Krępujące sytuacje

[mroczny.rycerz]

No to posłuchajcie jaki poziom skrępowania sytuacją osiągnąłem w sobotę. Moja dziewczyna i współlokator zresztą też.
W sobotni wieczór, do mieszkania wrócił mój współlokator (znam go od miesiąca, mieszkam z nim tymczasowo). Zbyt dużo nie myśląc wszedł do mojego pokoju, bez pukania, chyba w możliwie najgorszym momencie. Mianowicie wtedy, jak męczyłem się, żeby włożyć korek analny w dupę mojej wypiętej dziewczyny

 

DRAMAT 

[Hubertius]

Hej, nie ma co się przejmować.

Przynajmniej nie jesteście całą 3 w "czarnej dupie".

[GriTo]

2 godziny temu, mroczny.rycerz napisał(a):

jak męczyłem się, żeby włożyć

 

`Nie, on właśnie wszedł aby uratować Cię w trudnościach od dupy strony... 

[fruit]

Wyszedł, czy został i dopingiwał? 

 

Co było potem? 

[mroczny.rycerz]

2 godziny temu, fruit napisał(a):

Wyszedł, czy został i dopingiwał? 

 

Co było potem? 

Generalnie, to też trudno powiedzieć, w którym momencie on wszedł, bo my byliśmy trochę po alkoholu. Plus zaaferowani całą sytuacją i ja w pewnym momencie jak jedną ręką waliłem konia, drugą walczyłem z korkiem, zauważyłem go. Dodatkowo, usta miałem napełnione śliną, żeby zaraz splunąć to na jej dupę, więc nie powiedziałem nic xd 

On przeprosił i wyszedł. On tej pory w sumie go jeszcze nie widziałem, ale jest dziwnieee.

5 godzin temu, GriTo napisał(a):

 

`Nie, on właśnie wszedł aby uratować Cię w trudnościach od dupy strony... 

No ja na drugi dzień, tak się zastanawiałem, czy on nie zrobił tego specjalnie. Już wcześniej zauważyliśmy, że za każdym razem jak moja dziewczyna się pojawia w mieszkaniu to on nagle dużo wychodzi z pokoju i obczaja jej tyłek. 

[fruit]

Crazy

[J. Horsie]

Klucza do pokoju nie masz?

 

Kiedyś słyszałem taką anegdotkę:

Do pokoju w akademiku wpada listonosz z przesyłką do studenta.

Student w tym czasie uprawiał seks z dziewczyną.

Tamten powiedział sorry i wyszedł. Poczekał aż chłopak założy majtki na dupę.

Student po chwili wyszedł ubrany na korytarz, podpisał odbiór przesyłki i do listonosza:

-Jak się wchodzi, to się puka!

Listonosz mu na to: jak się puka, to się zamyka.

 

 

Edytowane 16 Stycznia przez J. Horsie

[zuckerfrei]

9 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

jak męczyłem się,

Ale jak się męczyłeś? Jak to? 

[Redbad]

To nie jest dramat, po prostu jak się sytuacja rozwinie to mocno pilnuj byś w tej trójkątnej konfiguracji był zawsze z tyłu!

Edytowane 16 Stycznia przez Redbad

[Martius777]

Dobrze, że nie w trakcie słuchania piosenki Będę zwiedzać anal Byłoby dziwniej

 

Luzik, po prostu czas na zainstalowanie zamka do drzwi.

[Magos Dominus]

10 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

jak męczyłem się

Może stękałęś z wysiłku, a kolega słysząc to chciał po prostu pomóc. 

[Martius777]

 

Są gorsze sytuacje

[icman]

Żyjemy jak w serialach, ruchamy jak w pornolach a gdzie kreacja się pytam?

Może chociaż korek był DIY?

[zuckerfrei]

33 minuty temu, icman napisał(a):

DIY?

Obstawiam ten z LEDami. 

[Brat Jan]

11 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

Zbyt dużo nie myśląc wszedł do mojego pokoju, bez pukania, chyba w możliwie najgorszym momencie. M

Dziwne, zazwyczaj pokoje mają  możliwość zamykania od środka.

Chyba że specjalnie zostawiłeś bo jara Cię jak ktoś wchodzi.

[Optimus Prime]

Dobrze że jeszcze pies nie niuchał wam tyłków.

[icman]

58 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Obstawiam ten z LEDami. 

Led the sunshine in 😁

[Ego]

KOMEDIA

[Vlad_Lokietnichuk]

W alternatywnej rzeczywistości, to Ty jesteś tym, co wchodzi do pokoju.

 

Ciesz się że jesteś w tej, w której trzeba.

 

I zluzuj. Takie sytuacje się później zajebiście wspomina.

[Spokojnie]

@mroczny.rycerz Sytuacja do dupy 🤣 ale można z tego wybrnąć żartem z kolegą (jak się jeszcze pojawi w Twojej przestrzeni). Z tymi drzwiami to świadomie zostawiliście otwarte, czy przypadek? Bo może masz jakieś skłonności ekshibicjonistyczne na poziomie podświadomym i kręci Cię/Was, że ktoś zobaczy wasze zabawy.

[Optimus Prime]

Jeszcze dojdziemy do tego że lubi gdy to kolega jest na jego miejscu.

[GriTo]

4 godziny temu, mroczny.rycerz napisał(a):

to on nagle dużo wychodzi z pokoju i obczaja jej tyłek.

 

Ale, że wącha go czy co?

Bo nie rozumiem..

[zuckerfrei]

@mroczny.rycerz reasumując, ta dupa nie jest dla Ciebie, sorry, zią taki mamy klimat. 

[Kiroviets]

16 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

jak męczyłem się, żeby włożyć korek

Ty go klejem posmarowaleś zamiast Durex Play? Spytam nieskromnie.🤣🤣🤣

 

16 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

włożyć korek analny w dupę mojej wypiętej dziewczyny

 

Dziwne i niezręczne to by mogło być jakby ona Ci wkładała.🤔😅

 

6 godzin temu, Redbad napisał(a):

mocno pilnuj byś w tej trójkątnej konfiguracji był zawsze z tyłu!

Zaściankowy jesteś.😅😅

[Tornado]

14 godzin temu, mroczny.rycerz napisał(a):

Już wcześniej zauważyliśmy, że za każdym razem jak moja dziewczyna się pojawia w mieszkaniu to on nagle dużo wychodzi z pokoju i obczaja jej tyłek. 

Zauważyliśmy????

........czy oby ją to przypadkiem nie kręci. RED ALERT.

 

Kiedyś, koleś na domuwce poszedł do kuchni po chleb.

........A tam inny typ puka dziunie na taborecie.

Eeee ja kilka kromek chleba chciałem?!

A to spoko i puka dziunie dalej.