Nielogiczności w podejściu braci samców

[typiarz]

28 minut temu, Mrowka napisał:

Natomiast nadal nie widzę na ulicach tych młodziutkich dwudziestolatek z bogatymi czterdziestolatkami. Raz widziałam pana wyglądającego na "dorobionego", ze "zrobioną" panią koło 30.

 

No a ja widziałem i co ? Jajco

Cytat

 

"Jak mu się uda". No właśnie. Bo przecież, co jest wielce prawdopodobne, może się nie udać. Więc chłopiec z braci samców, któremu koledzy mówili że ma olać kobiety i skupić się na budowaniu majątku, może zostać i bez tego i bez tego w wieku 40 lat. Tzn. nie zabraniam, niech robią co chcą, ale niech będą świadomi że niekoniecznie może im wszystko wyjść tak jak obiecują braciasamcy  

 

Wystarczy odkładać to ci by tzreba było wydać na kredyt za ślub i na utrzymanie dziecka. No i w tym momencie już zaczynasz budować niezależność finansową.

Cytat

Dlatego jestem za tym, żeby na jakimś etapie stażu związku sobie poswingować, ewentualnie przygarnąć trzecią osobę do łóżka  

Ta, chciałbym to zobaczyć.

 

Cytat

Wy uważacie, że 30 latka jest już stara i bez perspektyw. To jest zwykłe wywieranie presji. Dlatego tak, uważam że samiec w wieku 40+ lat już powinien sobie pomału zacząć odpoczywać, a nie zakładać rodziny, bo wiek temu nie sprzyja. 

Nie, to kobietą się pieroli w wieku 30 lat zgrywa wielce niezależną, szuka nie wiadomo jakiego księcia z bajki i dziwi się dlaczego go nie ma ? Nie ma go dlatego, że dla wielu 30 latka jest już stara dupa, a ci co są zainteresowani są odrzucani, bo ...  Poźniej się budzi zegar biologiczny i łapiecie byle co

I czemu się dziwić, chyba każdy woli mieć młodszy model niż starszy.

Cytat

Cóż, z mojej strony nic się nie wydarzy. Co najwyżej ze strony samca. Ale spoko, ja swojego bacznie obserwuję i jeżeli np. za rok będę czuć że "to nie to", że czegoś mi jednak brakuje to się żegnamy. A gdybym była z nim w związku 5-7 lat to już raczej z dzieckiem i po ślubie. Wtedy odeślę go na to forum, żeby sobie dokładnie przemyślał czy zdrada , czy jakieś "wydarzenie" mu się opłaca 

Tak, już wiesz co będzie za 5-10 lat. I nie myśl złudnie, że dziecko i ślub da ci jakieś poczucice bezpieczeństwa. jak będzie chciał to odejdzie. No i zawsze też jest ryzko, że jak posmakuje innej dupci podczas swingowania to pójdzie do innej No i fakt, podrzuć mu link do forum. Jak będzie miał ślub i dziecko to faktycznie może mu się nie opłacać. Może przemyśli decyzję o slubie i dziecku.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez typiarz

[Mrowka]

8 minut temu, typiarz napisał:

Nie, to kobietą się pieroli w wieku 30 lat zgrywa wielce niezależną, szuka nie wiadomo jakiego księcia z bajki i dziwi się dlaczego go nie ma ? Nie ma go dlatego, że dla wielu 30 latka jest już stara dupa, a ci co są zainteresowani są odrzucani, bo ... Poźniej się budzi zegar biologiczny i łapiecie byle co

No ok, ale napisałam kilka postów wcześniej, że nie mam zamiaru być 30 letnią singielką  Tzn. wiadomo, że różnie w życiu może się potoczyć, z kolei z mojej strony zrobię wszystko żeby do tego nie dopuścić. A jeszcze zostaje opcja zamrożenia komórek jajowych, pójście do banku spermy, jeżeli będę miała spore ciśnienie na dzidziusia a na horyzoncie brak samca. 

8 minut temu, typiarz napisał:

Tak, już wiesz co będzie za 5-10 lat. I nie myśl złudnie, że dziecko i ślub da ci jakieś poczucice bezpieczeństwa. jak będzie chciał to odejdzie. No i zawsze też jest ryzko, że jak posmakuje innej dupci podczas swingowania to pójdzie do innej No i fakt, podrzuć mu link do forum. Jak będzie miał ślub i dziecko to faktycznie może mu się nie opłacać. Może przemyśli decyzję o slubie i dziecku.

Wiesz, jeżeli mój samiec w tym czasie (no, powiedzmy do mojego 25 r.ż.) nie poczyniłby żadnych kroków ku założeniu rodziny to grzecznie mu dziękuję i poszukam takiego, który będzie bardziej zdecydowany. 

No tak, dziecko i ślub nie da mi poczucia bezpieczeństwa, ale dzięki temu forum już wiem ile mogę ugrać na rozwodzie, gdyby zachciało mu się zostawić rodzinę ❤️ Dziękuję bardzo braciom samcom. 

// Swoją drogą, skoro miałby wolną rękę w kwestii seksu, to nie widzę powodu dla którego miałby zostawiać rodzinę.... Oczywiście zakładam, że nie byłabym wszczynającą awantury żoną opisywaną na forum  

[tytuschrypus]

8 minut temu, typiarz napisał:

 No a ja widziałem i co ? Jajco 

Zdecydowanie przeceniasz jej umiejętności logicznego wnioskowania. Wiem z doświadczenia;) 

[deleteduser24]

2 minutes ago, Mrowka said:

Wiesz, jeżeli mój samiec w tym czasie (no, powiedzmy do mojego 25 r.ż.) nie poczyniłby żadnych kroków ku założeniu rodziny to grzecznie mu dziękuję i poszukam takiego, który będzie bardziej zdecydowany. 

No tak, dziecko i ślub nie da mi poczucia bezpieczeństwa, ale dzięki temu forum już wiem ile mogę ugrać na rozwodzie, gdyby zachciało mu się zostawić rodzinę ❤️ Dziękuję bardzo braciom samcom. 

// Swoją drogą, skoro miałby wolną rękę w kwestii seksu, to nie widzę powodu dla którego miałby zostawiać rodzinę.... Oczywiście zakładam, że nie byłabym wszczynającą awantury żoną opisywaną na forum 

Wiesz ile ja znałem, czy znam takich co tak mówiły? 
Żeby wybrzydzać to trza mieć atuty. No może jesteś ładna, nie wiem, to będziesz mogła zmieniać jak chcesz. Ale jak nie jesteś...to zobaczymy wtedy...jak kolejny Cię popuka rok, dwa, i stwierdzi, że nei jest gotowy na dzieci. Na razie masz z tego co widzę około 20 lat i myślisz, że pozjadałaś wszystkie rozumy.

[I_am_the_Senate]

Dogrywka w meczu. A gdzie jest raszpla że swoim multikontem?

[marta.jackowska]

@Mrowka

 

Moja droga, to jest oczywiste dla każdego, kto ma choć podstawową orientację i zdroworozsądkowe odruchy. Taki ktoś potrafi zaobserwować, że związki 40-latków z 20-parolatkami to się zdarzają tylko ewentualnie w showbiznesie a i tam prawie zawsze kończy się to oskubaniem faceta. Tymczasem tutaj jeden człowiek wmówił to dojrzałym dorosłym mężczyznom i zobacz jak łatwo oni to kupili - wydawałoby się dorośli, dojrzali mężczyźni jak to pisał samiec @AR2DI2 

A tutaj zupełny brak kontroli i zdroworozsądkowego sterowania swoim życiem. I taki chłopak kupi te bajki, zmarnuje 15 lat swojego życia na dorabianie się "majątku" który będzie tak naprawdę zwyczajny, jakieś mieszkanie czy dom to dla 40-paroletniego mężczyznę nie jest żadnym wielkim bogactwem, to właściwie norma.

 

I taki Pan myśli naiwnie, że nagle otoczą go 20-paroletnie studentki. 20-paroletnie studentki to wtedy będą radośnie śmiać się i cieszyć życiem ze swoimi rówieśnikami, budować związek, radować się z koleżankami, że on się oświadczył. Nie w głowie będzie im chodzenie ze starszym siwowłosym Panem, zapewniam

 

Zmanipulowani "dobrymi radami" chłopcy nie rozumieją jaką krzywdę robią samym sobie. Lata mijają, najlepsze lata na związki, miłość, a taki chłopak marnuje je. Nie mówię, aby od razu wkopywać się w kredyty i gromadkę dzieciaków, ale trzeba to po prostu zrównoważyć, bo może być tak, że zyskasz jedno, ale stracisz szansę na drugie.

 

A najśmieszniejsze jest to, że czytałam tu wiele tematów mężczyzn także 35-letnich, 40-letnich i zazwyczaj opisywali oni problemy w związkach ze swoimi... 30-paroletnimi kobietami. Tak moi drodzy, nie widziałam tam żadnych wzmianek o tych magicznych 20-latkach

 

[SzatanK]

53 minuty temu, Mrowka napisał:

Raz widziałam pana wyglądającego na "dorobionego", ze "zrobioną" panią koło 30. 

 

No cóż mam 29 lat i ja raczej też takiej panny obok siebie nie zobaczę no chyba, że będę "ładnie" zarabiał to nagle się okaże, że kręcą się koło mnie tego typu lafiryndy, sorki mrówka ale taki jest ten świat. Golec jest nikim, żadna panna nie ze chce faceta co nie zarabia natomiast taki co ma na koncie nawalone kapuchy to zaraz jest oblegany i postrzegany jako męski. Ten dziadek wie, że ona jest z nim dla siana ale ma to w dupie udostępnia mu swoje ciało i to mu wystarczy.

Natomiast biedny 40 latek, to ma identyczną sytuację jak biedny 20 latek tyle, że młody jest sprawniejszy fizycznie.

 

Wy jako kobiety jesteście bezwzględne i nawet sobie tego nie uświadomicie, dopiero gdy uderzycie w 50 tkę to dochodzą do was lekkie odczucia jak to my się czujemy cały czas bez żadnej atencji.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez SzatanKrieger

[marta.jackowska]

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

 

No cóż mam 29 lat i ja raczej też takiej panny obok siebie nie zobaczę no chyba, że będę "ładnie" zarabiał to nagle się okaże, że kręcą się koło mnie tego typu lafiryndy, sorki mrówka ale taki jest ten świat. Golec jest nikim, żadna panna nie ze chce faceta co nie zarabia natomiast taki co ma na koncie nawalone kapuchy to zaraz jest oblegany i postrzegany jako męski. Ten dziadek wie, że ona jest z nim dla siana ale ma to w dupie udostępnia mu swoje ciało i to mu wystarczy.

Natomiast biedny 40 latek, to ma identyczną sytuację jak biedny 20 latek tyle, że młody jest sprawniejszy fizycznie.

No widzicie - skoro istnieje ta przysłowiowa kobieta z brodą, to wszystkie kobiety mają brodę  

Jakie to logiczne...

To jest tak, jakbym podesłała to zdjęcie:

 

I uważała, że taki wygląd u kobiet to normalka

 

Ale muszę przyznać, że uzasadnianie niektórych z Was jest tak dziecinne, że aż słodkie

Edytowane 1 Lipca 2018 przez marta.jackowska

[SzatanK]

1 minutę temu, marta.jackowska napisał:

Ale muszę przyznać, że uzasadnianie niektórych z Was jest tak dziecinne, że aż słodkie

No ale co jest dziecinne w stwierdzeniu, że dla atrakcyjnej panny będąc bezrobotnym, bez wyglądu bez statusu jestem nikim? Bo nie rozumiem szanowna Pani.

[deomi]

Tylko powiedzmy sobie szczerze ilu z Was dorobi się takiej kapuchy? Większość z Was w wieku 40-50 lat i tak nie dobije do średniej krajowej. 

[Quo Vadis?]

5 minut temu, marta.jackowska napisał:

I taki chłopak kupi te bajki, zmarnuje 15 lat swojego życia na dorabianie się "majątku"

Już Ty się o czyjś majątek nie martw ? 

5 minut temu, marta.jackowska napisał:

20-paroletnie studentki to wtedy będą radośnie śmiać się i cieszyć życiem ze swoimi rówieśnikami, budować związek, radować się z koleżankami, że on się oświadczył. Nie w głowie będzie im chodzenie ze starszym siwowłosym Panem, zapewniam

A skąd Ty możesz wiedzieć co będą robić radosne studentki? ? A może one będą czuły "miętę" do takiego Pana? I co to za bzdury, że ktoś po 40ce musi już mieć siwe włosy ? Jak tak Ciebie czytam, to mam w głowie taki obraz 40 latka:

A tymczasem dbający o siebie facet w wieku 40 lat może wyglądać tak:

 

11 minut temu, marta.jackowska napisał:

A najśmieszniejsze jest to,

Że chce Ci sie klepać te bzdury i produkować licząc, że ktoś Ci uwierzy. Nie tutaj.

[SzatanK]

Rozumiem, że Panie z całego świata pchały się do tego Pana bo ma dobre serduszko i szepcze ciepłe słówka oraz jest mędrcem, poetą kimś kto polepszył życie na tej planecie ? 

A może to ten ? 

Czy ten ?

 

Proszę Cię szanowna Pani, nie róbmy sobie jaja bo to nawet śmieszne już nie jest.

 

Edit 1: Aha no i nie mogę, ma Pani rację to tylko odosobnione przypadki  ?.

Czasem chciałbym myśleć w taki sposób jak wy, życie było by znacznie bardziej optymistyczne.

Edytowane 1 Lipca 2018 przez SzatanKrieger

[Lalka]

16 minut temu, Mrowka napisał:

Wiesz, jeżeli mój samiec w tym czasie (no, powiedzmy do mojego 25 r.ż.) nie poczyniłby żadnych kroków ku założeniu rodziny to grzecznie mu dziękuję i poszukam takiego, który będzie bardziej zdecydowany. 

@Mrowka czyli chcesz faceta jakiegokolwiek po to żeby dał Ci ślub i dziecko?

Jak ten nie da to inny? 

A jak Ci to da, a dziecko osiągnie wiek, w którym będzie w miarę samodzielne to rozwód i sajonara i jaka to Ty silna i niezależna bez faceta jesteś itd, itd.

Weź się puknij w czoło i zastanów trochę. 

I gdzie tu jest ta wielka bezinteresowna miłość rzekoma kobiet do mężczyzn. Pff. 

Jak się wchodzi w związek po to, aby zaspokoić konkretną potrzebę, to po zaspokojeniu tej potrzeby związek zaczyna być niszczony przez kobietę.

Dlatego istotne jest i tak ważne, aby wchodząc w związek być szczęśliwym z samym sobą na każdej płaszczyźnie życia. Nie czuć braków. 

Taka świadoma relacja. 

 

[rycerz76]

Bałem się, że Chorwacja odpadnie.

[typiarz]

32 minuty temu, Mrowka napisał:

No ok, ale napisałam kilka postów wcześniej, że nie mam zamiaru być 30 letnią singielką  Tzn. wiadomo, że różnie w życiu może się potoczyć, z kolei z mojej strony zrobię wszystko żeby do tego nie dopuścić. A jeszcze zostaje opcja zamrożenia komórek jajowych, pójście do banku spermy, jeżeli będę miała spore ciśnienie na dzidziusia a na horyzoncie brak samca. 

Wiesz, jeżeli mój samiec w tym czasie (no, powiedzmy do mojego 25 r.ż.) nie poczyniłby żadnych kroków ku założeniu rodziny to grzecznie mu dziękuję i poszukam takiego, który będzie bardziej zdecydowany.

Już w tym momencie masz parcie na dziecko. Skoro piszesz o tym, ze gdy partner sie nie okresli, to wek. Standard.

Cytat

No tak, dziecko i ślub nie da mi poczucia bezpieczeństwa, ale dzięki temu forum już wiem ile mogę ugrać na rozwodzie, gdyby zachciało mu się zostawić rodzinę 

Tak, dlatego jak wcześniej sama pisałas. Czym szybciej podaj mu link do forum. Nawet jak będzie chciał ślub, to może zdecyduje się na sporządzenie kilku kwitków przed, co mu zaoszczędzi wielu nerwów przy ewentualnym rozstaniu.

[marta.jackowska]

Ale mnie Panowie samcy pokonali merytorycznie. Wynika z tego, że muszę wrzucić jeszcze kilka zdjęć kobiet z brodą, żeby móc się tu wybronić

 

Panowie wrzucili kilka przykładów anomalii które są tak rzadkie jak trafienie w dużego lotka - David Beckham, Hugh Hefner... no... i na tej podstawie wyciągamy wnioski. Czyli każdy samiec będzie od dziś Beckhamem i Hefnerem

 

To jest tak dziecinny i zabawny sposób dowodzenia swojej argumentacji, że aż się uśmiałam

 

Kto tutaj to pisze? Jacyś chłopcy z liceum? Przepraszam, bez obrazy, nie mogłam się powstrzymać

Edytowane 1 Lipca 2018 przez marta.jackowska

[Ancalagon]

Trochę nieładnie, ale:

15 minut temu, deomi napisał:

Większość z Was w wieku 40-50 lat i tak nie dobije do średniej krajowej.  

No chyba Ty

[SzatanK]

4 minuty temu, marta.jackowska napisał:

Ale mnie Panowie samcy pokonali merytorycznie.

Czekam na Twoją odpowiedź, czy będziesz z facetem który jest bezrobotny, bez statusu, bez wyglądu ale z dobrym sercem ?

5 minut temu, marta.jackowska napisał:

Panowie wrzucili kilka przykładów anomalii które są tak rzadkie jak trafienie w dużego lotka - David Beckham, Hugh Hefner... no... i na tej podstawie wyciągamy wnioski. Czyli każdy samiec będzie od dziś Beckhamem i Hefnerem

 

Dlaczego nie, jeśli kobiety nas nie zniszczą psychicznie po drodze i materialnie to kto to wie.

5 minut temu, marta.jackowska napisał:

To jest tak dziecinny i zabawny sposób dowodzenia swojej argumentacji, że aż się uśmiałam

To samo można powiedzieć o Tobie.

Przykłady, które podałem są rażące, ale kobiety wolą starszych z jakaś pozycją i przestań nam ty kłaść jakieś banialuki, że jest inaczej.

6 minut temu, marta.jackowska napisał:

Kto tutaj to pisze? Jacyś chłopcy z liceum? Przepraszam, bez obrazy, nie mogłam się powstrzymać

Ludzie, którzy... albo wiesz co... nie ważne.

Żegnam.

[marta.jackowska]

Dobrze, to może inaczej. Zapytajmy więc kilka 20-paroletnich samic z tego forum, czemu jakimś cudem nie są związane z 40-paroletnimi Panami.

Ilu znacie ze swojego środowiska 20-paroletnich dziewczyn związanych z 40-parolatkami? Proszę o szczerą odpowiedź, nie podawajcie mi przykładów Beckhama, Hefnera, bo to są ludzie z tak ogromnymi fortunami, tak rzadko spotykani, że to jest śmieszny argument moi drodzy.

Szansa w dużego lotka to jak 1 do 13 mln. Szansa bycia Beckhamem lub Hefnerem jest jak 1 do 1 miliarda moi drodzy samcy

To tak ku delikatnemu sprowadzeniu Was na Ziemię.

[deomi]

@Ancalagon Są miesiące że dobijam  może ze 2 w roku ale zawsze

[deleteduser24]

8 hours ago, marta.jackowska said:

Ale przecież piszecie, aby 100% mężczyzn do 40-tki zdobywało doświadczenie seksualne z wieloma partnerkami, a nie tylko 40% (2/5) wybranych, a reszta pozostała prawiczkami. Szybko zmieniasz zdanie  Sytuacja, kiedy każda z tych kobiet będzie w ciągu 10 lat miała tylko dwóch partnerów seksualnych a jednocześnie mężczyźni będą zbierać duże doświadczenie seksualne jest możliwa tylko wtedy, jeśli mówimy o zaledwie 40%, czyli mniejszości mężczyzn. Wtedy faktycznie, każdy z tych dwóch mężczyzn miałby 5 partnerek seksualnych, ale odbyłoby się to kosztem 60% mężczyzn prawiczków, bez kobiety, smutnych, a przecież nie przekazywaliście tych mądrości tylko do garstki najlepszych mam rację?  Przecież te rady pisaliście do wszystkich mężczyzn, a nie tylko do 40%

Coś się gubicie już w tych zeznaniach Panowie

Moderatorzy jak po tych wpisach jeszcze nie widzą, że to baba o pseudonimie Arch, mająca wiele innych kont tutaj jeszcze, no to ja nie wiem co trzeba więcej. 

Te statystyki z dupy. Wyliczenia, procenty i inne bzdury. 

[tytuschrypus]

A teraz przyznać się, który tak pisał o 20 latkach wiążących się hurtowo z 40 paro latkami, a potem skasował wpisy. Czytam i czytam to forum, ale jakoś to nie jest rzecz która mi utkwiła w pamięci. 

 

Tak, kobiety wolą się wiązać z mężczyznami o wyższym statusie materialnym i społecznym, czasem dużo wyższym. Czy są to 3,5 czy 10 lat różnicy i 1000, 3000 czy 5000 więcej miesięcznie to zależy od wielu czynników. Nawet tu na forum są Panie co się z tym nie kryją. W przeciwieństwie do mężczyzn, ciągle szukają lepszego modelu nawet jeśli same nie nie dysponują atutami umożliwiającymi zdobycie wymarzonego księcia. O czym tu dyskutować? 

 

@AR2DI2dowodów nie mam, ale podczas jednej z nieobecności jednego z użytkowników zgłaszałem posty powstających wtedy multikont, które dziwnym trafem używały tych samych argumentów, tych samych konstrukcji, przezwisk i stawiały te same tezy, żądały przykładów, statystyk i konstruowały tezy za swoich oponentów. Konta były dwa. Teraz mamy ban jednego z użytkowników na 14 dni i jest znów to samo. To jest bardzo charakterystyczny styl i sposób prowadzenia... Ekhm, dyskusji. 

Edytowane 1 Lipca 2018 przez tytuschrypus

[deleteduser24]

Przecież to oczywiste ze to ta sama/sam pacjent o pseudonimie Arch. Te same idiotyzmy, i manipulacje na poziomie dziecka z przedszkola. Na początku jak to tu wlazło to wrzeszczało że "czy warto być tak radykalny jak bracia..."

Później jak wyczuło że na tym długo nie pojedzie, zaczęło już być twardym samcem i co rusz używać zwrotu "nawet sam Marek tak mówił wiele razy". Jedno się nie zmienia - bzdury statystyczne i procentowe, oraz wykazywanie wyższości stałych związków. 

[Tornado]

A ja tam lubię nasze samiczki za wypowiedzi w stylu solidarność jajników.

 

Mam coraz lepszą topologię zwarć neuroprzekaźników i trzasków obwodów w hipokampie.

Zatem dalej drogie panie, próbkowanie ciągu lawirowania trwa!

 

Wystrzeliwujcie cenną amunicje.

Przyda się na wzorzec młodym samcom, bo nam to kitu już nie trza, okna plastikowe.

 

 

 

 

[KurtStudent]

23 minuty temu, marta.jackowska napisał:

Ilu znacie ze swojego środowiska 20-paroletnich dziewczyn związanych z 40-parolatkami?

No, niestety ale muszę tutaj stwierdzić, że znam. Co więcej, jest to chyba w tej rodzinie tradycja już od kilku pokoleń. A rodzina świetna i udana.