniętymi drzwiami byś pociągnął za włosy i kazał lizać spocone po wieczorze wory. Tak to wygląda.

Pozdrawiam

Edytowane przez armin
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepsze, że pewnie po drugiej stronie tej historii relacja wygląda tak, że siedzi niuńka z psiapsi i odpowiada:

- spotkałam się z typem, na początku rozmowa sie kleiła, ale.. (czekaj, bo ten Marek pisze, odpowiem)... no ale potem jakiś taki mi się wydał (czekaj bo ten znowu dzwoni do mnie) 

co to ja mówiłam??? Aha no ten, wiesz 4h zleciało, pojedzone, a weekend chyba jadę z Adamem, bo już mnie męczy od dawna...

 

 

😂

Edytowane przez Redbad
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nimi nigdy nie nadąrzysz nie ma się co przejmować, szczerze tyle lat ile żyje nic mnie dobrego matrymonialne od Pulek nie spotkało, powinno nam się płacić za interakcje z nimi bo można dostać od tego ptsd.

 


Tak wogole kiedy ostatnio spotkaliście kobiecą Polkę od której by biło ciepło a nie nienawiść czy pogarda albo sukowatość. Pewnie gdzieś takie są ale rzadko można je spotkać albo się kryją bo te p0lki by je zagryzły 

37 minut temu, Egregor Zeta napisał(a):

4101680.jpg

 

10/10 ale czego? Kobiety w kobiecie...


Najlepsze podsumowanie

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spacemarine Znalem kilka lasek ktore po scieciu dlugich i pieknych wlosow przestaly mi sie podobac. I wielu facetow zapewne ma podobnie.
 

16 minut temu, spacemarine napisał(a):

Tak wogole kiedy ostatnio spotkaliście kobiecą Polkę od której by biło ciepło a nie nienawiść czy pogarda albo sukowatość.


Tak. Tylko ze za kazdym jednym razem gdy taka spotykalem to ona leciala na mnie i sie jej podobalem. Dlatego u mnie pierwszym kryterium przy wyborze kobiet jest to zebym ja sie podobal i dopiero z puli kobiet ktorym sie podobam wybieram te ktore podobaja sie mi. I dopiero wtedy mozna zaczac krecic z panna.

A nie ze ja sie danej pannie nie podobam (mimo iz inne na mnie leca) i ja musze wedlug jej mniemania od samego poczatku nadrabiac charakterem, gdzie jeden falszywy ruch i panna mnie spuszcza w kiblu.
 

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, spacemarine napisał(a):

Pewnie gdzieś takie są

 

Owszem, bywają  w domu spokojnej starości...

 

 

 

17 minut temu, Imiennik napisał(a):

Było trzeba brać/

 

E tam zaraz na chatę..  Na stojaka od tyłu..

Po co zaraz na chatę...

 

 

19 minut temu, armin napisał(a):

co niedzielę chodzi do kościoła a jak wstaje rano całuje stópki Jezuska.

 

Nie, no nie obrażaj PrinCipessy.

 

Ona w chórze śpiewa pieśni Maryjne..

 

 

24 minuty temu, Redbad napisał(a):

najwspanialsze 4 godziny ich życia wylądowały w śmietniku...

 

Czasami na śmietniku wśród odpadów też bywają perełki...

Kolega kiedyś wyrwał panią z okienka pocztowego.

Trzydzieści sześć lat i panienka była jeszcze.

 

Nówka, nieprzechodzona, tylko dupa płaska

od siedzenia na foteliku za okienkiem...

Edytowane przez GriTo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.