Skocz do zawartości

Tryb życia mnicha


Rekomendowane odpowiedzi

22 sierpnia założyłem w tym dziale temat, że postanawiam już nie fapać i nie korzystać z płatnych usług.

Nadal się tego trzymam.

 

Teraz podnoszę poprzeczkę.

 

Postanawiam odsunąć na bok i całkowicie wykluczyć ze swojego życia sferę relacji i kontaktów z kobietami.

Muszę wymusić to na swojej podświadomości.

Pozostaną jedynie konieczne kontakty zawodowe i sytuacje życia społecznego, których nie da się uniknąć. Będę biernym wobec kobiet i nie będę wykazywał wobec nich zainteresowania. Jeśli mi się to uda to osiągnę chłód i spokój ducha. Myślę, że brak powodzenia w tej kwestii blokuje i utrudnia mój dalszy rozwój i zakłóca jasność umysłu w innych, ważniejszych sprawach.

Zostawiam panie dla was bracia, bawcie się dobrze :)

 

Postanowiono jak w sentencji.

 

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Będę biernym wobec kobiet i nie będę wykazywał wobec nich zainteresowania.

Również mam podobne postanowienie. 

 

W sumie w realu nie mam niemal żadnych interakcji. Natomiast nie będę marnować czasu na apki.

 

 

 

Trzymam kciuki!

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, nowy00 napisał(a):

produktywnie?

Jakie pomysły?

No właśnie pomysłów mam trochę, aczkolwiek ciężko się zabrać za cokolwiek. Chyba nawet temat o tym założę.

W dniu 31.12.2023 o 17:46, Atanda napisał(a):

obawiasz

 

A czy mając zdobytą tutaj wiedzę na przykład nt o ustawie " mieszkanie za pomówienie" to Cię jakoś dziwi czy zaskakuje?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kiroviets napisał(a):

A czy mając zdobytą tutaj wiedzę na przykład nt o ustawie " mieszkanie za pomówienie" to Cię jakoś dziwi czy zaskakuje?

Tak dziwi mnie, że ta "osławiona" ustawa ma mieć większą siłę sprawczą niż popęd. 

Warto żeby @Bezsenny_Idealistasprawdził, co jest podłożem tej decyzji. Która nie jest typowa i naturalna. Przy czym nie chcę być poczytywany, że w jakiś sposób chcę mu zabrać prawo do takiej decyzji.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dasz rady jeśli jesteś zdrowy hormonalnie. Będziesz się radykalizował, dziwaczniał, pól biedy jak z tego wyrośnie nowy Tesla albo będziesz skakał z toporem do zimnej rzeki, gorzej jak Ci po prostu odjebie i po ciężkim czasie wymuszonej ostrygowej abstynencji zrobisz dla cipy wszystko 😉 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Egregor Zeta napisał(a):

Ktoś musi wreszcie udowodnić że się da...

No nawet jeśli jakiś tam mnich czy 5 mnichów z Tybetu udowodni to co? To przede wszystkim informacja, że tych właśnie kilku mnichów może żyć jak mnich 😉😂 Poza tym piszesz, udowodnić że się da - ok. A można udowodnić że da się żyć miesiąc bez jedzenia? Pewnie się da, tylko jaka cena. Biologia to kurwa - to ona powoduje, że mężczyźni którzy ogarniali całe mocarstwowe imperia tracili głowę dla seksualnych potrzeb. To naprawdę wyczyn dokonać seksualnej abstynencji i mówmy tu - za autorem - wyzbycia się całkowitego kontaktu z kobietami. To nie jest normalne ani zdrowe. Ale ok - udowadniać że się da można, ludzie za cenę życia udowadniają, że wejdą na Mount Everest.

Poza tym taki projekt, zbiorowy już wdrożono w życie setki lat temu, nazwano go celibatem. Zdrowym facetom wmówiono, że w imię Ojca i Syna można wygasić potrzebę. Chyba nie trzeba mówić jakie są tego konsekwencje.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Redbad napisał(a):

No nawet jeśli jakiś tam mnich czy 5 mnichów z Tybetu udowodni to co? To przede wszystkim informacja, że tych właśnie kilku mnichów może żyć jak mnich 😉😂 Poza tym piszesz, udowodnić że się da - ok.

Trzeba spróbować, będziesz wtedy wśród tych 5 najlepszych z miliardów nędznej reszty...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2023 o 17:46, Atanda napisał(a):

Brzmi jak ucieczka przed tym czego się obawiasz

@nowy00 @Kiroviets @Tornado

Tak, obawiam się dalszego tkwienia w martwym punkcie.

Przez takie gonienie króliczka przez cały czas może umknąć wiele innych rzeczy w życiu, bo ich nie dostrzeżesz będąc skupionym na jednym.

 

Gro facetów mogłoby powiększyć grono milionerów lub spełniać się naukowo / hobbystycznie, ale przekierowują nadmiar energii w stronę kobiet. One się tym karmią.

Jedna na dziesięć interakcji będzie warta zapamiętania, bo poprawi humor lub podbuduje ego. Reszta to marnowanie czasu.

 

Zauważyłem po sobie, że czytając o relacjach od miesięcy tak naprawdę mogłem w tym czasie działać na innych płaszczyznach.

 

Dopiero po około pół roku nofap umysł się wyklarował i mogłem skupić się na nauce wybranych przez siebie nowych rzeczy bez rozpraszania się.

@Redbad

 

Tak, biologia jest bez litości. Najtrudniejsza walka w życiu to walka z samym sobą. Tak twierdził Bruce Lee :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Redbad napisał(a):

potrzeb. To naprawdę wyczyn dokonać seksualnej abstynencji i mówmy tu - za autorem - wyzbycia się całkowitego kontaktu z kobietami. To nie jest normalne ani zdrowe.

Nie całkowitego - poza wymuszonymi przez sytuację. W sumie jak tak mam od zawsze chyba i jakoś żyję.😉

 

4 godziny temu, Redbad napisał(a):

gorzej jak Ci po prostu odjebie i po ciężkim czasie wymuszonej ostrygowej abstynencji zrobisz dla cipy wszystko 😉 

Trafne spostrzeżenie. Biologii nie oszukasz. Czasem też się tego obawiam.🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne po co w ogóle coś takiego robić. No fap zrozumiale. Ale odsunac totalnie się od kobiet to tego nie rozumiem, możesz robić wszystko przecież i rozwijać się zawodowo, duchowo czy jak tam chcesz. Ale kobiet bym nie odsunal za skurwysyna. Fajnie jest się spotykać, czaisz te kurwiki w oczach, pierwsze z blizenie z Panna, cały ten schemat wersja demo, jest zajebista

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Przez takie gonienie króliczka przez cały czas może umknąć wiele innych rzeczy w życiu, bo ich nie dostrzeżesz będąc skupionym na jednym.

 


Z mojej perspektywy skupienie się na jednej sferze życia spowoduje deficyty w innych. Także warto mieć balans pomiędzy: nauką, pracą, rodziną, kobietami, zabawę.

Zrobisz wychylenie w jedną stronę, to poniesiesz koszty w innej sferze. Czasem nie od razu, ale po dłuższym czasie.

Tyle wymądrzania się. Zachowanie balansu jest trudne. Dobra ma 24h, człowiek ma swoje słabości, ograniczenia i możliwości.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2023 o 23:27, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Postanawiam odsunąć na bok i całkowicie wykluczyć ze swojego życia sferę relacji i kontaktów z kobietami.

Muszę wymusić to na swojej podświadomości.

 

Poroniony pomysł. To jest tak jakby wilk uznał, że nie będzie jadł mięsa.

Facet potrzebuje kontaktu z kobietą. To jest naturalna potrzeba i instynkt, próby zagłuszenia czy zanegowania go kończą się bardzo źle najczęściej.

 

W dniu 30.12.2023 o 23:27, Bezsenny_Idealista napisał(a):

Jeśli mi się to uda to osiągnę chłód i spokój ducha.

 

 

Nie osiągniesz. Prawdopodobnie ciężką deprechą to przypłacisz. 

  • Like 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak relacja z kobietą, mogła by mi przeszkodzić w samorozwoju? 

 

Życie w społeczeństwie i kontakty seksualne są częścią nas, więc odcinając się od tego, jak można siebie doskonalić?

 

Wtedy na tej płaszczyźnie do końca życia będziemy na levelu 0. 

 

Pozatym seks jest zajebisty, jak sobie pomyślę, że przez całe życie miałbym walczyć z naturą, a potem umrzeć to na depresje mnie zbiera. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.